Żywe srebro

[monika4]

andzia nie mogę wdzięczności ci się zachciało

[andzia]

monika4

andzia nie mogę wdzięczności ci się zachciało

[monika4]

[andzia]

Brak wdzięczności mego syna postanowiłam zapić winem:)
CHcesz trochę niewdzięcznico???

[monika4]

dawaj!!!!!!!!!!!!!!!!!! życie mi uratujesz!!!!!! ostatnio kupiliśmy z m. trzy flaszki dobrego kagora, jedną wychlaliśmy, dwie poszły na łapówki i siedzę tu o suchym dziobie

[andzia]

bardzo proszę

My mamy jeszcze zapasy alkoholowe po chrzcinach, które niestety reguralnie spijamy:)

[andzia]

A co Ty za łapówki rozdajesz skorumpowana kobieto???

Moja, setna w dodatku, więc:

Za zdrówko przede wszystkim, malych i dużych
Za naszę mądre i grzeczne dzieci
Za Gabi i jej fasolkę

[monika4]

andzia

A co Ty za łapówki rozdajesz skorumpowana kobieto???

takie czasy, buuuuuuuuuu

musiałam lekarce odpalić co mi może pomoże coś z babcią załatwić, lekarka to żona kuzyna, dlatego bez problemu wzięła
drugiego to z kolei chrzestnej Kuby wczoraj odpaliłam, sama kiepsko sto finansowo a jeszcze drogie prezenty mojemu dziecku robi, to tak na osłodę duszy dałam

[andzia]

No...
Ciężkie czasy...
Mam nadzieję, że nie będę musiała nigdy być w sytuacji, aby dać łapówę lekarzowi, wiadomo, łatwo się mówi, ale jeśli chodzi o zdrowie i życie najbliższych, to wszystkie zasady szlag trafia.
Ja ostatnio niestety na samych konowałów trafiam i czuję ogromną niechęć do wszystkich medycznie wykształconych ludziów

[monika4]

taaaaa lekarze, nawet mówić mnie się o nich nie chce

[monika4]

pragnę zauważyć, że 100 stronka stuknęła

[andzia]

Zauważyłam:)

Zmykam pod prysznic, bo zaraz walnę głową w klawiaturę.
Wiem, że to niewiarygodne, ale przez cały tydzień musiałam budzić Stasia tak ok. 7.15, zeby do przedszkola zdążyl, a dziś z racji weekendu wstał o 5.45
Ciekawe, o której jutro nas zaskoczy...

DObrej nocy!!!!

[monika4]

hehehe te typy tak mają

też zaraz uciekam
dobranoc

[Gunia_G]

Witam
Moj syn wczoraj rozbawil pielegnierke i to dwa razy, najpierw rano jak dosatl zastrzyk to powiedzial dziekuje a wczesniej ze to nie boli ale on i tak sobie poplacze a wieczorek jak przyszla to powiedzial "dzien dobry ja czekalem" ona sobie tam szykuje swoje rzeczy a on znowu to nie boli ale ja bede plakac, a ona "to boli" Piotrus "nie boli ja lubie plakac" zrobila mu zastrzyk a on znowu "dziekuje bylo fajnie przyjdz jutro"
A dzis jak wstal to zapytal "jest juz pani?" nie wiem co zniego wyrosnie???
Wczoraj jeszcze mojej mamie odwalil numer (nie po raz pierwszy ten sam) przyniosl kapcie i mowi bij mnie w pupe, moja mama NIE BEDE CIE BIC, a on TAK TROCHE PROSZE no to ona wziela tego kapcia i tak lekko go dotknela a on RATUNKU i pedem do telefonu POLICJA BABCIA MNIE BIJE PRZYJEZDZAJCIE i do babci ZARAZ BEDA PO CIEBIE, DZIECI SIE NIE BIJE nie wiem skad on to ma.
Monia ja staram sie sobie wyobrazic ta pomoc a telewizor mopem hmmm tego jeszcze nie testowalam
Andzia skad ja znam to spanie w aucie a pozniej fochy nie zazdroszcze

[andzia]

Gunia jakiego masz dzielnego syna, brawo. Długo jeszcze te zastrzyki???
A numer z kapciami rewelacja

Ja miałam dzisiaj kryzys.
Mam takie momenty, ze wydaje mi sie, iż wszystko mnie przerosło i nie radzę sobie ze swoimi emocjami:(
No bo ile te dziecioki mogą marudzić???
Najedzone, wyspane, pieluchy syche, a taaaaakie fochy, że obłed
Ani w foteliku, ani w łóżeczku, ani na podłodze...ja noszę jedną, K. drugą, a biedny Stasiu nie może sobie miejsca znależć...a najgorszez, ze to najczesciej na nim sie wyzywam, choc jego winy w tym wszystkim najmniej:(

Ciężkie jest to życie.
Gdyby było mnie stać, to wynajełabym chyba jakas Pania do pomocy, bo czasami naparwdfe nie daje rady:(

[monika4]

andzia bidulko, współczuję, jutro będzie lepiej!!!! a Stasiowi wynagrodź to jakoś jak już dojdziesz do ładu ze sobą, na pewno rozumie sytuację, przecież to taki mądry chłopczyk, w końcu sreberko!!!!

gunia wielkie brawa dla Piotrusia i za dowcip i za cierpienie:ok: oby juz nigdy nie musiał brać zastrzyków

a teraz spadam spać

dobrej nocki

[andzia]

Monika musi być lepiej. Chyba sobie normalnie jakiś deprim kupie:)

Lece powiesic jeszcze pranko i do wyrka!!!

[gabalas]

Witam sie!!!
Nareszcie dotarłam 2 dni bylam u mamy to takie mi sie zaleglosci porobily ze doczytać nie mogłam

Krzys mial pierwszy kontakt z siostrzencem, ale jaja były. Zeby mu ta uczynnosć juz taka została, ganial z pieluchami, butelki nosił, głaskal po brzuszku jak maly kolki dostal "nie płacz juz nie boli, nie boli", nos mu wycieral, kino na całego Aaaa i jeszcze mu moj brzuch pokazyawal co by zobaczyl że tam dzidzia kopie

Co do klapsow to ostatnio mi taki numer wywinał:
Broił cos i broil, nic nie pomagało, w koncu sie wkurzyłam i mowie" przestań, bo dostaniasz w dupe" (baaardzo wychowawczy tekst heheh) na to moje dziecko podlaciało do drzwi zaczeło w nie walic pięsciami i woła "dupa boli, dupa boli, mama atakuje, uciekam, uciekam, szybko , szybko, ratunkuuuuuuuuuu!!!!) nawet nie chce myslec co sobie sąsiedzi pomysleli

[gabalas]

Dla chetnych nowe foty w galerii

[Iwcia]

Gaba galerię widziałam. Śliczne fotki

[Gunia_G]

Witam
Dopiero wrocilismy z przychodni, myslalam ze wieczornego zastrzyku juz Piotrek nie dostanie a tu ZONK dostal jeszcze do srody :(, do niedzieli siedzimy w domu z tym ze w czwartek do kontroli i w poniedzialek do zlobka moze isc, lekarka go pytala czy chce isc a on TAK CHCE ISC DO DZIECI :)
Poza tym weekend minal bardzo szybko i nowy tydzien nowa domowa nuda, a w weekend najazd tesciow :)

W wolnej chwili wkleje wam pare fotek mojego przyszlego domu dzis jeszcze M dzwoni do goscia dalej umawiac konkrety

JA obiadu dzis nie robie moja mama zaszalala w weekend i mam do wyboru lazanki, golabki, zupe fasolowa, fasole po bretonsku zostal jeszcze sos z wczorajszego obiadu z mieskiem, rosolek wiec tylko przebierac a i jeszcze jest salatka z ananasa :)

[Gunia_G]

[Gunia_G]

Gaba fotki widzialam i powiem ci ze zazdroszcze ci

[gabalas]

Gunia_G

Gaba fotki widzialam i powiem ci ze zazdroszcze ci

a ja Ci domku, prezentuje sie super

[Iwcia]

Gunia śliczny ten domek!
Mam nadzieję, że w tym roku w nim zamieszkasz.
Ja do swojego wprowadziłam się 27 grudnia i musze przyznać, że nie ma to jak u siebie!