Skocz do zawartości
Forum

Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)


Rekomendowane odpowiedzi

wiecie co z tymi facetami to jest naprawde przerąbane... :Płacz::Płacz::Płacz:

dobrze że chociaz na tym forum można się trochę wygadać...

Ja mam odwieczny problem z Andreasem... Bo on codziennie ma ból głowy a jak nie to znajdzie coś innego...

a jak ja mam zły dzień i się nie dobrze czuje to nie nikogo że otoczyć opieką... tak ja dzisiaj.... ja naprawdę źle się czuję... i jakieś mam niskie ciśnienie... :Płacz: no ale na kogo tu polegać... Andreas oczywiście jest chory wrećz umierający i śpi... i tak obchodze właśnie... już mnie obrzydza ten człowiek... bo mam dosyć już nianikowania... a w zamian chrapanie po nocy.... ciekawe czy jakbym umierała to czy też by tak głośno chrapał....

dlaczego nie ma normalnych facetow.... :Płacz:

to sie wyplakalam na klawiature... ehhh sorki ze wam humor na noc psuje... ale poprostu nie ma do kogo sie odezwac...

Odnośnik do komentarza

hej

mnie dzis naszly dzieciaki sasiadow a ja nie przygotowana bylam bo w zeszlym roku mieszkalismy na odludziu i nikt nie przychodzil :) a teraz mamy paru sasiadow :)

musialam im oddac moje polskie slodycze co mama przywiozla bo nic innego nie mialam :noooo:

no nic, w przyszlym roku sobie z Natalka odbijemy :36_9_2:

Majeczko ja nie slyszalam jeszcze o tym sure start, musze poszukac w necie, wazyc sie chodzimy do normalnej rejonowej przychodni gdzie jest tez klinika dziececa

Suzy wiesz co, sproboj z nim porozmawiac, facetom trzeba kawe na lawe, oni sie niczego nie domyslaja
moj m tez jest malo wspolczujacy jesli chodzi o chorowanie i takie tam tylko z drugiej strony on prawie w ogole nie choruje a jak mu sie juz zdarzy to raczej sie z tym nie obnosi wiec jak mi sie cos dzieje to musze mu o tym powiedziec bo on sie nie domysli ze cos jest nie tak, czasem sie o to pokolcimy - to znaczy ja sie dre i mu wyrzucam ze jest nie czuly itp - i czasem do niego dotrze, poprawia sie lecz na krotko :D i tak w kolko ....

ech....

Odnośnik do komentarza

Tu w Holandii halloween dopiero sie rozkreca ale powoli ale poniewaz Jonathana syn ma urodziny 27.10 to zrobili mu halloween party za jednym zamachem i bylo 17 dzieciakow a 5-tka doroslych najpierw dostala zadanie (w tym i ja) przebrac sie i czekac w pobliskim lesie na dzieci bo one szukaja skladnikow na specjalna zupe do odczarowania z uroku zlej czarownicy heheh. Fajnie bylo a potem na slodycze cala banda (wczesniej mama Joela zaniosla do paru sasiadow slodycze zeby nie bylo lipy dla dzieciakow) i bylo bardzo fajnie. Ja nie lubie naszego polskiego smutasowego siweta zmarlych bo do smierci podchodze bardzo pozytywnie i naturalnie ... kazdego to czeka i oby tylko bez cierpienia i chorob sie obylo. A chcialabym aby po mojej smierci moja rodzina i przyjaciele nie plakali za dlugo a raczej cieszyli sie z czasu ktory ze mna spedzili za zycia (moja mama i Jonathan juz przywykli ze im co roku przypominam o tym ze jak mi sie cos stanie to prosze moje wszelkie organy oddac dla potrzebujacych a trumna ma byc zamknieta a najlepiej to kremacja). Jutro zapale duza swieczke za wszystkich moich zmarlych i za mojego aniolka ktorego poronilam .... i za wszystkich ktorzy juz odeszli :).
Suzzy tak jak juz dziewczyny mowily musisz z Andreasem pogadac otwarcie i powiedziec co masz na sercu bo nic z tego nie bedzie Ty sie bedziesz wkurzac on nic nie kumac i tak az wybuchniesz a wtedy juz bez ognia sie nie obedzie. Szczegolnie teraz kiedy hormony w Tobie buzuja i niewiele Ci trzeba zeby sie wpienic. A co do wyplakiwania sie ....kochana placz ile masz ochote i pisz co masz ochote bo nie jestesmu tu po to zeby sie krytykowac a wspierac mimo ze wirtualnie.

http://www.suwaczek.pl/cache/69aff7552b.png

Odnośnik do komentarza

agha tez mysle tak jak ty jesli chodzi o swieto zmarlych dokaldnie jak piszesz wiec podpsuje si epos tym co napisalas:)
ja tez zapale swieczke za wszytskei duszyczki i twoaj dzidzie kochana.

Imprezke mialas super:) u mnei tylko dzieciaki biegaly po calym osiwedlu jak szalone hehehe

suzy ja mysle tak jak dziewczyny musisz z nim usiac i pogadac tak powaznie. Ja tez mialam na poczatku z mezem podobne problemy dasz rade kochana.

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/9Lfj.jpghttp://lb5f.lilypie.com/9Lfjp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/reqG.jpghttp://lb3f.lilypie.com/reqGp1.png

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/mr8W.jpghttp://lb1f.lilypie.com/mr8Wp1.png

Odnośnik do komentarza

uu dziewczyny ja dzisiaj padne.... głowa mnie dalej boli... ból w dole brzucha i miednicy się troszkę nasila... jak chodze albo przekręcam z boku na bok... albo leze na plecach i chce sie podniesc...

a juz nie mowie o tym jak po nocy :whoot: brzuch mi spadł... jak sie obudziłam to myślałam że już go nie ma.

Umieram ??:lup:

aj aj aj.... i jeszcze mam taki humor zrypany

i na nic sil ... a tyle sprzatania...

milego dnia babki...

Odnośnik do komentarza

ja nie mam tu nikogo ale puzniej pujde do kosciola zeby sie pomodlic za wszystkich zmarlych
teraz za bardzo nie dam rady strasznie boli mnie brzuszek (@)

suzymummy:co do naszych facetow to poczesci nasza wina niestety za bardzo ich rozpiescilismy :)
Ja jezeli cos chcem aby moj mi cos pomogl to szybciej jak sama to zrobie niz on mi pomoze.
asik ma racje ze musimy z nimi rozmawiac prosto bo nie zrozumieja hihi...:36_4_12:

:Kiss of love:I milego dzionka

http://www.suwaczek.pl/cache/66d737698e.png

W życiu s

Odnośnik do komentarza

Malenstwo ja nie blondynka a ruda ...a poza tym juz nie wyrabiam z czytaniem a tu mi bardzo dobrze. Monique to nie dzien nijaki tylko czlowiek czuje nieodwracalnosc zycia i smierci ... a z tym sie po prostu ciezko pogodzic.
Ja usmiecham sie dzis do Wszystkich ktorzy juz odeszli i choc nie wierze w rajskie ogrody jak i piekielne odchlanie , to dzis zycze im Wszystkim miekkich chmur pod stopami, nieskonczonego slonca i radosci z patrzenia na Nas ktorzy sa tu i teraz. A juz szczegolnie na te piekne Bobaski zabkujace, raczkujace i te niedlugo przychodzace na swiat.

http://www.suwaczek.pl/cache/69aff7552b.png

Odnośnik do komentarza

przepraszam że sie tak nie udzielil zbytnio wczoraj na świeto zmarłych... ale ja nie bardzo wierząca jestem... Poprostu nie czuję tak owej potrzebyt.

a Majeczka znowu buszuje po nocy !!!! :lup: taaaak późnoooooooo :whoot: O matko.... kochana nie zamartwiaj sie duzo... bo bedzie dobrze !!!!!

wiecie co spędziłam wczoraj chyba z godzine pod prysznicem ! A to nie podobne do mnie bo zazwyczaj rach ciach i koniec... no ale ppstanowiłam depilacje tu i tam :36_1_13: No i wiecie jak sie robi coś w ciemno :36_1_13::hahaha: to idzie powoli.... Ale sie udało :36_1_13::36_1_13: śmiechu warte...

Jutro do doktora... ::): super... i potem juz co poniedziałek :D O amtko ale się boję.... a może któraś z was moje drogie u mnie przewidywać przyszłość??? Kiedy mnie złapie... kiedy to będzie... no kiedy to się zacznie ??????????? Mówcie mi zaraz !!!

Oszaleje chyba :lup:

no już z A pogadaliśmy... ::): pozyjemy zobaczymy.....

GDZIE JEST KATA???????

Moniq a Ty jak znajdujesz czas przy swoich dwóch potworkach :Całus::Całus: i do tego jeszcze takie czasochłonne hobby... no i chłop też jest :36_1_13::36_1_13: też mu czas trzeba poświecic :36_1_13:

Odnośnik do komentarza

aloha baby!!

Mamusia wychodiz jutro ze szpitala hurraaaa:))

SuzyMummy j jzu tak mam ze spaniem hihihih

Kobiety help me!!! Chcialm was zapytac o jedzonko dla lamego , moj zaczol wlasnie jesc no i je ladnie ale mam pytania: on zje troche zukpi czy owocka i chce mleka nei pamietaj mozna dawac odrazu po jedzonku? No i jeszcze jak to jest w kolejnosci karmienia rano sniadanko potem obiad potem owoc? I jakies godziny mialyscie ustalone? Nie wiem poprostu czy dobrze zaczelam... i czy dobrze pamietam jhahhahaha

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/9Lfj.jpghttp://lb5f.lilypie.com/9Lfjp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/reqG.jpghttp://lb3f.lilypie.com/reqGp1.png

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/mr8W.jpghttp://lb1f.lilypie.com/mr8Wp1.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny ... ale fajnie do Was zagladac zawsze sie mozna czegos nowego dowiedziec na zapas.
Suzzy juz niedlugo i bedzie dobrze malenka bedzie z nami .... u mnie jeszcze 4 miesiace a ja juz mam dosc ... co bedzie potem????? Chyba znowu dola lapie po powrocie z Londynu nie dobrze oj niedobrze. Jutro ide zapisac sie na basen i biore sie za pokoj Michaeli bo bedzie marnie z ta pogoda za oknem itd. Do tego znowu zaczelam sie uczyc holenderskiego co mnie dobija bo mam wrazenie ze znowu musze zaczynac wszystko od poczatku ... same nie , nie i nie mam dzis w glowie
Majeczka dobrze ze mama ma sie coraz lepiej :D

http://www.suwaczek.pl/cache/69aff7552b.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...