Żywe srebro

[andzia]

Gaba skopiuje Zdrówka dla Niki, bidulka czesto ma ten katar. A jak Krzys w nowym przedszkolu, zaklimatyzował sie?

Monika ja w przeciwienstwie do Ciebie nie mam tak dobrych kontaktów ze sprzedawcami allegro.
Wczoraj dostałam e-maila z pytaniem, dlaczego nie zapłaciłam za smycze, pierwszy raz zdarzyło mi sie zapomniec A juz chciałm do niego pisac list miłosny, gdzie sa moje smycze:)

[monika4]

andzia

Gaba skopiuje Zdrówka dla Niki, bidulka czesto ma ten katar. A jak Krzys w nowym przedszkolu, zaklimatyzował sie?

Monika ja w przeciwienstwie do Ciebie nie mam tak dobrych kontaktów ze sprzedawcami allegro.
Wczoraj dostałam e-maila z pytaniem, dlaczego nie zapłaciłam za smycze, pierwszy raz zdarzyło mi sie zapomniec A juz chciałm do niego pisac list miłosny, gdzie sa moje smycze:)

wariatka

[gabalas]

andzia

Gaba skopiuje Zdrówka dla Niki, bidulka czesto ma ten katar. A jak Krzys w nowym przedszkolu, zaklimatyzował sie?

Monika ja w przeciwienstwie do Ciebie nie mam tak dobrych kontaktów ze sprzedawcami allegro.
Wczoraj dostałam e-maila z pytaniem, dlaczego nie zapłaciłam za smycze, pierwszy raz zdarzyło mi sie zapomniec A juz chciałm do niego pisac list miłosny, gdzie sa moje smycze:)
idz do Moniki na szkolenie

Nika teraz duzo lepiej, zobaczymy jaka nocka bedzie, w dzien prawie nie kaszała

[monika4]

witam

wczoraj panie w przedszkolu powiedziały, że Kuba przeszedł sam siebie, był wyjątkowo grzeczny, wykonywał polecenia, nawet kolorował!!!! i jeszcze się dowiedziałam, że on podobnie zresztą jak Krzyś, jak czegoś nie chce zrobić to zaraz symuluje 1000 chorób - a to brzuszek go boli, uszko, rączka i wrzeszczy aż do wymiotów nie wspominały o tym wcześniej, myślałam że ta symulka nie ma miejsca, o, jakże się myliłam
co z tych dzieci wrośnie, jak oni już teraz takie numery???
no i po tym wczorajszym chwaleniu, jak wydarł z sali, biegiem pokonał dwa pietra do szatni, zero posłuchu na wszelkie wołania w szatni dał sobie ubrać buty i dalej w długą, m. go złapał na korytarzu, przyprowadził z powrotem, ten znów nam uciekł
zaznaczam, że była to godz. 18.00 dziecko po całym dniu, powinno wykazywać choć odrobinę zmęczenia!!! niestety, nie moje

[andzia]

Monika po kimś musiał te geny odziedziczyć:)
Nasz pediatra wciąż mi powtarza, musi się pani przyzwyczaić do myśli, że dzieci urode odziedziczyły po tacie, a temperament po mamieNIe wiem skąd takie wnioski, ja jestem grzedczna u niego w gabinecie

Gaba dobrze, ze Nika lepiej:)

U nas była wczoraj piękna wiosna, popołudniu poszłam z dzieciakami na spacer, przechodziliśmy obok fryzjera i mówie: Stasiu, zobacz jakie masz juz długie włosy, może wejdziesz się obciąć? O dziwo sie zgodził, wprowadziłam go, powiedziałam Pani co i jak, przeszłąm sie kawałek z zołzami i po 10-ciu minutach go odebrałam. Ale mam dorosłe dzecko

[monika4]

andzia

Monika po kimś musiał te geny odziedziczyć:)
Nasz pediatra wciąż mi powtarza, musi się pani przyzwyczaić do myśli, że dzieci urode odziedziczyły po tacie, a temperament po mamieNIe wiem skąd takie wnioski, ja jestem grzedczna u niego w gabinecie

brawa dla Stasia

[marciołka]

Hejka trochę mnie nie było, bo mała daje popalić ostatnio... i do kompa siadam późno...

Kurczę, pocieszyłam sie historyjką o Stasiu i jego pobudce o 4 rano :) Myślałam, że tylko moja Zoltan wstaje sobie o dziwacznych porach. Już noramlnei sił mi brak czasami, zwłaszcza na teściów,. Tłumaczę im, żeby nie dawali Zośce pomarańczy, bo szajby w nocy dostaje (nie wiem jak to jest, ale tak jest). Ale oni dają, bo ma się przyzwyczaić... No i znów - ja poszłam spać o 1, Zo w nocy walnęła 5 pobudek (mama mama mama!!... aż nie przyjdę), a potem wstała o 6 rano! Ja jej nad ranem położyłam koło łóżeczka zabawki bo wszędzie czytam, że to działa- dzieciak rano zanim zawoła mamę jeszcze się chwilę pobawi. Taaaa... Zoltan bawiąc się wrzeszczała mama mama!!! aż przyszłam i zabrałam ją do nas do pokoju.. I cholernik jeden nie polezie do taty, tylko łazi mi po głowie

Ale też dziś bylo coś fajnego M zobaczył, że ja nieprzytomna rano i zabrał Zośkę na zakupy do sklepu. Poszli na pieszo, Zo od razu poleciała po ten mały dziecięcy wózek sklepowy.... i tyle ją widział Uciekła mu zołza ze sklepu!!! Przyszedł i mówi, że nie wiedział, ze tyle wysiłku wymagają zakupy z dzieckiem

[monika4]

marciołka uśmiałam się, Zosia jest super
a na zakupy wysyłaj ją częściej z m.
co do pomarańczy to wiesz ale może ją uczulają i stąd takie reakcje??? Kuba co prawda ma jedynie wysypkę ale kto wie, co się dzieje u Zosi??? może ma po nich jakieś historie jelitowe i stąd pobudki??? ja bym nie dawała!!!

dzisiaj panie w przedszkolu znów chwaliły Kubę, wychodzę i mówię do m. że dzisiaj Kubuś też był niesamowicie grzeczny!!! na to m. - znowu????!!!!

[andzia]

Marciołka dobrze, ze Zosia pokazała tacie na co ją stac:) Moje zołzy jak zostają z tatą czy kimś innym to ponoć aniołki
Pobudek współczuje, mój Stasiu ranny ptaszek od zawsze, teraz to juz pół biedy, bo sama sie sobą zajmie, ale pamiętam jak był w wieku Twojej Zosi, jeszcze ciemno na dworze, a ja juz z nim traktorami jezdziłam po chacie

Monika brawo dla (znowu) grzecznego Kubusia!!!
Stachu sie dzisiaj w końcu przełamał(po prośbach, namowach, obiecankach otd) i zrobił w p-kolu qpeKojarzycie jak Wam opowiadałam o problamach z nia zwiazanych?
Jutro idziemy po robota

[monika4]

Stasiu!!!! jesteś wielki!!! robot też musi być wielki!!!!

[andzia]

Oby nie był za drogi

[monika4]

to trzymam kciuki, żebyście znaleźli odpowiedniego

u nas duuuuuuuuuuuuuuużo wody, rzeka prawie pełna, piwnicę pompujemy kilka razy na dzień, podchodzi podskórna, jakoś mnie te roztopy ni e nastrajają optymistycznie

[gabalas]

Jakby ktos pytal to zyjemy

[monika4]

gabalas

Jakby ktos pytal to zyjemy

cieszę się bardzo

[monika4]

andzia kupiliście robota???

[gabalas]

[gabalas]

O ja głupia kobieta myslałam ze laleczki bede kupować
Tak Nika została zarażona miłoscia do kabli. Podpieli szufelke ze zmiotka. Pytam Krzysia "co to jest?" -"jak to co ?ODKURZACZ Podeszli do tego bardzo profesjonalnie i całkowicie poważnie co z reszta doskonale widać

[marciołka]

Może opatentują??

Andzia, brawo dla Stasia :) Mojej kumpeli córa też nie chciała robić nigdzie poza domem, a teraz... ledwie gdzieś wejdą Martyna wrzeszczy Mama kupę!!! Wobrażasz sobie jaki mamy z niej ubaw jak idziemy np. na pizzę do zatłoczonej pizzerii :)

Monika, to Kuba przechodzi przemianę ;) Albo to cisza przed burzą hihihihi

Mi Zośka posiała komórkę. Wyładowała mi się, więc tylko ślepym trafe4m ją znajdę... Może być wszędzie, jak mi Zo zgubiła dowód osobisty mniej więcej w październiku, to do dziś nie znalazłam (oczywiście już mam nowy).

[Blondi22]

hej dziewczyny.
Może zagłosujecie na mojego kubusia ???;)

[monika4]

gabi odkurzacz rewelacja

marciołka Kuba jest grzeczny TYLKO!!! w przedszkolu!!!
a domu

dzisiaj wieczorem odstawił akcję pt. wytnij mi windowsa!!!! wyjaśniam, że chodzi o ten znaczek flagi z czterema kolorami na wietrze, wycięłam mu jeden, taki odręcznie narysowany, pokolorowałam, wziął ze sobą do przedszkola i gdzies posiał, w domu przyniósł kartkę, ołówek, kredki, nożyczki i prosi - wytnij mi windowsa!!, narysowałam, pokolorowałam, zaakceptował, wycięłam i tu zonk!!! okazuje się, że nie taki!!! od razu ryk, kaszel przedwymiotny i znów wytnij mi windowsa!!
rysuję drugiego - nie taki!!! za duży!!!
rysuję trzeciego nie taki, ten jest kwadrat!!!!, narysuj takiego samego ale mniejszego!!!, zabieram tego wyciętego, odrysowuję, pomniejszam bo przecież ma być taki sam ale mniejszy - znów nie taki, przecież mówię wyraźnie - taki sam ma być ale mniejszy!!!
nerwy mi puściły i juz zaczęłam wrzeszczeć, jakieś skojarzenia dziada z workiem przebiegły mi jedynie przez myśl, m. na szaczęście zabrał Kubę, poszli do komputera, ustalili jak ma wygladać i że jutro zrobią szablon i wtedy wyjdzie prawidłowy windows
godzinę była jazda, oczywiście już przed spaniem

[marciołka]

Heheheh spec od logo

[monika4]

u mnie windowsa ciąg dalszy wrrrrrrrrrr

mieliśmy teściów dzisiaj wieczorem, Kuba broił okrutnie, w końcu jak już przegiął to wylądował na karze, oczywiście wrzask i kwintesencja - nie lubię cię mamusiu!!!! źle się mną opiekujesz!!!! wyszłam, żeby nie parsknąć śmiechem
uspokoił się, była pogadanka jak ma się zachowywać gdy są goście ipt. przeprosił, obiecał poprawę, jak zeszliśmy do teściów, moje kochane dziecko z wyrzutem do mnie, na cały głos - nie możesz mnie karać przy gościach!!! tak się nie robi!!!

ja przy nim oszaleję!!! zabić to mało

[gabalas]

monika4

u mnie windowsa ciąg dalszy wrrrrrrrrrr

mieliśmy teściów dzisiaj wieczorem, Kuba broił okrutnie, w końcu jak już przegiął to wylądował na karze, oczywiście wrzask i kwintesencja - nie lubię cię mamusiu!!!! źle się mną opiekujesz!!!! wyszłam, żeby nie parsknąć śmiechem
uspokoił się, była pogadanka jak ma się zachowywać gdy są goście ipt. przeprosił, obiecał poprawę, jak zeszliśmy do teściów, moje kochane dziecko z wyrzutem do mnie, na cały głos - nie możesz mnie karać przy gościach!!! tak się nie robi!!!

ja przy nim oszaleję!!! zabić to mało

[andzia]

Witam mamusie,
jakiś dół mnie ostatnio złapał i nie chciał puścić, na szczescie juz jest lepiej.

Gabi posikałam się prawie, Krzyś jesteś wielki, może on naprawdę zostanie jakimś sławnym wynalazcą/odkrywcą?
Monika to CI Kubulec, Stachu nawet nie wie co to Windows, chyba?

[gabalas]

andzia nie daj sie dołowi, wisna juz blisko, bedzie lepiejtak se to przynajmniej tłumacze

Dzis siedze z całą ferajną przynajmniej tyle ze kuzynka wpadnie to moze nie bedzie tak zle