Skocz do zawartości
Forum

Żywe srebro


Iszpan

Rekomendowane odpowiedzi

monika4
andzia wytrwałości w diecie!!!!!
ja jestem dumna bo zlazłam sie myc i po drodze nic nie zżarłam:sofunny: zaraz idę po pranie i też mam w planie nic nie zeżreć, potem będę kanapki m. robić i tez mi sie marzy nie żarcie:sofunny:
zobaczymy... pomarzyć wolno:sofunny:

:sofunny:

Ja sie nie dziwie, ze Kuba ma takie teksty i pomysły. Wiadomo po kim.
Mi tez ślinka leciała jak smażyłam miecho i robiłam surówke dla K. Ale jestem twarda:D

Odnośnik do komentarza

Buźka, Andzia! Spokojnej nocy!
Monika, ten kurczak, co to go zrobiłam w niedzielę, idzie tak:
Filety z kurczaka przekroić na cieńsze, oprószyć solą i pieprzem, obtoczyć w jajku i bułce tartej i podsmażyć. Potem przełożyć na blaszkę. Na każdego kotlecika położyć plaster ananasa z puszki. W dziurkę ananasa włożyć żurawinę i przykryć plastrem żółtego sera. Piec w piekarniku, tak ze 180 stopni, aż ser się rozpuści (mnie wyszło jakieś min, 15 minut). Lepiej smakuje z ryżem niż z ziemniakami. ::):
A znacie jajko w mięsie mielonym z musztardą?

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Regina
Buźka, Andzia! Spokojnej nocy!
Monika, ten kurczak, co to go zrobiłam w niedzielę, idzie tak:
Filety z kurczaka przekroić na cieńsze, oprószyć solą i pieprzem, obtoczyć w jajku i bułce tartej i podsmażyć. Potem przełożyć na blaszkę. Na każdego kotlecika położyć plaster ananasa z puszki. W dziurkę ananasa włożyć żurawinę i przykryć plastrem żółtego sera. Piec w piekarniku, tak ze 180 stopni, aż ser się rozpuści (mnie wyszło jakieś min, 15 minut). Lepiej smakuje z ryżem niż z ziemniakami. ::):
A znacie jajko w mięsie mielonym z musztardą?

dawaj to jajo!!!!!

wszystko zrobiłam co w planie i nic:yipi::yipi: nie zeżarłam:yipi::yipi::yipi:

teraz padam już do wyrka

dobrej nocki wszystkim

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Ja tu przestane wchodzic bo tu sie watek kulinarny zrobił:Histeria::Histeria::Histeria:

a ja biedny miś z Krzyskiem sama w domu. maly ma poczatki zaplenia gardła, ale chyba na tych poczatkach sie zakonczy,. daje mi tak w kośc ze ja nie wiem jak z nim wytrzymam sam na sam w domu, normalnie go roznosi, caly czas chce wychodzić, wszystko rozwala, poprostu za duzo energii:Histeria: a ja nie mam sil na fikanie z nim:Histeria:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

gabi ty mi tu nie strasz!!!! bo znaję cię w tym Krakowie a wtedy...:sofunny: a tak w ogóle to jak można przytyć tylko 6 kg, ja po porodzie jak na wagę wlazłam to od razu miałam 8 w dół, czyżbyś znalazła sposób na idealną figurę??? ciąża:sofunny:

muszę na jakieś zakupy spożywcze dzisiaj pojechac bo w lodówce to tylko białe niedźwiedzie, Kuba babci wczoraj popielniczkę schował, szuka jej dwa dni, babcia oczywiście, nie wiem kiedy to zrobił bo cały czas był na oczach:Histeria:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Monika hehe wczoraj wchodze do gabinetu gin a ona do mnie tekst "oj chyba nam cos ta waga pani nie wzrosła, jakos ne widze, taka pani szczuplutka na trwarzy:sofunny: eh dobrze ze mala podrosła bo mi juz serce staneło w poprzek. no i fakt faktem od ostatniej wizyty przytylam 500 gr a mala 700gr wiec nie jest dieta cud robi swoje:sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

monika4
Kuba babci wczoraj popielniczkę schował, szuka jej dwa dni, babcia oczywiście, nie wiem kiedy to zrobił bo cały czas był na oczach:Histeria:

:sofunny:

Mój brat jak był mały, to wyzerał pety z popielniczki, wiec uważaj!!!

Gabi no i super, ja w obu ciążach przytyłam ponad 20 kg:(
A kulinariami sie nie przejmuj, ja tez na diecie i ślinie wciąż klawiature!!!
I ukłądam menu, co zjem jak schudne:36_19_1:

Odnośnik do komentarza

Witam mam nadzieje ze pozwolicie ze wkleje post z innego watku bo juz nie mam sily tego pisac :(((
W koncu jestem
Od soboty mam chore dziecko straszny kaszel i goraczka, wczoraj znowu z nim bylismy u lekarza bo nic sie nie zmienia, dostal inne leki zobaczymy, dzis w nocy mielismy sajgon, bylo strasznie i teraz chce mi sie spac. Maly dostal goraczki i marudzil, bylo mamo pic, mamo siku ale oczka spia i nie moga wstac wiec daj pieluche, zalozylam pieluche za chwile placz, rozpacz, wiec pytam co sie dzieje a on ja mam pieluche dlaczego?? Wiec pytam zdjac a on TAAAAAAAAAAAAKKKKKK, chce siku wiec zrobil siku, potem wymyslil sobie ze mam lezec na brzuchu a on przy prawej mojej rece i nogi na moich plecach i mam je masowac lewa reka bo prawa on bedzie trzymal, potem ze on chce syropek bo ma kaszel a syropki sa pycha, w koncu przynioslam mu paracetamol a on "dobre mamo- dobre, daj jeszcze bo brzuszek mowi ze jest glodny i chce syropku".
A dzis od rana nic nie jadl co chwila bylo brzuszek chce jesc, wiec pytam co no to bylo kanapke z dzemem, zrobilam a on brzuszek chcial z miodkiem, zrobilam ale brzuszek w tym czasie chcial juz szyneczke w koncu stwierdzil ze brzuszek jest glodny i chce pic wode duzo wody takiej z losiem z reklamy (Naleczowianki), ok na obiad pytam co chcesz (juz mi obojetne byle by cos zjadl) a on rosolek zrobila daje mu a on ale czerwony (czytaj pomidorowa) oki przerobilam roslo na pomidorowa a on ze brzuszek pomyslal i chce ............. wody, zaczelam gadac z brzuszkiem i przekonywac ze musi cos zjesc no to poszedl na ustepstwo i powiedzial fyrtki z jajkiem, zrobilam a on ze chce ale takie na niby, wrrrr w koncu zjadl i teraz spi, ja nie wiem ile tak pociagne???
Najgorsze jest to ze nie widac poprawy.
Bylam dzis z nim na troche na dworze bo lekarka powieziala ze moge wychodzic ale na pol godzinki wolny spacerek bez szalenstw i ledwo z nim wyszlam a on "wiesz co ja chce gdzies pojsc" no to pytam gdzie a on "do domku", wrrrr zrobilismy maly spacer do okola bloku popatrzylismy na kwiatki i do domu.

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Ja miałam dość ciezki dzień, dziewczyny prawie wcale nie spały, Stachu tez grzecznością nie grzeszył, padam, a syf w chacie, ze hej:Padnięty:

Regina :smutny: Oby do soboty!!!

Gabi ano zgłupiałaś:na:

Gunia zdrówka dla Piotrusia, nie przejmuj się, ze nie je, jak wyzdrowieje, to nadrobi. Najwazniejsze, zeby pił. Stasiu ostatnio był tak chory, ze przez 5 dni nie zjadł prawie nic, ja panikowałam, latałam po lekarzach, po zastrzykach mu sie poprawiło i nie nadążałam z robieniem jedzenie dla niego!!!

Odnośnik do komentarza

Andzia, :Kiss of love: Trzymaj się!!
Ja właśnie przeglądam ustawę o zamówieniach publicznych. Zadzwonili do mnie z jednej takiej redakcji i zaprosili na rozmowę za równy tydzień. Mam czas poczytać tę ustawę, bo przyznam, że zielonego pojęcia nie mam o takich sprawach :Histeria:
Michał natomiast mnie miło dzisiaj zaskoczył i dał pożyć. Grzeczny był jakiś :36_2_39:

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Dopiero teraz chwila, uf... pół dnia w sklepie, potem Kuba wymyślił, że jest głodny i tylko frytki z kurczakiem z ikei wchodzą w rachubę!!!! mówię, kupie ci coś w crrefourze a on - nieeeeeee to sklep do dupy, tu nie ma dobrych frytek!!!!! czyli z powrotem przez ikeę wracałam a tam oczywiście nie zjadł, tylko szalał jak nakręcony, jak go zabierałam i próbowałam ubrać to taka histerie odstawił jakbym go ze skóry obdzierała, ludzie patrzyli na mnie jak na raroga wrrrrrrrr,
później do teściowej po jajka, zamówiła mi takie wsiowe, super, w końcu w domu byliśmy o 16.00, młody oczywiście uciekł na podwórko, nie dał się przebrać, tak latał, że mokrego od potu wniosłam do domu, z syrena oczywiście, postanowiłam nie zwracać uwagi a niech się drze!!!!
skończyłam kuchnię, przynajmniej jedno pomieszczenie z głowy, ale sprzątanie szafki z sypkimi było mistrzostwem świata!!!! na wyścigi z młodym:Histeria: na koniec muszę przyznać - remis, mnie udało się - ja sprzątnąć a Kuba jedyne co nabroił na serio to zjadł pół paczki suchego makarony, mam nadzieję, że nic mu nie będzie
nie wiem czy m. dzisiaj wróci, ma skończyć o 4.00, zobaczymy, ja zaraz idę spać, jutro też mam ambitne plany - zrobić porządek na ganku!!!!
najgorsze jest to, że juz drugi dzień dają mi znać o sobie przydatki wrrrrrrrr chwilami boli jak diabli, pewnie zapalenie, do gina nie pójdę, bo diagnoza mi niepotrzebna, nowego antybiotyku mi nie da, ten juz biorę drugi tydzień i amoksycyklina powinna leczyć przydatki a tym czasem kicha :Wściekły:

gabi nie przeginaj, mycie okien lubi przyspieszyć poród, maleńka jeszcze ma siedzieć do 11- go:D

gunia współczuje nocki i humorów Piotrusia, oj jak ja dobrze znam podobne teksty!!!! zdrowka oby choróbsko poszło szybko precz!!!!

regina dobrze, że o antybiotyku napisałaś bo zapomniałabym swój wziąć, leciałam z góry bo już było po czasie:lup: dobrze, że Michałek juz prawie dobrze

powodzenia na rozmowie i owocnego czytania ustawy

andzia menu jak schudniesz:sofunny::sofunny: rewelka, ja niestety dzisiaj obżarta jak świnia - dwa obiady - nieszczęsny ikeeowski bo dziecko się wypięło i drugi domowy, który młody też olał, oprócz tego treściwe śniadanie i solidna kolacja, nie wspomnę o ciastkach i pistacjach u teściowej

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...