jest tu kto na październik 2008 ?

[Ania26]

Witam Kobitki;)
Mnie za tydzień czekają znowu badania typu krew i mocz:/ i za dwa tygodnie znowu wizyta u gina ciekawa właśnie jestem kiedy będę miała to badanie z tą glukozą...
Dziś dzień relaksu po porannym bieganiu po urzędach;) Buziaki dla Wszystkich;)

[gagawa]

Nika - gratulacje ze masz to juz za soba.. paskudztwo szczegolnie upalny dzien ale ja tez jakos wytrzymalam. Mnie sie dodatkowo odbijalo cukrem przez 2 h :-))

Ania26 tą glukoze to chyba juz powinnas niedługo mieć, który to masz tydzień? Zresztą różni lekarze w różnych terminach to zlecają z tego co widze na forach.

U mnie sie troche ochodzilo przez ostatnie 2 dni (U Ani26 z pewnoscia tez bo blisko mieszka :-)) wiec czuje sie lepiej tylko dzis w nocy mialam jakies dziwne skurcze łydek, strasznie bolesne i jak chcialam wyprostowac nogi to byly jeszcze gorsze. To tak jak kiedys dawno temu zlapal mnie skurcz na basenie tylko mocniej. Mam nadzieje ze sie nie powtorza bo byly paskudne.

[nika]

Dziewczynki kupiłyscie juz cos dla dzidzi? Ja jeszcze próbuje jakos sie powstrzymac, ale te malutkie ciuszki sa takie słodkie:) Chyba cos w koncu kupie:) A macie juz imionka dla maleństw?

[gagawa]

hej!
ja też ciągle się jeszcze powstrzymuję od zakupów ale moja siła woli maleje drastycznie.. Pulpit mam zawalony linkami do sklepów i aukcji gdzie wypatrzyłam coś fajnego, ale ratunkuuuuu.. nie wiem od czego zacząć! aby kupować ciuchy musze kupic jakąs szafkę (pokoil dla dzidzi stoi puściutki) aby kupić szafkę chce wybrać łózeczko abu bylo podobne albe z tej samej serii, pościeli nie kupie tez dopoki nie mam lozeczko bo sama nie wiem czy standard 120 czy zdecydowac sie na wielofunkcyjne 140cm w ktorych mozna potem zdjac boczki i robic normalne lozeczko.... same problemy... :-))

mialam juz wypatrzone ale moj maz stwierdzil ze do bani, pokazai mi swoj typ.. dylemat.. znalazlam jeszcze inne ale kolor mi nie pasi..
Kobietki, pomózcie...ktore wam sie najbardziej podoba?
ŁÓŻECZKO RADEK VII SZUFLADA TEAK KLUPŚ+MATERAC (390877826) - Aukcje internetowe Allegro
Łóżeczko RADEK II kołyska TEAK+materac W-wa (393590432) - Aukcje internetowe Allegro
czy
Kolorino - Galerie - Kategoria: ŁÓŻKO DUCK ?????

na poczatku w gre wchodzilo jeszcze jedno, ale nie moge sie na nie natknac w zadnym sklepie a nie kupie bez "pomacania"
Kolorino - Galerie - Kategoria: ŁÓŻKO ERYK

co sadzicie??

[gagawa]

no a odnosnie imienia to nie pytaj lepiej nika....
jakos kompletny zastoj. Ja mam tylko nastepujace zalozenia:
1) Nie moze sie zgrubiac tzn nie chce zadnej Kaśki, Baśki, Ewki, musi być przyjemnie dla ucha
2) Nie ide za "moda" - nie chce aby wolajac na placu zabaw odwracalo sie dziesiec Natalii, Patrycji, Kubusiów .. chociaż imiona całkiem ładniutkie
3) No i nie można robić dziecku krzywdy imieniem smiesznym, odstajacym od naszych czasow...

Jak narazie wszystkim podoba sie Monika albo Łukasz to drugie nieco za twarde mi się wydaje..

Gdzies na forum był wątek odnośnie imion ale nie natknęłam się na nic ciekawego.

A WY??

[julia]

cześć dziewczyny!
Gagawa przejrzałam te linki i mi najbardziej podoba się łóżeczko to z tego pierwszego linka Radek VII. Ja będe kupować łóżeczko w ikei IKEA | Łóżka | Łóżeczka | HENSVIK | Łóżko dziecięce nie jest drogie i bedzie pasowało do mebelek, bo równiez tam chciałąm kupic szafe przewijak IKEA | Małe dziecko | Stoliki do przewijania i pielęgnacja dzieci | HENSVIK | Stól do przeijania/ szafka

A jeśli chodzi o imie to jeszcze czas na to :Uśmiech:

[Ania26]

Cześć Dziewczyny,

Gagawa a i owszem pogoda w tym tygodniu odpowiadała mi, ochłodziło się, deszczyk ;)
Kochana jestem w 26 tygodniu... więc nie wiem pewnie przy najbliższej okazji będę miała to badanie z glukozą

Co do imion u mnie też kompletny zastój, nie mam pojęcia, nie mam pomysłu, kompletna pustka, co podobało mi się jeszcze parę m-sc temu dziś już nie mam do nich przekonania, a mój mąż mi sprawy nie ułatwia, chciałby gotowe propozycje do akceptacji...

Co do łóżeczek i mebelków, ja też muszę dokupić jeszcze jedną szafkę na ubranka i w ogóle rzeczy dzidziusia, a jeśli chodzi o łóżeczka jestem zdecydowana na łóżeczko turystyczne CONECO lub Baby Design, są świetne i moim zdaniem bardzo praktyczne;)
A poza tym też mam ochotę na zakupy "ciuszkowe" dla maleństwa, nie wiem czy wytrzymam do września jak planowałam;)

Buziaczki

[gagawa]

Julia, Twoj wybor tez mi sie podoba, szczegolnie ta szafka do przweijania, tylko czy nie bedzie Ci brakowac zamykanej szafki zeby sie nie kurzylo? no chyba ze masz inne szafki na ciuszki i inne rzeczy. Bo ja niestety musze kupic zamykana komode.
no i te ceny sa rewelacyjne, ja patrzylam za komodami to tak od 500 zl w gore, takie lepsze to powyzej 1000, np z vox'a.

[justynka1984]

cześć dziewczyny. co do zakupów to nie mam nic bo nawet nie mam swojego mieszkanka i kończymy je remontować, a już nie wspominając o pokoiku dla dziecka. jak narazie będzie z nami w sypialni. łózeczko juz oglądaliśmy i rownież kupujemy turystyczne tylko może pod koniec sierpnia bądź we wrześniu,a co do mebelków to jeszcze nawet sie nie zastanawialiśmy.

[gagawa]

Ania26 odnośnie pomocy męża to mam podobnie... szczególnie jednak w kwestii zakupów - stwiaerdzenie "jaki sobie wybierzesz, to pojedziemy i kupimy" nooo, ręce opadają mi czasami..

Kochana, poczytaj forum odnośnie łóżeczek, dziewczyny odradzają turystyczne na stałe bo materac cieniutki, i szybko się eksploatuje a ceny też nie najniższe tych porządniejszych. No i jak dzidzia zacznie wstawać ja to bym się bała że zacznie skakać i wyleci z niego...

Jeśli dużo podróżujesz to inna sprawa. Ale jeśli zależy Ci na częstym przenoszeniu łóżeczka zastanów się nad opcją drwenianego z kółeczkami do przewożenia.

aha, odnośnie glukozy, to napewno zaleci jak nakszybciej. Powodzonka!

[justynka1984]

a imiona już mamy wybrane, gorzej jak się zmieni i jednak bedzie dziewczynka :)
wtedy bedziemy mieć problem i na szybko wybierać
u mnie bylo podobnie z wybieraniem imion ja wybrałam maż zaakceptowal ale w sumie jak już byly wybrane to i tak nie mial nic do powiedzenia, przystalo na Aleksander, Mariusz :):)
mąż zastanawia sie nad zmianą drugiego imienia ale musze wybić mu to z glowy :):)

aha a co do tej glukozy to ja juz przez to przeszłam, ale rozmawiałam z koleżanką która ma już 9 miesiecznego bobaska, to jej nawet nie zlecil tego badania (a chodzila prywatnie) zależy od lekarza. moja mama pracuje na noworodkach i wlaśnie móiła że nie wszytkie mają to badanie porobione.

[gagawa]

justynka1984
powodzenia w remoncie! Oby jak najszybciej!

[justynka1984]

odnośnie łóżeczka turystycznego
koleżanka ma synka 9 miesięcznego i mowi ze jest bardzo dobre, a dużo za nie nie dali bo tak około 300zł. a materacyk i tak lepiej wsadzić jeszcze jeden, nawet w sklepie nam tak polecili.

[justynka1984]

dzieki
pieniążki są tylko teraz trzeba zamówic kuchnię, polożyc panele i pomalować wszystkie pomieszczenia. jeszcze mamy troszke czasu. na szczęście moja mlodsza siostra przyjeżdża kłaść mi fugi na płytkach bo mnie już troszke ciężko :)
i praca jakoś idzie do przodu...
ale pod koniec września musze sie wprowadzić choćbym mial stawać na rzęsach. bo z teściami nie zostanę.

[gagawa]

no tak, różnie to jest z tymi lekarzami niestety.. choć z tego co wiem to badzanie obowiązkowe.
mi na przykład jak dotąd lekarz nie zlecił badań na toksoplazmoze i różyczke a tez chyba obowiazkowe bo sa w ksiazeczce..

[Ania26]

Ja jestem zdecydowana na łóżeczko turystyczne bo moja szwagierka sobie kupiła i naprawdę sobie chwali a materacyk włożyła ze starego łóżeczka tego drewnianego i dziadzia wygodnie sobie śpi, są też w kompletach do nich przewijaki też fajna sprawa.

Justynka ja właśnie mieszkam z teściami... i dokładnie rozumiem jak to jest... mamy do wyremontowania górę domu, nic jeszcze nie zaczęte bo właśnie z teściem nie można się dogadać!! Masakra, więc na razie będziemy w jednym pokoiku.. Na szczęście mam niedaleko do swoich rodziców więc lato najczęściej jak mój mąż jest w delegacjach ja siedzę u swoich... jak teraz właśnie, ale też marzy mi się swoja kuchnia... łazienka.. mmm marzenia:)

Co do badań też słyszałam, że wszytko zależy od lekarza, różnie koleżanki jedne miały inne nie, pytałam mojej mamy, mówi, że kiedyś w ogóle takiego badania nie zlecali, tylko w wyjątkowych przypadkach.

;)

[gagawa]

justynka1984
to faktycznie jeszcze nieco pracy przed wprowadzeniem, a odnosnie rodziny resciow czy rodzicow to najlepsi sa jak sie ich widzi na niedzielnych obiadkach.. masz zupelna racje, ja tez za nic bym nie chciala z rodzicami. Zadnymi

[Ania26]

Gagawa u mnie z tymi kurczami łydek podobnie, właśnie w ostatnim tygodniu normalnie prawie co noc takie skurcze mnie łapią, boli jak cholera, ja wtedy staram się...hmm jakby to opisać.. napinać palce u nóg i wyginać do siebie, nie obciągać.. jak na w-fie;) tylko w drugą stronę i mnie to pomaga, ból szybko mija;)

[Ania26]

też tak sądzę ja k Ty Gagawa... najlepiej to mieszkać od jednych i drugich tak 300 km.. wtedy wszyscy by się tak kochali... w święta;) hihi

[julia]

dziwie sie że lekarze niektórzy zlecają badania a niektorzy nie. Z tego co wiem to test na toksoplazmoze jest obowiazkowy. Ja go w polsce mialam juz w 10tyg ciązy. Ja do 22 tygodnia przeszlam wszystkie łacznie z glukozą. Teraz jedynie co miesiac morfologia i badanie moczu.

gagawa jesli chodzi o szafke to w ikei równiez była taka szafa na ubranka do powieszenia i z poleczkami. Nie pamietam ile kosztowala, bo mi jest zbedna, bo tutaj w kazdym pokoju mam garderobe/super szwedz wymyslili to/ Ale watro pojechac do ikei i obejrzec - polecam.

[Ania26]

Julia ja mam kuzynkę w Szwecji w Helsinborgu, będzie rodzić w sierpniu, bardzo się boi nie zna języka no i w ogóle wiesz obcy kraj, choć nie jest sama, jest tam legalnie z mężem a jego rodzina mieszka tam już kilka lat, piszemy do siebie często, chciałabym ją jakoś uspokoić przed wszystkim itp ale kompletnie nie znam Szwecji ani ludzi, którzy tam mieszkają.. Nie wiem czy szpital już tam sobie wybrała i w ogóle... jesli możesz udzielić kilku wskazówek będę wdzięczna przekażę to kuzynce; )

[gagawa]

Dziewczyny, skoro macie sprawdzone nie zastaniawajcie je, cofam co napisałam, wiecie jak to jest - nie wyprodukowano jeszcze czegoś takiego co by wszystkim pasowało :-))

odnośnie odleglości od rodziców - najlepsza jest taka ok 10 km moim zdaniem. Teraz mam 60 km i to odrobinkę za daleko, nie wchodzi np w grę podrzucanie wnuczka/i do dziadkow zeby np isc do kina czy wrócic do pracy...

Przez 2 lata mieszkałam 550 km dalej i to to już była masakra (no moze poza tym ze nad moze miałam pół godiznki hihi).

Ania26 dzieki za info, myslalam ze to ja jakas dziwna jestem z tymi skurczami.. mam od dziecka bóle reumatyczne i myslalam ze to na zmiane pogoty ale skoro Ciebie tez dopadło ,moze to przejdzie. Napewno wypróbuję Twoją metodę jak mnie znowu dopadnie. Dzięki!

[justynka1984]

mnie również wystepuja takie kurcze mięśni, moja mam mowi że brakuje wtedy magnezu, pytalam sie też lekarza i kazał mi prać asmag ( magnez w tabletkach) i powiem że troszke pomogło :)
staram się też nie wyciągać zbytnio, bo wtedy mnie dopadaja a ak już dopadnie to zaczynam wrzeszczeć a mąż wie że ma masowac tylko się pyta która noga :)
gorzej jak jest w pracy na noc :(
jak go nie ma i czuje że przesadzilam z wyciąganiem sie to tak jak Ania26 zaczynam prostowac palce (ciągne je do siebie)

[gagawa]

chyba sie dzis wybiore do ikea na rekonesans :-))

[justynka1984]

a co do rodziców to moi mieszkaja własnie 10 km oddemnie do tej pory nie było problemu z ich przyjezdami ale od tygodnia nia maja auta bo mieli wypadek (naszczęście niegroźny dla nich ale dla auta bardzo poważny ) i tak teraz ich malo widuję, staram sie to nadrabiac i jeźdże do nich jak tylko moge ale jak wiadomo paliwo kosztuje :(:(
a co do teściów to mam tak jak Ania26 miaszkam w jednym pokoiku i do tego mamy jeszcze rybki i króliczka :) a teście mają dwa rotwailery i dlatego chcę się wyprowadzić już do swojego mieszkanka bo jednak sa to duże psy może krzywdy nie zrobia ale zapach to one maja jednak odrażający :(:(
a mieszkać bedziemy w tym samym domu tylko że mamy osobne wejście i wszystko swoje :) już nie moge się doczekac nareszcie bedę mogła dobie robić wszytko po swojemu.