Skocz do zawartości
Forum

Żywe srebro


Iszpan

Rekomendowane odpowiedzi

andzia
Gaba jeszcze wczoraj tez potrafilam spalaszowac takie sniadanie:Szok:
A teraz czekam na 17-ta, zebym mogla gotowanego cyca zjesc:)

K. poszedl ze Stachem na sanki, dziewczyny spia, a ja sie lenie...
COs zle sie czuje...mam nadzieje, ze nic mnie nie bierze...

Dzisiaj rano jak dziewczyny obudzily sie na karmienie, polecialam szybko di kuchni robic mleko, na zlewnie lezala umyta i wyparzona Frida, poskladalam ja i wreczvlam K., zeby oczyscil dziwczynom nosy. Nagle slysze glosne :"O k...". Z sercem na ramieniu wpadam do pokoju, a ja zapomnialam nalozyc tj agbeczki na Fride-chyba nie musze pisac jaki byl efekt:)
:sofunny::sofunny::sofunny: no to K mial kaloryczne śniadanko:sofunny::sofunny::sofunny:

M poszedl z krzysiem na ogledziny uszek i migdalkówi pewnie juz dostanie skierowanie na zabieg, ciekawe kiedy nam sie uda usunac te migdały:Kiepsko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

andzia
Gaba jeszcze wczoraj tez potrafilam spalaszowac takie sniadanie:Szok:
A teraz czekam na 17-ta, zebym mogla gotowanego cyca zjesc:)

K. poszedl ze Stachem na sanki, dziewczyny spia, a ja sie lenie...
COs zle sie czuje...mam nadzieje, ze nic mnie nie bierze...

Dzisiaj rano jak dziewczyny obudzily sie na karmienie, polecialam szybko di kuchni robic mleko, na zlewnie lezala umyta i wyparzona Frida, poskladalam ja i wreczvlam K., zeby oczyscil dziwczynom nosy. Nagle slysze glosne :"O k...". Z sercem na ramieniu wpadam do pokoju, a ja zapomnialam nalozyc tj agbeczki na Fride-chyba nie musze pisac jaki byl efekt:)

:hahaha::hahaha: to se pojadł:hahaha::hahaha: sam mógł zobaczyć, że nie ma gąbki:hahaha:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

gabalas
Monika z jednej strony to juz bym chciala zeby to nastapilo, ale jak sobie pomysle o tym wszystkim to juz jestem przerazona, ja ledwo zipie a opieka nad Krzysiem wtedy moze byc dosc cięzka, a drugiej strony potem bedzie jeszcze gorzej:Histeria:

właśnie, potem to może być tragicznie, dlaczego

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Mnie kiedys do psychiatryka zawiozą:Histeria:
M odbieral Krzysia ze żłobka ,a potem do tego laryngologa jechali. Wiecie co jutro rozrube zrobi jak cholera. Ledwo dziecko pierwszy dzien po chorobie zaprowadzilam a M mi mowi ze razem z nim wychodzila dziewczynka i pani mowi do mamusi ze dziecko ma goraczke, no tylko ręce zalamać:Zły::Zły::Zły: Jak mi sie maly znowu rozchoruje to leb tej mamusce urwe, niech mi przyjdzie wtedy dziecka pilnować:Zły::Zły::Zły:

A u laryngologa same nowości. Byla inna babka i stwierdzila ze nie ma sie co spieszyc z tym wycinaniem bo w sumie to wszystkie dzieci maja ten trzeci migdal przerosniety, a nasz nie jest jakis nadzwyczajny, bo gruntownym badaniu stwierdzila że on nie uciska na zadne kanaliki, nie zagraza słuchowi itp. Dostalismy tylko skierowanie na wymaz z gardla i z nosa, bo jakis paskudztwo sie moglo zalęgnąć. Zobaczymy co bedzie dalej:Szok:
Procz tego m zahaczyl o logopede, no i eureka!!!!!! Moje dziecko juz nie jest zacofane w swojej mowie. Na przestrzeni 2 miesięcy od przeczyszczenia tego ucha zrobil postęp gigant!!!! Nastepna wizyta dopiero 25. lutego:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

brawa Krzyś!!!!! zdolniacha jesteś!!!! po mamusi???:oczko:
a w żłobku zrób awanturę!!!! co za kretyni z tych rodziców wrrrrrrrr:Wściekły: pomijając, ze pozaraża inne dzieci to jeszcze sama może mieć kosmiczne powikłania
a co do laryngologa - to widzę, że co specjalista to inna opinia, może zasięgnij jeszcze porady trzeciego, tym bardziej, że Krzyś nie ma już problemów ze słuchem

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Monika juz calkiem zglupialam z tymi migdalami. Zrobie te wymazy i znowu tam pojdziemy zobaczymy co powiedzą. Musze przyznac że z chorobami sie baaaardzo poprawilo, bo w sumie od wakacji to Krzys tylko 2 razy chorowal a teraz sie bez antybotyku obylo,sam sobie organizm poradzil, to uwazam a sukces biorac pod uwage że do zlobka chodzi a tam przywlekaja chore dzieci:Zły: Moze jak juz nie bedzie tak chorowal to ten migdal sie troche zmniejszy?? Bie wiem juz sama, Krzys nie jest alergiczny, alebo jeszcze nie wykazuje takich sklonnosci, a alergie sprzyjaja chorobom. Eh najwazniejsze że to nie zagraza słuchowi:Oczko:

Wczoraj moje dziecko poszlo spac z ..... bananami:Histeria: Do tego w srodku nocy sie obudzil pol przytomny i szukal po łozku tych bananów, M je na stoli odłozyl i szybko musial mu je do łozka wlozyc zeby zasnął:Histeria::Histeria::Histeria: Malpa czy co???

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

gabi co do alergicznych dzieci i chorowania to nie sprawdza się to w wypadku Kuby, alergika ze skazą białkową, który jeszcze nie brał do tej pory antybiotyku a jedynie delikatnie chorował łapiąc wirusa od nas, z tego co pamiętam to od urodzenia był jedynie chyba z 5 czy 6 razy chory, w tym raz miał trzydniówkę i raz złapał jelitówkę, wtedy prawie cała wieś ją miała
taki chyba typ, ja się za to wychorowałam za całą rodzinę:D

a teraz w skrócie zdam relację z ostatnich 24 godzin - spałam w tym może ze trzy:nerw: o 1.00 Kuba obudził się z płaczem, że są pająki, żeby je zabić i takie tam, przyśnił mu się koszmar jakiś, jak się obudził tak do 5.30 nie zasnął:Wściekły: a to siku ze trzy razy a to włącz mi telewizor a w telewizji jak nie porno to mordobicia, po kilkugodzinnej walce powiedziałam: a oglądaj sobie co chcesz ja idę spać i włączyłam mu telewizor, chwila ciszy i za moment wielki ryk, pytam czemu płaczesz, przecież leci jakiś program!!! na to Kuba ze szlochem: a bo ja nie mam żadnego opiekuna!!!! ty śpisz a ja leże sam no myślałam, że go uduszę:grrrrrr: nie dość, że sam nie śpi to jeszcze towarzystwa się domaga:Wściekły:
padliśmy coś po 6.00 a o 9.00 wstaliśmy
potem pojechaliśmy na zakupy do carrefoura - hehehe trafiłam na wyprzedaże i zaszalałam kupiłam sobie kurtkę sportową za całe 20 zeta, dwie pary spodni firmówek jedne next za 10 zeta i jakieś drugie - rurki za całe 2,5 zł a dla m. koszulkę za 15 zł.
a na wieczór w końcu się wkurzyłam i zadzwoniłam do ciotki i ta łaskawie zgodziła się żeby jej przywieść babcię na kilka dni, będę mieć trochę luzu:D

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Monika Gdyby Krzys nie podzedl do zlobka to pewnie tez by nie chorowal, do 2 lat nic mu nie bylo, nawet goraczki nie mial, a potem sie posypalo zwlaszcza jak do tego szpitala trafil,potem prwie pol roku cos lapal, wiec nie ma sie co dziwic że odpornosc spadla i ze sie migdala takiego dorobil:Kiepsko: A co do alergii to roznie to jest bo t zalezy na co jestesmy uczulenie i czym ta alergia sie objawia, bo jak np pokazuje sie na skórze to nie ma to wplywu na choroby, ale jak zaczyna sie rzucac na uklad oddechowy to niestety jest problem:Kiepsko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Witam
Przepraszam ze was zaniedbuje ale jestem strasznie zabiegana, mamy znowu problemy z nasz dzialka i M sie wkur......wil i zaczal szukac innej i znalaz z domem w stanie surowym, tzn dach juz gotowy jest na kladzenia dachowki a reszte trzeba jeszcze zrobic i jezdzimy ogladamy sprawdzamy glowa mi puchnie nie spie po nocach, w niedziele jeszcze bylismy u znajomego ktory sie na tym wszystkim zna i siedzielismy do pozna i radzilismy sie co i jak, dzis jezdzilam do sadu do wydzialu ksiag wieczystych sprawdzac co i jak, i jak wszystko bedzie dobrze do pod koniec lutego kupujemy ta dzialke z domem (tak sie wstepnie z gosciem umowilismy) ale co za tym idzie ja wracam do pracy bo M stwierdzil ze teraz kazdy grosz jest potrzebny, bo naszej dzialki na razie nie sprzedajemy czekamy az sytuacja sie tam unormuje a to moze nastapic najwczesniej w czerwcu ale moze i pozniej, nie wiem czasem mam dosc ale z drugiej srtony zawsze to lepiej bo u nas dopiero trzeba zaczynac a tam duzo jest zrobione, dzialka wieksza w ladniejszym miejscu (kurcze ciagle sie pocieszam bo jak pomysle ile to kasy to az glowa mnie boli).
A poza tym u nas nic nowego Piotrek chodzi do zlobka, czasem jest grzeczny a czasem nie :))) a w niedziele u znajomych chcial nakarmic mala miesieczna dzidzie chlebem i cukierkami "bo ona chce jesc", poza tym chcial ja pozyczyc na troche ale nie na zawsze bo on jest dzidziusiem mamy, nie wiem co pisac, czytalam co piszczecie ale szczerze nie wiem co mam napisac mam taki metlik w glowie, do tego w weekend prawdopodobnie tesciowie przyjad bo jak my kupujemy dzialke z domem a oni nie zobacza tego wczesniej???? Moja mamtula juz sie krzywi bo to tyle kasy zeby czekac na ta nasza dzialke ale ile mozna mialo juz byc teraz w styczniu a tu sie okazuje ze jakies przepisy sie zmienily i nie zrobili przepisow przejsciowych i to co do tej pory bylo robione sie nie liczy i trzeba czekac najpierw moze do czerwca (bo wczesniej to nie) a potem wszystkie te procedury od nowa zaczynac, niech sie wypchaja ja juz nie mam sily kolejny rok w plecy bo w tym by sie juz nic nie zrobilo, tylko papiery ale zrzedze ale nie wiem co juz myslec glowa pelna mysli tych dobrych a za chwile czarna wizja ze cos pojdzie nie tak, ludzie i nie ma kto powiedziec ze dobrze robimy, kazdy ma watpliwosci, koncze bo wam zasmece ale musialam to z siebie wywalic

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

a co tu takie puchy???? zasypało was????

u nas super śniegowo i dzisiaj było urzędowo i lekko zakupowo ale większość udało się załatwić i jutro luzik domowy mam w planie
Kuba ma nowego idola - Denis Rozrabiaka - rysunkowy wrrrrrrrrrrr i zawzięcie wciela w życie pomysły Denisa, mam dość:Wściekły:

dolnośląska zima

http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC06398.JPGhttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC06575.JPGhttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC06596.JPGhttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC065991.JPGhttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC066181.JPGhttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC06562.JPGhttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC06560.JPG

gunia ale się u ciebie dzieje!!!! współczuję wyboru decyzji bo trudna jak diabli, mnie najbardziej podoba się pomysł z zachowaniem starej działki i kupieniem nowej z domem równocześnie, moglibyście chatkę wykończyć a tamta ziemia była by super lokata kapitału
niestety te koszty wrrrrrrrrrrrr

andzia żyjesz???? jak choroba??? mam nadzieję, że lepiej???? zdrówka!!!!

gabi i jak z m. topór wojenny już zakopany???? i co z bólami wiązadeł, oby było lepiej!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Witam
Dziewczyny co z wami, gdzie jestescie??
Monis piekna macie zime az wam zazdroszcze widookow, u nas dzis rano tez nas obudzil "snieg" jest bialo wiec do zlobka pojechalismy sankami tymi kosmicznymi ludzie jak zwykle na nas patrzyli, jedna babka szla za mna a potem mnie wyprzedzila i patrzyla na mnie z taka mina ze juz mialam zapytac o co chodzi. A ja wracalam ze zlobka patrze a ona idzie przede mna chyba z synek i z wnuczkiem i slysze jak mowi "mowie ci fajne nie trzeba ich ciagnac mozne je pchac, zreszta jak przechodzila przez ulice to je ciagnela" fajnie tak slyszec ze ktos mowi o tobie :))))
Co do dzialki to bedziemy musieli ja sprzedac bo troche kasy nam brakie jak wydamy teraz prawie 300 000 to nie wiem co dalej a tak zawsze ze 100 000- 150 000 wpadnie z dzialeczki i mozna cos dalej robic, ale dla mnie to nadal jest szok i w glowie mi sie nie miesci, plusem jest to ze to pierwsza dzialka ktora w koncu mi sie spodobala bo jak ogladalismy inne to zawsze porownywalam do tej co juz mamy i wszystkie byly zle a tu szczerze moge powiedziec ze jest ladna a nawet ladniejsza (w sensie miejsce, okolica- chociaz ta sama miejscowosc, dojazd, czy nawet odleglosci od szkoly, osrodka zdrowia- tu wszystko jest o rzut kamieniem), ale nadal nie spie po nocach i mysle jak damy rade do tego bede musiala wybrac sie w koncu do pracy i pogadac co i jak z powrotem, na razie umowilam sie z M ze pojade w lutym i powiem ze od marca chce wrocic- nie wiem jak to bedzie bo na moim miejscu siedzi ich znajoma i dobrze sie tam zagoscila, a nie ma tam miejsca dla 2 osob, chyba ze dostawia mi krzeselko i bedziemy siedziec przy jednym biurku i bedziemy sie dzielic komputerem :))))) za duzo to dla mnie.

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

jakiś nabuzowany mam dzień, wszystko wyprowadza mnie z równowagi a szczególnie mama i Kuba wrrrrrrrrrrr

gunia koszt działąki powalający ale stoi tam już przecież dom czyli w sumie to chyba tak kosztuje, macie tak duże oszczędności czy kredyt???
o umiejętnościach p5rzedszkolaków się nie wypowiem, rozłożyło mnie to na łopatki, już widzę zasłuchanego w muzyce Kubę melomana siedzącego podczas koncertu bez ruchu i w skupieniu:sofunny:

andzia zdrówka!!!!! trzymajcie się!!! oby choróbska nie przeszły na pozostałą część rodziny!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

U nas chorobowo cd...
STasiu nadal u mojej mamy, a my walczymy z dziewczynami.
Za nami dwie nocki do tylu-laski mialy ponad 40 st. temperatury i za Chiny nie moglam tego zbic.
Dzis juz malutka poprawa, wieczorkiem wypily prawie cala porcje mleka i poki co spia.
Marysia ma stwierdzone zapalenie gardla i boje sie, zeby jej na krtan nie przeszlo, bo ma straszna chrype-praktycznie zero glosu:(
Ach, straszne jak takie maluszki musza tak cierpiec.
I juz antybiotyk:(
Ale co zrobic!!!

Gunia trzy razy liczylam zera, sprawdzajac, czy dobrze widze!!! LAe macie przeboje z tymi dzialkami, oby wam sie w koncu wszystko poukladalo.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...