Skocz do zawartości
Forum

Żywe srebro


Iszpan

Rekomendowane odpowiedzi

dziewczyny wkleję z innego wątku, sorki ale jakaś śpiąca jestem i zaraz do wyrka mykam

a ja pierwszy raz od x lat miałam leniwą wielka sobotę dom juz wcześniej wysprzątany, m. tylko łazienkę skończył i poprawił podwórko, upiekłam jedynie sernik, odkurzyłam parter bo się troszkę nanosiło i zmieliłam mięso na gołąbki, które mama zrobiła, swoja droga wyszły fatalne ale jakoś nie zamierzam sie tym przejmować, są święta!!!!
rano poszłam z Kubą poświęcić jedzonko, u nas było o 10.30, Kuba był niesamowicie grzeczny, podczas nabożeństwa i adoracji siedział spokojnie w ławce, jedynie dziób mu się nie zamykał o wszystko i cały czas, na szczęście szeptem pytał - dlacego Chrystus leży, kto go zabił, i gdzie oni teraz są?? a co to zmartwychwstać, dlacego mam mówić cicho a dlacego ksiądz mówi głośno... itd dosłownie o wszystko pytał, nawet po kilka razy jak nie zrozumiał odpowiedzi, niby w domu mu starałam się przybliżyć informacje wielkanocne, zresztą ziarno dzisiaj oglądał, widocznie było mu mało i chciał na bieżąco korygować wiadomości, na koniec spadł z ławki, głową uderzył o ławkę przed nim, mocno, ale zaraz go złapałam i przytuliłam, nawet długo nie płakał, na koniec skwitował - jestem mały i nie dotykam nogami do klęcnika, dlatego upadłem! nic się nie stało!!!!

pod wieczór poszliśmy w trójkę na spacer zahaczając o kościół bo u nas dzisiaj już Rezurekcje, Kuba wytrzymał jednak tylko pół godziny, zresztą już się robiło chłodno i dlatego nie naciskaliśmy żeby zostać dłużej

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

witam
Wpadam na chwilke napisac ze zyje :))Pogoda do d... jest zimno i mokro a poza tym chce do domuuuuuuuu
Jakos nie moge sobie miejsca znalesc do tego na same swieta dostalam @#$%^# i nosi mnie. Ale jeszcze tylko aby do jutra i po poludniu jedzemy do domu mam tylko nadzieje ze do wtorku Piotrek znowu mi sie nie rozlozy bo cos znowu zaczyna kaszlec- ach szkoda slow.

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

gunia trzymaj się cieplutko:Śmiech:

nas z kolei teściowa jakoś nie miała chęci widzieć na święta, niby przeziębiona i z troski o mnie i o Kubę nie zaprasza, chociaż ta choroba zupełnie nie przeszkadzała jej w zorganizowaniu dużej świątecznej imprezy dla reszty rodziny i jakoś nie bała się, ze pozaraża pozostałe dzieci

w zasadzie to mi to wisi ale jednak przykro być tak pominiętym, tym bardziej, że z byle gównem to tylko do nas bo pozostałe dzieci nie mogą, nie maja czasu, pracują, wrrrrrrrrrrrr, podwójnie przykro mi ze względu na Kubę bo jest tak traktowany ale co tam, damy radę, kij im w plecy
m. zabrał nas na wycieczkę, połaziliśmy po lesie, po górkach, dotleniliśmy sie i mile spędzili czas tylko we własnym gronie, chcą się izolować, nich się izolują!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Monika masz racje kij im w oko, kiedys bedzie tego zalować:Zły:
To jak juz jestesmy w temacie to Wam opisze ciąg dalszy sytuacji z moja mama:Zły:
Jak urodzilam to zadzwonilam co by ja poinformować, no ale ona telefonow nie odbiera i nawet nie raczyla oddzwonic. dowiedziala sie od mojej siostry, wtedy laskawie zadzwonila. Obiecywala ze do szpitala przyjdzie, nie przyszla.... nie zdazyla, bo mnie juz wypisali. Miala do mnie przyjechać.... nie dala rady bo wolala z ojczymem do warszawy jechac.....miala byc dzisiaj ...nie udalo sie bo tesciowa przyjechala:Zły:
Zadzwonila i pol godziny sie tlumacczy jaka ona to biedna i pieniedzy nei ma.....hmmmdziwne ojczym zarabia po 20 -30 tys. na miesiac, dom prwie za 800tys. a ona na spioszki dla dziecka nie ma:Kiepsko:żenada....mnie to juz generelnie wali tylko czasem sie zastanawiam jak ja to dzieciom wytłumacze:Histeria:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

gabi miałam pytać o twoją mamę, myślałam że jej się jednak odmieniło a jednak nie:Real mad:
właśnie, najgorsze jak to wszystko dzieciom wytłumaczyć wrrrrrrrrrrrrrrrr, tez się zastanawiam co powiem kiedy Kuba zapyta - dlaczego babcia dała mi starą i zepsutą zabawkę? czy czemu do mnie nie przyjeżdża na przykład, czasami mam ochotę wywalić kawe na ławę i wytłumaczyć na czym polega ta tzw. babcina miłość i że są równi i równiejsi:Real mad: ale sie powstrzymuje, jeszcze, chociaż coraz bardziej mnie kusi

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

I ja sie witam poświątecznie.
Obżarta, że ledwo sie moge ruszyc.
My zaczeliśmy imprezowac juz w Wielka Sobote(!!!!!!!!!!!!!!!).
Scrabble ze znajomymi skończyły sie o 2 w nocy, a ja jeszcze przez 1,5 godziny tuliłam się do klapy, coś nie mam głowy do wina po tej ciąży. Masakra!!!
W niedziele na śniadaniu u tesciów nie mogłam patrzec na jedzenie!!!Ale potem juz było ok. Cały dzień u mojej babci na wsi, poszliśmy na piecho, Stasiu rowerem, a to 5 km w jedna strone:) Wieczorem padłam o 21-wszej.
Dzis znowu w rozjazdach, najpierw rodzinnie do koscioła, potem obiad u moich rodziców, kawa u tesciów, gdzie tez byli goście, a popoludniu jeszcze do drugiej babci, gdzie tez była cała familia.
A za chwile przychodza znajomi na drineczka:)
Ogólnie świętra bardzo udane, tylko pogoda się średnio spisała.
Dziewczyny chyba lada dzien zaczna raczkowac, cały czas na nogach, próbują już ruszyć do przodu, tylko ruchy jeszcze troche nie skoordynowane:)Jest wesoło:)

Odnośnik do komentarza

Gunia mam nadzieje, ze swieta mimo wszystko sie udały, a Piotrek zdrowy!!!
Gabi, Monika przykre to co piszecie!!!:cry::cry::cry:
Gabi jak tam pierwsze święta we czwórke? Jak Wercia, daje pospac?
Monika widziałam Twoje zdjecia w galerii, nie wiem, w którym miejscy masz te zbedne kg!!! A w ogóle to w życiu nigdy nie powiedziałabym, ze masz tyle lat ile masz, naprawde. Świetnie wygladasz!!!

Odnośnik do komentarza

dziewczyny, sorki za wklejkę ale jakbym zaczęła pisać jeszcze raz to zasnęłabym na klawiaturze

w okolicach południa zaczynało mnie nosić bo jechaliśmy do babci i obdzwoniłam rodzinę czy może chce ktoś pojechać z nami, są dwa miejsca w aucie - oczywiście brak odzewu :Real mad::36_7_3:
pojechaliśmy sami, m. z Kubą nie wchodzili, łazili po parku, nie chcę aby dziecko chodziło w takie miejsca, z różnych względów, nie ważne, sama poszłam
zastałam babcię latającą po korytarzu, rześką jak skowronek, pielęgniarka ja prosiła żeby wróciła na salę, oczywiście zero reakcji oprócz kilku wyzwisk:Real mad:, mnie sie jakoś udało ją zaprowadzić, kontakt taki sobie, chwilami miałam wrażenie, że nie wie z kim rozmawia, dałam jej sernik, kazała się karmić, nakarmiłam, trochę poopowiadałam co słychać, co na dworze i takie tam a babcia swoje - jaka to ona nieszczęśliwa, nie pozwalają jej chodzić po hospicjum, w ogóle pełna pretensji do personelu, oczywiście totalne bzdury, wszyscy są mili i przesympatyczni ale jej ciągle źle
po godzinie miałam już serdecznie dość wysłuchiwania pretensji i zaczęłam pomału się żegnać, to na koniec wymyśliła, ze chce kupę i muszę ja zaprowadzić do toalety bo sama nie daje rady (!!!!!) - widziałam jak sobie doskonale dawała radę z bieganiem po korytarzu ale niech jej tam, zaprowadziłam przez te dwa metry do łazienki a ona żebym dotrzymywała jej towarzystwa jak siedzi na kibelku:glass::glass: oszaleć normalnie można:leeee:, wyszłam do pokoju, jakoś załatwiła się beze mnie, doprowadziłam do łóżka, położyłam bo nagle nie miała sił nóg podnieść, pożegnałam się i wyszłam

kompletnie się nie dziwię, ze nie chcą jej tam trzymać!!! i tak długo miała doskonałe warunki, zamiast docenić :ehhhhhh:

taki mnie jakiś żal ogarnął i złość, cholera dlaczego ja się muszę tym wszystkim przejmować???? powinnam olać jak reszta i mieć spokój!!!!! tyłek jej podcierać w imię czego???? jakoś nie słyszałam, żeby babcia mnie chociaż jedną pieluchę zmieniła!!!! a teraz okazuje się, że tylko ja mam obowiązek bo tylko ja przyznaję się do posiadania sumienia
cholera, nikt w te święta do niej nie zajrzał!!!! kompletnie nikt!!!!, najukochańsza wnuczka mieszka od hospicjum jakieś 6 kilometrów i ani razu się nie pokazała a ja doginam prawie 40 kilometrów w jedną stronę, przez całe miasto na dodatek, czuje się jak w pułapce:glass:

wyszłam stamtąd rozgoryczona, uczucia chyba na mnie wylazły na wierzch, nic nie mówiłam a m. tylko spojrzał i zadecydował - jedziemy na wycieczkę i... pojechaliśmy do Książa, nie ważne, że nieodpowiednio ubrana ale co tam. trochę odreagowałam w pięknych plenerach, wróciliśmy do domku wieczorkiem a tu mama mówi, że dzwoniła teściowa i oznajmiła, że zostało jej po gościach sporo sałatki i żebym przyjechała i wzięła, no rzesz ku...wa!!! mać!!!! byłam nieodpowiednią osobą na święta ale do resztek i odpadków jestem super:Real mad::36_7_3:
nie dałam się jednak sprowokować i postanowiłam, że nic nie zepsuje mi tak mimo wszystko miło i rodzinnie spędzonego dnia

kilka fotek tu wrzucę, reszta w galerii jak macie ochotę

http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC07228.JPGhttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC07216.JPGhttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC07234.JPGhttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC07182.JPGhttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC07198.JPG

regina a ja tak lubiłam bujające w wodzie wodorosty:hahaha: szkoda:hahaha:
a na serio współczuje kontaktu z takimi ludźmi a jak kuchnia???

andzia aleś się imprezowo rozbestwiła!!! i dobrze a co będziesz sobie żałować, kac jest dobry na... dietę, przynajmniej mój m. tak twierdzi bo żarcie mu wtedy nie idzie
spacer niezły!!!! 5 kilosów, podziwiam!!!!
a co do moich zbędnych kilogramów to głównie są na brzuchu i chyba... w cyckach :hahaha: bo za cholerę biustonosza kupić nie mogę, doszłam do wniosku, ze albo zrzucę w biuście z pięć centymetrów albo pod biustem przytyję 7 i problem stanikowy się rozwiąże bo na dzisiaj to dosłownie koszmar

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Monika, ja i tak uważam, ze masz anielską cierpliwość do babci. Naprawdę duży szacun za to, co robisz w jej kierunku.
Co do kuchni, to chyba finito, ale nie wiem, nie pytałam. Nawet nic nie wspomniałam, udałam, że nie widzę. :Śmiech:
Rzecz w tym, że mój mąz ma starszego brata, a jego żona trzy siostry. Ja mam 18 letnią siostrę. Jeszcze przed ślubem powiedziałam przyszłej teściowej, ze nie ma problemu, jeśli chodzi o Święta, bo mojej mamie łatwiej się dopasować. Rzecz w tym, że ta krowa oczekuje, ze moja rodzina NADAL będzie się dopasowywała ze Świętami. Czyli - taka jak pasuje mojego męża szwagierce i jej siostrom, to tak moja mama ma organizować Święta.:36_11_23: Ponieważ mój mąż, mimo, z ego kilkakrotnie pytałam, nie umówił się z matką, ja umówiłam się ze swoją. No i kwas; teściówka chciała zrobić imprę świąteczną też pierwszego dnia rano. Dupa blada. Olaliśmy ją. ::): Nie mogła krowa jedna powiedzieć tamtym, żeby dopasowali się do nas. Nie, skąd. Suma summarum, to już drugie albo i trzecie Święta, kiedy mijamy się z rodziną mojego szwagra, też ich o kant dupy potłuc. Poszliśmy z mężem i Michałem pierwszego dnia po Miśka spaniu na raptem 1,15h. Wystarczy. :Śmiech: Michał urodził się 19.11, a więc w swoją pierwszą Wigilię miała niespełna 5 tygodni. Myślicie, ze choć zaproponowała moja zebeściarska teściówka, żeby zrobić Święta tak, by nam pasowało, bo mamy bobasa i nam najtrudniej? Nie, skąd. Więc, niech się w d... pocałuje. Poza tym, po moim zachowaniu wczorajszym, byłaby skończoną idiotką, gdyby nie zorientowała się wreszcie!!, jaki mam do niej stosunek i ile (mniej niż zero) dla mnie znaczy ona i jej rodzinka. :Szok: Ot, Święta w rodzinie męża w skrócie. :36_11_23: Dobranocka Dziewczynki!! :Całus:

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Regina
Miało być Sztuka. Chyba czas spać. :Szok:

a ja myślałam, że to jakiś młodzieżowy gryps i juz się zaczynałam uczyć:hahaha::hahaha:
a tak swoją drogą to mogłabyś sie pokazać:Śmiech:

co do teściowej etc. brak słów dosłownie, dobrze, że nie jesteście od nich zależni w żaden sposób, olać to bagno i tyle:leeee:

ja też uciekam, wyjazdy są super ale straaaaaaaaaaaaaaaasznie potem męczące

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Świeta, świeta i poświetach.
Dziecko w żłodku nie mógł się już doczekać, prawie biegł do żłóbka i już pod samym byudynkiem było nóżki mnie bolą :) Na szczęście już nie kaszle i innych objawów brak za to mnie coś łamie w kościach, już u T źle się czułam i wszystko mnie wkurzało.

Życzę wszystkim zdrówka

Monia podziwiam twoaj cierpliowsc do babci- hmmm ja tyle jej nie mam

monika4
nas z kolei teściowa jakoś nie miała chęci widzieć na święta, niby przeziębiona i z troski o mnie i o Kubę nie zaprasza, chociaż ta choroba zupełnie nie przeszkadzała jej w zorganizowaniu dużej świątecznej imprezy dla reszty rodziny i jakoś nie bała się, ze pozaraża pozostałe dzieci

w zasadzie to mi to wisi ale jednak przykro być tak pominiętym, tym bardziej, że z byle gównem to tylko do nas bo pozostałe dzieci nie mogą, nie maja czasu, pracują, wrrrrrrrrrrrr, podwójnie przykro mi ze względu na Kubę bo jest tak traktowany ale co tam, damy radę, kij im w plecy
m. zabrał nas na wycieczkę, połaziliśmy po lesie, po górkach, dotleniliśmy sie i mile spędzili czas tylko we własnym gronie, chcą się izolować, nich się izolują!!!!
Kurcze a maz nie moze nic im powiedziec??? Szkoda tylko w tym dziecka, ja i oja siostra tak bylysmy pomijane przez mame naszego ojca i wiem jak to jest

gabalas

To jak juz jestesmy w temacie to Wam opisze ciąg dalszy sytuacji z moja mama:Zły:
Jak urodzilam to zadzwonilam co by ja poinformować, no ale ona telefonow nie odbiera i nawet nie raczyla oddzwonic. dowiedziala sie od mojej siostry, wtedy laskawie zadzwonila. Obiecywala ze do szpitala przyjdzie, nie przyszla.... nie zdazyla, bo mnie juz wypisali. Miala do mnie przyjechać.... nie dala rady bo wolala z ojczymem do warszawy jechac.....miala byc dzisiaj ...nie udalo sie bo tesciowa przyjechala:Zły:
Zadzwonila i pol godziny sie tlumacczy jaka ona to biedna i pieniedzy nei ma.....hmmmdziwne ojczym zarabia po 20 -30 tys. na miesiac, dom prwie za 800tys. a ona na spioszki dla dziecka nie ma:Kiepsko:żenada....mnie to juz generelnie wali tylko czasem sie zastanawiam jak ja to dzieciom wytłumacze:Histeria:

Gaba myslalam ze moze jak sie malenstwo pojawi na swiecie to mamie przejdzie i moze zacznie sie interesowac co u was ale widze ze twarda z niej baba i nie moze okazac odrobiny uczucia- przykre ale trzymaj sie jestes silna kobieta

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Witam poswiatecznie:Oczko:

Dzis rano sobie wyprawe z mojadwojeczkązrobilam bo jakoś musialam krzysia do żlobka zaprowadzić:Oczko: Panie wyogladaly Wercie i zdziwily sie ze tak szybko sie po porodzie pozbieralam:Oczko: Ja w sumie tez jestem zdumiona:Spoko:
Niestety nocka była cięzka, bo mala nie chciala spać, musialam ja caly czas na raczkach nosić, a jak juz zasnela to trzeba bylo wstawać zeby młodego odprowadzić:Histeria:
Krzys tak sie stesknil za dziecmi ze az biegł do wejscia i wywalił orła tuz przed drzwiami:Histeria:

Regina kopnac w d... ta tesciowe, jakby to moj kolega okreslił chamota rzadka:Zły:

Monika a powiedz mi czy babcia moze w tym hospicjum zostac na dłuzej.....długo dluzej czy to bedzie przejsciowe???

andzia ale mialas intensywne sweta:Histeria: najbardziej zazdroszcze wieczoru przy scrabblach:Spoko:eh niedlugo sobie odbije:Oczko:

u nas swieta minely łozkowo:Spoko::Oczko: Pogoda byla nieciekawa wiec ja z mała nie wychodzilam, tylko M wozil Krzysia na wycieczki krajoznawcze:Oczko: Mlody ma ostatnio obsesje samochodowa, kurcze dosc drogie hobby:Histeria: wczoraj wyladowali w kopalni soli w wieliczce tzn . tylko z zewnatrz ale zawsze jakas ztrakcja:Oczko:
Po poludniu odwiedzila nas chrzestna M ze swoim facetem, przyniesli kawak dobrego sernika wiec po moich dietach nareszcie sie ozarlam slodkiego::):

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Cześć poświątecznie! ::):
Chciałam sobie dziś zrobić dzień oczyszczania i tylko pić, ale chyba nie obżerałam się aż tak w te Święta, bo ssało mnie z głodu od dwóch godzin. A jeszcze do tego fundnęłam synusiowi taki spacer, że usnął w 5 minut. A ja brzuszkowi dogodziłam.
Gunia, dobrze, że Mały już zdrowy ::): Mówisz, ze tak chciała do żłobka? A mogę spytać, czy posyłacie Wasze pociechy do państwowych czy do prywatnych żłobków? Pytam, bo nie wiem, czy nie będę musiała sama mojego posłać. Niby szukałam pracy, ale ciążył problem, co z Miśkiem. W końcu postanowiłam, ze może jeszcze ten rok przesiedzę na uczelni. Ale ... obawiam się, czy nie jestem juz w konflikcie z szefem. I co w związku z tym mi grozi. Pewnie zapytacie, co zrobiłam? To od razu Wam powiem, że jest odwrotnie. NIE robiłam najbardziej przez niego pożądanej rzeczy, czyli (w przeciwieństwie do koleżanek) nie płaszczyłam się, nie smarowałam ... itd. Ten problem ciągnie się od dawna, ale chyba coś pękło. ZAWSZE wysyłamy sobie SMS-y z życzeniami na Święta, a teraz cisza. Jeszcze konferencja była. Ja nie byłam, bo nikt mi nie powiedział. ::(: Nawet nie wiem, co o tym wszystkim myśleć.

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

dobra, mam chwilę luzu, to zaglądam, Kuba przy drugim kompie toma i jerrego ogląda, za chwilę będę musiała jeszcze pity machnąć ale jakoś nie mam melodii
byliśmy trochę na dworze, niby słońce i ciepło ale jak wiatr zawieje to na wylot przewiewa, szlak wie jak się ubrać:alajjj:

dziewczyny, dziękuję wam za miłe słowa, same postąpiłybyście identycznie mając podobną sytuację do mojej, wiem o tym:36_3_14:

gabi faktycznie w moment pozbierałaś sie po porodzie, jestem pełna podziwu!!!! a co się działo z Weroniczką, że nie spała??? pojechałabym do Wieliczki, niestety na razie to wydatek raczej nie do przeskoczenia w naszym budżecie:ehhhhhh:
co do babci i jej pobytu w hospicjum to mogłaby tam siedzieć jeszcze ładnych parę miesięcy gdyby... nie szalała,:Real mad: załatwiłam jej fałszywą chorobę, żeby NFZ się nie czepiał ale, że babcia rządzi to lekarz nie chce się juz podkładać bo prędzej czy później znajdzie się ktoś życzliwy, kto doniesie tam gdzie trzeba i mogą zacząć kontrolować, powiedział żebyśmy czegoś dla babci szukali i tyle, może zostanie tam jeszcze tydzień, dwa i to wszystko
jestem w totalnej kropce bo ona absolutnie nie może mieszkać sama, do domu opieki jest za bardzo chora a do zakładu opiekuńczo - leczniczego za zdrowa:Real mad: to tak w skrócie

gunia super, że Piotruś zdrowy!!!! oby tylko ze żłobka niczego nie podłapał!!!
właśnie ta cierpliwość do babci - niestety obawiam się, że już mi zaczyna jej brakować!

iwcia to nie za ciekawie było w święta, zdrowiej dziewczyno!!!!

regina niezbyt fajnie z pracą u ciebie!!! słusznie robisz, że nie leziesz szefowi w dupę, choć ze szkodą dla siebie ale masz godność, jakoś to będzie!!!

andzia i jak mija dzień????

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Juz jestem, po zlobku zabralam mlodego w miasto, chcialam kupic mu jakies nowe buty/adidaski ale nic nie ma ladnego wiec tylko kupilam nowe tenisowki w pieknym kolorze- czerwien, innych moje dziecko nie chcialo, ale powiem wam ze pomimo tego ze sa czerwone to sa bardzo ladne :))))
Teraz moj maly picasso siedzi i maluje, zakupilam dwie nowe kolorowanki i juz malo zostalo do pomalowania.

Iwcia
Gunia to fajnie że mały tak pędzi do żłobka! Mój nie chce iść do przedszkola, bo tam jest nudno..... :lup:
Ja przechorowałam święta, w niedzielę leżałam w łóżku z temperaturą. A dziś niestety do pracy trzeba było przyjść. :o_noo:

Moj uwielbia zlobek bo tam jest duzo dzieci i jest "hajnie" czytaj: fajnie

Regina
Cześć poświątecznie! ::):
Chciałam sobie dziś zrobić dzień oczyszczania i tylko pić, ale chyba nie obżerałam się aż tak w te Święta, bo ssało mnie z głodu od dwóch godzin. A jeszcze do tego fundnęłam synusiowi taki spacer, że usnął w 5 minut. A ja brzuszkowi dogodziłam.
Gunia, dobrze, że Mały już zdrowy ::): Mówisz, ze tak chciała do żłobka? A mogę spytać, czy posyłacie Wasze pociechy do państwowych czy do prywatnych żłobków? Pytam, bo nie wiem, czy nie będę musiała sama mojego posłać. Niby szukałam pracy, ale ciążył problem, co z Miśkiem. W końcu postanowiłam, ze może jeszcze ten rok przesiedzę na uczelni. Ale ... obawiam się, czy nie jestem juz w konflikcie z szefem. I co w związku z tym mi grozi. Pewnie zapytacie, co zrobiłam? To od razu Wam powiem, że jest odwrotnie. NIE robiłam najbardziej przez niego pożądanej rzeczy, czyli (w przeciwieństwie do koleżanek) nie płaszczyłam się, nie smarowałam ... itd. Ten problem ciągnie się od dawna, ale chyba coś pękło. ZAWSZE wysyłamy sobie SMS-y z życzeniami na Święta, a teraz cisza. Jeszcze konferencja była. Ja nie byłam, bo nikt mi nie powiedział. ::(: Nawet nie wiem, co o tym wszystkim myśleć.

moj chodzi do panstwowego i jestem bardzo zadowolona nie moge narzekac a Piotrek tym bardziej. Teraz biegam za przedszkolem, u nas nabor jest opozniony, od dzis jest dla dzieci ktore juz uczeszczaja do przedszkola a dla pozostalych od 28 kwietnia wiec jeszcze nie wiemy na czym stoimy

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

gunia a ja jakoś nie ubieram Kuby w tenisówki ani w trampki, nawet nie mam:Śmiech: jakoś nie przyszło mi do głowy żeby mu je zakładać:hahaha::hahaha: ja nie noszę, wydaje mi się, że podeszwy śmierdzą i nie pomyślałam, że może by je dziecku zakładać:hahaha::hahaha:
super, że Piotruś tak Koloruje, Kuby to nie kręci, też kupiłam kilka z myślą, że zajmie się malowanie choć na chwilę ale gdzie tam, pomazał w biegu kilka kresek i tyle

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...