Skocz do zawartości
Forum

Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)


Rekomendowane odpowiedzi

hej ja na sekundke ostatnio zeszta jak zwykle :( dnia mi nie starcza... wszytskim wam nie opisze, sorki postaram sie nadrobic jak juz wrocimy z wakacji :)
wlasnie dostaje okresu ale spoko nie wpaam jeszcze w depresje :) jakby i wprzyszlym miesiacu sie nie udalo to od lica nogi pijda w gore, z zosia zadzialalo:)
suzy u mnie tu filipinek co prawda nie ma ale kazda mama pracujaca ktora znam to ma pania do pomocy przy domu, tzn pranie, prasowanie, sprzatanie, czasem gotowanie.. ja na razie nie potrzebuje bo w domu siedzie no i tesciowa czasem pomoze, upiecze cos mniam mniam (ma taki piec na drzewo mowie wam ze czuc rooznice w smaku potraw!) poprasuje czasem bo ja tego nie znoooosze!!!i jest ok ale nie dziwie sie mamom pracujacym i to na caly etat tuta bo wlasciwie dzien pracy konczy sie tutaj zwyczajowo o 18, czasem pol godz wczesniej a czasem niesttey i pozniej i wez tu czlowieku cos zrob szczegolnie ze i z dziecmi troche chcialoby sie poprzebywac.. wiec nie mowie ze i ja jak trzeba bedzie nie skorzystam no ale nie wiem bo na to trzeba miec kase hmmmm wiec albo siedze w domu i nie mam kasy na kobite albo ide do pracy i oplacam pomoc :D:D
deva fajnie ze w koncu post w 100% optymistyczny!!!ciesze sie bardzo!ale sie musialas poryczec na te roze :):) mnie juz serducho wali jak oszlale jak moje dziecie mi daje samo z siebie buziaki :):)
mamo sloneczka moj m stwierdzil ze juz nie wiadomo co wymyslam ze dzien dzecka... a ja mu na to ze pewnie tak mozi bo mu przykro ze nigdy nie obchodzil :D:D bo moja mama to zlozyla zyczenia i zosi i nam hehe bo my tez dzieciaczki :D zosik jeszcze nic nie dostal ale jedziemyy jak sie obudzi do marketu i na pewno cos sobie wybierze u nas otstatnio wszytko na ostatnia chwile...
buziaki dla wszytkich DUZYCH i malych dzieciaczkow :)

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Oczywiscie ze tak, ja zyczenia dostalam od chrzestnej PO matki, jej męża PO ojca, mojej przyszywanej mamy i od rodziców Lubego!
no taki zwyczaj zeby choc zyczenia, a dzieciom jakis drobiazg ;)

a na róże to mi się łezki zakręciły a uśmiech mialam taki jak moj syn mi narysowal wlasnorecznie na portrecie zrobionym na dzien mamy - od ucha do ucha!!!!!!!!!!!!!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Hey! :zwyrazami_milosci:

Mamo Sloneczka tutaj na Cyprze tez wszyscy kochaja i szaleja na punkcie dzieci a tez tak nijak sie obchodzi to swieto, zreszta jak i wszystkie inne podobne :) Dzien Matki, Dzien Kobiet... My kupilismy Nastce klocki, grajacy telefon (kolejny:lol:) i buty. Starszny mam dylemat z tymi rozmiarami dla Nastki, jedne 20 rozmiar co ma sa ciutke za male a teraz kupil 21 i sa w sam raz - nawet na styk a znowu ma inne tez 21 i sa za duze :lup: A ostatnio kupilam buty na plaze na ebayu bo jak bylismy ostatnio na plazy to strasznie goracy piasek i Nastka strasznie chciala isc tu i tam ale nie mogla boja tak palilo.
Deva fakt ze fajniej jest miec buty bez czekania ale czasem warto poczekac zwlaszcza jak to za pol ceny :P Sama nie wiem co do tych Chin jeszcze nie kupowalam. Poszperam jeszcze troche i cos znajde ale chyba jednak kupie jedne z Chin... hmmm widzisz sama juz nie wiem... :lup:
Kata ja nie mowie ze jest zle miec pomoc w domu kiedy sie zapierdziela w pracy do godziny nie wiadomo ktorej, sama korzystalam od czasu do czasu z takiej pomocy ale od czasu do czasu... a ja mowie o tutejszej modzie na dwie filipnki i to tylko dlatego bo taka cypryjska moda :lol: I powiedz mi ze podoba Ci sie widok mamy pijacej kawe a dziecku na placu zabaw z filipinka??? To juz chyba lekka przesada, chyba sie zgodzisz ze mna ?
Moje dziecko juz mi dalo samo z siebie buzi i daje dosyc czesto i fakt za kazdym razem robi mi sie miekko :) najlepsze uczucie jakie moze byc :)

Ide bo Nastka robi kupe :D
zajrze pozniej o ile ktokolwiek cos da rade napisac :Całus:

Odnośnik do komentarza

DZIEN DOBRY WSZYSTKIM!!!

SUZY, jak patrze o ktorej Ty wstajesz to mi sie slabo robi ;) Ale mozeto roznica czasu... :)))
Gratulacje dla Nastki za kupke!!! My juz tez mamy pelny sukces, od 3 tyg zadnej wpadki i nawet kupka po basenie, 1sza w obcym miejscu... To Wam napisalam przed sniadaniem hahahaha
Ja sie z Toba calkowicie zgadzam co do Filipinek!!!
Ale ja juz jestem taka dziwna tez, ze az za bardzo samowystarczalna (stad brak czasu okresowo na forum)...

KATA jakkolwiek znam takie mamy, ktore maja pomoc do sprzatania domu to raczej w srednim wieku, mlodzi oszczedzaja na kredyty itp.. ;) Tak tutaj jest przynajmniej w mojej okolicy. Czas pracy jest absolutnie nie do pogodzenia za to z wychowywaniem dzieci i dlatego dziadkowie sa jedyna przystania. My odpadamy heheheh ;)))

DEVACHAN, swietny pomysl Twojego Lubego z roza od Vicka!!! Od najmlodszych lat powinno sie uczyc szacunku do Mamy :)
nATOMIAST MOJ aLEX ZAZDROSCI PISTOLETU, BO JA MU SIE WZBRANIAM PRZED KUPNEM ;)))

BUZKA i MILEGO DNIA DLA WSZYSTKICH :***

http://suwaczki.maluchy.pl/li-18170.png

Odnośnik do komentarza

Mam Sloneczka hahaha kupa w pampersa( zapomnialam dodac :D nocnika probujemy ale jakos toprnie nam idzie :P
co do godziny to jest tak... juz pisalam do Katy, Nastka idzie spac o 8 :D i wstaje kolo 7:30 a jak sie dobrze rozpedzi to i do 8:30 :D takze nie mam chyba na co narzekac ;) teraz tez poszla spac pospi z dwie godziny i dalej impreza do 8 juz :)

dobra uciekam bo postanowilam cos wykombinowac na wlosach i musZe pomidorowke ugotowac... :zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

Mamo Sloneczka buźka dla Alexa, ja tez sie wzbraniam przed kupnem zabawek halasujacych ale ta ma swietne rozwiazanie w postaci kartridzy (baterii) ktore latwo wyjac... Vic jest nauczony ze moga sie skonczyc bateryjki i wtedy jak wyjme (tak by nie widzial) to mowie ze sie skonczyly i ze trzeba kupic nowe...i mam troche odpoczynku od "grajotek"

Suzy wiesz. cena w PL porównywalna, tylko ten model fajny...
a co do butów dzieciecych to musisz zawsze mierzyc - a jak kupujesz internetem to obrysuj stópke małej, zmierz w cm, i wtedy zawsze kupując pytaj o dlugosc wkladki w cm i wtedy tak jest miarodajnie - moj syn tez nosi jedne butki nr 25 a sandaly mu kupilam 24 i sa za duze troche...

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

haha butu temat rzeka!!!bubus nosi 20 befado po domu, 21 sandalkow primigi i 22 adidasa:P:P wiec po prostu mierze lub kupuje na wyrost jak jest jakas promocja, predzej czy poznij nozka urosnie i zaloze szczegolnie jesli to adidaski ktore caly rok mozna nosic :)
zgadzam sie co do filièpinek, ja tez bym takiej pomocy 24 na dobe nie chciala i na pewno nie przy dziecku bo jak juz musze poprosic o pomoc to juz wole zeby mi ogarnela w domu :) a na razie tak jak i wy samowystarczajlna jestem i nie narzekam :) faktycznie ludzie u nas mamo sloneczka na kredytach i narzekaja ale widze ze ich to nie hamuje przed jedzeniem co tydzien w restauracjach i zyciu na "poziomie"... no comment
wlasnie byli u nas znajomi z niemiec (kolezanka polka ALE OD MALENKIEJ MIESZKA W NIEMCZECH) sorry za cpas lock :) wiec sie fajnie bawilismy a teraz ide karmic bubcia!!!caluski!!!!
mamo sloneczka jak tam wolny dzien wasz??:)

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

hej wam,

ja jutro brykam z synem i Lubym nad jeziorko, mamy domek za free zalatwiony z zakladu pracy chrzestnej mojeje, w piatek na pewno zajrze, bo Luby musi do pracy ale po pracy zabiera swoich rodziców i dołączą w piątek popoludniu, a w niedziele jedziemy po auto - ja kupuje, a Luby będzie nim jeździł, ale w dowodzie rej bede ja tylko i wylacznie...a swojego ukochanego złomka czyli golfa II bedzie musial pchnąc do ludzi, model robi swoje, czesci i utrzymanie go w ogole przedraza sprawe, a ja sie na to nie godze...wyplate ma ładowac w moim kierunku a nie auta...juz teraz taka glupia jak wczesniej i naiwna byc nie zamierzam, trzeba dbac o interesy swoje - i dziecka!!!

jakby mnie bylo stac na pomoc w domu to tez bym wolala do sprzatania czy prasowania, a nie do dziecka...

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Hello!!!!!!!

Deva fajne zdjecia.

co tu nikt nie pisze ostatnio... wezme kija i pogonie to zaraz beda pisaly :)

my wczoraj znowu bylysmy w figloraju :) alez sie umeczylam ... uuuffff... ;) dzisiaj tez sie wybieram ale do innego :)

i co mam pisac jak nikt sie nie udziela :D

gotuje pieczarkowa ;) bo nie mam na nic innego pomyslu... piore i ide teraz odkurzyc- czyli standard domowy :)

Odnośnik do komentarza

WITAM :)
SUZY, na mnie kija nie trzeba, tylko Mlody znowu byl u pediatry i sie leczymy na jakas kolke (pozwolilam na parowke to mam teraz...)... Dieta, a przy tym zaczerwienione gardlo (a to juz od roznicy temperatur w swieto narodowe)...
Jutro mam goscia z PL wiec tez chcialabym cos upiec ;)

DEVACHAN, udane widze wesele, bo Wy promieniujecie :) Swietnie!!!

KATA, my bylismy w swieto u zajomych na grilu, a ze pogoda po poludniu siadla to mamy stan chorobowy :(
A Wam jak minelo?
Planuje nam tez jakies wakacje i wkurzam sie, bo musimy w sierpniu w tym roku, a wszystko wtedy nawet o polowe drozsze :(
Cos wymysle :)))

CALUSY
:Kiss of love:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-18170.png

Odnośnik do komentarza

Deva nic mi sie zdjecia nie otworzyly :( mozesz wrzucic miniaturki?

Suzzy - dobry pomysl z pieczarkowa tylko ze nie dzis bo dzis mamy grilla :) ale az mi slinka pociekla

Moj Szajbus wlasnie poszedl spac po 30 min taplania sie w baseniku w ogodzie ... yyy chyba sprzedam stol do pingla a kupie wiekszy basen bo szajba do szescianu, skakanie, chlapanie, na brzuchu lezenie, buzia pod wode. Nie wiem jakim cudem ale Michaela jak widzi nocnik to skacze z radosci i 99% kup mamy zlapanych chyba ze spi, albo sie zapomni. Ale jesli chce to wydaje taki dzwiek jak na parcie :) czasem jej sie na wyrost zawola ale lepiej za czesto niz za zadko. A macie jakis pomysl jak dziecku wytlumaczyc z siku? No i nie jestem cymbalem i wiem ze tego to sie nie ma co spodziewac szybciej niz za rok ale chodzi mi na przyszlosc.
My mamy dzis 2 rocznice slubu, Jonathan zaszalal i kupil mi zestaw kospetykow do pielegnacji twarzy (kremy, maseczki, pianka do mycie, mleczko, tonik, krem do oczu, scrub) za 160 euro na szczescie byla promocja i zaplacil 119. Ja bym w zyciu sama tyle nie wydala naraz bo zaraz bym myslala co by tu dla innych pokombinowac ... na szczescie moj maz o tym wie i jak juz wymysli prezent to na calego :) Jak ktos chce zobaczyc jakie to tu jest adres Rituals - Rediscovering the moment

AAA SUZZY i DEVA co do butow to 90% i tak jest a chin i to firmowych np addidas, reebok, nike, widzialam nawet w sklepie Prada w londynie buty prada made in china :) wiec co do jakosci to wiadomo jak sie trafi. Ja kupilam sobie 2 pary z netu z chin i sa swietne ... zdjecia wstawie jak zrobie. A Jonathan 4 pary Puma za pol ceny sklepowej a sa tak uszyte ze spedzilismy 30 min porownujac ja z parami ktore kupil w sklepie i maja wszystko identyczne (jakosc tez !!!). Chociaz spodziewalismy sie badziewia bo wiadomo nieorginalne ale ryzyk fizyk i SZOK :).

Bylysmy na kontroli Miska wazy 8800 ale nie wiem jakim cudem przybrala tylko pol kg bo ona zjada jakiesc niezliczone ilosci jedzenia chyba ze mi sie tak wydaje. Napisze wam przykladowe menu co myslicie?

sniadanie 7:00-9:00 jak wstanie:180ml mleko z zageszczaczem (otreby itd)
lunch (12:00) 2 pajdy chleba bez skorek z czyms tam (dzem, szynka, ser) plus owoce (cale kiwi, banan, lub sloiczek caly)
obiad (16:00): zupa (80ml) drugie danie np kubek aventu 190ml makaronu (swiderkow, rurek) wybeltanych z sosem np mieso mielone, warzywa itd. Lub jakies miesko, ryba plus np ziemniaki (ryz, kus-kus) jakies warzywa.
podwieczorek zaraz po obiedzie:ciastko ryzowe, herbatnik, owoc
kolacja 19:00 butla mleka 180 ml z zageszczaczem
I spanko

http://www.suwaczek.pl/cache/69aff7552b.png

Odnośnik do komentarza

Mamo sloneczka pochwal sie pozniej co tam upieklas :D I zycze zdrowka Alexowi :):zwyrazami_milosci:

Agha ale masz dobrze - taki prezent :D.... ehhh
Fajnie ze napisalas o menu swojej maluszki to ja tez napisze dla porownania.... moja wazy 12.200 dwa tygodnie temu i wzrostu ma 82cm cos kolo tego nie chce mi sie po ksiazke isc.

pobudka 8-8.30 sniadanie , w zaleznosci platki sniadaniowe, jajecznica, parowki albo kanapki.

potem o 10.00 jest serek owocowy tak na drugie sniadanie- ten juz sama je lyzeczka :)
a do tego jakies ciasteczko.

obiad 13.30-14.00 ojej tutaj duzy wybor... pomidorowka, ryba, kurczak(ciken) :D, frytki, ryz z warzywami, makaron z warzywami iiiiiiiiii iiiiiiiiiiii co mi tylko do glowy przyjdzie, dzisiaj byla ta pieczarkowa i jej nie smakowala nawet nie chciala na topatrzec...

17.00 powieczorek jakies owocki , truskawki ulubione, banany, kiwi, jablko, arbuz... czasami robie nalesniki apropo wstawiam wam najlepszy przepis i najprostszy na super extra nalesniki Pancakes , jak jemy nalesniki to kolacja jest o 20.00 i zazwyczaj jest to kaszka ;) i tyle :P

aa Agha co do nocnika to ja od wczoraj , po domu zakladam nastce tylko spodenki i tlumacze ze siu siu to na nocnik, zrobila dwa razy w gacie i sie nie podobalo... slyszalam ze to dobra metoda :lol: nastka jak ma zamiar sikac czy kupe robic to mowi "kakas"" - bo po grecku kupa to "kaka" ale ona wszedzie wstawia na koncu "s" mamas papas kakas :lol:
szkoda tylko ze mowi to w momencie kiedy sika a nie uprzedza :D

Dziewczyny jak wy sie tak moda interesujecie to zapraszam na stylio.pl bardzo fajny portal i mozna sie super zainspirowac innymi :)

Odnośnik do komentarza

hej...

za to u mnie djupa.......

stwierdzam ze niektorzy ludzie sa niepowazni na maksa!

gosc co mial trzymac dla nas auto do niedzieli rana, bo mu nie pasowalo zebysmy przyjechali po nie w czwartek rano bo wyjezdzali w góry - dzwonimy wczoraj popoludniu sie dogadac jak z tych gór wrocili a oni mowia ze auto sprzedane bo szybko kasy potrzbowali i nawet nie dali znac slowem a mieli moj numer, bo nawet gosciu mi smsa pisal!!

znaleźlismy inne, super opcja z wyposazeniem itp, malo przejechane - w Szczecinie - a ze jestemy na trasie P-ń -Szczecin, to pojechalismy mojej mamy Oplem Astra - tam niby wszystko ladnie, facet zapomnial dowodu osobistego ale mowi ze zadzwoni do domu i mu podadza serie i numer, spisalam dane z prawa jazdy, niby wszystko okay, zagladam uwazniej w dowod rejestracyjny auta a tam sie okazuje ze auto od ponad 2,5 miesiaca przegladu waznego nie ma!!!!!!!!!!
facet sie tlumaczy ze nie wiedzial, zapomnial, nie sprawdzil i pyta czy nie dojedziemy do Poznania zeby sobie tam przeglad zrobic, my ze w zadnym przypadku, jeszcze wczesniej Luby go wypytal czy oleju nie bierze i takie tam, no i jak sie okazalo ze zadna stacja diagnostyczna w Szczecinie nie jest otwarta, to pan (rok starszy od Lubego) mowi ze on w takim razie moze we wtorek juz ze zrobionym przegladem przyjechac do P-nia,i sfinalizowac transakcje.

My ze okay, jedziemy za nim a tu sie okazuje ze on dymi i olej pali, czyli nie wart zachodu w ogole, a facet mowil ze wcale oleju nie żre!!!
no to my uradowani w sumie ze nie wzielismy tego auta, bo by je trzebalo niedlugo robic, ze wcale koszt nie taki wielki na tym oplu mojej mamy, bo diesel wielce ekonomiczny, wracamy, cieszymy sie ze jeszcze nad jezioro zdazymy z malym, ze grill itp, a tu nam za Skwierzyna cos zaczyna "charczec" pod maska, po chwili mruga kontrolka oleju, Luby sprawdza ze malo, dolewa, jedziemy,ale nadal mruga kontrolka od smarowania, zapala sie na stale zjezdzamy...

no i dzwonie do tych zanjomych chlopakow z Miedzychodu, ze trzeba sholowac na lawecie do P-nia, nie ma klopotu, podjezdza znajomy znajomego i bierze nas na linke, te 7 km do Miedzychodu, tam zastanawiamy sie czy brac lawete czy tam zostawic u mechanika, drobna konsultacja Lubego z owym mechanikiem i Luby łapie sie za glowe, bo jak chcial go odpalic to cos chrupnęło i myslal ze to pompa od oleju, a nagle idzie do auta cos tam odkreca sprawdza i klnie ze POSZEDŁ ROZRZĄD!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ZALAMKA TOTALNA!!!

BO JAK POSZEDL ROZDZAD TO TYLKO SIE MODLIC...bo jesli sie rozkreci i sie okaze ze poszedl na dobre a nie tylko sie zerwal czy cos to bedzie naprawa silnika!!!
i kto za to zaplaci???
ja!!!!!!!!!!!!!!!
bo to ja pozyczylam auto i mi poszedl mimo iz to nie z winy naszej jazdy tylko zuzycie czesci ktora prawdopodobnie nie byla regularnie (jak powinna co iles tam tysiecy km) wymieniana!!!!!
owszem, Luby pracuje w serwisie opla i by to dalo rade zrobic po kosztach, choc czesci to nie z serwisu tylko skad inad trzeba kupic bo w serwisie majatek,ale i tak to beda takie pieniadze ze umre....
teraz pozostaje sie modlic czy nie zmielilo polowy silnika...

auto z Lubym, jego ojcem i kierowca pojechalo do serwisu pod P-ń, ja dostalam sie do Sierakowa, czekam az Luby po nas wroci moim matizem i pojedziemy do P-nia...
czeka mnie rozmowa z moja mama, histeryczka i juz w ogole mam dosc...

owszem, to sie moglo rozpasc w kazdym momencie, nie zrobilibysmy tej trasy to pewnie bysmy wrocili do P-nia, odstawili auto i by mamie to padlo za jakis czas,ale wtedy ona musialaby sie martwic jak to zrobic (nawet jesli z Lubego pomoca) a teraz problem mam ja!!!!!!!!!!!!!!

zachcialo mi sie cholewa jasna.............

mam dola...

nawet nie chce myslec ile to moze kosztowac ale w najgorszym przypadku to juz beda tysiace nie setki zlotych.............naprawy w dieslu zawsze sa drozsze, a to powazna sprawa.........

za co mi sie to stalo to ja nie wiem....

a rano nam przebigl czarny kot przez droge............

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Deva - no kurde pech jak cholera :((((( Moze dogadaj sie z mama ze ona zaplaci (jak ma z czego) a ty jej w ratach oddasz bo przeciez teraz i Twoja praca i nowy samochod jest na tapecie.

Suzzy - no to nasze menu podobne w sumie a skoro dzieci zdrowe to znaczy ze jest ok. Metoda na siku to pewnie dobra bo ja innej nie widze :) Jakos latwiej dziecku kupe zalapac bo ja zrobi i sie pokazuje to widac a siku to co ... moze woda, moze sok jablkowy HEHEHEH.

Kurde mi rak brakuje tyle mam roboty i to takich przyziemnych spraw bo przez plecy sie nawarstwilo a teraz przy Misce "sprzataniu" to jak sobie odpuszcze na chwile to potem nie wiem za co sie lapac. Wlasnie wrocilysmy z basenu Miska padla spac a ja najpierw kawa i relaks a pozniej reszta bo tez padnieta jestem jak to po chasaniu w wodzie. Przysiegam nie wiem jak sobie wszystko zorganizuje jak pojde do pracy kiedys ... skoro siedzac w domu i majac tylko szkole na zakretach nie wyrabiam. No ale to tez nie oszukujmy sie moja wina tzn brak zorganizowania i lenistwo hehe.

http://www.suwaczek.pl/cache/69aff7552b.png

Odnośnik do komentarza

Ja tylko na chwile :P

Bylam na dzialce spalilam sie ze chodzic nie moge ani spac:lol: ale zadowolona jestem bo nie bede blada jak sciana:D
Jade z M na badania na 15 i moze juz dzis odbiore wynik tych wczesniejszych takze zyje teraz badaniami i wynikami,Pozniej do pracy, jak wroce poczytam Wass co tam u Was:)

Milego dnia buziaczki kochane:*:*:*

Aniołek 6 tydz

:Płacz:
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdge54fl2flm.png
Odnośnik do komentarza

WITAJCIE MIESZANKI!!!

u nas kiepsko, Alex ma scisla diete, ale wiadomo nie wiadomo na co :(
nie spimy, nie jemy, bez sensu

mam goscia z PL, ale nawet makaron rozgotwalam
wczoraj schabu nie dopieklam, zalamka

DEVA, wspolczuje! Mam zrozumie i moze sie jakos dogadacie po polowie?

AGHA, nie karz sie za lenistwo od czasu do czasu! Ostatni przeczytalamw "Jak byc kobieta i nie zwariowac" (polecam!), ze to nasz organizm sie o to dopomina wyraznie ma taka potrzebe ;))))

FLOR, oby byly dobre wyniki, napisz koniecznie!

SUZY, upieklam zwykla crostate i slowo, ze zal jak ch..., bo dziecko nie moze i chowam wszystko po katach...
I tez wyciagnelismy basen, w ktorym zmiescilismy sie nawet w TROJKE wielorybow, a zaplacilismy 9 euro w Mercatone1 (pisze jakby KATA pytala) ;)
Ale juz po chlupaniu, chociaz gosc skorzysta mam nadzieje...

CALUSY!
:36_3_15:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-18170.png

Odnośnik do komentarza

Czytałam was ale nie mam ochoty nic pisac. bo do dupy to wszystko!! :Płacz:
Odebralam wyniki M i one sa do dupy:Histeria: jak ilosc jest dobra to ruchliwosc zła ..baa nawet bardzo zla, a do tego wszystkie o atypowej budowie :bigboulay: wiec nawet nie wiem czy do in vitro by sie nadawały.
Oczywiscie sie z M poklocilam, poryczałam i taki finał. :bigboulay:

Aniołek 6 tydz

:Płacz:
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdge54fl2flm.png
Odnośnik do komentarza

:lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol: na odleglosc ci sie oswiadczyl? a widzieliscie sie wogole? :lol::lol::lol:
zreszta tu zwiazki mieszane,a nie kiedy na odleglosc mieszane.

Nooo to tak tez Sie przywitalam :Całus: Witam kobietki.:Całus::Całus::Całus:

co nowego?malo piszecie.

Mamosloneczka, ja tez dzisiaj bede basen dmuchala , wieczorem jak Nastka pojdzie spac bo duzy - jak na moj balkon :lol: zapowiadaja u nas 37 w srode :lup: dzisiaj jest 35 :lup: siajba :lup: Mam nadzieje ze Twoj Alex juz dobrze ;):zwyrazami_milosci:

flor i deva zycze powodzenia we wszystkim! Alez pech z tym autem, jak tak wogole mozna , co za frajer.

Marmi korzystaj z urlopu ;)

hihi... my tez juz tak owy planujemy ;)

no nic ide sobie moze troche wlosy zakrece bo wygladam jak strach na wroble , a mam czas teraz bo dziecko spi , mam nadzieje ze pospi z 2 godziny

milej niedzieli:zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...