Skocz do zawartości
Forum

Termin - kwiecień 2010


agazork

Rekomendowane odpowiedzi

Isia, oczywiscie,ze to indywidualna sprawa, jeżeli chodzi o wiek, ale często bywa tak,ze to praca, to studia, to jeszcze kredyty itd,itd...ciężko zdecydować się a potem bywa za późno. Ze mną trochę tak było, a potem starania o drugie dziecko zajęły parę lat.I tak jestem szczęśliwa,że w ogóle się udało ;-).A gdybym tak wpadła z drugim zaraz po Werce też zrobiłabym studia, też zmieniłabym prace a miałabym już dzieciaki w fajnym wieku. Z perspektywy czasu wiem,że Wy dziewczyny podjęłyście mądrą decyzję, bo będziecie miały w moim wieku już troszkę odchowane dzieciaki i więcej czasu na realizację swoich celów itd.
Nie mam wskazań do cesarki. Ale gdybym chciała to mogłabym się zdecydować.Jednak na razie jestem zdecydowana na naturalny poród.Mam wsparcie męża, więc myślę,że będzie ok.
Agazork masz rację, wszystkie moje koleżanki ( mój rocznik lub ciut starsze) mają po jednym dziecku, bo drugie poprostu nie jest im dane, mimo starań. Dlatego najlepszym wiekiem na dzieci jest 20-27, tak myślę. Ale mądra jestem po fakcie. Z drugiej strony bedę znowu młodą mamą ;-).
Co do bólu kręgosłupa, to może zobacz na takie pasy podtrzymujące brzuszek w aptece. Mnie bolał na początku ciąży i chyba przez ucisk na jakieś nerwy.Na szczęście teraz mi przeszło.
Isia już 30 tydzień...a ja dopiero 28.Chyba jestem na szarym końcu

Odnośnik do komentarza

ZONIA jak nie masz wskazań do cesarki to dobrowolnie nie pisz się na nią-Ja Ci ja odradzała.Mimo pierwszego ciężkiego porodu(straszne bóle,krzyżowe,brzuszne i parte)Do tego wysiłek,który i tak skończył się cc jestem gotowa rodzić naturalnie(jak lekarz się zgodzi).Jak by nie było cc jest operacją, po której niestety dłużej się do siebie dochodzi niż po zwykłym porodzie.
Podsumowując-DAMY WSZYSTKIE RADĘ i urodzimy zdrowe i wspaniałe dzieciaczki:)
AGAZORK Mi pomagało przy pierwszej ciąży na bóle kręgosłupa gorąca woda na plecy,albo plastry rozgrzewające(ale lepiej zapytaj czy Ci wolno).Co do wieku to masz rację,że dziewczyny bliżej trzydziestki i po, gorzej znoszą ciążę i często ją tracą.Mi Mój gin jak przyszłam potwierdzić 1ciąże to powiedział dokładnie tak,,No nareszcie się zdecydowaliście,,

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Witam mamuski.
W koncu pojawilyscie sie wszystkie.
Ja mialam 21 lat jak urodzilam Ole,i chodzilam dalej do szkoly.Dzis mam prawie 30 i wiem ze to bardzo duza roznica,zbyt dlugo zwlekalismy.Powiem ze czuje sie bardzo dobrze,lepiej niz z Ola czasem zapominam ze w ciazy jestem,gdyby nie brzuszek.Ja dzis mialam miec przeswietlenie klatki piersiowej,czy niemam gruzlicy.Nie pojde na to badanie,bo slyszalam ze jest ono nie bezpieczne dla dziecka.To badanie wykonuja tutaj dla emigrantow.
Izus,zycze powodzenia i zdania tych testow.Czy ty je zdajesz w Polsce.Przypominam sobie czas jak siedzialam calymi dniami przed testami i kulam je na pamiec.Trzymam kciuki za ciebie.Zycze rowniez milej podrozy,W Polsce napewno sie rowniez dobrze przebadasz.Napewno wszystko skonczy sie pomyslnie.
Agazore,ja tez mam chyba jakis ucisk.Czasem nie czuje bolu ,a czasem jest tak ze do sklepu mi ciezko dojsc i ide krok po kroczku.Niemam zadnego sposobu,jedyne co klade sie na chwile nogi wyprostuje i choc na chwile czasem nie czuje tego bolu.Slyszalam wlasnie o pasie,w ciazy jest specialny na kregoslup,ale co ja pozniej z nim zrobie...
Madzia troszke sie martwie,ze jem tak malutko i musze sila w siebie zmuszac.Niewiem czy nie potrzebnie sie niepokoje.Choc moj M to czasem taki nie jadek,zje troszke i pojedzony.I tak sobie myslalam ze chyba meza geny tak na mnie dzialaja.Dobrze ze masz wolne,i mozesz troszke poleniochowac,nalezy sie to Wam.
Co do porod to ja jak najbardziej chce rodzic naturalnie,mimo tego ze choc mam w czym wybierac.Nie my pierwsze rodzimy damy napewno rade.Bol zapomniany.Chyba dzis zrobie pierogi bo mi smaka narobilas Magdaleno.I znajac mnie to rowniez tak jak ty jak wiem ze sobie juz zrobilam balaganu to wezme sie za jakis wypiek.
Ita milego powrotu do pracy.U mnie rowniez jest to samo mierzenie metrowka krawiecka brzucha.Na poczatku sie zastanawialam co chce tym robic,i gdy zobaczylam zaczelam sie smiac.Maja swoje uroki...co nie ktore kraje.
Zycze milego dnia.Pozdarwiam.Buziaczki.

//www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8ribvf16xrdi.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h81p27fii.png[url=http:

Odnośnik do komentarza

agazork trzymaj sie z tym kregoslupem ja moge tylko ponazekac ze mnie boli ale tylko w krzyzu tam gdzie mialam welflon przy znieczuleniu zewnatrzoponowym i wtedy maz mnei masuje troche to pomaga no i jak si epoloze to tez:) nie dziekuje wiadomo za co:) tak anetko zdaje je w polsce w holandii jest ponad 60 pytan podzielonych na dwie tury tu juz w ogole bym nie zdala ogolnie znajomu zdaje a raczej podchodzi do teorii tu juz 13 raz!!! dziewczyny jak ja wam zazdroszcze ze mozeci esobie cos upiec mi sie rozsypal piecyk a nie ma nam nawet kiedy kupic nowego z reszta telewizor tez nam sie sypnal a moj m woli nowe tv niz ciasto:) (tesciowa i tak zawsze cos przywiezie moze dlatego;p) wracajac do tematu porodu w wodzie napewno chce rodzic w wodzie bo wiem ze kaza lezec jak sie rodzi tutaj albo po prostu pollezec a w kucki jest latwiej przyciaganie ziemskie robi swoje mam nadzieje ze nasza mala nie zrobi mnie w konia jak marysia i nier urosnie nagle taka duzaq ze znow skonczy sie cc:) anetko nie wolno kobiecie w ciazy robic rentgenu to jest baaardzo niebezpieczne dla dziecka mi nawet zebow nie chcieli przeswietlic jak bylam u dentysty wiec moze wstrzymaj sie z tym rentgenem do po porodzie:) u mnie niby wiosna chociaz nie wiem zy ciagle deszcze i chlape mozna nazwac wiosna chyba jesien bardziej ale juz takie uroki holandii co do wieku rodzenia dzieci to roznie bywa ja moze nie planowalam marysi duzo przed ciaza ale tez nie zaliczylam wpadki pomimo mlodego wieku (co wszyscy staraja sie usilnie mi wmowic ze przeciez jak ja mogla swaidomie na dziecko sie zdecydowac) ale niczego nie zaluje znam kobietki ktore rodza po 30:) np moja siostra tzreci syn jako prezent na trzydzieste urodziny zostal poczety:) a raczej wpadniety siostra si esmieje ze i tak mial byc ale nie teraz (dwojka satrszych i dom w generalnym remoncie to raczej nieczas na dziecko tak mowila) wpierw plakala a potem sie cieszyla ale juz tak z nami jest ze mamy totalnie pochlapane z tymi hormonami w ciazy:) teraz ja mam druga core a raczej parwi eja mam i jestem szczesliwa uwazam ze faktycznie ciezko jest zdecydowac si ena dziecko jak sie czeka (przyklad moja druga siostra a tu jeszcze jakies studium a tu jeszcze mieszkanie a tu to a tu tamto) i jakos ciagle ni ama czasu a bardzo chce ale kazdy stara siei tak jak umie tylko najgorzej sie slyszy potem ze bardza ktos chce a nie moze bo juz za pozno wiec mamusie mlode czy starsze cieszmy sie ze mamy i mozemy bo zawsze moglo nas spotkac cos gorszego:) ale sie rozpisalam widac ze siedze sama w domu i nagadac sie nei moge:) trzymajcie si emamusie i mniej bolacych kregoslupow zycze

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz29o5vo3xt.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cjw4zqhd43tc6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeyk5slc3u.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za wsparcie. Ja też nie zawsze czuję ból. Najgorzej jest przy chodzeniu. Wczoraj tak mnie bolało, że mój facet musiał mnie prowadzić do łazienki. Dziś jest trochę lepiej, ale rewelacji nie ma. Dziś mój facet oznajmił, że już się nie może małej doczekać, bo wcześniej tego nie odczuwał, ale teraz im bliżej porodu tym bardziej sobie zdaje sprawę, że będzie tatą. Znając go to jak mała się urodzi to oszaleje z radości, bo bardzo lubi dzieci. I powiedział, że jak będzie dużo płakać to ją z powrotem do brzuszka wsadzimy. :) Ja też już nie mogę się doczekać. Nigdy nie sądziłam, że bycie w ciąży przynosi tyle radości. Nawet jak koleżanki opowiadały. Dopóki człowiek sam się nie przekona to nie jest w stanie nawet sobie wyobrazić jak to jest. A to wspaniałe uczucie i nie do opisania. :)

Odnośnik do komentarza

Czesc mamuski.
U mnie zimno-8,sniegu pelno.Odsniezarki pracuja ostro,choc nie nadazaja.
Izus,ja nie poszlam na rentgena wiem ze to szkoldliwe dla dziecka,ale oni jak zwykle twierdza ze to nie zaszkodzi.Przyjdzie mi teraz rachunek bede musiala poniesc finasowa kare,ale wazniejsze mi dziecko.
Iza nie patrz na to co kto mowi,wazne jest to ze ty jestes szczesliwa, i bedziesz miala druga coreczke obok siebie.Mozna miec dziecko i sie uczyc.I zawsze wszystko sie da pogodzic.Ja robilam kursy,chodzilam do szkoly wyzszej i dalam sobie rady z Olcia.To zalezy tez od podejscia,i checi.Tylko czasem kobiety sa tak pochloniete soba,ze za pozno sie decyduja na zalozenie rodziny.I zaczyna sie problem,nazekanie.....
Agazorek po to siebie tu mamy ze sobie pomagamy.Zastanawiam sie jak bedzie pozniej jak urodzimy,czy bedziemy utrzymywalay ze soba kontakty i zalozymy nowe forum.Ja bym chciala bardzo.
Ania,a jak czuje sie Isia.Czy juz chodzi do przedszkola.
Madzia jak ty sie czujesz.
Pozdrawiam,buziaki.

//www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8ribvf16xrdi.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h81p27fii.png[url=http:

Odnośnik do komentarza

Witam w piątkowy poranek.
U Mnie niby +3,a Mi i tak zimno.Isia od środy chodzi do przedszkola.Prawie wszystkie dzieci mają lekki katar i pani mówiła,że z takim katarem spokojnie mogę przyprowadzać Isię do przedszkola,bo wszystkie dzieci go mają,więc nikogo nie zarazi.Cieszę się,że już piątek,bo spędzimy troszkę czasu z M.Wczoraj zamówiłam sobie dla małego czepeczki(takie zwykłe bawełniane z sznureczkami do wiązania),bo tutaj niestety tylko bez wiązań mają.Skusiłam się też na kaftanik:)Cieszę się,że mają Polski sklep z wszystkim dla dzieci(w Londynie),ale warto zapłacić za przesyłkę,bo i tak taniej wyjdzie,niż by ktoś z Polski miał Mi te rzeczy kupić i wysyłać.
Ja też mam nadzieję,że jak urodzimy to dalej sobie będziemy pisać co u Nas i dzieciaczków.
Anecia, nie trzeba nowego forum zakładać.Widziałam,że dziewczyny piszą sobie dalej na tych samych.Co do prześwietlenia to dobrze zrobiłaś,bo to naprawdę szkodzi.
17lutego idę z Isią na szczepienie(jak Ja tego nie lubię),ale trzeba.:36_2_54:
Przez własne zapominalstwo raczej nie będziemy mieli pamiątki z 4D,bo zapomniałam się zarejestrować na nie i teraz nie mają już miejsc:( Mają zadzwonić jak się coś zwolni.Jednak jak będę już po 32t to nie zadzwonią,bo pani stwierdziła,że po 32t już nie robią tego usg,bo dzieci są za duże.
Od 2 tygodni zabieram się za farbowanie włosów i jakoś ciężko Mi to idzie.Ciągle nie mam kiedy,a jak mam chwilkę to Mi się nie chce.Dobrze,że farbuje na ciemniejszy kolor włosy,bo odrosty mało co są widoczne:)
Dziewczyny zastanawiamy się z M,czy by nie kupić małemu kosza do spania tak na 3-4miesiące,póki by był z Nami w pokoju,bo jak wstawimy łóżeczko do Nas to się ledwo co będziemy ruszać w Naszej sypialni.Patrzyłam i taki koszyk kosztuje u Nas 20-30f,bo są przeceny(i to już z materacykiem i pościelą).

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Agazork w kwietniu powinno być już ciepło(mam nadzieję),więc myślę,że jakieś śpioszki,kaftanik,czapeczka,kocyk do przykrycia w zupełność wystarczą-jeśli chodzi o ubranko dla dziecka.Chyba,że by było zimno to jakiś sweterek+spodnie,czy ciepły pajacyk.Oczywiście fotelik samochodowy,wózek(ale raczej mało która kobieta wraca od razu ze szpitala do domu spacerkiem.Jak wraca się taksówką, to nie trzeba mieć fotelika,tylko masz maluszka na rękach.To powinno w zupełność wystarczyć.Bynajmniej Jak wychodziłam z Isią ze szpitala, to praktycznie miałam tylko to co wyżej napisałam.
Najlepszy był numer jak odebrałam swoje ubrania z depozytu i poszłam się w nie przebrać.M oczywiście kazałam nic do ubrania dla siebie nie przynosić,bo przecież mam to w czym Mnie do szpitala przyjęli.Bluzka wyglądała jak worek po ziemniakach na Mnie,a spodnie z pupy Mi leciały i musiałam co chwilkę je podciągać.Nie dość,że szłam ledwo co to jeszcze walczyłam z tymi spodniami.Teraz się z tego śmiejemy,ale wtedy nie było Mi do śmiechu.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Zgodzę się,że można tak ciepło ubrać dziecko,ale w zimie,a nie w kwietniu.Zapomniałam o body,bo to jest jak bielizna u maluszka:)Ja tam biorę body,śpioszki,kaftanik(albo pajacyk),czapeczkę,kocyk i w razie jak by było zimno to spakuje jakiś sweterek i spodenki+skarpetki ciepłe i wystarczy.Nie ma co przesadzać,bo tak naprawdę z szpitala do domu to,to dziecko kilka minut jest na dworze,bo tak to jedzie przecież autem.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było- znowu przez 1,5 tygodnia byłam w szpitalu:/ Mam już dość, mam andzieję, ze to ostatni raz. Znowu z nadciśneiniem no i z twardym brzuchem. Ciśnienie mi się unormowało, ale brzuch dalej mi twardnieje i nie wiem co robić. Chyba pojade do innego lekarsza, który mi przepisze nospę, bo noja ginekolog strasznei oporna, sama nic mi nie da, tylko od razu do szpitala kieruje. W dniu przyjęcia miałam skurcze jak do porodu!!! Przez ten twardy brzuch, skurcze na KTG wyglądały jak Tatry! Dostałam zastrzyki i przeszło. Potem faszerowali mnie lekami, było trochę lepiej, ale wczoraj wyszłam, a już dzisiejszej nocy skurcze miałam przy każdym ruchu, przy przewracaniu się z boku na bok. W ciagu dnia tez mam, ale nie tak często, jak się ruszam, no i czasem jak leże. Już nie wiem co robić, oszczędzam sie jak mogę, a i tak mam skurcze. Strasznie boję się przedwczesnego porodu, bo Malutka jest mała, waży ok 1500-1600g. Mogłaby sobie nie poradzić. Zastanawiali się nawet czy mi nie dawać zastrzyków na przyspieszenie wzrostu płodu, w razie gdyby chciała wyjść wcześniej, ale odpuścili. Wogóle, ta służba zdrowia u nas to masakra. Takie rzeczy wyprawiali, że oczy mi wychodził. W środę strasznie kombinowali, żebym miala dobre wyniki, zeby moc mnie w czwartek wypuscic. I tak jak wychodziły skurcze, odłąćzali sprzet, dawali leki i dopiero jak zaczynaly dzialac, podalączali KTG znowu. A jak znowu mialam skurcze, to samo. Byle tylko na papierze wszystko było ok... szkoda słów. Byłam naprawdę w szoku, czegoś takeigo się nie spodziewałam...
Mam andzieję, że jednak wszytko będzie dobrze, dalej bede lezec, przepadną mi zajęcia w szkole rodzenia, a juz opłacone, ale trudno. Chcaiłąbym tylko, zeby córeczka szybko przybrała na wadze, to mnie martwi.
Poza tym w szpitalu, gdize tylko lezałam, przytyłam 2 kg, jestem juz 10 do przodu! Jaks się zobaczyłam w domu w lustrze, az sie przesraszyłam;)

http://www.suwaczki.com/tickers/eikthqvk02r25he5.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1p01cwx81.png

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn390bvyef9vte9.png

Odnośnik do komentarza

Lumanda trzymaj się i oszczędzaj.Co do pobytu w szpitalu to współczuje.Również współczuje takiego postępowania lekarzy co do Ciebie.Radzę Ci pójść od innego lekarza i to szybko.Może inny okaże się inny-lepszy i coś zaradzi na te skurcze,żeby malutka za szybko na świat nie przyszła.Mnie tylko wieczorem skurcze dopadają,ale trwają z 2minuty i przechodzą,więc to na bank są te skurcze przygotowawcze,więc się nie martwię.Powiem Ci,że Mnie ostatnio tez myśli nachodzą,że urodzę wcześniaka,ale to tylko Moje głupie myśli.Jestem z Tobą i trzymam za Was kciuki dziewczyny,żebyście całe i zdrowe minimum do 38tc dotrwały.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Znajoma urodziła w 29 tyg. Teraz malec waży 1200 gram. Już sam oddycha. Można go brać na ręce i przytulać. Lumanda ja też się boję, że wcześniej urodzę. Grunt to zachować spokój, bo stres też dobrze nie wpływa. A z kilogramami to nie dużo, bo ja mam już 15 na plusie, ale ciągle mieszczę się w normie :P. Ciążę zaczynałam ze znaczną niedowagą więc za bardzo się nie przejmuję. Bardziej bym się martwiła gdybym nie przybierała na wadze, albo chudła. Pamiętaj, że większość tych kilogramów to woda, którą szybko stracisz po porodzie. Dużo odpoczywaj, a na pewno do 38 dotrwasz. :) Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Witam Was kobitki
Ja co prawda mam termin na 10 maj, ale nigdy nic nie wiadomo więc dopisuję się do Was w oczekiwaniu na maleństwo u mnie 3 już i trzeci chłopak.
Tak piszecie o tych wcześniakach i muszę Wam powiedzieć, że ja ostatnio też mam takie jakieś dziwne myśli i przeczucia, że wcześniej urodzę, choć poprzednie ciąże donosiłam.
Miałam już 2 tygodnie temu przygodę z twardnieniem brzucha, na szczęście się unormowało.
Jakoś ogólnie nie znoszę dobrze tej ciąży i mam jakieś dziwne niepokoje.
Sama mam koleżankę, która dwójkę dzieci rodziła na początku 7 miesiąca i maluszki ważyly po niecałe 700 gram.Wiem co wtedy przeżywała i za nic w świecie nie chciałabym tego doświadczyć i nikomu tego nie życzę.
Także moje drogie musimy dotrwać do szczęśliwego końca wspierając się i oszczędzając.

Miłego wieczoru mamuśki.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44429.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6anli2zpeywcu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82dosg18u6eswbmu.png
http://s7.suwaczek.com/20020921310114.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0344869d0.png?1823

Odnośnik do komentarza

Witam Chantrel dobrze napisałaś-Nigdy nic nie wiadomo?
Gratuluje trzeciego synka.
Nasz maluch w 28t ważył-1266g,więc teraz ma już pewnie coś koło 1500g.Dziewczyny Ja sobie nie wyobrażam zajmować się takim maluszkiem,ważącym ledwo co ponad kilogram.Isia ważyła 4kg,a dla Mnie była maleńka i na początku wielu rzeczy się bałam przy Niej robić.Najgorsze było dla Mnie obcinanie paznokci.Miała takie małe paluszki.Zresztą przyznam się,że gdzieś do 6miesiący M to robił.
Dzisiaj Mi przyszła paczuszka z zamówionymi rzeczami dla małego.Były tak czapeczki.Takie maleńkie.Isia przymierzyć chciała i mieliśmy niezły ubaw,bo oczywiście czapeczki były dobre,ale na Jej lalkę,a nie na Nią:))Dopiero teraz, po ubrankach mam porównanie, jak przez te ponad 3lata urosła.
Lumanda nie jest zle z Twoją wagą.Tyjesz powiedziałabym książkowo.Pociesz się,że Ja w 1ciąży miałam +35kg,z czego -10miałam po samym porodzie.Przytyłam tak dużo,bo miałam dużo niedowagę przed ciążą,a po drugie jadłam tyle samo co Mój M,albo i więcej.
Dzisiaj się ważyłam i obecnie mam +6-6,5kg
Jutro się wybieram na miasto pochodzić po sklepach i kupić kilka rzeczy do ubrania dla Isi i małego.Sobie muszę kupić stanik,bo tylko 1 Mi dobry został.Dziewczyny masakra muszę chyba DD,albo E kupić.Jeśli chodzi o wyprawkę dla Michasia to zostało Mi tylko kupić wanienkę(+mata do niej),kosmetyki,pampersy,dokupić z 10 tetrowych pieluszek,leżaczek i karuzela do łóżeczka,jakąś poduszeczkę do wózka,bo resztę już mam.Oczywiście dla siebie po porodzie, jakieś majtki jednorazowe i wkłady poporodowe też muszę zakupić.Mam nadzieję,że urodzę normalnie i wszystko będzie dobrze i po 6h wypuszczą Mnie do domciu.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny.
Lumanda,trzymaj sie cieplutko,wspolczuje tych pobytow w szpitalu.Oraz to nie wlasciwe podejscie do lekarzy.Ja sama oczywiscie zdecydowalabym sie na pojscie do inego lekarza.Co do nospy to mozesz kupic ja w aptece bez recepty,ale 40,bo 80 jest na recepte.Odpoczywaj duzo.
Dziewczyny mi rowniez chodza po glowie mysli ,ze moge wczesniej urodzic.Staram sie nie myslec o tym,ale przyjdzie taki dzien,gdzie za duzo mysle.Przerazaja mnie czasem moje mysli.
Chantrel milo ze zajrzalas do nas na forum.Gratulacje trzeciego synusia.
Mysle ze w nas odzywa sie instykt matczyny,co by bylo gdyby....Ale tak jak napisalas nigdy nic nie wiadomo.Zycze Ci szczesliwego rozwiazania,i oby dotrwac do konca.
Aniu,wesolo macie z Isia.Jak ona sie czuje.Ja napisze szczerze ze jescze nie robilam zakupow dla maluszka,jak i wyprawki.Mam problem jaki kolory,a moze zaszybko zawsze znajde wymowke.Mam kilka kaftanikow,dresik,rozek,skarpeteczki.Ale najwyzsza pora wybrac sie na zakupy.
Jak minol wekkend dziewczyny,jak sie czujecie.
Pozdrawiam.Buziaczki.

//www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8ribvf16xrdi.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h81p27fii.png[url=http:

Odnośnik do komentarza

czesc mamusie i witam mamusie z maja:) moja pierwsza cora jest z maja wspanialy meisiac na rodzenie i cieplutko juz powinno byc... lumanda biedactwo ja wiem ze sie powtarzam ale odpoczywaj najlepiej w ogole z lozka nei wstawaj no i jak reszta mowie idz do innego lekarza moze nawet prywatnie i moze inny szpital by si eprzydal tam u ciebie ja na szczescie mam do wybory dwa w promieniu 30 km wiec nei jest zle mam nadzieje ze ty tez masz wybor i nei bedziesz musiala wracac do tego w ktorym cie tak potraktowali chyba my wszystkie amy tak ze si eboimy przedwczesnego porodu ja w piatek jade do poslki w nocy wiec w sobote rano bede moj m smieje sie ze po drodze zaczne im rodzic zbesztalam go tylko zeby nie zartowal w ten sposob bo bede jechala samam i kto wtedy bedzie przy mnie? ani zadnych rzeczy ani nic... ech ale to tylko 12 h w drodze wiec wytrzymam:) z marysia jak bylam w ciazy to co dwa miesiace jezdzilismy do PL i ciaza przebiegala prawidlowo teraz tylko blizna mi dokucza po cc ale to jest pikus w porownaniu z tym co dzieje sie u innych ania fajnie masz z isia marysia jeszcze nie wpada na takie pomysly na szczescie ale pewnei niedlugo sie to zmieni juz myje lalke w misce co to bedzie jak malenka bedzie?:) ja mysle ze zakupy skoncze w polsce wyprawke dla malenstwa moze nie wszystko ale wiekszosc pewnie dokupie tam z reszta bede miala baaaaaardzo duzo czasu na to:) trzymajcie sie dziewczyny i odpoczywajcie teraz juz tylko troszke i bedzi ena so jedno wiecej w domu:) trzeba magazynowac sily:)

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz29o5vo3xt.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cjw4zqhd43tc6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeyk5slc3u.png

Odnośnik do komentarza

A ja wlasnie bym chciala urodzic tak z 5 dni wczesniej - zeby na swieta wielkanocne maluszek byl z nami - tylko wiem ze te 5 dni to zadna roznica tylko terminowe dziecko :)

A maly szaleje w najlepsze - ostatnio mu kupilam dresik z tygryskiem z kubusia puchatka - sadzac po jego aktywnosci to wlasnie taki maly brykacz bedzie z niego.....

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3k99c99vrc.png

Odnośnik do komentarza

Aneta Ja pewnie też jeszcze bym nic nie kupowała, jak bym nie wiedziała, kto w brzuszku mieszka.Jak coś to kupuj neutralne kolory.Przecież kremowy,biały,czy chociaż by żółty pasuje do każdej płci.To widzę,że nie tylko Mi takie głupie myśli chodzą po głowie uffff.
Iza już Ci życzę spokojnej podróży.Odpoczywaj ile możesz w Polsce.Zobaczysz jeszcze troszkę i Marysia będzie mieć, takie same pomysły jak teraz Isia.
Ita Ja też kupiłam sweterek,spodenki i skarpetki z tygryskiem:)Zresztą ubranka z disneya są bardzo ładne.
U Mnie sypie śnieg,ale na szczęście szybko się topi,bo jest na plusie.Dzisiaj Isia pobiła rekord i spała do 10.30:))

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamusie
Lumanda trzymaj się i nie denerwuj, nospę możesz brać sama, moja ginekolog nawet trzy razy dziennie mi przepisała ( aż tyle nie brałam, bo nie ma u mnie aż takiej potrzeby).Twój didziuś już jest spory i w razie czego na pewno będzie ok. Znajoma urodziła wcześniej z wagą niespełna 800g i dzidziuś sobie radzi.
A ja myślę,ze urodzę jako majówka ;-).Tak 1 maj święto pracy.Termin mam jak na razie na 27 kwietnia, więc kto wie.
Dziewczyny ja na razie ogladam większość rzeczy w necie, notuję, co mi potrzeba.Mieszkam w małej miejscowości i nawet całego kompletu pościeli nie ma w sklepie tylko trzeba na raty zamawiać.Chyba kupie na allegro większość.Zresztą na razie wzięło mnie na małe przemeblowywanie sypialni ( gdzieś trzeba łóżeczko wstawić) malowanie, no i zamówiłam parę rzeczy nowych zasłony, lampę itd...boję się co to przyjdzie bo też w sklepie internetowym.
Jakie kupujecie wózki..oglądam i podoba mi się bexa 4, cena też chyba przyzwoita.Miałam kupić używany,ale chciałabym nowy...chociaz mąż twierdzi,że na strychu stoi całkiem dobry.W ogóle to sprowadza mnie na ziemię jak się zachwycam różnościami "niezbędnymi" dla maluszka.
Masę ciuszków kupiłam używanych, są takie śliczne i cenowo nie ma porównania.Oczywiście te najmniejsze kupiłam nowe, ale przerażają mnie ceny. Body za 39-49 zł,pajacyk ok 50 zł.dla mnie szok.Oczywiście są tańsze ale brzydkie jak noc...więc ratuję się ciucholandem. I tak wiem,że przesadzam z ilością ciuszków i połowy nie założe nawet..a miałam być mądrzejsza przy drugim dziecku ;-). Tak samo jak z dietą, tez miałam tak nie podjadać i przytyć malutko...
Buziaki

Odnośnik do komentarza

Witajcie
Coś Was mało tu czy wszystkie pracujecie?
Ja się coraz bardziej niecierpliwię, a tym bardziej, że dziś byłam z dzieciakami w odwiedziny u malutkiej miesięcznej dziewczynki mojej koleżanki.Taka malutka kruszynka.Sama słodycz.
Ja już chcę wyprawkę dokończyć i tylko czekać na finał.
Mi już coraz ciężej, a tu jeszcze tyle czasu.Też tak macie?
Spokojny sen to nierealne, ciągłe wstawanie i kręcenie się z boku na bok.
Same uroki....
Ale cel jakże fantastyczny.
Miłego wieczoru wszystkim brzuchatkom życzę.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44429.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6anli2zpeywcu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82dosg18u6eswbmu.png
http://s7.suwaczek.com/20020921310114.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0344869d0.png?1823

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny.
Chantrel,nie wszystkie pracujemy.Ale bardziej chyba nam brakuje czasu.
Ja rowniez mam problem w nocy,najbardziej mi dokuczaja nogi sa jakby zmeczone nie czuje bolu,ale bardzo gorace i szukam zimnego miejsca wierce sie.Z brzuszkiem to samo z boku na boku,nie moge sobie pozycji znalezsc.Ja rowniez mam coraz mniej sil,szczegolnie wieczorem to bym sie polozyla i juz nie wstawala.
Co do wozka to niemam pojecia,jaki kolor.Napewno bedziemy zamawiac przez internet na alegro duzo taniej i lepszy wybor.Tutaj u mnie sa wozki bardzo drogie i niema duzego wyboru.Lozeczko tez bedziemy zamawiac,mam kilka zapisanych w ulubionych,ale cos z M nie mozemy sie zdecydowac jezeli chodzi o kolor mamy inny poglad.Ale pewnie sie dogadamy.
Tez planujemy przemeblowanie,bedziemy powiekszac sypialnie planujemy zrobic mini pokoik,obok mej sypialni jest pokoj M,do pracy komputer ...itdWiec myslimy go poloczyc z sypialnia i niestety M bedzie musial miec mniejszy pokoik,albo wcale.Madzia ile kg jestes na plusie.Ja 14.Z Ola przytylam 22kg.
Izus zycze milej spokojnej podrozy,odpoczywaj duzo.Oraz pomyslnosci w testach.Kiedy bedziesz zdawala,jezeli chodzi o jazde.Czy w tym samym czasie.
Moja niunia ruchliwa,ostatnio.Wczoraj sie tak wiercila,jak przylozylam reke czulam lokcia,albo nozie.PIEKNE UCZUCIE.
Jak sie czujecie dziewczyny,wykurowalyscie sie.Ania jak Isia,zdrowa.
Pozdrawiam,buziaczki.

//www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8ribvf16xrdi.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h81p27fii.png[url=http:

Odnośnik do komentarza

Ja chyba nie dotrwam do kwietnia, bo mam termin na 4 więc może zdarzyć się tak, że urodzę pod koniec marca. Z plecami coraz gorzej. Mam coraz większy ucisk na nerw. Chodzę o kulach, bo inaczej nie da rady. Może mała się przesunie i ulży mi trochę, a jak nie to będę się męczyć aż do rozwiązania... Co do zakupów to mam jeszcze mnóstwo rzeczy do kupienia dla siebie i maleństwa. Chyba część pojadę kupić w czwartek bo mój facet ma wolny dzień. Anecia z wózkiem masz rację. Też chyba będziemy zamawiać na allegro, bo nawet kilka stówek taniej można dostać niż w sklepie.
Ze snem też mam problemy, z tym, że ja nawet przekręcić się nie mogę, bo mi łzy z bólu lecą.
Moje maleństwo też strasznie mocno kopie. Wczoraj Przemek, aż się wystraszył jak trzymał rękę na brzuszku. :) Mówi, że za tatusiem taka silna. :)
Chantrel ja też już nie mogę się doczekać, chociaż nie ukrywam, że trochę się boję, bo to moje pierwsze dziecko. Na szczęście jest teściowa i deklaruje pomoc. Mam nadzieję, ze nie będę musiała z niej korzystać za wiele.
Miłego dnia Wam życzę. :)

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny agazork wspolczuje ci z tymi plecami wiem jak strasznei moga bolec ale nie spodziewalam sie ze ktoras z nas doczeka sie az takich boli anetko ja jade tyko testy zaliczyc bo teraz jest tak ze umawiam si ena jazde dopiero po zdanych testach a najlepsze jest to ze juz nie zdarze zaliczyc testow bo moj m mogl wziac tylko na tydzien urlop zeby mala si ezajac a nie chce marysi brac ze soba boo nie wiem czy dala bym z nia sobie rade jak by znow mi pol drogi chorowala testy mam nadzieje zalicze i poprosze sekretarke zeby umowila mnie na maja wtedy bedziemy jechac na komunie do mojego siostrzenca julka dwa tygodnie w polsce wiec jakos pojdzie mam nadzieje z reszta co ma byc to bedzie heh dziewczyny ja nie mam problemu z wozkiem zostal po marysi musze sie przyznac ze dalam za niego 600 zlotych jest solidny i dosc duzy wiec jak na poczatku nie mielismy lozeczka przez pare dni to marysia spala w nim (maz si ekreci balam sie ze zrobi krzywde malej) lozeczko musimy kupic materacyk bede miala z polski ale lozeczko kupimy tutaj wyjdzie jakies 100 euro ale to tylko bedzie lozeczko i dodatkowo waneinka ze stojakiem to jakies 40 euro i to jest wsystko co potrzebujemy tak na gwaltu rety wiec nawet smieje sie z ena raty jeszze mozemy kupic:) tym bardziej nie potrzebuje wozka nowego ze marysia miala ten duzy a to spacerowka jest z glebokim wiec starczy znow na jakis rok poltorej potem zakupimy drugi tzw w holandii buggy czyli parasolke-wozek:) a do szpitala wezme pewnie to co z marysia: spioszki jakis kaftanik czapeczke body kocyk fotelik nie wiem co jeszcze tu tak zmienna pogoda jest ze rzeczy dla malenstwa bede musiala miec przygotowane na kazda pogode tylko spakowac przy bolach jak cos bo inaczej sie nie da wieczorami te zjestem tak padnieta ze szok a najsmieszniejsze jest to ze nic prawie nei robie caly dzine bo nawet wczoraj moj m obiad robil ja tylko nazyni apomylam:) niezle z nas dzieciaczki sily wyciagaja tzrymajcie sie dziewczyny i agazork mniej klopotow z plecami zycze do szybkie uslyszenia:)

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz29o5vo3xt.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cjw4zqhd43tc6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeyk5slc3u.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...