Skocz do zawartości
Forum

pies i ciąża czy sa jakieś przeciwskazania


Rekomendowane odpowiedzi

Od wielu lat mieszka z nami cudowna, niezwykle inteligentna sunia - mieszaniec collie i... nie wiadomo jakiego innego psa. Sunia jest bardzo zazdrosna, jednak jej niezwykła karność i pojętność sprawia, że robi wszystko, co jej się powie. Tak więc świadomość pełnej kontroli nad psem z całą pewnością daje spokój ducha ;) Z drugiej strony, z niewiadomego powodu (pies po przejściach, przygarnięty jako dorosły), nie lubi dzieci :( Kocha wszystkich dorosłych, a dzieci... ignoruje, unika, potrafi pokazać zęby. Na szczęście cierpliwość i tak ma anielską - zawsze możemy wystarczajaco wcześnie zareagować, gdy widzimy, że jakiemuś dziecku grozi potraktowanie zębami.
W każdym razie nie wchodzi w grę pozbycie się psa z jakiegokolwiek powodu. Pies był w moim domu przez całe moje życie i NIGDY żaden nawet nie warknął na któregokolwiek z domowników :)
Z tego, co się orientuję, to mam zbyt mało postów na swoim koncie, więc nie wolno mi wklejać linków :( Jeśli to jednak dozwolone, to polecam obejrzenie filmiku na milanos.pl, w kategorii 'filmy tematyczne/śmieszne zwierzęta' - filmik ma tytuł "zabawa psa z dzieckiem". Ten film nie tylko bawi, ale i niesamowicie rozczula... I może niektórych przekona, że nie ma piękniejszej przyjaźni od przyjaźni człowieka i zwierzęcia :)

http://sloneczko.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20011228040117.png

http://img34.glitterfy.com/310/glitterfy-flpbk904441392423434.gif http://img34.glitterfy.com/10364/glitterfy-flpbk002170257423234.gif

„Twój dom może ci zast

Odnośnik do komentarza

Witam was drogie kobiety. My przygarneliśmy dwuletniego psa ze schroniska. Jest z nami już 3 lata, 15 miesięcy temu urodziła się nam córeczka i ja też bałam się jak Tofik zareaguje na nią, bo jest to mieszaniec jamnika i dobermana. Bałam się ogromnie. Ale dziś wiem, że to była dobra decyzja z mojej strony, że nie oddałam go, tak jak mi każdy radził. Dziś Paulina szaleje z nim, robią wszystko razem (prawie wszystko), dzielą się prawie wszystkim odką Paulina zaczęła raczkować. Teraz kiedy jestem drugi raz w ciąży jest a oni bawią się razem ja mogę trochę odpocząć. Nigdy nie będę żałować tej decyzji. Pozdrawiam

http://www.suwaczek.pl/cache/bb96991415.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e8c5d39f35.png

obie Moje słoneczka

Odnośnik do komentarza

Na 2 zdjęciu wygląda prawie jak moja sunia, z bardziej kudlatymi uszami :) Jak siostra przyprowadziął ją do domu przez chwilę byłam pewna że to jamnik, dopiero jak ją postawiła na ziemi po długich i grubych łapach stwierdziłam, ze to jednak nie moze być on :)

Odnośnik do komentarza

miśka22
jestem w 30 tygodniu ciąży i mam psa w domu dosć długo. Rodzice karzą mi odizolowac psa jak dzidzia się urodzi wogóle juz mi kazali go wziąść do szopki jak tylko sie dowiedzieli że jestem w ciąży ale ja im tłumaczyłam że to chyba nic złego. wiem że amstaff to jest groźny pies ale wychowywalismy go z mężem na wielkiego pieszczoszka. Czy koniecznie bedę musiała go wyprowadzić z domu? Jak myślicie? prosze o odp:Smutny: a może będzie mógł być piesek razem z dzidzią czy nie bardzo, może rodzice trochę przesadzają , może psina zaakeptuje nowego osobnika. naprawde nie wiem co mam zrobić

My mamy wilczura i NIGDY w życiu bym go nie odizolowała od bobasa :) Zresztą powoli oswajamy go z zapachem niemowlaka, znajomi przychodzą z paro miesięczną Zuzią, Laki powącha ją, poliże po rączce. Podobno zanim dziecko przyniesie się do domku np. ze szpitala to należy psiakowi dać pieluszkę do powąchania żeby oswoiło się z nowym zapachem, niby to bardzo pomaga. My w czerwcu też to wypróbujemy :D Pozdrawiam

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

A czemu niby masz psa izolować? Przecież nie będziesz zostawiała dziecka z psem jako niańką - to logiczne. Jeśli to wierny i oddany przyjaciel rodziny i nie powinno być problemu - bardzo prawdopodobne, że za niedługo dziecko będzie jego ulubieńcem w rodzinie - u moich rodziców i męża pies tak miały i nigdy by dziecku nic nie zrobiły. I nie dały skrzywdzić komuś obcemu. Ważne żeby zwierzak był czysty, zaszczepiony, odrobaczony. I nadal pieszczony. Ale też trzeba trochę uważać i nie zostawiać dziecka samego przypadkiem bo jednak piesek wszystkiego nie zrozumie np.że dziecko pociągnęło czy nadepęło go niechcący.

Odnośnik do komentarza

Moja kolezanka ma córeczkę, w czerwcu mała skończy roczek... kolezanka z mężam maja równiez suczke rasy owczarek niemiecki która ma teraz jakieś 6 lub 7 lat i nigdy wcześniej nie miała doczynienia z dziećmi... do rzeczy, po urodzeniu dziecka koleżanka moja nie izolowała dziecka od psa, pies przebywał w pokoju w którym było dziecko, na szczęście jest to pies na tyle dobrze ułozony że nie wchodzi na wersalki i fotele i nie zagląda do łóżeczka małej ale najważniejsze jest że dziecko nie dostało nawet najmiejszych oznak uczulenia aninic takiego... wszystko jest w jak najlepszym porządku....

moim zdaniem to własnie izolowanie dzieci od zwierząt i trzymanie maluchów "pod kloszem" może byc dla nich bardziej niebezpieczne. Dzieci od początku powinny mieć kontakt z wszystkim co będzie je otaczać później w ciągu całego życia.

jeśli chodzi o mnie to mamy dwa psy, też owczarek niemiecki ale jest tylko na podwórku przed domem, i pinczer miniatura, przytulak i pieszczoch, król wszechświata i najbardziej rozpieszczony pies jakiego widziałam... tak serio to trochę się obawiam reakcji pinczerka na dziecko bo ta rasa nie lubi dzieci ale myślę że bezie dobrze :)

Odnośnik do komentarza

Byłam dzisiaj u weterynarza z poradą co ile należy odrobaczać psiaka jak pojawi się dzidzia. Jeśli dziecka brak to dwa razy w roku, a jak juz baby się pojawi to co 3 miesiące. Zakupiłam tabletki, na mojego owczarka aż 4 na raz co bardzo mnie zdziwiło,że nie ma jednej :whistle: Mam mu dać na czczo ,dam mu z rana po spacerku i będę musiała w metkę chyba włożyć żeby je zjadł :)

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

rorita
Byłam dzisiaj u weterynarza z poradą co ile należy odrobaczać psiaka jak pojawi się dzidzia. Jeśli dziecka brak to dwa razy w roku, a jak juz baby się pojawi to co 3 miesiące. Zakupiłam tabletki, na mojego owczarka aż 4 na raz co bardzo mnie zdziwiło,że nie ma jednej :whistle: Mam mu dać na czczo ,dam mu z rana po spacerku i będę musiała w metkę chyba włożyć żeby je zjadł :)

na czczo trzeba

http://www.ticker.7910.org/as1cHhQ-O7-0010MDAwMTUwbHwyNTdkfE1lbGNpYSBpcw.gif

Odnośnik do komentarza

A tak czytam ten poscik i cos mi sie przypomnialo...
moja mama pracuje w szpitalu i przyniosla do domu kiedys taka historie...

Mlode malzenstwo mialo psa (ale nie mam pojecia jakiej rasy), wszystko bylo ok, piesek dobrze sie chowal i zachowywal, dopoki na swiat nie przyszlo bebe. Od samego poczatku warczal na dziecko, mysle ze byl zazdrosny. Rodzice mysleli, ze mu przejdzie i sie przyzwyczai, ale niestety... przyszedl dzien, ze matka uslyszala krzyk dziecka z pokoju, wpada a pies trzyma buzie dziecka w pysku :( skonczylo sie na tym, ze mialo rozdarty policzek wraz z uchem, cale szczescie, ze pies nie trafil zebami w tetnice... pies poszedl do uspienia a dzidzi ma do konca zycia pamiatke :(

zycze wam, zeby wasze psiaki byly lagodne i dobrze wychowane.

http://www.suwaczek.pl/cache/bdd703065b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ec0cf80b7f.png

Odnośnik do komentarza

Nie ma co się oszukiwać, pies to pies i jak łagodny by nie był NIE WOLNO zostawiac małego dziecka z nim sam na sam. My już wymieniamy klamki na okrągłe, tak zeby pies nie mógł otworzyć sobie sam drzwi, zresztą niestety zaczyna mi chorować na tylne łapy i jesli to choroba o której myslę, to długo nie pożyje :(
Ale barbarzynstwem dla mnie jest pozbywanie się psa z domu jak tylko pojawia się dziecko. Odpowiedzialność za dziecko owszem ale w połączeniu z odpowiedzialnością za psa którego przyjęło się pod dach.

Odnośnik do komentarza

a my mamy buldozka francuskiego niestety jest z niego swinia straszna mam podejrzenia ze ktorys z jego przodkow wlasnie byl swinka.strasznie sie leni mimo ze codziennie jest czesany...i jego najgorszy nawyk jak sie obraza zalatwia w pokoju dzieciecym i tam tez pozbywa si zbednego owlosienia psa mamy rok moja corka miala 4lata juz wiec ona na niego nienazeka ale niestety na mniejsze dzieci szczeka wiec dokonca niewiem na co byc przygotowana.strasznie mnie denerwuje to ze tak strasznie potrafi nabrudzic i jest na tyle zlosliwy ze zawsze robi to w pokoju dzieciecym :/ dlatego podjelismy decyzje ze jednak go oddajemy ale do rodziny w sumie to taka rodzina piata woda po kisielu ale zawsze wiemy gdzie bedzie i jakie warunki,moj M niedokonca sie zemna zgadza z ta decyzja ale ja juz zdania niezmienie po tym jak po godzinnym spacerze z psem wchodze do domu a on leci do pokoju dzieciecego po to zeby nasikac!!poprostu perspektywa raczkujacego dziecka w tych zarazkach mnie przeraza i z tad taka decyzja.


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

Mama2corun mysle ze szkoda takiego psa oddawac, szczegolnie jak dlugo przebywal w domu i zdazyliscie sie do niego przyzwyczaic, ale w sumie jak tak pomyslec to w 100 % masz racje. Dobrze tez, ze wiesz w jakich warunkach bedzie przebywac taki piesiu.
Ja ogolnie nie jestem za tym zeby malutkie dziecko wychowywac razem z psem... no, ale sa wyjatki, mozna troche psa izolowac od dziecka, ale chyba ciezko tak sobie to zorganizowac...

http://www.suwaczek.pl/cache/bdd703065b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ec0cf80b7f.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...