Skocz do zawartości
Forum

Żywe srebro


Iszpan

Rekomendowane odpowiedzi

Monika zycze Ci zebys szybko nabrała dystansu i przestała sie stresowac, potem juz wpadniesz w rytm i bedzie ok.:Oczko:
Chrobska... no coz tez musi je przejsc, oby jak najrzadziej:Oczko: Mi sie Krzys dobrze uodpornił , w przedszkolu jak zwykle "zasmarkanców" nie brakuje, wszyscy kaszla charcza, a mlody odpukac sie trzyma:Oczko:

Dzis mamy pasowanie na przedszkolaka:Oczko:

A wczoraj mi taki koncert dał ze szok. Nika sobie lezala na kołdrze na podłodze, ale chcialam rozlozyc łozko wiec to posprzatalam a ten w histerie, mial jakąs swoja koncepcje rozkladania tych kołder na ziemi i zaczal tak wyć i sie wydzierac dobre 40 min. az głos stracil :Zły:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

gabi przynajmniej miałaś ciszę choć przez chwilę:wink::sofunny: Kuba też ma czasami takie plany co do pościeli czy ubrań, które np. segreguję i leżą na podłodze, za cholerę nie pozwala ich ruszyć:Real mad:
ale masz dzisiaj poważny dzień, oby wszyscy stanęli na wysokości zadania w przedszkolu!!!!

a u mnie dzisiaj Kuba dwa razy w nocy obsikał łóżko, pomimo, ze wysadzałam go na śpiku dwukrotnie na nocnik, za każdym razem oczywiście do niego sikał, przed zaśnięciem też sikał ze trzy razy, pić nie dostał już 1,5 godz. przed spaniem, nie wiem jakaś strasznie sikająca noc była, infekcja pęcherza raczej nie wchodzi w grę, ponieważ sikał sporo, nic go nie bolało ani nie piekło ale jak go o 4.00 przebierałam po raz drugi, to już mi nerwy puściły, nie wiem czy za szybko zdecydowaliśmy się zrezygnować z pampka, może jeszcze jego układ moczowy nie jest na tyle wytrzymały żeby noc przetrzymać, gdzieś czytałam, że to się normuje nawet do 5 - go roku zycia:Histeria:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane.

Miałam(i mam nadal) małą masakrę, nie wyrabiam powoli na zakrętach i deprecha coraz mocniej trzyma.
W piątek Stasiu wrócił z przedszkola z kaszlem, lekarka przepisała leki-miał lekko zaczerwienione gardło i coś mu tam spływało po tylnej ścianie. W sobotę kaszlał juz gorzej, przed snem to sie tak dusił ponad godzine, ze juz chciałam pogotowie wzywać, ale jak zasnął był spokój do rana. W niedziele znowu kaszel, taki suchy, męczący, całą noc kaszel, przeokropny, w poniedziałek od rana to już w ogóle makabra, kaszlał non stop. K. zrobił sobie wolne, pojechali do lekarza, który stwierdził, ze to jakaś infekcja wirusowa, bo co drugie dziecko przychodzi właśnie z takim duszącym kaszlem. Zapisała inne leki. A w domu jeszcze gorzej, popołudniu wezwałam znowu lekarza, dostał zastrzyk, który niewiele pomógł. Dusił się całą noc, wcześniej jeszcze zadzwoniłąm do mojej lekarki, kazała w razie "w" podać Encorton, co uczyniłam ok. 2 w nocy, bez większych skutków. Nie miałam pojęcia, ze można kaszleć non stop przez ponad 40 godzin. Z tego wysiłku poszła mu kilkakrotnie krew z nosa, na buźce powychodziły mu takie czerwone chrostki, no bidulek na całego, chociaż mimo całej sytuacji humor i apetyt dopisywał. Dzisiaj popołudniu kaszel zaczął sie urywać, odkąd zasnął, to też spokój. Oby jutro było już tylko lepiej.

Zołzy tez dają popalić, jedna drzemka maxymalnie godzinna, od soboty w domu, bo pogoda tragedia, w dodatku budzą się w nocy niezliczone ilości i przynajmniej 2x muszą dostać mleko:Histeria:
Maryśka od wczoraj z lekka temperatura, stawiam na zeby, bo ślinotok okropny...

A żeby było mi mało atrakcji, to wczoraj miałam malarza w kuchni. W zeszłym tygodniu wymieniali nam kaloryfer, porobili dziury, tzreba było je połatać i stwierdziliśmy, ze od razu pomalujemy całą kuchnie, kiedyś Kubie wystrzelił szampan i diwe ściany były całe w paćkach. Także wczoraj do 1-wszej w nocy sprzątałam po malarzu, spałam może z 1,5 h:Padnięty::Padnięty::Padnięty::Padnięty::Padnięty :

Ale co tam, teraz to już będzie tylko z górki, no nie???

Odnośnik do komentarza

monika4
debiut przedszkolny zaliczony, Kuba szczęśliwy, bardzo mu się spodobało, szkoda tylko, że dzieciaki chorują, dzisiaj chyba była ledwie piątka:Histeria:
ja natomiast przeżywałam koszmar ale DR, ufffffffff oczywiście nie wzięłam mu majtek i rajtek na zmianę, zostały naszykowane w domu:lup:, nie były potrzebne co prawda ale nauczycielka prosiła, tak na wszelki wypadek, sweter zdjęłam z dziecka i zamiast zostawić, bo przecież mogli gdzieś wyjść, to zabrałam zwyczajnie ze sobą:lup::lup:
mam nadzieję, że młody nie przywlecze jakiegoś choróbska i będzie sobie spokojnie przedszkolakował a ja troszkę odreaguję i nabiorę dystansu, ostatnio nerwy jak postronki i niestety ale najprościej było wywalić złe emocje na dziecko, bo najbliżej i zawsze przy mnie:ehhhhhh:

Monia myślałam wczoraj o Was.
Bardzo się ciesze, ze Kubie się spodobało, zreszta innej opcji nie brałam pod uwage::):::):
Teraz trzymam kciuki, abyś i Ty szybko polubiła przedszkole:Psoty:

Odnośnik do komentarza

andzia współczuje ci niezmiernie, strasznie mi żal Stasia, męczy się bidulek okropnie, też nie miałam pojęcia, że można tak długo kaszleć:glass::glass:
kurcze, jak pisałaś o encortonie to myślałam, że chociaż steryd ulży a tu kicha
ściskam was mocno tobie sił wiele, Stasiowi niech ulży a Marysi niech zeby nie dokuczaja

gabi dawaj fotki z imprezy, strasznie jestem ciekawa Krzysia

dzisiaj w przedszkolu jeszcze lepiej, Kuba zachwycony a ja juz duuuuuuuuuuuuuużo spokojniejsza, chociaż i tak niewiele zrobiłam w wolnym czasie - udało mi sie ledwie w piecu zapalić i posegregować 4 szufladki niewielkie z bielizną Kuby ale to i tak sukces, przynajmniej czymś sensownym się zajęłam, nie tak jak wczoraj:sofunny::sofunny::sofunny:

też myślę, że to siusianie mogło być związane z nową, przedszkolna sytuacją, zresztą pani mi dzisiaj sygnalizowała, ze też często biegał siku w przedszkolu, nie skarżył się ani na ból ani na pieczenie, widocznie musiał wysikać stres:Śmiech:
na wszelki wypadek założę mu za jakieś 2 godziny pampka na wszelki wypadek, jakoś nie mam sumienia przewracać go i szarpać przy przebieraniu, jakby się znów obsikał:Śmiech: czy pozwolić mu na mokro spać - jakbym się nie obudziła na przykład, Kubie kompletnie wszystko jedno czy śpi mokry czy suchy:lup: sam z siebie się nie obudzi a ja boję się, że zmarznie i choroba gotowa

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

foteczki z pasowania Krzysia na przedszkolaka:Oczko:
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_1876.JPG
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_1878.JPG
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_1888.JPG
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_1889.JPG

Nikusia tez zapragneła byc przedszkolakiem:Oczko:
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_1893.JPG

Andzia ło matko az sie przerazilam jak czytałam, mam nadzieje ze teraz bedzie z glorki:Oczko:

Monika a czy u Was w rodzinie (zwlaszcza po meskiej linii) nie było kogos kto sie moczył w nocy?? To czesto przypadłosc genetyczna. Aska moja siostra (mimo ze dziewczynka , u nich to podobno rzadkosć) sikala w wyrko do 10 roku zycia!!! Jak tylko jakis stres był to od razu wszystko zlane, ale ona ma to po rodzinie ojczyma i ojczym i jego brat i brata dzieci wszyscy lali do 10 roku zycia!!!!:Histeria::Histeria::Histeria:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

gabi i tu powiem, że dzieciaczki na fotkach masz urocze:Śmiech:
co do genów sikających to z mojej strony niby nie był problemów, szybko załapałam, co do m. nie mam pojęcia, muszę teściowej podpytać ale i tak nie będzie pewności na 100% ponieważ ojciec m. nie żyje i nikt nie opowie mi jak tam było u niego z sikaniem z sikaniem :ehhhhhh:
doczytałam, że nie powinnam się przejmować, ponieważ różnie to bywa z dojrzewaniem układu moczowego jak również kontrolowaniem świadomego nocnego sikania, szczególnie u chłopców czasami to opornie idzie, o problemie mówi się dopiero jak 6 letni chłopak moczy się w nocy, powinnam się niby uspokoić ale jakoś mnie się nie do końca uśmiecha kupować pieluchy do 6 roku życia:glass::glass:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

monika4
gabi i tu powiem, że dzieciaczki na fotkach masz urocze:Śmiech:
co do genów sikających to z mojej strony niby nie był problemów, szybko załapałam, co do m. nie mam pojęcia, muszę teściowej podpytać ale i tak nie będzie pewności na 100% ponieważ ojciec m. nie żyje i nikt nie opowie mi jak tam było u niego z sikaniem z sikaniem :ehhhhhh:
doczytałam, że nie powinnam się przejmować, ponieważ różnie to bywa z dojrzewaniem układu moczowego jak również kontrolowaniem świadomego nocnego sikania, szczególnie u chłopców czasami to opornie idzie, o problemie mówi się dopiero jak 6 letni chłopak moczy się w nocy, powinnam się niby uspokoić ale jakoś mnie się nie do końca uśmiecha kupować pieluchy do 6 roku życia:glass::glass:
wiesz jesli to by bylo moczenie nocne to poobserwuj Kube czy sie moczy po jakims wiekszym stresie, przezyciach, ciezkim dniu itp. pamietam jak z Aska bylo , czasmi np. z miesiac nie sikala, jakis stres i bach....

U nas masakrycznie, jest tak parszywie ze nawet nosa z domu nie wystawie:Histeria:

Dziewczyny poradzcie cos bo mi wczoraj szczeka opadła:Kiepsko: Krzys wieczorem sie mnie pyta:"gdzie są moje pistolety??, -w skrzynce a po co ci?? , -dla cioci Basi (przedszkolanka),- a po co cioci Basi pistolety??,- bo bedzie strzelac i zabije dzieci:Histeria::Szok:
Po dalszej rozmowie sie okazalo ze pani Basia rzuca tego typu tekstami "pozabijam was jak mi dywan polamicie, puknij sie w łeb, jestem zla i bede krzyczec". Krzys do tego niezla scenke mi odegral bo wszedl na krzesło i zaczął ja parodiować, czyli wydzierac sie tymi tekstami , grozil palcem itp. Sluchajcie krew mi od głowy odplyneła:Zły::Szok::Histeria::Kiepsko:
Pierwszy raz jak ta babe zobaczylam to mi sie niespodoala, potem mialam z nia kilka scięc, bo Krzys na poczatku wydzieral dzieciakom zabawki (nauczyl sie tego w zlobku, bo tam panowalo prawo dzunglii) wiec ja jej tlumacze dlaczego tak jest i zeby go odpowiednio karac , a ona mi za kolka dni mowi "aaa ja zobaczylam pania z tym malym dzieciatkiem (Nika) to juz wiem skad to Krzys ma, on jest zazdrosny. Nie dala sobie w zaden sposob wytłumaczyc ze to inne czynniki, nwet to w ktorejs rozmowie mojemu M usilowala to wmowić, twierdzac ze my mu NAPEWNO za malo czulosci okazujemy:Zły:
Tak sobie myslałam ze to babka starej daty , moze za bardzo sie czepiam, Krzys tam chetnie chodzi, swietnie sie bawi, wiec pewnie to tylko moje subiektywne odczucia i pedagogiem pani Basia moze byc dobrym i co sie okazuje????? normalnie mnie zmiazdzyło!!!!! Ewidentnie dyscypline usiłuje trzymac przez strach, a najbardziej mnie dobilo ze ona wrzeszczy. To my z M ciezko nad tym pracujemy (jestesmy oboje wybuchowi, a ja nawet jak mowie to podnosze glos) zeby nauczyc sie panowac nad soba, zeby wlasnie jak najmniej krzyczec, co daje wspaniale efekty to taki babol mi to wszystko burzy!!!!!!!!!!!!!!! k....a mac nie bardzo wiem co z tym fantem zrobic. Pojscie do dyrektorki pewnie nic nie da bo to jedna wielka klika i reka reke myje a p. Basia tam pewnie ze 30 lat pracuje, do innej grupy go nie przeniode bo to nie ma sensu, oni i tak sie lacza w ciagu dnia a p. Basia ma kontakt i jedna i druga grupa. Rozmowa z nia tylko pogorszy sprawe, bo ona nic nie zrozumie a potem mi sie bedzie na dziecku wyzywac:Histeria::Histeria::Histeria:help!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Hej:)
Stasiu juz duuuużo lepiej, praktycznie po kaszlu nie ma śladu. I kochany jest, cały tydzień w domu, a on naprawde grzeczny.
Za to zołzy masakra, nie śpia po nocach, ryczą, marudzą, nie moge juz z nimi ujechac.
Nie wiem czy to zeby, włosy, paznokcie czy inne cuda im rosna, ale niech juz urosna!!!

Monika nie zakładaj juz pieluchy, jak raz zdecydowałaś sie zdjąć, to bądź konsekwentna. U nas łózko tez było nie raz zasikane, a zanim Stasiu zakapował, ze kupe tez sie robi na nocnik, minęło pół roku:Niewiniątko:
Trzymam kciuki za suche noce!!!
Jak sobie radzisz z samotnymi popołudniami:Oczko:
???

Gaba o matko, ale historia!!!
Po pierwsze, myślę, ze krzyś na pewno by tego nie wymyślił.
Na pewno warto porozmawiać z innymi rodzicami, czy ich dzieci równiez się skarżą i wtedy razem gdzieś uderzyć-wiadomo, ze w kupie razniej w w wiekszosci siła.
Kurcze, ale masakra, ze takie rzeczy musza miec w ogole miejsce::(

Lece, bo zołzy wzywaja

Odnośnik do komentarza

andzia dobrze, że Staś już lepiej i oczywiście wielkie :brawo::brawo::brawo: za postawę, Zołzom niech już wszystko wyrośnie!!!!

ja mało komunikatywna bo cierpię zębowo i przyćpałam sie przeciwbólowymi z lekka, powiem tylko tyle, że cały tydzień Kuba euforycznie traktował przedszkole, wczoraj nie było tematu a dzisiaj kategorycznie zapowiedział, że juz tam więcej nie pójdzie:alajjj::glass: udało mi się wyciągnąć z niego, że to z powodu dziewczyn, które nie chcą się z nim bawić (w piątek było tylko czworo dzieci w przedszkolu - Kuba i 3 dziewczynki), on najprawdopodobniej nieźle zalazł im za skórę i stąd odrzucenie, zresztą jakoś sie nie dziwię ponieważ zrelacjonował mi przebieg wspaniałej wg niego zabawy - nałożył Natalce na głowę pudełko i tłukł w nie (to jego określenie) a ona rzekomo nie protestowała:alajjj::glass: mam nadzieję, że to w większości jego fantazje, jakos nie wyobrażam sobie żeby taka akcja mogła mieć miejsce, chociaż kto wie

a co do wolnych popołudni to jakos nie zauważyłam:sofunny::sofunny::sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Hej Monika:)

Ja ostatnio cierpie na całkowity bark czasu, normalnie nie wyrabiam z niczym, dosłownie nie mam kiedy piernąć:Nieśmiały:

Od jutra Stachurski rusza do p-kola, moze troche sie polepszy.

ZAbawa Kuby z koleżankami rzeczywiście przednia:Psoty:, dzieci często mają taką poweekendową niechęć do przedszkola, mam nadzieje, ze u Kuby szybko ona minie!!!
A bólu zęba współczuje, niech szybko minie!!!

Gaba jak sprawa przedszkola?

CHyba troche nadużywam słowa przedszkole:Niespodzianka::Niespodzianka::Niespodzianka:Ale strasznie sie ciesze, ze juz jutro moje najstarsze dziecie spedzi w nim 8 godzin:Spoko:

Odnośnik do komentarza

to co widzę za oknem na pewno nie nastraja pozytywnie:kiepsko: gdzie ta złota, polska...

dziewczyny, jak tam wasi migdałowcy???? Kuba ostatni tydzień jako tako, prawie bez objawów przerostu a dziś w nocy znów go przytkało, chrapie, poddusza się, jęczy przez sen,
ten migdał tak jakby się zmniejszał i za jakiś czas znów powiększał, u nas falowanie tygodniowe,
myślałam, że jak już raz było lepiej to będzie coraz lepiej aż do całkowitego zmniejszenia, tymczasem raz na wozie raz pod...

andzia Staś zaprowadzony???? jakoś nie zauważyłam nadmiary przedszkola:sofunny: u mnie ostatnio był to ulubiony wyraz:sofunny::sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Dzis rozmowa z dyrekcja wiec zobaczymy co sie z tego wykluje:Oczko:

Monika moj jak sie powydziera za duzo w dzien to potem w nocy pokasłuje:Kiepsko:ale objawow chorobowych brak wiec do przedszkola poszedl:Oczko:

andzia tylko sobie moge wyobrazic te zabawy calej gromadki, ja juz boki zrywam z moich:Oczko:Wczoraj testowali zakupione dla Krzysia organki, plakalam ze smiechu az mnie leb rozbolał od tych "przypadkowych' dzwieków:sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

monika4
gabi mi uświadomiła co to jest mieć więc niż jedno dziecko i mając wyobraźnię... pozostanę przy jednym
:sofunny::sofunny::sofunny:

:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

A Nika zaczeła raczkowac!!!!!!!!!!!!!Krzysiek ja tak wyszkolił ze w celu zdobycia zabawki musiala sie do niej jakos doczołgac, najpierw to chciala do przodu a wychodzilo do tyłu, wiec robila to obrotami , doturliwala sie do obiektu a teraz jak na sprezynach zapitala juz do przodu i łazi po calym mieszkaniu:Histeria::Histeria::Histeria: siedziec nie umie:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

gabalas
monika4
gabi mi uświadomiła co to jest mieć więc niż jedno dziecko i mając wyobraźnię... pozostanę przy jednym
:sofunny::sofunny::sofunny:

:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

A Nika zaczeła raczkowac!!!!!!!!!!!!!Krzysiek ja tak wyszkolił ze w celu zdobycia zabawki musiala sie do niej jakos doczołgac, najpierw to chciala do przodu a wychodzilo do tyłu, wiec robila to obrotami , doturliwala sie do obiektu a teraz jak na sprezynach zapitala juz do przodu i łazi po calym mieszkaniu:Histeria::Histeria::Histeria: siedziec nie umie:Oczko:

:sofunny::sofunny::sofunny:
teraz dopiero widać jak wiele może starszy brat:sofunny::sofunny::sofunny:
jak ona zaczyna raczkować w wieku 6 miechów to... aż boję się myśleć co będzie dalej:alajjj::alajjj::sofunny::sofunny::sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

monika4
gabalas
monika4
gabi mi uświadomiła co to jest mieć więc niż jedno dziecko i mając wyobraźnię... pozostanę przy jednym
:sofunny::sofunny::sofunny:

:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

A Nika zaczeła raczkowac!!!!!!!!!!!!!Krzysiek ja tak wyszkolił ze w celu zdobycia zabawki musiala sie do niej jakos doczołgac, najpierw to chciala do przodu a wychodzilo do tyłu, wiec robila to obrotami , doturliwala sie do obiektu a teraz jak na sprezynach zapitala juz do przodu i łazi po calym mieszkaniu:Histeria::Histeria::Histeria: siedziec nie umie:Oczko:

:sofunny::sofunny::sofunny:
teraz dopiero widać jak wiele może starszy brat:sofunny::sofunny::sofunny:
jak ona zaczyna raczkować w wieku 6 miechów to... aż boję się myśleć co będzie dalej:alajjj::alajjj::sofunny::sofunny::sofunny: to skoro masz az tak wizualna wyobraznie to sobie wyobraz jak ja sie boje:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

monika4
wiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiidzę twój strach:Histeria::Histeria::Histeria::Histeria::Histeria::glass::glass::glass::glass::glass:
przebił nawet mój ból zęba:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny: nalepsze jest to ze ona juz gustuje w kablach , przyciskach itp heheh przynajmniej lalki mnie omina:Oczko:

Wczoraj Krzysiek mnie totalnie zaskoczył, ciekawe skąd mu sie to wzielelo, nigdy tego wczesniej nie widzial, bo ja w ten sposob nie pracuje, tak pracuja ludzie w studio nagran, klawiszowiec-aranger itp. Poozyl sobie te swoje organki na stoliku, a do nich podlaczyl swojego laptopa, klawiature od komputera, wszystko wpial do odpowiedniej rozdzielki , potem wlaczal muze z tychze organek i klikal w klawiature, tak jakby to zapisywal:Kiepsko:szczena mi opadla bo nigdy wczesniej niczego takiego nie widzial, czyzby pamiec fotograficzna z genów matki????:sofunny::sofunny::sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Ale tu wesoło:sofunny:

Gaba chciałam pisac, że jazda się zacznie, jak Nika będzie raczkować, ale widzę, że to już. Wielki gratki dla niej, szybko nabyła tą umiejętność. A dla Ciebie sił, teraz będzie wesoło:hahaha:
STasiu zaczął "zauważać"sister, właśnie dopiero gdy zaczęły raczkować. CHyba dlatego, że zaczeły też wyrzucać mu wszystko z półek:Oczko:

Monika a Ty się tak nie hahaj, nie jedna się zaklinała, że więcje dzieci niet:Oczko:

Odnośnik do komentarza

gabalas
monika4
wiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiidzę twój strach:Histeria::Histeria::Histeria::Histeria::Histeria::glass::glass::glass::glass::glass:
przebił nawet mój ból zęba:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny: nalepsze jest to ze ona juz gustuje w kablach , przyciskach itp heheh przynajmniej lalki mnie omina:Oczko:

Wczoraj Krzysiek mnie totalnie zaskoczył, ciekawe skąd mu sie to wzielelo, nigdy tego wczesniej nie widzial, bo ja w ten sposob nie pracuje, tak pracuja ludzie w studio nagran, klawiszowiec-aranger itp. Poozyl sobie te swoje organki na stoliku, a do nich podlaczyl swojego laptopa, klawiature od komputera, wszystko wpial do odpowiedniej rozdzielki , potem wlaczal muze z tychze organek i klikal w klawiature, tak jakby to zapisywal:Kiepsko:szczena mi opadla bo nigdy wczesniej niczego takiego nie widzial, czyzby pamiec fotograficzna z genów matki????:sofunny::sofunny::sofunny:

:o_master:
Szacuneczek!!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...