Skocz do zawartości
Forum

Żywe srebro


Iszpan

Rekomendowane odpowiedzi

andzia
gabalas
Jest 14 a od 7 rano jeszcze zadne (a zwlaszcza to mniejsze) nie połozylo sie spac chocby na 10 min:36_11_13:

Ło matko, współczuje.
Moje zołzy śpią, a STasia tesciowa wzięła na sanki:Szok:
A Krzys czemu nie w p-kolu?
bo go nie ma kto odebrać, bo my zasmarkane z Nika:kiepsko: Dzis juz wymiekam bo mnie coraz bardziej rozbiera, łeb boli a oni na 200% normy

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Hej popołudniem ;)

A Majka znowu dziś już ma trzecią drzemkę i chyba ze 4'ry razy czkawkę miała i nie wiem skąd :/

Andzia wydaje mi się, że może być od chloru, Filip czasami po basenie kilka razy też odkasłuje...

Gabalas duuuuuużo zdrówka - szkoda tracić zimy skoro jeszcze jest i tyle śniegu i frajdy na nim :)

Mrzeżyno - podobno bardzo fajna miejscówka na lato ! Dużo dobrego słyszałam o nim.

Kilka zdjęć załączyłam moich sreberek :)

Maja 13 lipiec 2009 i Filip 13 pi

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie! Pamięta ktoś mnie jeszcze????
Witam wszystkie nowe forumkowiczki, jak sądzę mamy "Żywych sreberek"
Rany, jak dzieciaki porosły!
Nie będę się tłumaczyć, dlaczego tak dawno mnie nie było, wystarczy powiedzieć, że praca mnie pochłonęła... a w domu dzieciaki (włącznie z Beniaminem) okupują komputery... wiem... mało wychowawcze, z drugiej strony, jak wraca się z kołowrotka pracy, łatwiej jest przymknąć na takie sprawy oko...
Beniamin urósł, ale nie zmądrzał... nadal jest małym dzikuskiem, chodzi do przedszkola i czuje się w nim wyśmienicie, tyle że na pierwszej wywiadówce byłam... tam się dowiedziałam o "drugim wcieleniu" mojego cukiereczkowego aniołka... wyciągnęłam wniosek, że za mało się dzieje, a on nudząc się, wymyśla... niestety rośnie z niego mężczyzna żądny przygód...
Raz jeszcze pozdrawiam i obiecuję meldować się więcej, chociaż życie pisze mi często zaskakujący scenariusz i z obietnic... nici...

http://www.suwaczek.pl/cache/545ce0df7a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4eb0aee931.png
+28 kwietnia 2008 Julcia wróciła do Nieba:Aniołek:

Odnośnik do komentarza

Iszpan
Witam serdecznie! Pamięta ktoś mnie jeszcze????
Witam wszystkie nowe forumkowiczki, jak sądzę mamy "Żywych sreberek"
Rany, jak dzieciaki porosły!
Nie będę się tłumaczyć, dlaczego tak dawno mnie nie było, wystarczy powiedzieć, że praca mnie pochłonęła... a w domu dzieciaki (włącznie z Beniaminem) okupują komputery... wiem... mało wychowawcze, z drugiej strony, jak wraca się z kołowrotka pracy, łatwiej jest przymknąć na takie sprawy oko...
Beniamin urósł, ale nie zmądrzał... nadal jest małym dzikuskiem, chodzi do przedszkola i czuje się w nim wyśmienicie, tyle że na pierwszej wywiadówce byłam... tam się dowiedziałam o "drugim wcieleniu" mojego cukiereczkowego aniołka... wyciągnęłam wniosek, że za mało się dzieje, a on nudząc się, wymyśla... niestety rośnie z niego mężczyzna żądny przygód...
Raz jeszcze pozdrawiam i obiecuję meldować się więcej, chociaż życie pisze mi często zaskakujący scenariusz i z obietnic... nici...
super ze zajrzalas, mam nadzieje ze obietnicy dotrzymasz i bedziesz wpadac czesciej:Oczko:

catalabama wspaniale fotki:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Iszpan miło Cie widzieć, zaglądaj cześciej i pokaż swoje sreberka:)

STasiu ok. 2 w nocy dostał napadu kaszlu szczekająco-duszącego, po prostu masakra, nie weidzieliśmy co robić, bałam się, ze sie normalnie udusi::(:
Otworzyliśmy jak szeroko okno, dałam mu pół tabletki Encortonu i po 1,5 h się uspokoiło i zasnął. A my juz byliśmy spakowani, zeby jechac z nim na pogotowie. Masakra.
Od rana kaszle, juz nie tak dusząco, ale brzydko, krtaniowo...
K. pojechał z nim własnie do lekarza, niestety naszego pediatry nie ma, a boje sie, zeby nie przepisali mu jaki s niepotrzebnych gófien. Ach...
_______________

Odnośnik do komentarza

andzia a czemu steryd??? trzymam kciuki za rozsądnego pediatrę, kup ten nebulizator

iszpan jak mogłybyśmy zapomnieć???!!!
zaglądaj częściej i koniecznie pokaż swoje dzieciaczki!!!! hm... drugie wcielenie Beniamina... ciekawe

a u nas, obawiam się, ze może być problem, molinezje padły wszystkie trzy a teraz, bojownik chyba też zachorował, molinezjami Kubuś się nie zmartwił ale Bojka:Histeria: aż boję się myśleć:Histeria:
mam tylko nadzieje, że uda się, w razie co, szybko odkupić bliźniaka

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Andzia ło matko to niezle:kiepsko::kiepsko::kiepsko: ja mam przykre doswiadcznia z takim duszeniem sie, sama bym wyladowala na tamtym swiecie, mialamalergie ktora doprowadzila do obturacyjnego zapalenia pluc, pogotowie , ledwo mnie odratowalo (oczywiscie nie chceli przyjechac, kazali sobie samemu jechac, gdybysmy tak zrobili to bysmy nie dojechali):36_2_43: mam nadzieke ze Stas szybko do zdrowka wroci:Kiss of love:

Monika iestety hodowla rybek to nie taka latwa sprawa, a tak jak Ci pisalam molinezje padaja hurtowo a bojownik sie mogl czyms od nich zarazić, na przyszlosc jak widzisz ze cos jest z dana ryba nie tak to zdrowe musisz odizolowac i odkazic wode:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Stasiu kaszlał cały dzień z przerwami na łapanie oddechu. Masakra. juz dwa albo trzy razy miał takie zapalenie krtani czy tchawicy z dusznościami, straszne to jest::(: Wieczorem zasnął spokojnie i póki co nie kaszle, zobaczymy jaka będzie noc...

Gaba ale miałaś przeżycia, o matko:Szok: Na co byłaś uczulona?

Hit dnia, jutro mam kolęde:lol:
K. nie będzie, a ja z trójką dzieci mam z reguły mega syf, więc raczej go nie wpuszcze:Padnięty:

Odnośnik do komentarza

O kurcze pierwsze co mi przyszło na myśl zapalenie oskrzeli jak napisałaś o kaszlu takim, Filip jak miał je to też z godzinę potrafił kasłać, aż cały czerwony i spocony był :(
~~~~~~~~~~~moc zdrówka dla Niego !

Ja kolędę miałam już ze 2 tyg temu na szczęście..... Pierwszy raz był na niej mój mąż :/ - do tej pory zawsze w pracy...................

Współczuję straty rybek, u mnie jak chorowały to na pleśniawkę, nawet te w oczku wodnym ja mialy :/

Maja 13 lipiec 2009 i Filip 13 pi

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...