Skocz do zawartości
Forum

Irlandia


Gość Olimpijka

Rekomendowane odpowiedzi

To rzeczywiście z sąsiedztwa. Osobiście w Latterkenny jeszcze nie byłam, ale może się to zmieni, gdyż przeprowadzili się tam niedawno znajomi :)
Co to znaczy może jeszcze coś :)?
Piszesz, że jesteś dorosłą Mamą ciekawe czy starszą ode mnie :)
Widzę, że miałabyś troje dzieci-przykre to jak nie mamy wpływu na nasze życie i tracimy tych , których kochamy.
Ale wszystko przed Tobą :)
Pozdrawiam również :)))

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

jbio
To rzeczywiście z sąsiedztwa. Osobiście w Latterkenny jeszcze nie byłam, ale może się to zmieni, gdyż przeprowadzili się tam niedawno znajomi :)
Co to znaczy może jeszcze coś :)?
Piszesz, że jesteś dorosłą Mamą ciekawe czy starszą ode mnie :)
Widzę, że miałabyś troje dzieci-przykre to jak nie mamy wpływu na nasze życie i tracimy tych , których kochamy.
Ale wszystko przed Tobą :)
Pozdrawiam również :)))

Hej , Dawno nie pisałam. No więc mam 39 lat. U was też tak dzisiaj wieje :)

http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/MgxJSrQ.jpghttp://lbyf.lilypie.com/MgxJp1.png

15.03.2001:angel1: 26.02.2012 :angel1:

Odnośnik do komentarza

Na forum szybko się zadomowisz.
Jest dużo różnych tematów. Bardzo często mnie spotkasz np. na temacie w zakładce o wszystkim, aborcje i nie tylko.
Ostatnio jesteśmy na tematach związanych z religią- burzliwe dyskusje :)

My mieszkamy tu 3, 5 roku- mąż 4 lata.
Miasteczko duże bo około 50.000 mieszkańców.
Mam już kilka zaprzyjaźnionych kobietek ale nie polek. Z Pl ściągnęliśmy jedną fajną rodzinkę i znimi kontakt utrzymuje, z resztą nie ma sensu.
Nudy ja nie znam, bo mam 2 córki i 3 w drodze.
Także ciągle coś- szczególnie jak non stop w aucie, bo jedna w przedszkolu druga w szkole i odbieram je o różnych godzinach :0

Ile Twoja córeczka ma lat i jak długo jesteś przy mężu, czy od razu razem pojechaliście?

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

jbio

To rzeczywiscie masz tutaj kolorowo i dużo zajęć :)
Fajnie :)))

Mąż mieszkał tutaj 7 lat z całą swoja rodzina-i mieszkaja tutaj do dziś, moi tescie i rodzenstwo Męża.
Ja do niego przylecialam, a bedac w ciazy wrocilismy do Polski takze troszke krążyliśmy.
Obecnie od listopada 2012 spowrotem na obczyźnie ale wyjechalismy od razu razem ;)

Córcia w kwietniu skończy 2 latka, Kiedys mialam tutaj konto jak bylam w ciąży, no i wróćiłam po roku :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv730ikiip1z.png

Odnośnik do komentarza

Hej Jbio w tym roku minie nam 7 lat jak tu mieszkamy. Nawet sama sie nie zastanawiałam wczesniej ze juz tyle czasu zlecialo. :) Niestety jesteśmy tu sami bo rodzina w Polsce ale czasem sobie myśle ze przynajmniej mamy spokój :) ja sie szybko przyzwyczajam do nowych miejsc więc dobrze mi sie tu mieszka. Moj mąż stwierdził ze nigdy nie bedzie sie tu czuł jak w domu ale generalnie tez nie narzeka. Mam pytanie od niedawna moja corcia sama zdecydowała ze bedzie sikac do nocnika wszystko jej swietnie wychodzi do niedawna nie chciała siusiac po za domem i wstrzymywala aż nie wróciliśmy do domu ale ostatnio sie przemogla i zrobiła. Tylko mam jeden problem ona nie zrobi siku jak jej wszystkiego nie zdejmie od pasa w dół łącznie ze skarpetami. Czy wasze dzieciaczki tez tak miały?

Odnośnik do komentarza

IZA no niestety moje tak nie miały . Uśmiech mi się pojawił jak to czytam, ale wiem , że dla Cb musi to być stresujące.
Najważniejsze, że robi- chwilę dłużej musisz z nią zostać w łazience :)
Moja Maja 4-latka, dopiero od roku robi kupę do nocnika- siusiu wcześniej to nie był problem, więc nawet jak musisz ją rozbierać to warto.

Co do rodziny, to od tygodnia jest u nas moja siostra- w sumie nie u mnie, bo mieszka z naszą ciocią.
W końcu po 3 latach mam do kogo buzię po polsku odezwać.

Ale masz rację lepiej jest jak rodzinka hen za oceanem :)

A Tobie zazdroszczę Dublina a dokładniej mamy lotniska.
My mamy ponad 200 km do Dublina, do Belfastu 40km, ale z Krakowa do domu 600 km...

Z jakiej części Pl pochodzisz?

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

Jbio jestem z poludniowej czesci polski a doladniej miejscowosc niedaleko Wroclawia.
Aż tak bardzo sie nie stresuje ale chodzi mi o to czy muszę dac jej czas czy jakoś uczyć ja ze nie powinno sie rozbierać. :) ja sie bardzo cieszę ze ona sama z siebie usiadła na nocnik i zrobiła i od tamtej pory same postępy robi. Bo jak latała po domku goła od połowy w dół to nigdy nie miała wypadki dopiero jak jej zakładalam majtki to do nich sikala chyba traktowała je jak pampers. Po potorej tygodnia zaczęła wstrzymywać i od tamtej pory miała tylko jedna wpadkę na taty kolanach ha ha ha. A pózniej nie chciała robic w publicznej toalecie ani do pampersa chociaż bardzo ja cisnęło a teraz to rozbieranie. Dlatego nie wiem czy poczekać. Ja sie śmieje ze to taki mały cudaczek z tej mojej corci bo jak jej sciagne spodnie razem z rajtuzami i one sa w środku spodni to je muszę wyjąć bo tez krzyczy i sama szarpie zeby je wyjąć i dopiero wtedy robi :) a koło nocnika nie ma prawa nic leżeć. A
Po skończonym siusianiu jak wytrze sie papierem to go rozkłada na płasko i dopiero wrzuca do nocnika. :)
Do mnie tez miała przylecieli siostra ale plany jej sie zmieniły i jednak nie przyleciała. A szkoda. Ja sie śmieje ze lepiej zdala od rodziny bo wiem ze była by straszna ingerencja w wychowywanie mojej corci. I tak juz dostaje wspaniale rady przez skype :) a tak to jednym uchem wpuszcze a drugim wypuszcze i zrobię swoje bez nacisków.

Odnośnik do komentarza

IZA nie wiem co powiedzieć o tym rozbieraniu :) co doradzić- może jej przejdzie?
A mamusi nie podpatrywała czasem :) *-*
Mała aparatka nie ma co :)

z tą ingerencją to masz rację.
Zanim wylądowaliśmy tu, to i mama i teściowa służyły mądrymi radami, a teraz luzik.
Robię to co ja uważam za dobre dla dzieci.

We Wrocku mieszkałam 5 lat a później poznałam wrocławianina i za niego wyszłam :)
I tak pokochałam Wrocław, że 2 lata później przyleciałam tu, heheh :)

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

Nie no ja tak nie robię dlatego sie dziwie ze ona takie dziwne rzeczy robi. :) tak sobie myśle ze skoro ona tak szybko pozbyla sie pieluchy to moze potrzebuje czasu. Oj jest mała aparatka przez to tez dzis powoli wychodzimy z zaparcia nawykowego a raczej ona wychodzi :) moze przez to nauczyła sie tak kontrolować pecherz bo wstrzymać kupke potrafila do perfekcji. Jak nie chciała zrobic to i siku tez czasem trzymala.
A co do Wrocławia to ja tylko czasem na zakupy jeździłam tak naprawdę nie znam tego miasta tez niedługo mieszkałam niedaleko tego miasta 4 lata.
A z ta ingerencja rodziny to widzę ze sama nie jestem. :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...