Skocz do zawartości
Forum

Żywe srebro


Iszpan

Rekomendowane odpowiedzi

monika4
hej
u nas też pogoda masakryczna wrrrrrrrrrrrrrrr burza, słońce, burza, słońce, mam dość, do tego znów się obżarłam przed chwilą a miałam lodówkę szerokim łukiem omijać

gunia zdrówka dla Piotrusia

andzia ja z kolei za martini nie specjalnie:Śmiech: wolę słodkie gronowe jabole:Śmiech:

Monika ja tam wszystko wole:)
Nawet zwykłe patykiem pisane jabole:D

Odnośnik do komentarza

andzia
monika4
hej
u nas też pogoda masakryczna wrrrrrrrrrrrrrrr burza, słońce, burza, słońce, mam dość, do tego znów się obżarłam przed chwilą a miałam lodówkę szerokim łukiem omijać

gunia zdrówka dla Piotrusia

andzia ja z kolei za martini nie specjalnie:Śmiech: wolę słodkie gronowe jabole:Śmiech:

Monika ja tam wszystko wole:)
Nawet zwykłe patykiem pisane jabole:D

wariatka:sofunny::sofunny:

mnie po martini - hehehe śmieję się , że to jakieś oszukane było bo dostałam od teściowej, w sylwestra tak głowa i brzuch bolały, że koszmar jakiś, zresztą m. też czuł się fatalnie a wypiliśmy tylko to jedno wino przez długą noc, no chyba, ze to był brak treningu:sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Witam i ja! :lol:

Monika niezły ubaw miałam z tym kałem! Trzymasz to w lodówce? :sofunny::sofunny:
Andzia zdjęcia z wycieczki super! :36_1_11:

Mój Mateusz mnie wczoraj zastrzelił! :Histeria: Kazałam mu umyć ręce przed jedzeniem a on mi na to, że nie! Więc mówię, że ma umyć, bo nie dostanie jedzenia i że dzieci muszą się słuchać rodziców a on mi na to: "Nie jesteś moją mamą!" :Histeria: Więc ja na to: Tak? dobrze, więc nie proś mnie juz o nic! nie pomogę Ci w niczym! sam sobie radź! Gniewam się na Ciebie! A on jest honorowy i jak zawsze chciał aby mu pomóc przy przebieraniu tak wczoraj sam się przebrał! I powiedziałam mu, że ma mnie w nocy nie budzic na siku! P. kazał mu mnie przeprosić ale nie, jemu słowo :przepraszam" przez gardło nie przechodzi. Usnął sam i w nocy nie przeszedł. Zobaczymy co będzie dziś! :ehhhhhh:

http://www.suwaczek.pl/cache/a66cbbfa84.png

Odnośnik do komentarza

Ale mi zołzy dały dzisiaj popalić...nie wiem, czy sie nie wyspał, czy co, ale tak marudne i to obie naraz juz dawno nie były. W ogóle nie chciały sie bawic, nie mogłam sie na krok ruszyc, uczepiały sie mojej nogawki, wstawały i chciały, zeby je brac na rece. A przy kaszce to juz było apogeum, ryczałam razem z nimi. Jedna karmiłam, a druga az sie taiła, wiec musiałam karmic je równoczesnie. Na szczescie od razy zasneły.
Ja koncze zimna kawe i zabieram sie za obiad. Pokoda super, mam nadzieje, ze tak zostanie, choc w DDTVN straszyli burzami.

Iwcia ale uparciuch z Mateusza, skądś to znam...:Oczko:

Odnośnik do komentarza

Wczorajsz impreza w zlobku totalna beznadzieje. Poszłam tam z mała, usadzili nas w takiej malej salce, 30 dzieci +rodzice poprostu zalamka w ten upał (w zeszlym roku było w ogrodku). Rodzice sie zachowywali jak dzicz. Gdy tylko maluchy weszły wrecz rzucili sie z kamerami, aparatami, zamiast siedziec na krzeselkach stali na nich, przepychali sie zeby tylko swoje dziecko uwiecznic, jakas paranoja:Szok: Potem nie ma sie co dziwić ze te dzieci tak sie zachowuja:Szok: po wystepach byl krotki poczestunek i rozdanie pamiatkowych ksiazeczek. Krzysiowi chcialo sie pić to nawet do stolu nie mialam jak dojsc, byłam z Nika w chuscie i nikt ale to nikt na to nie zwazal, rzucili sie na te krakersy i chipsy jakby ich głodzili. W koncu doszlam do tego stołu, dalam mlodemu pic , zabralam ksiazeczke , pozegnalismy sie z paniami i poszlam w jasna cholere. Krzyze to mi jeszcze dzis pekaja od tego stania z Nika:Histeria:
Krzys tez nie byl specjalnie zadowolony, on nie znosi takich tłumów, cxasem mam wrazenie ze az sie w takich sytuacjach "przywiesza" normalnie jakby mu sie mózg wyłaczal, kurczowo sie za reke mnie trzymal i zero kontaktu:Kiepsko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Gaba to rzeczywiście porażka. Ja tez nie cierpie takiego ścisku.
Ja sie za to dowiedziałam, ze u nas w przedszkolu nie ma zadnego zakonczenia, piatek jest normalnym dniem. Nawet zadnego zebrania nie ma, nic. No masakra, mogliby zrobic jakies podsumowanie, wystawic jakas opinie o kazdym dziecku...

A z dobrych wiadomosci, to zapisałam Stacha na dyzury do przedszkola, od 22.06-17.07:yipi::yipi::yipi:

Odnośnik do komentarza

kiepska noc za mną Kuba i m. skutecznie uniemożliwiali mi wyspanie się, starszy jęczał, że plecy bolę, młody miał sny a ja mam dzisiaj wory i siniole pod oczami chyba do pasa

gabi to jakis koszmar nieziemski z tym zakończeniem:glass: a rodzicom to chyba trzeba :36_7_3: nie ma co się dziwić potem zachowaniom dzieci

andzia no jak to??? kompletnie bez zakończenia??? faktycznie dziwnie jakoś ale co kraj to obyczaj

iwcia ano trzymam ten kał w lodówce ale przecież nie otwarty:glass::sofunny: szczelnie zamknięty w odpowiednim pojemniczku, żeby była zima to bym na zewnątrz wyniosła a tak hibernuję ewentualne pasożytki żeby ich za szybko szlak nie trafił:sofunny:
wow!!!! ale Mateusz uparty!!!! zawziął sie i już!!!
Kuba to z kolei co drugie słowo to przepraszam!!! wszyscy się zachwycają jaki to on grzeczny i jaki ułożony ale co z tego jak za tym przesłodkim przepraszam żadne zmiany na lepsze nie idą:Real mad:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Witam
Znalazlam chwilke zeby do was wpasc, ostanio na nic nie mam czasu. Moje dziecko znowu a moze nadal jest chore, jak tak zerknelam w "kajecik" to juz od 27 maja to sie za nim wlecze i znowu antybiotyk. We wtorek lekarka nam go przypisala w razie czego jakby po innych lekach nie przeszlo i dzis pojechalam z nim do przychodni i niestety antybiotyk trzeba wlaczyc, bo ta angina dala mu sie we znaki i nadal go cos tam trzyma, do srody antybiotyk w czwartek znowu do kontroli, nie wiem jak to zrobic bo w poniedzialek musze byc w pracy, jestem w komisji przetargowej a cala dokumentacje mam ja wiec chyab dziecko zostawie z moim tata bo M tez juz nie moze braz zwolnienia bo jest sam w pracy, jeden kolega sie rozlozyl chory a drugi jest na urlopie. Wiec od wtorku do czwartku biore urlop, bo w piatek znowu musze byc na kolejnej komisji kurde kiedy te choroby sie skoncza???

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

gunia biedny Piotruś ale go to świństwo trzyma
zdrówka duuuuuuuuuuuuuuuuuużo

Kuba też złapał wirusa, oprócz tego, że gorączkuje i ma lekko zaczerwienione gardło innych objawów brak, mam nadzieję, ze nic się bardziej nie rozwinie, na razie faszeruję go syropkami nie wyłazimy na dwór,

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Witam!!!

I ja ponarzekam, a co!!!

Za mną koszamrne dni długiego weekendu......nawet mi sie pisac nie chce-nie wiem, czy jest coś takiego jak bunt 4-latka(2- i 3-latka przechodziliśmy baaardzo burzliwie), ale jeśli tak, to chyba zawitał u nas:Kiepsko::Kiepsko::Kiepsko:
Zacvzeło się od Bozego Ciała, na procesji w Stacha diabeł wstąpił, biegał, krzyczał, bił nas, wyrywał kwiaty z rynku...masakra!!!
Wczoraj Bylismy w Poznaniu, zołzy zostały u tesciów. Pogoda do dupy, wiec łaziliśmy po sklepach. Njapierw pojechaliśmy do Selgrosu i tam Stachu juz strzelał fochami, przy kasie wziął paczke prezerwatyw w reke i mówi: Mam kupisz mi te gumy? Ja na to: To nie sa gumy do jedzenia. A on: Ale pachna jak gumyhttp://parenting.pl/../images/smilies/nowe/Dizzy.pnghttp://parenting.pl/../images/smilies/nowe/Dizzy.pnghttp://parenting.pl/../images/smilies/nowe/Dizzy.png Wszyscy kwiczeli ze śmiechu, a ja spaliłam buraka:(
Pozniej K. nas zostawił w centrum, nie było szans, zeby cos obejrzec, przymierzyc, a gdzie dopiero kupic. W H&M siedział przed telewizorkiem, a ja przegladałam dzieciece ciuchy, na sekunde spusciłam go z oka, a ten wlazł na taka ciuchcie z wagonikami i zakopał sie w skarpetach na promocji. No masakra!!!
DZisiaj tez histeria za histeria, o wszystko, o to, ze talerz niebieski, a nie zielony, ze dzisiaj sobota, ze skończyła się maślanka. W dodatku zaczęło sie bicie-nas i dziewczyn. Dzisaij np. Stachu l;eżał na kanapie i oglądał bajki, zołzy jak go wylukałay to od razu stanely przy kanapie i patrza na niego-obserwowałam całą sytuację, nic a nic mu nie zrobiły, nawet mu nie zasłaniały obrazu-a tenn je ciach pilotem po rekach. Kar zarobił milion chyba, łącznie z odwołanym wyjazdem do Zoo. Nie mam sił...no i jest kaszel, brzydki, dodatkowo potęgowany ciągłymi krzykami i rykami...
O pogodzie w ogóle nie wspomnę:( Połowa czerwaca, a ja łazienkę farelkiem dogrzewam:Niespodzianka::Niespodzianka::Niespodzia nka:

Odnośnik do komentarza

andzia ale super avatarek!!!! poleciałam do galerii, chciałam w powiększeniu obejrzeć ale nie ma go tam!!!!:Real mad: a ta fotka aniołka z loczkami to Stasia???
współczuje buntu - niebuntu czterolatka, duuuuuuuuuuuużo sił!!!! i tak jesteś wielka!!!!!

a my kiepsko, tzn. mam wrażenie, że Kuba ma zatkane zatoki i stąd problem z oddychaniem jak zaśnie, zaczyna mu spływać, czuje katar w gardle zaraz zrywa go na wymioty i płacze, tylko jak zaśnie, bo w dzień zupełnie przyzwoicie, o 12.00 będzie lekarz to zobaczymy

gunia wiesz, że andzia może mieć rację i Piotruś tak zareagował na twoją pracę, przecież brał szczepionkę i powinien uodpornić się na nadkażenia bakteryjne a to już troszkę się ciągnie

gabi kupiłaś strój???

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

monika4
gunia wiesz, że andzia może mieć rację i Piotruś tak zareagował na twoją pracę, przecież brał szczepionkę i powinien uodpornić się na nadkażenia bakteryjne a to już troszkę się ciągnie

powiem wam ze tez o tym myslalam, ale z tego co mowia lekarze to powiklania po anginie, zobaczymy w czwartek ide z nim do kontroli mam nadzieje ze juz bed
zie ok bo mi go szkoda tak caly czas jest faszerowany tymi lekami.
Oki uciekam bo juz wisi kolo mnie i jeczy "pobaw sie ze mna mamo"

Dla waszych pociech tez zycze duzo zdrowka

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Stroju oczywiscie nie kupiłam bo na takie wieloryby jak ja to nie robią:Kiepsko::Kiepsko::Kiepsko: Trudno jakos sie bede musiala kiedys do miasta przejechac to moze cos w Galerii znajde:Zakręcony:

Pogoda nawet znosna choc wietrznie , wiec dopiero wrocilismy z przejazdzki do Parku Jordana, było mnostwo atrakcji, ale Krzysiek byl dzis na "nie" i albo nie chcial albo sie bal:Szok:

A do tego zab mi sie ułamał, szlag mnie trafi tak mi zeby leca po tych ciazach:Histeria::Histeria::Histeria:

Andzia mam nadzieje ze dzisiejszy dzien jest lepszy:Oczko:

Monika jak tam goraczka Kuby??

Gunia zdroweczka :Całus::Całus::Całus:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Elloł:)

U nas dzień taki sobie-Stasiu kaszle i nie wiem, czy go poślę jutro do przedszkola. A jego zachowanie poniżej jakichkolwiek norm, znowu nie oglądał dobranocki i nie dostał żadnych punktów, ale mam wrażenie, że spływa to po nim jak po kaczce. Zołzy juz tak nie marudza i śpią lepiej(przestawiłam je na dwie drzemki, pierwsza o 10-tej, druga ok. 15-tej i od kilku dni spia dwa razy po godzince, wiec super-ale cicho-sza:Oczko:).
Pogoda sie popołudniu poprawiła, poszliśmy do amfiteatru, bo miały być jakieś zawody dla dzieci, no i były, ale chyba za słabo nagłośnione, bo dzieci garstka, później plac zabaw i kawa u moich rodziców, a raczej taty i siostry, bo mama na wycieczce.
Teraz dziadyga śpi, a ja wpieprzam prazynki, opona mi znowu taka wylazła, ze masakra. Od jutra dieta...

Gunia jeszcze raz zdróweczka dla Was!!!
Gaba moje zeby po ciazach tez w fatalnym stanie, przez ponad rok łykałam zelazo i mi sie strasznie poodbarwiały i posiniały:( Nie wiem, czy to mozliwe, ze od tego?
A...Stachu tez tak ostatnio ma, niby wielce odwazny i w ogóle, ale jak jest sam-czyli bez zadnego kolegi, to tzreesie portkami, wstydzi sie itd. CHyba taki wiek:Oczko:
Powodzenia w szukaniu stroju, ja tez zdanego nie jmam, a stare za małe:Kiepsko:

Odnośnik do komentarza

hej, na chwile jeszcze zajrzę, lekarka obejrzała, osłuchała, opukała Kubę i stwierdziła, że super się leczy, w piątek miał te wirusowe afty na gardle, dzisiaj już nie ma po nich śladu, jedynie ten katar, który jest ale go nie ma - tzn. nie można go wysmarkać tylko siedzi gdzieś głęboko i sobie spływa do oskrzeli, powodując trudności z oddychaniem, mamy trzy rodzaje kropli i będziemy walczyć, efekt juz jest bo dużo lepiej oddycha i tempka nie przekroczyła 39 stopni

a co wy znowu z tą tuszą???? ja chwilowo mam gdzieś swoje wałeczki, nie patrzeć w lustro!!!! ostatnio obżeram się i nie żałuję słodkiego, marudzić będę kiedyś:glass:

a wiecie, że moja ciąża, chociaż w tak sędziwym wieku, specjalnych szkód w organizmie nie zrobiła??? włosy nawet lepiej wyglądały w ciąży niż przed czy po:sofunny:, zęby bez ubytków, paznokcie bez zarzutów, zresztą wszystkie wyniki całkiem przyzwoite, zostało mnie jedynie więcej i to wsio :sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...