Żywe srebro

[andzia]

To miłego ubijania!!!
Ja mam spotkanie klasowe jak co roku miedzy swietami, a sylwesterm, niestety nie wiem czy w tym roku dam rade dojechac:( A chcialabym bardzo!!!

[monika4]

już po robocie, nawet kuchnie posprzątałam
nie wyszła mi moja wizja dekoracji tortu i musiałam zeżreć, żeby się nie zmarnowało 250 ml. bitej śmietany z dodatkami innych mas, zostało na tym, że znów zrobiłam bitą i obsypałam całość kawą, nawet przyzwoicie to wygląda, tylko troszkę mnie mdli

andzia to spotkanie klasowe jednej z moich szkół skończonych, praktycznie sami faceci tylko ja z koleżanką, nie widzieliśmy się od studium - czyli jakieś 20 lat

a kiedy chrzest dziewczynek??

[gabalas]

Mały elektronik

[monika4]

gabalas

Mały elektronik

rewelacja!!!!!

[monika4]

andzia dostałam odpowiedź o tubach, wklejam

Tuby Quercetti
Witaj,
Tuby o których piszesz są produktem włoskiej firmy Quercetti. Jest to znana i naprawdę renomowana firma. Produkty tej firmy znam doskonale, ponieważ od długiego czasu mam je w ofercie :) Dziecko w Centrum (taniej niż te, które znalazłaś na allegro :) )
Klocki są spore. Plastik jest naprawdę bardzo dobrej jakości. Konstrukcje są stabilne.
Trzylatek jeszcze niekoniecznie będzie umiał sam wymyślać swoje "budowle", na początek na opakowaniu znajdziecie parę wzorców do kopiowania. Wzorce mają różny stopień trudności.
Serdecznie polecam produkty Quercetti, nie tylko dlatego że je sprzedaję (chociaż to że je sprzedaję wynika z tego, że spełniają moje oczekiwania i CHCĘ je polecać innym). Moje dzieci znakomicie bawią się tymi zabawkami.

Pozdrawiam serdecznie i życzę zadowolenia z zakupów :)
Agnieszka
Dziecko w Centrum

[andzia]

Hej!!!

Napisze krotlo-u mnie do dupy jak jeszcze nigdy!!!
Stachu znowu chory, siedze sama z cala trojca i brak mi juz sił:(
Chyba zaczelo mnie to wszystko przerastac!!!

Byle do świat!
Buziole

[monika4]

andzia kurde!!! współczuję trzymaj się jakoś, dasz radę!!

u mnie też do dupy ale z innych powodów

[gabalas]

Witam!!!!!

Andzia wspolczuje Ci baaaaardzo!!! Mam nadzieje ze szybko to paskudztwo minie

Monika dzieki za info teraz nie wiem czy to na allegro zamowic czy w tym sklepie

[monika4]

gabi mam to samo ale na allegro znalazłam jeszcze coś takiego
też myślę czy nie kupić
Quercetti MATRYCE do SZNUROWANIA 8 szabl.+8 sznur. (489739682) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy

a to też mają w tym sklepie dziecko w centrum
Układanka konstrukcyjna 3D TECNO Quercetti GW SS (492627955) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy

[andzia]

Czesc baburki, kopiuje, bo nie mam sił...

u mnie nadal do dupy, no moze troszke lepiej, powiedzmy, ze do dupki!!!

W piatek w nocy Stachu obudzil sie ze szczekajacym kaslem i bolem gardla, masakra!!! No, a ze ja w domu mam prawie apteke, to zaaplikowalam mu co sie dalo i dzisiaj w koncu kaszel zaczal sie urywac-mam nadzieje, ze przejdzie i obedzie sie bez lekarza-zreszta zaden nie wymysli nic tworczego, mam chyba wszystko co mozliwe w chacie. Przez weekend byl strasznie marudny, dlatego balam sie dzisiejszego dnia jak ognia, ale nie bylo tak zle, oprocz 1,5 godzinnej histerii-bo przegral ze mna w Super Pamiec. Dorzucil potem pare nieprzyjmnych epitetow w moja strone i efekt taki, ze miala zakaz ogladania dobranocki-dla mnie masakra, bo ja zawsze w tym czasie mylam dziewczyny-no ale to najlepsza kara dla niego!!! Njagorsze jest to, ze nie moge mu wytlumaczyc, zeby sie nie zblizal do dziewczyn, churchla nad nimi, smarka, dotyka je wciaz, a wczoraj urzadzil sobie na Zosce slalom resorakami
Mam nadzieje, ze nic od, niego nie zlapia!!!
A dziewuszki coraz dluzej potrafia sie same zabawic-reaguja juz na siebie i szukaja swojego towarzystwa:)

K. mnie wkurzyl w sobote tak, ze zabic!!! Do teraz nie rozmawiamy, a jutro mamy jechac na USG bioderek do Poznania i jak sie wkurze, to poprosze mojego brata i z nim pojade!!!

A popoluidniu nawiedzila mnie tesciowa w czerwonym moherze na łbie-przyszla mi pomoc. Tylko jej pomoc to jest jak o dupe rozczasł, wiecej kłopotu niż pozytku i jeszcze trzeba chate wietrzyc po jej tanich perfumach.
Zamiast zaproponowac, ze zabierze dziewczyny na spacer, albo popbawi sie ze STachem, to platala sie pod nogami, zaczela mi sprzatac, za co ja opierdzielilam, paranoja jakas. Biegala jak ze sraczka: CO mam zrobic, no powiedz co mam zrobic...jesuuuuuuuuuuu, miedzyczasie Stachu odwalil szopke z ta Super Pamiecia i zaczela sie wpierdzielac-ja mu tlumacze, ze nie zawsze mozna wygrywac, a ta do niego: no nie placz, chodz babcia z Toba zagra i na pewno wygrasz. W kopncu jejh podziekowalam i kazalam isc do siebie!!! mam nadzieje, ze sie obrazila i tak szybko nie przyjdzie-haha, sama w to nie wierze!!!

A prezenty to chyba wszystkie na allegro kupie, bo nie wiem kiedy mi sie uda z chaty wyrwac

[monika4]

andzia to się masz niewesoło!!!! a myślałam, że tylko ja i gabi chodzimy nabuzowane na maksa!!!!
mój m. to mnie wczoraj też tak wkurzył, że nie gadam z nim, żarcie ma odgrzewane od soboty a co, nie będę stać przy garach
facet to...

a co to za gra ta super pamięć???

[gabalas]

Eh co za zycie !!!U mnie krwawy dzien trwa nadal. Wczoraj na sam koniec dnia jeszcze mi sie zlew zatkał, ziemniaki byly przemrożone, a M mial to wszystko w d......
Wieczorem juz mi sie zyc odechcialo i mowie do M zeby zalozyl pieluche na noc malemu, ja zasnelam wczesniej niz Krzys a stary pieluchy oczywiscie nie ząłozył. Efekt taki że o 6.30 sie maly zlal w gacie i obudzil sie z takim wrzaskiem jakby go ze skory obdzierali. M oczywiscie juz od 15 min byl w drodze do pracy

Andzia wspolczuje wizyty tesciowe, ale powiem Ci szczerze ze czasem to bym chciala żeby tak ktos przylazl i nawet bez sensu sie posmedził. Ostatnio jak bylam u mojej mamy (nie wiedziala Krzysia ze 4 miasiące, choc daleko nie miszkamy od siebie, problemu z komunikacja nie ma, tylko checi brak) to dopiero teraz to do mnie dociera jaka to jest bezduszna kobieta. Nawt dziecka na kolana nie wziela, nie pogadala z nim, biedne dziecko nie mialo sie czym zajać, bo tego nie rusz, tego nie wolno, a to ci przysune bo sie pobrudzi itp. juz tam więcej nie pojde
Na koniec komentowala "on taki cycek przyklejony do Ciebie ze pewnie by z nikim nie został" no tak pewnie że by nie zostal , bo nikt nigdy z taka inicjatywa nie wyszedł, jakby został kilka razy to by sie przyzwyczaił

[gabalas]

Za zdrowie i lepsze jutro

[Gunia_G]

Witam
Czytam i czytam i nie wiem co odpisac, ja narzekam ale nie jest az tak zle, jedyne co mnie wkurza to moj Piotrek znowu robi strajki w zlobku specjalnie leje w lozko, jak znim rozmawiam i mowie ze nie wolno sikac to on do mnie z tym swoim usmiechem mowi "w domu nie sikam" i wez czlowieku badz madry, wczoraj byla dluga rozmowa zobaczymy co z tego wyniknie, powiedzialam pania ze nie bede przynosic pieluch niech przed spaniem dopilnuja zeby zrobil siku bo nie chce mi sie wierzyc ze podczas godzinnej drzemki on leje bo nie wytrzymal w domu w dzien spi 3 godziny i ma sucho tak samo w nocy do rana trzyma i jak wstaje to od razu wola nocnik wiec co jest grane????????????

[monika4]

oj gabi dalej cię trzyma widzę, głowa do góry!!
postępowania twojej mamy już od dawna nie staram się próbować zrozumieć, mogę tylko współczuć i tobie i jej, jej chyba nawet bardziej bo ty masz wspaniałego syna i niedługo będziesz mieć drugie maleństwo, wiesz, że kochasz dziec i one o tym wiedzą - tzn. jeszcze nie wszystkie
a mama będzie kiedyś sobie uświadomi co straciła

[Gunia_G]

monika4

oj gabi dalej cię trzyma widzę, głowa do góry!!
postępowania twojej mamy już od dawna nie staram się próbować zrozumieć, mogę tylko współczuć i tobie i jej, jej chyba nawet bardziej bo ty masz wspaniałego syna i niedługo będziesz mieć drugie maleństwo, wiesz, że kochasz dziec i one o tym wiedzą - tzn. jeszcze nie wszystkie
a mama będzie kiedyś sobie uświadomi co straciła

Monia zgadzam sie z tym co napisalas, nie wiedzialam jak to ujac wiec przemilczalam ale mam nadzieje ze pozwolisz podpiac sie do swojej wypowiedzi

[monika4]

gunia nie ma sprawy!

z tego co przeczytałam to Piotruś dalej się buntuje przed żłobkiem! może spróbować go nie przebierać, niech chodzi troszkę zasikany? dzieci to zauważą i może wtedy zrozumie, że to nie w porządku
szczerze powiem - sama nie wiem

[monika4]

gunia zapomniała dodać, że ślicznie świątecznie masz w podpisie

[Gunia_G]

monika4

gunia nie ma sprawy!

z tego co przeczytałam to Piotruś dalej się buntuje przed żłobkiem! może spróbować go nie przebierać, niech chodzi troszkę zasikany? dzieci to zauważą i może wtedy zrozumie, że to nie w porządku
szczerze powiem - sama nie wiem

Nie bardzo sie da go nie przebrac bo wtedy musialby chodzic w pizamce bo on sika jak juz sie obudzi patrzy na pania i zaczyna sie usmiechac wtedy wiadomo ze jzu zrobil siku
Wczoraj byla rozmowa ze jak bedzie sikac to pani da mamie te wszystkie zasikane rzeczy i mama bedzie musiala to prac (czytaj isc do pracy tak mu powiedzialam) a on wtedy nie idz do pracy poza tym wypatrzyl sobie a necie w biedronce zesatw z wadera i ma obiecane na mikolaja wiec powiedzial ze nie bedzie sikac w "szkole" zobaczymy jak dzis bedzie.
oki znikam wieszac parnie i prasowac ta cala sterte ktora zdjelam z balkonu a potem moze jakis obiad zrobie wrrrr tak mi sie nie chce

[monika4]

gunia trzymam kciuki za koniec Piotrusiowego strajku!!

słuchajcie, będę wklejać wszędzie bo chcę coś znaleźć i może macie jakiegoś "pomysła"

szukam kolejnego prezentu bo to i Mikołaj i Gwiazdka i urodziny tym razem chodzi mi o coś co "wybucha"
Kuba ma fazę wysadzania wszystkiego w powietrze, podłączania lontów, tworzenia wyrzutni - tzn. tu naciśniesz - tam wyleci
dlatego szukam, sama nie wiem dokładnie czego - czyli jak nazwać taką zabawkę - coś w stylu dawnego diabełka z pudełka (może ktoś pamięta) tylko w bardziej rozbudowanej wersji, ewentualnie jakaś makieta bomby do wysadzania z lontem, rodem z czterech pancernych, albo jakaś miniatura czynnego wulkanu z wyrzutem lawy... czy może jakaś katapulta

[gabalas]

Gunia faktycznie dziwne to z tym sikaniem. U nas ostanio inny problem miala, bo maly nie sikka na drzemce popoludniowej, ale pieluchy jakos tak odruchowo jeszce do zlobka nosila, az sie kiedy wkurzylam bo codziennie pielucha znikala, wiec nie wiem czy mu bezpotrzebnie zakladaly a potem wyrzucaly czy dawaly innym dzieciom. W koncu sie wkurzylam i przestalam przynosic, jakos dziecko jest codziennie suche

Monika nie bardzo wiem co wybuchowego maoglabym Ci doradzic, ale jzk mi cos w oczy wpadnie to napewno napisze

Wrzcajac do mojej mamy, to niestety za kazdym takim razem jest mi ogromnie przykro, niby wiem ze oa taka jest, ale jestem cale zycie dzieckiem swoejej mamy walczacym o jej akceptacje i mimo ze mam 35 lat to baaaaaardzo cięzko sie z tym pogodzić. Na codzien staram sie o tym nie myslec ale po takich wizytach dłuzo jestem totalnie sfrustrowana

[andzia]

Ale naskrobałyscie kobitki,
ja wychodze powoli z dolka, z K. juz lepeij, oboje jestesmy uparci jak osly i mamy trudne charaktery, a ostatnio byle gówno jest powodem kłótni. I żadne z nas nie chce odpuscic, Gdyby nie to USG dzisiaj, to pewnie nadal bysmy ze soba nie gadali. A ja tak nie chce, kurcze swieta ida,a my sie o pierdoly klocimy jak dzieciaki.

Monika Super Pamięć to Memory inaczej, trzeba znalezc dwie rowne pary, na pewno kojarzysz. A co do wybuchowych zabawek, to nic mi go głowy nie przychodzi. Moze paczke petard??? Zartyuje oczywiscie.

Gabalas rzeczywiscie przykra sprawa z Twoja mama, na pewno boli, bo mama jaka by nie byla zawsze bedzie mama. Ja jak mieszkalam z moja mama, to klociulysmy sie o wszystko i zawsze myslalam, ze jak juz sie wyprowadze, to nie bede miala ochoty sie z nia spotykac, odwiedzac. A jest zupelnie odwrotnie i chcac nie chcac szukam u niej akceptacji, pochwaly...A z tesciowa jakie masz stosunki?

Gunia my mielismy rok temu taki sam problem ale z kupami. Stachu perfidnie walil kupy w majty. i robil to celowo. Nic nie pomagalo, prosby, grozby, chodzenie pol dnia z kupa w majtach. No masakra. A roboty przy tym, bleeeeeeeeeeee.
I w koncu mial podobnie jak u Ciebie obiecane prezenty od gwiazdora jak oduczy sie kupkania w gacie. No ale sie nie oduczyl, znajomi przebrali sie za gwiazdory, przyszli do nas po wigilii i wreczyli Stachowi duzo paczke pieluch, tlumaczac, ze nie zasl;uzyl na prezenty itd. Mały obiecał im wtedy, ze juz nigdy nie zrobi kupy w majtki, a jesli zrobi, to beda mogli mu odewnrac prezenty. Po wigilii jak reka odjal!!!

[monika4]

andzia i co z tym usg??? jak wyszło???
to przykre, że toczymy wojny z najbliższymi czy to z partnerami czy z rodzicami, no cóż, tak niestety jest właśnie dlatego, że oni są najbliżej i najłatwiej przelać na nich swoje frustracje, działa to w obie strony
niestety ale znam z autopsji zmęczenie, stres, choroba czy brak kasy i już scysja gotowa, przetrwać i jakoś się godzić trzeba, choć emocje swoje a rozum zupełnie co innego

[monika4]

wkurzyłam się bo chciałam kupić myszę Kubie *** MYSZKA MIKI *** ogoooooomna AĹť 80 CM !!!!! (489669996) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy ale z cholernym automatem nie miałam szans wrrrrrrrr

[andzia]

Monika na USG na szczescie wyszlo wszystko ok!!!
A co do kłotni, to u mnie tak samo-oboojetnie co by sie stało-wyzywam siew na K., bo on jest pod reka. A to nie tak powinno byc...

Stachu poszedl do przedszkola...swietao lasu