Skocz do zawartości
Forum

Żywe srebro


Iszpan

Rekomendowane odpowiedzi

gabalas

Moja matka juz po ostatnim telefonie nie zadzwonila, w najwiekszych snach nie przypuszcxalam że sie taka bestią okaze, no coz kiedys los sie odwroci i to ona bedzie potrzebowala pomocy a ja zrobie dokladnie to samo co ona teraz:Zły:

myślę, że nie zrobisz dokładnie tego co ona bo jesteś wrażliwym człowiekiem i jak będzie trzeba to zaciśniesz zęby i... okażesz pomoc
tak to juz z nami jest:D

też witam:D

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

gunia współczuję, zdrówka dla Piotrusia
a jak spotkanie w commercialu?

wczoraj wieczorem, już w łóżku Kuba do mnie tekst:
- a wolałabyś dziewcynkę????
ja - ???? czemu tak myślisz???
- wies, dziewcynki tez są niegzecne!!!!

rozłożył mnie, nie wiem skąd mu się to wzięło, nigdy nie mówiłam, że chciałabym dziewczynkę, zresztą nikt tak nie mówił

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

monika4
gabalas

Moja matka juz po ostatnim telefonie nie zadzwonila, w najwiekszych snach nie przypuszcxalam że sie taka bestią okaze, no coz kiedys los sie odwroci i to ona bedzie potrzebowala pomocy a ja zrobie dokladnie to samo co ona teraz:Zły:

myślę, że nie zrobisz dokładnie tego co ona bo jesteś wrażliwym człowiekiem i jak będzie trzeba to zaciśniesz zęby i... okażesz pomoc
tak to juz z nami jest:D

też witam:D

Też tak myślę. W najgorszym (dla niej) razie wygarniesz jej, wyrzucisz cały żal, ale pomożesz. Ile razy ja (co prawda nie w stosunku do swojej rodziny) przysięgam sobie, ze nie ruszę palcem, a potem mi głupio, żal ... A potem znów sobie wyrzucam głupotę i tak w kółko. Gunia ma rację tak to już z nami jest.
Monika, ale masz tekściarza. Pomysłowy to on jest!!

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

monika4
gabalas

Moja matka juz po ostatnim telefonie nie zadzwonila, w najwiekszych snach nie przypuszcxalam że sie taka bestią okaze, no coz kiedys los sie odwroci i to ona bedzie potrzebowala pomocy a ja zrobie dokladnie to samo co ona teraz:Zły:

myślę, że nie zrobisz dokładnie tego co ona bo jesteś wrażliwym człowiekiem i jak będzie trzeba to zaciśniesz zęby i... okażesz pomoc
tak to juz z nami jest:D

też witam:D

No właśnie, tak to juz z nami jest.
Gaba trzymaj sie!!!

Gunia
zdróka dla Piotrusia, oby nic sie nie rozwinelo.

Monika :sofunny: Kuba jak zwykle mnie rozwalił:)

Regina moj Stachu tez najpierw biegal, a chodzic uczy sie do dzis:)

Za oknem wiosna, a my znowu w domu, Maryska cały dzien goraczkowała:Kiepsko:
M A S A K R A
Stachu wrócił do formy, az za bardzo i juz chciałam prosic pielegniarke, zeby jednak mu ten dexawen podała:na:

Odnośnik do komentarza

A wiecie co ... Ja szykuję się na spotkanie z kumpelą. A tu telefon. Teść tym razem dzwoni do mojego męża, czy by mu nie pomógł wynieść starych mebli do altany. :Wściekły: Ten mu na to, że odpada, bo zaraz idzie z Małym na spacer. Pewnie teściu zaproponował późniejszą godzinę i pewnie, że się babcia Miśkiem zajmie, a oni wyniosą, bo mąż coś powiedział, że ok, zobaczymy. Kazałam mu lecieć szybko przenieść z tamtym te zamargane meble, bo nie chcę, by teściówka zajmowała się Michałem. :Wściekły:
Czekam tylko Świąt, żeby mnie zapytała, czy ładną ma kuchnię. Jeszcze chyba nigdy nie miałam ochoty aż tak komuś dosrać :36_8_3: (przepraszam, ale mam już dość tego). Tm bardziej, że nie wiadomo, kiedy to wszystko się skończy. :Zły:

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Oj, te zęby. Tym bardziej, Andzia, życzę sił. Ja dzisiaj po trwającej pół godziny histerii (przed snem) miałam już wszystkiego tak dość ... :8_1_221: Zatęskniłam za czasami bez dziecka. Potem Michał się obudził i w zasadzie od razu dał drugi popis, ale tym razem mniej intensywny i krótszy. A miałam przebłyski, żeby za jakiś czas pomyśleć o drugim dziecku. :Zakręcony:

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Andzia dorze ze juz zdrowiejecie:Oczko:

regina a żeby szlag taka tesciową, czekam na relacje jak jej dosrasz o tej kuchni:sofunny:

Oj macie racje , ilez to razy w czssie trwania tej ciąży mowilam sobie , po co mi to było:Histeria: a potem sobie w brode plułam jak wogole moglam tak pomysleć:Kiepsko:
Wczoraj to sie az poryczalam jak Krzys zapragnąl większej komunikacji z małą:Oczko:Jakos glaskanie ruszjącego brzucha mu nie wystarczało, karmienie malej ciastkami i piciem tez nie, w koncu zaczął telefon podkladac do brzucha co by z nią pogadac , a że dalej ten kontakt był nikły to w koncu przyniosł śrubokręt i przez pępek chcial wyciągnąc dzidzie.... niezły spryciarz:Histeria: Stwierdzil że dzidzia juz nie musi spać w brzuszku tylko ma swoje łozeczko i tam juz może spać::): Cudowne są takei relacje malucha z brzuchem::):

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry! :36_3_15:

gabalas
Andzia dorze ze juz zdrowiejecie:Oczko:

regina a żeby szlag taka tesciową, czekam na relacje jak jej dosrasz o tej kuchni:sofunny:

Oj macie racje , ilez to razy w czssie trwania tej ciąży mowilam sobie , po co mi to było:Histeria: a potem sobie w brode plułam jak wogole moglam tak pomysleć:Kiepsko:
Wczoraj to sie az poryczalam jak Krzys zapragnąl większej komunikacji z małą:Oczko:Jakos glaskanie ruszjącego brzucha mu nie wystarczało, karmienie malej ciastkami i piciem tez nie, w koncu zaczął telefon podkladac do brzucha co by z nią pogadac , a że dalej ten kontakt był nikły to w koncu przyniosł śrubokręt i przez pępek chcial wyciągnąc dzidzie.... niezły spryciarz:Histeria: Stwierdzil że dzidzia juz nie musi spać w brzuszku tylko ma swoje łozeczko i tam juz może spać::): Cudowne są takei relacje malucha z brzuchem::):

:sofunny::sofunny::sofunny: Ze śrubokrętem do dzidzi :hahaha:

Regina u mnie teściowa uważa, że mój mąż też powinien jej pomagać we wszystkim:lup: A ma córkę która mieszka na jednym podwórku i mimo, że tylko z mężem po towar jeździ, bo mają sklepy i wraca ok 14 to jest tak wymęczona, że jej trzeba pomagać. A my kur... wracamy ok 18 i wstajemy przed 5 a nie jak jej córcia o 8 :lup::lup: A Lidzia zawsze jest biedna przemęczona, bo ma duże dzieci i pranaia, sprzatania i prasowania tyle, że trzeba ją wyreczać! I mamusia biega jej prasuje :lup::lup:
A ja często po pracy to nie mam już siły się nawet umyć, a gdzie inne rzeczy :lup: Dobrze że weekendy wolne mam:o_master2:

http://www.suwaczek.pl/cache/a66cbbfa84.png

Odnośnik do komentarza

gabi pomysł ze śrubokrętem:brawo: uśmiałam się jak cholera:sofunny::sofunny:

iwcia współczuje teściowej, :Wściekły::grrrrrr: wredna małpa:grrrrrr:

regina żeby juz były święta to się odegrasz hehehe
a co do dziecka to fakt, jak mnie wkurzy to mu nagadam, nakrzyczę, najgorzej jak w nocy spaceruje a potem to jest mi tak potwornie głupio, że mogłam tak się zachować i mam takiego niesamowitego moralniaka, ze ech..

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

gabalas
Andzia dorze ze juz zdrowiejecie:Oczko:

regina a żeby szlag taka tesciową, czekam na relacje jak jej dosrasz o tej kuchni:sofunny:

Oj macie racje , ilez to razy w czssie trwania tej ciąży mowilam sobie , po co mi to było:Histeria: a potem sobie w brode plułam jak wogole moglam tak pomysleć:Kiepsko:
Wczoraj to sie az poryczalam jak Krzys zapragnąl większej komunikacji z małą:Oczko:Jakos glaskanie ruszjącego brzucha mu nie wystarczało, karmienie malej ciastkami i piciem tez nie, w koncu zaczął telefon podkladac do brzucha co by z nią pogadac , a że dalej ten kontakt był nikły to w koncu przyniosł śrubokręt i przez pępek chcial wyciągnąc dzidzie.... niezły spryciarz:Histeria: Stwierdzil że dzidzia juz nie musi spać w brzuszku tylko ma swoje łozeczko i tam juz może spać::): Cudowne są takei relacje malucha z brzuchem::):

Gaba ale sie uhahałam:sofunny:

Odnośnik do komentarza

Iwcia wspolczuje tesciowej!!!

Monika zdrowka dla Kuby!!!

A ja mam juz dosyc tego mojego gada dzisiaj, energia po tej chorobie wrocila mu ze zdwojona siła, choc myslalam, ze to niemozliwe. Ledwo dziewczyny zasnely, to wlecial do pokoju krzyczac na cale gardlo:"Dziecinki, wstawamy".:lup:
Cały czas włazi na szafy, na parapety, skacze po meblach, obłęd. Kazałam mu zadzwonic do tesciowki, czy moze przyjsc do niej po obiedzie, a ja mize skocze na jakis szybki zpacer z dziewczynami. Włąśnie sie produkuje przez telefon:)

Odnośnik do komentarza

Witam
Juz jestem rozmowa jak rozmowa, cos tam gosciu pogadal za duzo nie chcial mowic bo to pierwsza rozmowa przy moim nazwisku postawil sobie plusik, a liste mial bardzo dluga bylo wiecej minusow niz plusow, praca hmmm niby asystentka do spraw rekrutacji ale trzeba tez szukac "jeleni do ubezpieczen", nie wiem zobaczymy jakby co to ma dzwonic jeszcze za jakis tydzien :). POza tym praca na poczatek na 3 miesiace bo ma byc zatrudnionych pare osob a potem bedzie stwierdzone kto zostaje a kto odpada. Wiec w sumie nic konkretnego nie wiem

A co do Piotrusia to ospe mamy za soba ale ten kaszel go meczy wiec do konca tygodnia siedzimy w domu.Szczerze nawet nie wiem co pisalyscie ale niedawno wrocilam bo jeszcze pojechalam do sklepu chcialam sobie jakies buty na wiosne kupic ale z tych co mi sie podobaly to nie bylo rozmiaru a z mojego rozmiaru to jakies same wynalazki.
Koniec koncow kupila Piotrkowi nowa ksiazke z basniami, nowy kubek/bidon i autko- niech chociaz on cos z tego ma :)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

gabalas
Andzia dorze ze juz zdrowiejecie:Oczko:

regina a żeby szlag taka tesciową, czekam na relacje jak jej dosrasz o tej kuchni:sofunny:

Oj macie racje , ilez to razy w czssie trwania tej ciąży mowilam sobie , po co mi to było:Histeria: a potem sobie w brode plułam jak wogole moglam tak pomysleć:Kiepsko:
Wczoraj to sie az poryczalam jak Krzys zapragnąl większej komunikacji z małą:Oczko:Jakos glaskanie ruszjącego brzucha mu nie wystarczało, karmienie malej ciastkami i piciem tez nie, w koncu zaczął telefon podkladac do brzucha co by z nią pogadac , a że dalej ten kontakt był nikły to w koncu przyniosł śrubokręt i przez pępek chcial wyciągnąc dzidzie.... niezły spryciarz:Histeria: Stwierdzil że dzidzia juz nie musi spać w brzuszku tylko ma swoje łozeczko i tam juz może spać::): Cudowne są takei relacje malucha z brzuchem::):

Gabi, pozazdrościć pomysłowego syna!! :Śmiech:
Ja dziś miałam dzień wynagradzający wczorajszy. Michał był jak :Aniołek:. W pewnym momencie to już się nawet przestraszyłam, że może chory jest czy coś. :Histeria: Ale nie, wszystko z nim ok. Dał połazić po sklepach, bo pojechaliśmy do Arkadii rozejrzeć się wreszcie za prezentem dla mojego promotora. Otwieracz do wina (fakt, ze fajowy) 750zł. ::o_master2::sofunny:
Gunia, trzymam kciuki, żeby ta posadka była Twoja. ::):
Ja wczoraj miałam takie myśli, że cholera, gdybym przypuszczała, że mogę mieć TAKIE dziecko, to bym się nie zdecydowała. Itd. A dziś czuję się z tym podle, tym bardziej, ze Misiek był dziś cudowny.
A co do teściowej. Siedzę sobie sama, dziecko nakarmione, uśpiłam, a z dołu dobiega co jakiś czas walnięcie, bo ... mąż z bratem ustawiają te p ...ne mebelki. Dziś dojechała z łaski na uciechę zmywarka i mikrofalówka. Jeszcze ten za długi blat ... :wymiotuje:

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...