Skocz do zawartości
Forum

Żywe srebro


Iszpan

Rekomendowane odpowiedzi

Gaba wiosna to była wczoraj, dzisiaj śnieg i -5, zwariowac mozna:Kiepsko:
Monika no chyba nie wie...Na kompa siada tylko jak zasłuzy i to pod moja kontrola, nie wdajemy sie w szczególy, jedynie jak net siądzie to idzie resetowac router, wyłącza go, liczy do 10 i włącza, jak był mniejszy to liczył do 10 z zamkniętymi oczyma przy scianie, wołał szukam i dopiero włączał:)

A wczoraj przyszedł kolega do Stasia, ja byłąm oczywiscie sama, co jakis czas zaglądałam do pokoju patzrec co robie, w pewnym momencie wchodze, a tam wojna na piaskoline, świgali się nie po całym pokoju, wszystko było w tym cudzie. Masakra:glass:
Zrobiłam awanture, kolega sie przestraszy, az mu łęzka poszła, widac było, ze mu przykro, przeprosił mnie i pomagał sprzatac. A Stachu miał wszystko w głębokim powazaniu, miałam ochote go udusic normalnie, nie wiem gdzie popełniłam błąd, ale nie radze sobie ostatnio z tym człowiekiem. Wczoraj była kara na dobranocke i czytanie bajki, a dzisiaj zakaz kompa.

Odnośnik do komentarza

andzia nie martw się, mnie też chwilami się wydaje, że kompletnie nie wyszło mi wychowanie Kuby, wczoraj klęczał pół godziny, oczywiście wyjąc niemiłosiernie i przepraszając co minutę, po tym, jak nie mogąc na mnie czegoś wymusić, zwyczajnie podszedł i kopnął!!! zrobił to pierwszy raz co prawda ale poczułam się strasznie, szlak trafił te wszystkie moje tłumaczenia, rozmowy o tym, że nie używamy przemocy itd. straciło to dla mnie jakikolwiek sens:ehhhhhh:
ja chyba za stara jestem na to wszystko:ehhhhhh:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Dołacze w narzekaniu na dziecko , moj ostatnio przechodzi samego siebie:kiepsko:Mojemu juz wielokrotnie sie zdarzylo nas kopnac, opluc itp o tym co robi Nice juz nie wspomne, silny jest ogromnie wiec nie sprawia mu problemu np. wziecie jej pod pachy i wywleczenie ze swojego pokuju, wogole ma tendencje do wlecznia jej po podlodze nawet w xabawie:36_11_13:
W ostanim czasie czesto wpada do mnie kuzynka (22lata) i siwnie sie z nimi bawi, no ale Krzysiek zdązył sie juz tak spoufalic ze szok. Wczoraj nas zaprosia ciotka (mataka tej kuzynki) , mają wielki dom , Krzysiek biegał jak opętany w kolko, zatrzymal sie dopiero jak takiego orła wywinał na parkiecie ze warge rozwalił, a to co nawyczyniał przy obiedzie przeszło wszystko. W ramach swietnej zabawy z kuzynka lepił kulki z ziemniaków i wrzucał jej do talerza:36_11_13: po czym rozgrzebał tak caly talerz i stwierdzil ze jesc nie bedzie bo w mięsie są robaki:36_11_13:Wstyd jak cholerA!!!!!
Uspilam tam Nike (co łatwe nie bylo z racji nowych bodzcow) i polozylam na lozku kuzynki, to Krzysiek za 5 min stwierdzil ze tez jest zmęczony i wladowal sie do tego łozka, a Nika pospala cale 20 min:kiepsko: Wogole jak on jest caly dzien z nami to Nika praktycznie wogole w dzien nie sypia, notorycznie ją budzi, wrzeszczy. Dzisiaj poszedl do przedszkola to bidula odsypia , spi juz 3 godz!!!!:36_11_13:
Na koniec dnia juz mnie do furii doprowadzil (byli jhuz wykapani, Nika spala , Krzys lezał u nas) w pewnym momencie wpadl na pomysl ze chce soku (taki domowej roboty do rozcienczenia, był w wielkiej szklanej butelce) i zanim sie zoriwntowalam co sie dzieje to butelka mu wypadla z rąk i caly sok wyladowal na podłodze zalewaja wszystkie szafki, butelka sie oczywiscie rozwaliła:36_11_13:
Na zadne polecenia nje reaguje, wszystko jest na "nie" potem jak cos zmaluje to do rany przyłóż "ja bede grzeczny nie bede ...tego, tamtego" i za 5 min od nowa:36_11_13::36_11_13:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Gaba jak przeczytałam Twój post to jakbym widziała STasia pare miesięcy temu, było dokładnie tak samo, wiecznie budził dziewczyny swoimi krzykami, gdziekolwiek nie poszliśmy to zachowywał się jakby go z klatki wypuścili, a mi nerwy siadały i zazwyczaj kończyło się awanturą, co tylko nakręcało dodatkowo sytuacje.
To chyba taki późny okres zazdrości, u mnie jest od jakiegoś czasu lepiej, ale doskonale wiem co czujesz i współczuje.
Dużo sił i wytrwałości zycze, dla Krzysia tez mnóstwo nowych emocji, siostra, nowe mieszkanie, przedszkole itp. Będzie dobrze:Całus:
A co do wywlekania z pokoju to u nas jest tak do teraz, z jednej strony sie nie dziwie Stasiowi, bo zołzy mu wszystko psuja i on sie wkurza, a bidok nie moze sobie z nimi poradzic, bo jak jedną wyniesie to druga juz zdązy do tego pokoju wbiec itd:Padnięty:

A teraz sie chwale:Nieśmiały:
Wczoraj byłam u TSasia na pokazowej lekcji angielskiego i mój syn wypadł najlepiej z całej grupy, jako jedyny znał wszystkie słówka o które pani pytała:Nieśmiały:

Odnośnik do komentarza

witam
wczoraj nie miałam siły pisać, dziecko mnie wykończyło na maksa:Histeria: i do tego to jego niejedzenie:Real mad: szczerze powiem, że mam dość

gabi nie zazdroszczę, choć mam prawie to samo, z wyjątkiem wleczenia dziecka - z braku dziecka pewnie, inaczej też znalazłoby się w repertuarze:Śmiech:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

przedszkole jest bez wyżywienia, dostaje kanapkę, owoc albo warzywko i tak czasami zjada, czasami nie:Real mad:

ja wiem czy jest aż tak źle??? wczoraj np. przez cały dzień zjadł jedynie 2 kromki chleba + 1/4 papryki, 1 jabłko, kilka łyżeczek chrupek z mlekiem, żadnych soków ani słodyczy jako zapychaczy nie dostaje,
w niedzielę - 100ml rosołu, a na wieczór - łyżkę kaszy jęczmiennej z kilkoma kawałkami mięsa, oczywiście bez sosu - trujący, jabłko + gruszka
w sobotę 100 ml zupy kaszowo ogórkowej, ze dwa jabłka i u znajomych wieczorem - suchą bułkę:Real mad:

on ma takie fazy, że nie je, potem jest troszkę lepiej, tzn. nie żeby się zapychał ale zdecydowanie można jakoś wytrzymać, natomiast jak kilka dni wygląda tak, że prawie nic w dziobie nie ma to ja szału dostaję dosłownie:Real mad:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

andzia ja też kocham jeść:ehhhhhh:
dostawał ziołowe syropki, efekt taki se, nie chcę wprowadzać chemicznych ponieważ należą do grupy leków psychotropowych a jakoś nie widzę tego
na razie jest jak jest, wierzę, że z tego wyrośnie, wg lekarzy jest ok. niby że je tyle ile mu trzeba bo dziecko świadomie się nie zagłodzi, niby jest w tym trochę racji, ponieważ wyniki ma oki, nie choruje ale mnie, jak przychodzą te jego dni nie jedzenia, dosłownie roznosi z nerwów:Real mad:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Witam:Oczko:

Andzia dzieki za słowa otuchy:Oczko: mam nadzieje ze bedzie lepiej zwlaszcza w kontaktach z Niką , ja go rozumiem ze ona go drazni, bo zabiera, bo niszczy, ale on ma ogromną siłe i naprawde sie boje ze jej krzywde nieswiadomie zrobi:kiepsko:
Co do angielskiego to Krzys ostatnio wręcz domaga sie nauki angielskiego (sami go na razie uczymy) kazda rzecz musze mu na angielski tłumaczyc (a specem nie jestem:Oczko:) jak czegos nie wiem to wielkie zdziwko dlaczego mama nie wie:sofunny:

Monika koniecznie sie musimy zamienic, ja Ci Krzyska przysle to zobaczysz jaki to chodzący smietnik:sofunny: wczoraj od godz 17 zjadł zupe, ziemniaki (mieso tez w oczy kole) zgrzewke Monte (6sztuk) 3 kromki chleba z pasztetem wypil 3 kubki wody z sokiem wisniowym domowej roboty:36_11_13: aaa i jeszcze 2 jabłka:36_11_13:
Natomiast Nika jest jak Kubulec wczoraj przez caly dzien zjadla 1/3 zupki, 1/3 banana 1/3 kromki chleba i cos jakbluszka skubnela i poza tym tylko mleko z kaszką:36_11_13:
A Krzyska to znowu zmierzyc musze bo ostatnio mial niezły skok rozwojowy, nogi go bolały, zarł jak najęty i w 2 miesiące mi ze wszystkich rajtek wyskoczył:36_11_13:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

andzia
A tak przy okazji moge prosic o przepis na zupę kaszowo-ogórkową???

uśmiejesz się:sofunny: to mój wymysł, żeby zjadł jak najwięcej wartościowych produktów i zupka jest tylko z nazwy zupką - ponieważ - gotuję najpierw w wodzie z olejem kasze - gryczaną niepaloną, amarantusową, orkiszową, kukurydzianą, jęczmienną, jaglaną, ryż brązowy, jak już trochę pokipią to dodaję warzywa pokrojone w kosteczkę - ziemniaki, marchew, pietruszka, cukinia, dynia, - te zawsze i czasami - jakąś fasolkę, kalafiora, brokuła, buraczka itd. żeby smaki pozmieniać:sofunny:, jak wszystko jest ugotowane, na gęsto zaznaczam to dodaję starte ogórki kiszone, doprowadzam do wrzenia i juuuuuuuuuuuuż:sofunny: czasami dodaję jakiś drób posiekany i oczywiście przyprawy, u mnie sporo kurkumy i imbiru a reszta to do smaku, aha i olej lniany, tłoczony na zimno, łyżeczka już do miski
Kuba, o dziwo, to lubi i jada, zaczęłam jak był roczniakiem i do dziś ma przynajmniej trzy razy w tygodniu:sofunny:
wiesz, takie danie jednogarnkowe:lol:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

gabalas
Witam:Oczko:

Andzia dzieki za słowa otuchy:Oczko: mam nadzieje ze bedzie lepiej zwlaszcza w kontaktach z Niką , ja go rozumiem ze ona go drazni, bo zabiera, bo niszczy, ale on ma ogromną siłe i naprawde sie boje ze jej krzywde nieswiadomie zrobi:kiepsko:
Co do angielskiego to Krzys ostatnio wręcz domaga sie nauki angielskiego (sami go na razie uczymy) kazda rzecz musze mu na angielski tłumaczyc (a specem nie jestem:Oczko:) jak czegos nie wiem to wielkie zdziwko dlaczego mama nie wie:sofunny:

Monika koniecznie sie musimy zamienic, ja Ci Krzyska przysle to zobaczysz jaki to chodzący smietnik:sofunny: wczoraj od godz 17 zjadł zupe, ziemniaki (mieso tez w oczy kole) zgrzewke Monte (6sztuk) 3 kromki chleba z pasztetem wypil 3 kubki wody z sokiem wisniowym domowej roboty:36_11_13: aaa i jeszcze 2 jabłka:36_11_13:
Natomiast Nika jest jak Kubulec wczoraj przez caly dzien zjadla 1/3 zupki, 1/3 banana 1/3 kromki chleba i cos jakbluszka skubnela i poza tym tylko mleko z kaszką:36_11_13:
A Krzyska to znowu zmierzyc musze bo ostatnio mial niezły skok rozwojowy, nogi go bolały, zarł jak najęty i w 2 miesiące mi ze wszystkich rajtek wyskoczył:36_11_13:
:Histeria::Histeria:
dawaj go do mnie:Śmiech:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

monika4
andzia
A tak przy okazji moge prosic o przepis na zupę kaszowo-ogórkową???

uśmiejesz się:sofunny: to mój wymysł, żeby zjadł jak najwięcej wartościowych produktów i zupka jest tylko z nazwy zupką - ponieważ - gotuję najpierw w wodzie z olejem kasze - gryczaną niepaloną, amarantusową, orkiszową, kukurydzianą, jęczmienną, jaglaną, ryż brązowy, jak już trochę pokipią to dodaję warzywa pokrojone w kosteczkę - ziemniaki, marchew, pietruszka, cukinia, dynia, - te zawsze i czasami - jakąś fasolkę, kalafiora, brokuła, buraczka itd. żeby smaki pozmieniać:sofunny:, jak wszystko jest ugotowane, na gęsto zaznaczam to dodaję starte ogórki kiszone, doprowadzam do wrzenia i juuuuuuuuuuuuż:sofunny: czasami dodaję jakiś drób posiekany i oczywiście przyprawy, u mnie sporo kurkumy i imbiru a reszta to do smaku, aha i olej lniany, tłoczony na zimno, łyżeczka już do miski
Kuba, o dziwo, to lubi i jada, zaczęłam jak był roczniakiem i do dziś ma przynajmniej trzy razy w tygodniu:sofunny:
wiesz, takie danie jednogarnkowe:lol:

:Szok:

Jednogarnkowe, ale ilosć składników powalająca:Szok:

Odnośnik do komentarza

Gaba u nas dokładnie tak samo, Stachu przez zime wyrósł ze wszystkich rzeczy, chyba jeszcze nigdy w tak krótkim czasie nie poszedł tak szybko w góre, kurtke zimowa miał kupiona o rozmiar wieksza, a teraz wygląda w niej jak 1,5 nieszczescia.
I tez je za kilku, w przedszkolu dokładki obiadow, w domu obiad z nami, ledwo skonczy, to juz słysze: Mamo, zjadłbym cos. I zołzy to samo, wcianaja sporo i wioecznie biegaja do kuchni krzyczac:niam niam.
Jak tak dalej pojdzie, to my na zarcie dla dzieci nie zarobimy:)

Odnośnik do komentarza

andzia
Gaba u nas dokładnie tak samo, Stachu przez zime wyrósł ze wszystkich rzeczy, chyba jeszcze nigdy w tak krótkim czasie nie poszedł tak szybko w góre, kurtke zimowa miał kupiona o rozmiar wieksza, a teraz wygląda w niej jak 1,5 nieszczescia.
I tez je za kilku, w przedszkolu dokładki obiadow, w domu obiad z nami, ledwo skonczy, to juz słysze: Mamo, zjadłbym cos. I zołzy to samo, wcianaja sporo i wioecznie biegaja do kuchni krzyczac:niam niam.
Jak tak dalej pojdzie, to my na zarcie dla dzieci nie zarobimy:)
:sofunny::sofunny::sofunny:no tak z trojka zarłoków to cięzko cięzko:sofunny::28_1_19::sofunny:
Krzys tez wiecznie dokladki w p-kolu bierze, jest najwiekszy i je najwiecej . W sumie to mi sie bardziej oplaca go do p-kola wyslac niech go zywią i tak stawka stala 5.20 a w domu to mi lodowke opedzluje min za 20 zl:sofunny::sofunny::sofunny:

Monika
przepis na zupe mnie powalił:sofunny::sofunny::sofunny: ale wierz mi (bez urazy oczywiscie) nie jestem przekonana czy sama bym cuś takiego zjadla:sofunny::sofunny::sofunny: ja z tych prostoskladnikowych:Oczko:a dzis serwuje zwyklą ogorkową tylko jarzynki sa starte na grubej tarce bo moze Nika cos skubnie....moze:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

gabalas
andzia
Gaba u nas dokładnie tak samo, Stachu przez zime wyrósł ze wszystkich rzeczy, chyba jeszcze nigdy w tak krótkim czasie nie poszedł tak szybko w góre, kurtke zimowa miał kupiona o rozmiar wieksza, a teraz wygląda w niej jak 1,5 nieszczescia.
I tez je za kilku, w przedszkolu dokładki obiadow, w domu obiad z nami, ledwo skonczy, to juz słysze: Mamo, zjadłbym cos. I zołzy to samo, wcianaja sporo i wioecznie biegaja do kuchni krzyczac:niam niam.
Jak tak dalej pojdzie, to my na zarcie dla dzieci nie zarobimy:)
:sofunny::sofunny::sofunny:no tak z trojka zarłoków to cięzko cięzko:sofunny::28_1_19::sofunny:
Krzys tez wiecznie dokladki w p-kolu bierze, jest najwiekszy i je najwiecej . W sumie to mi sie bardziej oplaca go do p-kola wyslac niech go zywią i tak stawka stala 5.20 a w domu to mi lodowke opedzluje min za 20 zl:sofunny::sofunny::sofunny:

Monika
przepis na zupe mnie powalił:sofunny::sofunny::sofunny: ale wierz mi (bez urazy oczywiscie) nie jestem przekonana czy sama bym cuś takiego zjadla:sofunny::sofunny::sofunny: ja z tych prostoskladnikowych:Oczko:a dzis serwuje zwyklą ogorkową tylko jarzynki sa starte na grubej tarce bo moze Nika cos skubnie....moze:Oczko:

:sofunny::sofunny::sofunny:

Bo sie posikam!!!

Moje zołzy nie lubia ogórkowej, jak dotad to jedyna zupa, która im nie posmakowała.
Ja lubie eksperymentowac w kuchni, ale z racji ograniczonego czasu, tez wybieram proste rzeczy, dzisiaj krem z zielonego groszku:)

Odnośnik do komentarza

dlatego tę tzw. zupkę ogórkową robię w wielkim, pięciolitrowym garze a potem do pojemniczków i do zamrażarki, luzik na 2 tygodnie:sofunny:
a jest bardzo dobra tak między nami, sobie troszkę dosalam i nie nazywam jej zupką, bo też nie przeszłaby mi przez gardło pod tą nazwą:sofunny: a Kubuś ją lubi

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Siema dziewczyny

Trochę mnie nie było i tak was podczytuję... Moja Zo to też niejadek :( Ostatnio zjadła rano jogurt a potem o 17 150ml zupki... I jakoś rośnie! Ja już olałam te walki o jedzenie - jak jest głodna to coś wsunie, a jak nie to siłą jej nie zmuszę. Mama tylko się smieje, że mam za swoje, bo byłam taka sama.

Moja Zosia była ze mną u dziadków i chwała Bogu za psa :) Jak już nie dawałam rady to dawałam jej smycz i kazałam prowadzać psa siostry po pokoju "na spacer". Mała zaśmiewała się w niebogłosy i było spokój, bo Dejon (dla Zośki Didi) tak ją wymęczał, że nie miała sił na wygibasy,a jak jeszcze miała to dziadek ją parę razy po schodach poprowadził i już :)

Andzia, moja córa tez ma fryz mojego autostwa - dziś zresztą poprawiany i teraz nosi boba (bo już M zaczął na nią mówić czeski piłkarz...)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Cześć sreberka, kawusie?

Marciołka moje dzieci nie maja chyba za kim być niejadkami, bo my z mezem duzo i wszystkozerni:Kiepsko:A od świąt 5 kg na plusie i ni jak nie chce zniknac:Kiepsko:
Dobrze, ze masz na to luz, ja sobie nie wyobrazama biedgania za dzieckiem z łyżeczką i śpiewnania piosenek przy kazdym posiłku, choc wyobrazam sobie, ze takie "niejadztwo" może być irytujace.

Odnośnik do komentarza

andzia dawaj tej kawy, łeb mi rozsadza od rana:Histeria:

przedszkole mamy zamknięte, pani złapała wiatrówkę:Śmiech: wczoraj zaprowadziłam Kubę do forumowo - przedszkolnej kumpeli w celu zarażenia tą że wiatrówką, Kubuś z Emilem poszalał godzinkę i mam nadzieję, że owocnie :Śmiech:

potem pojechaliśmy na moje zabiegi, tzn. ja poszłam, m. z Kubą czekali pod przychodnią - efekt taki - młody wykopyrtnął się w błoto, portki upaprane i mokre, trza było zdjąć, potem pojechaliśmy do auchana, chciałam mu coś kupić na tyłek ale i w galerii i w sklepie albo nic w jego rozmiarze albo cenki powyżej 5 dyszek i jakoś nie uśmiechało mi się wydawać takiej kaski
łaził po sklepie w kurtce, rajtkach i trzewikach:sofunny:
ale najgorsze jest to, że Kuba zaczyna bić dzieci:Histeria: m. miał go w wózku, mijali dziewczynkę a młody znienacka uderzył ją z całej siły, głupia sprawa, oczywiście nasza reakcja natychmiastowa, Kubus też przeprosił natychmiast ale zaczyna mnie martwić to jego zachowanie, już nie pierwszy raz, ostatnio w przedszkolu też uderzył dwoje dzieci, nawet swojego najlepszego kumpla
oczywiście rozmawiamy itd. rozumie i... robi swoje:Real mad:

marciołka super pomysł z psem, od Kuby, niestety, wszystkie uciekają, z miłości...chyba:sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Yak tak kawusia zawsze i o kazdej porze:Oczko:

Ja tez z tych co z łyzeczką nie latają, za Nika tez nie latam za nią,wiem ze i tak zawsze cos skubnie

Andzia a gdzie Ty te 5 kg. masz??? patyk z Ciebie nieziemski, co ja mam powiedziec jak mi 20 ciagle wisi:kiepsko: a z racji ze ja tez wsztskozerna i w kazdej ilosci to zrzucenie graniczy z cudem:28_1_19:

Krzysiek cos pokasływac zaczal, poszedl do p-kola mam nadzieje ze sie z tego nic nie rozwinie:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...