Skocz do zawartości
Forum

Rekomendowane odpowiedzi

Nosidło sztywne nie jest zalecane dla dzieci w żadnym wieku,a szczególnie tych najmłodszych. Pomimo tego, że są szkodliwe dla małego kręgosłupka, producenci nosideł sztywnych nic sobie z tego nie robią i sprzedają je jako cudowny wynalazek. Dla takiego malutkiego dziecka najlepsza jest chusta: chusta.pl - chusty nosidełka dla dzieci i niemowląt - Start lub nosidło miekkie typu manduca: Vega - wszystko o chustach i noszeniu dzieci . W nich dziecko ułożone jest w pozycji żabki, kolanka znajdują się na poziomie nieco powyżej pupy - w tej pozycji kręgosłup zachowuje naturalną krzywiznę. Materiał, z którego zrobione jest chusta lub nosidło miękkie, ze wszystkich stron dokładnie opatula i przytrzymuje dziecko, dzięki czemu nie występują nadmierne obciążenia słabego jeszcze w tym wieku kręgosłupa.

Z kolei w nosidle sztywnym, ttypu Babybjorn, chcco etc., dziecko nie siedzi, lecz zwisa podtrzymywane w kroku, z nóżkami zwisającymi w dół, a kręgosłup w tej pozycji nie ma właściwego podtrzymania (nosidło sztywne ma określony kształt, nie dostosowuję się do dziecka i nie opatula go szczelnie), co może przyczynić się do powstania wad postawy.

Super, ze chcesz nosić swoje dziecko, dac mu poczucie bliskości i bezpieczeństwa! Proponuję zaprzyjaźnić się z chustą. Mimo, ze na początku zwoje materiału wydają się przerażające, to nie taki diabeł straszny :) To nie jest trudne, serio :)

Odnośnik do komentarza

w chustach rozmaitego rodzaju można nosić dzieci od urodzenia.. dziwne, że położna odradza takowe - właśnie najlepiej nosić dzieci od pierwszego dnia życia - dzięki temu "łagodnie wprowadza się malucha w życie" redukując do minimum niepotrzebny stress.
od kiedy nosić można poczytac na stronie Klubu kangura w dziale czytelnia
jeżeli chodzi o nosidełka to lepiej zwróć uwage na nosidełka ergonomiczne - bondolino, manduca, ono, marsupi - są to nosidełka, w których praktycznie od urodzenia można nosić ale dzięki ich ergonomiczności.. w nosidełkach tzw. "sztywnych" dziecko musi przystosować się do sztywnej konstrukcji.. w nosidełku ergonomicznym - podobnie jak w chuście to materiał nosidełka/chusty dopasowuje się do fizjologicznej krzywizny kręgosłupa maluszka dzięki czemu jest zdrowe.

Aga mama (wyprzytulanej) Ani (2004) i (do dziś noszonego w chuście) Franka (2006)

Odnośnik do komentarza

gabi_b
Zastanawiam się jakie znosidełko byłoby najodpowiedniejsze dla maluszka 8tyg, który nie ma jeszcze całkiem stabilnej główki.
Myślałam o Chicco Go

Gabi z mojego doświadczenia nie polecam nosideł sztywnych dla tak małego dziecka .
Kręgosłup maluszka nowonarodzonego jest krzywy ...tak nas stworzyła natura że przychodząc na świat nasze kręgosłupy nie sa proste ale mają kształt litery C .Łatwo to zaobserwujesz trzymając maluszka na rękach :) Nie prostuje się ale lagodnie wygina kregosłup :)

wsadzając go do sztywnego nosidła (usztywnianego pianką ) na sile prostujesz kręgosłup :/ nie jest to naturalna pozycja dziecka a co gorsze ....możesz mu zrobić krzywde :/
Sama jestem mamą 2 maluchów i wiem że wazną sprawa tez jest prawidłowe ułożenie stawów biodrowych - aby mogły się rozwijać .W nosidłach masz cienki pasek między nózkami malucha co powoduje zwis całego cięzaru dziecka na "kroczu" a u chłopców na "jajeczkach" i nei ma miejsca na rozwój .A wszyscy lekarze trąbią zawsze ...pamietajcie o bioderkach ..nawet zalecają szerokie pieluchowanie !

osobiscie polecałabym ci nosidła ergonomiczne które są miekkie czyli nie prostują na siłe kręgosłupa dziecka ( kregosłup prostuje się do roku czasu !! )
Fajnym rozwiązaniem są nosidła ktore poleca kanga ja jednak upierałabym się jednak przy chuście bo daje ona lepsze "opasanie" malucha ;)
a wcale nei ejst taka trudna jak wygląda ;) powiedziałabym że nawet banalna hehe .
Zresztą jak nasze babki , prababki nosiły dzieci w chustach i sobie dały rade to my mamy nie dać ?
poza tym bliskość dziecka jest nei zastąpiona ...a plony swojego noszenia będziesz zbierać za kilka lat :)

Wracając do niby " nie polecania" noszenia dzieci przez personel medyczny to jest to zwykła nie wiedza .U nas na dolnym śląsku lekarze sami trąbią żeby nosić bo to zdrowe .
Mysle że jeszcze z pare lat minie i lekarze będa bardziej dokształceni w kwesti noszenia .
Poza tym jeśli lekarz mówi " nie " gdy bytamy o chuste to zazwyczaj jest tak że nie wie jak wygląda pozycja dziecka w niej .Fajnie ejst przynieść np. zdięcie wydrukowanie z internetu dziecka w chuście w prawidłowym wiązaniu lub przyjście samej z dzieckiem zawiązanym do lekarza :) sama zobaczysz jak zareaguje ;)
ja sama sie przekonałam jak nasza pani doktor była dumna że dziecko jest pieknie ułozone i ma rewelacyjne warunki do rozwoju bioderek .Mój syn miał wtedy nie cały miesiac .

pozdrawiam

Joasia

Joasia mama Jasia i Tymka

Odnośnik do komentarza

Nie wiem mnie a w zasadzie NAM chusta nie "podeszła"...Zwróciłam ją do sklepu...natomiast kupiłam fajne nosidełko, z którego skorzystałam jak na razie może ze 3 razy,,,i za każdym razem podtrzymywałam pupkę Niuni obiema rekami, takze kregosłup nie był obciazony, bo trzymałam ją tak jak prawie na rekach :))
A w chuście mała była strzasznie skulona i z tego co słyszałam chusty nie polecają raczej lekarze ortopedzi ..Ale każda matka wychowuje swoje dziecko według własnej intuicji więc... :)

http://www.takeagift.pl/polecam:117659
http://yasmin.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021261960.png?4163

Odnośnik do komentarza

Aivon
A w chuście mała była strzasznie skulona i z tego co słyszałam chusty nie polecają raczej lekarze ortopedzi

skulona , zwinięta ?
Jesli tak to miała jak najbardziej prawidłowa postawę .TAK NAS NATURA ZBUDOWAŁA ...dzieci po narodzinach SĄ zwiniete w kłebuszki :)
Proszę wpisać nawet w google "anatomia noworodka, budowa dziecka nowonarodzonego , kifoza ( naturalna krzywizna kregosłupa u dziecka małego , nie myląc z kifozą u dorosłych ! )

Proszę mi powiedziec na jakiej podstawie wg. Ciebie ortopedzi odrazdzają noszenie dzieci w chustach ?
Bo z tego co Ja sie orientuje po przedstawieniu ortopedzie prawidłowego ułożenia dziecka sprawa wygląda zupełnie inaczej .

Jak najbardziej zgadzam się z teoria że kazdy rodzic wychowuje swoje dziecko inaczej ...ale fajnie jest dowiedzieć się czegoś wiecej na temat budowy "własnego" dziecka :) ...bo dzieci układ kostny , mięśniowy maja taki sam od hen hen i jeszcze dalej ;)

pozdrawiam

Joasia mama Jasia i Tymka

Odnośnik do komentarza

kanga_aga napisałam że odradza szybkiego wkładania do chust. Jest zdania że najlepiej na poczatku nosić na rękach, wtedy pewnie i dokładnie możemy asekurować dziecka pozycje. Poza tym nauczmy się je trzymać we własnych rękach a potem wyręczajmy się chustami. Nosidełko jest dobrą sprawą ale dla większych dzieci jak idziemy np na jakąś daleką wędrówkę w góry.

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

L4dy-bird
Aivon
A w chuście mała była strzasznie skulona i z tego co słyszałam chusty nie polecają raczej lekarze ortopedzi

skulona , zwinięta ?
Jesli tak to miała jak najbardziej prawidłowa postawę .TAK NAS NATURA ZBUDOWAŁA ...dzieci po narodzinach SĄ zwiniete w kłebuszki :)
Proszę wpisać nawet w google "anatomia noworodka, budowa dziecka nowonarodzonego , kifoza ( naturalna krzywizna kregosłupa u dziecka małego , nie myląc z kifozą u dorosłych ! )

Proszę mi powiedziec na jakiej podstawie wg. Ciebie ortopedzi odrazdzają noszenie dzieci w chustach ?
Bo z tego co Ja sie orientuje po przedstawieniu ortopedzie prawidłowego ułożenia dziecka sprawa wygląda zupełnie inaczej .

Jak najbardziej zgadzam się z teoria że kazdy rodzic wychowuje swoje dziecko inaczej ...ale fajnie jest dowiedzieć się czegoś wiecej na temat budowy "własnego" dziecka :) ...bo dzieci układ kostny , mięśniowy maja taki sam od hen hen i jeszcze dalej ;)

pozdrawiam

Na takiej podstawie,że prawidłowa pozycja dziecka to jest pozycja żabki, a w chuście raczej trudno jest o taką pozycję! A poza tym ja nie neguje nikogo kto nosi dziecko w chuscie napisałam tylko ze nam nie podpasowała( nie była zwinieta w kłebuszek).A poza tym fora maja to do siebie że kazdy ma prawo wyrazać swoje zdanie, co uczyniłam! I nie rozumiem czemu tak na mnie naskoczyłas?

http://www.takeagift.pl/polecam:117659
http://yasmin.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/021/021261960.png?4163

Odnośnik do komentarza

Aivon

Na takiej podstawie,że prawidłowa pozycja dziecka to jest pozycja żabki, a w chuście raczej trudno jest o taką pozycję!

O którym typie chusty myślisz?

Sądzę, że powinniśmy zacząć od podstawowych informacji o chustach do noszenia dzieci:
Jest kilka różnych rodzajów chust. Najczęściej spotykane to:
- chusty kieszonki (szyte w rozmiarach zależnych od wymiarów opiekuna, noszone na ukos przez tors, umożliwiają noszenie małego niemowlęcia w pozycji leżącej, a starszego, samodzielnie siedzącego w pozycji siedzącej okrakiem na biodrze lub na brzuchu opiekuna)
- chusty na kółkach (płynna regulacja wielkości, noszone na ukos przez tors, umożliwiają noszenie noworodka w pozycji leżącej, większego niemowlęcia w pozycji pionowej, wygodne do noszenia starszaka na biodrze)
- chusty wiązane elastyczne (wiązane wokół ciała opiekuna, przeznaczone do noszenia dziecka z przodu, można nosić dziecko od urodzenia zarówno w pozycji leżącej jak i pionowej)
- chusty wiązane tkane (wiązane wokół ciała opiekuna, przeznaczone do noszenia dziecka z przodu, na biodrze lub na plecach, można nosić dziecko od urodzenia zarówno w pozycji leżącej jak i pionowej).

Wszystkie chusty przy noszeniu dziecka w pionie zapewniają bioderkom malucha pozycję fizjologicznej żabki. Między innymi tym właśnie różni się noszenie w chuście od noszenia w nosidełkach sztywnych: w nosidle sztywnym nóżki dziecka zwisają pionowo w dół, natomiast maluch prawidłowo usadowiony w chuście podczas noszenia w pionie ma nóżki w pozycji fizjologicznej żabki i odpowiednio pochyloną miednicę. Jego kręgosłup, fizjologicznie zaokrąglony, jest podparty na całej długości materiałem chusty. Cały ciężar ciała dziecka jest przeniesiony poprzez chustę na opiekuna i nie nadwyręża słabego jeszcze kręgosłupa maluszka.

Zwróć uwagę, że w pierwszym z wymienionych powyżej typów, czyli w chuście kieszonce, można nosić w pionie dopiero dziecko, które już samo siedzi. Malutkie niemowlę można nosić w tym typie chusty tylko na leżąco. Tak noszony maluch układa nóżki w pozycji zgięciowej, naturalnej dla noworodka. Zdrowym dzieciom ten sposób noszenia nie szkodzi. Natomiast w przypadku problemów z bioderkami (dysplazja) w ten sposób nosić nie wolno - wtedy koniecznie trzeba korygować ułożenie bioder dziecka poprzez noszenie tylko i wyłącznie w pozycji żabki.

Warto też wspomnieć, że obecnie na rynku jest też trochę nosideł (mylnie nazywanych chustami) przypominających torbę na dziecko, które przekłada się na ukos przez ramię, są one zapinane na sprzączki i zazwyczaj mają dno pogrubione, usztywnione gąbką.

Zatem, jeżeli piszesz, że w chuście trudno o pozycję żabki, to podejrzewam, że masz na myśli noszenie dziecka w poziomie w chuście kieszonce, albo we wspomnianym wyżej nosidło-torbie mylnie nazywanym chustą. Jeżeli natomiast mówimy o noszeniu w chustach w pionie, to zawsze jest to noszenie dziecka w pozycji żabki. Tylko takie noszenie jest prawidłowe i zgodne z instrukcją użytkowania.

:uff: Uffff…. Trochę długo wyszło, ale mam nadzieję, że udało mi się uporządkować wiadomości. :smile:

Jeżeli ktoś byłby zainteresowany bardziej szczegółową wiedzą, można śmiało odsyłać do bibliografii książki Magdaleny Sendor „Noś swoje dziecko” – tam znajdują się odnośniki do wielu artykułów i badań na temat noszenia dzieci opublikowanych w medycznej prasie fachowej.

Miłego noszenia życzy Wam

Kinga :smile:

Odnośnik do komentarza

ferinka
Poza tym nauczmy się je trzymać we własnych rękach a potem wyręczajmy się chustami.

Moim zdaniem jedno nie przeszkadza drugiemu. Przecież dziecka w chuście nie nosi się cały czas. Chusta jednak nie służy tylko po to, by mieć wolne ręce. To nie jest też wyłącznie substytut wózka. Często jest tak przedstawiana, ze noszący rodzić ma dzięki niej wolne ręce, albo ze pozwala wejść tam, gdzie z wózkiem nie wejdziesz. Al eto nie są jej jedyne zalety. CHusta to ogromna bliskość dziecka z rodzicem, dzieki niej dziecko słysząc bicie serca "nosiciela" i czujac jego ciepło i zapach i własnie bedac ciasno opatulonym ma sybstytut środowiska, w któym czuło sie najbezpieczniej, czyli łono matki. To pozwala mu łagodnie przejsc, przyzwyczaic sie do swiata gdzie otacza go mnóstwo bodzców, a mama nie zawsze jest tak blisko...Dlatego chusta jest dobrym rozwiazaniem od pierwszych miesecy, a nawet dni zycia i nie jest tylko dla starszych dzieci. Npszac na rekach nie da sie stworzyc dziecku takiego kokonu, a ono nie moze sprytnie ukryc sie wtulajac w piersi rodzica i chowajac sie za poły chusty, gdy jego słaby i bardzo wrazliwy system nerwowy jest zbyt obciazony nadmiarem bodzców. Ale tak jak napisalam, to nie ozncza, ze dziecko w chuscie nosi sie cały dzien i rece mamy czy taty nadal sa baaardzo potrzebne :)

Aivon

Na takiej podstawie,że prawidłowa pozycja dziecka to jest pozycja żabki, a w chuście raczej trudno jest o taką pozycję!

Ja tez miałam kiedys chuste kółkowa i ja sprzedałam, bo kładłam trzymiesieczniaka do chusty w pozycji kołyski, gdzie rzeczywiscie nie ma pozycji zabki. Mói brzdac sie buntował, bo nie chciał byc traktowany jak noworodek. Kupiłam wiec chuste wiazana i nosze pionowo juz czwarty miesiac. W pionie mozna zadbac o pozycje zabki, bo w dobrze zawiazanej chuscie dziecko taka własnie przyjmuje. Paradoksalnie teraz ubolewam, za sprzedałam kółkowa, bo na krótkie wypady chetnie wiazałabym na biodrze, a ta jest do takiego wiazania idealna...

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Uważam, że spór między zwolennikami nosidełek i chust będzie jeszcze trwał długo, bo nie jest prosty do rozwiązania. I nosidełka, i chusty mają swoje plusy i minusy. Zastanawia mnie jednak nagonka zwolenników chust na nosidełka, jaka ma ostatnio miejsce w mediach.
Wg mnie nosidełka są wygodniejsze, szybsze w użyciu i bezpieczniejsze. Próbowalam nosić synka w chuście i niestety nie czułam się komfortowo; bałam się, czy nie wypadnie lub czy chusta nie jest za mocno zawinieta. Samo wiązanie chusty nie było też wygodne. Nosidełko ułatwiło mi zadanie, poniewaz jego regulacja jest prostsza.
Noszę malca od 3 miesiąca i nie spowodowało to zadnych problemów z kręgosłupem. Dzięki nosidełku mały siedział w pozycji żabki. Teraz Mateuszek ma 7 miesiecy i lekarz namawia mnie, żeby od 8 miesiaca nosic go tez przodem do Świata-bedzie juz do tego fizjologicznie przygotowany, a przy okzaji bedzie mogl juz obserwowac otoczenie w wygodnej i bezpiecznej pozycji.

:36_2_25: AgaS

Odnośnik do komentarza
Gość IzAbela326

dlaczego komuś coś wmawiać na siłę, ja nawet nie mam zamiaru kupować chusty, nie dlatego, że uważam, że jest zła dla dziecka; tylko wolę nosidełko - oczywiście bezpieczne dla maluszka bo takie istnieją, komu jak wygodnie
i nie po to żeby nosić od urodzenia tylko na jakieś wycieczki, lub wyjścia na miasto, bo w większości jest też zarzut, że jak ktoś chce kupić chustę czy nosidełko to po to , aby nosić cały czas dziecinkę :)

Odnośnik do komentarza

Ja mialam chuste elastyczna... i szczerze mowiac nie bylam z niej zadowolona:( mysle,ze przy kolejnym dziecku wybiore juz nosidelko. Co prawda nauczylam sie ja wiazac, nawet moj maz z czasem opanowal te sztuke;) ale zajmowalo nam to troche czasu..poza tym Tomek powiedzial,ze z ta chusta dziwnie sie czuje i juz woli nosic malca na rekach:)
Wydaje mi sie, ze nosidelko bedzie bardziej odpowiednie i dla mnie i dla męża;)

Kiniaaa

http://www.suwaczek.pl/cache/da827cdbd1.png

Odnośnik do komentarza

Patrzcie tutaj - https://www.empik.com/tarabanik-nosidlo-ergonomiczne-granatowy-tarabanik,p1214179601,dziecko-p Jeśli używać nosidła, to wyłącznie takiego z górnej półki jakościowej. Radzę takie rozwiązania omijać szerokim łukiem. Dopilnujecie tego wszystkiego, to wtedy będzie w porządku. Noszenie dziecka w kiepskim nosidle to masakra.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...