Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

WITAJCIE KCHANE PONOWNIE:)))

No ja byłam na wizycie dzisiaj i tak: wyniki dobre:))
W/g badania wszystko jest jeszcze wysoko, jedynie poród na razie jak coś to moga zacząć skórcze:)Ale mam nadzieje ze jeszcze maluszek posiedzi:))
Zrobił mi lekarz wymaz z szyjki macicy na posiew, tak kontrolnie aby zobaczyć czy nie ma bakterii żadnych, robi się to między 36 a 37 tygodniem.
Słyszałam serduszko maluszka:))))))

Bardzo ale to bardzo trzymam kciuki za Aniutkę
Kaszaaaaaaaaaa na reszcie ma malutką przy sobie:))))))))

No ja juz po pieczeniu faworków:))Pycha wyszły:)))))

http://www.suwaczek.pl/cache/3b6778c904.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e824483c44.png

Odnośnik do komentarza

zancia1907
WITAJCIE KCHANE PONOWNIE:)))

No ja byłam na wizycie dzisiaj i tak: wyniki dobre:))
W/g badania wszystko jest jeszcze wysoko, jedynie poród na razie jak coś to moga zacząć skórcze:)Ale mam nadzieje ze jeszcze maluszek posiedzi:))
Zrobił mi lekarz wymaz z szyjki macicy na posiew, tak kontrolnie aby zobaczyć czy nie ma bakterii żadnych, robi się to między 36 a 37 tygodniem.
Słyszałam serduszko maluszka:))))))

Bardzo ale to bardzo trzymam kciuki za Aniutkę
Kaszaaaaaaaaaa na reszcie ma malutką przy sobie:))))))))

No ja juz po pieczeniu faworków:))Pycha wyszły:)))))

Gratulacje...wspaniałe wieśći :36_2_25::36_2_25: ... no i jaki smak na watku robisz:)

Odnośnik do komentarza

stysiapysia
zancia1907
WITAJCIE KCHANE PONOWNIE:)))

No ja byłam na wizycie dzisiaj i tak: wyniki dobre:))
W/g badania wszystko jest jeszcze wysoko, jedynie poród na razie jak coś to moga zacząć skórcze:)Ale mam nadzieje ze jeszcze maluszek posiedzi:))
Zrobił mi lekarz wymaz z szyjki macicy na posiew, tak kontrolnie aby zobaczyć czy nie ma bakterii żadnych, robi się to między 36 a 37 tygodniem.
Słyszałam serduszko maluszka:))))))

Bardzo ale to bardzo trzymam kciuki za Aniutkę
Kaszaaaaaaaaaa na reszcie ma malutką przy sobie:))))))))

No ja juz po pieczeniu faworków:))Pycha wyszły:)))))

Gratulacje...wspaniałe wieśći :36_2_25::36_2_25: ... no i jaki smak na watku robisz:)

Dziękuje:):16_8_3:

http://www.suwaczek.pl/cache/3b6778c904.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e824483c44.png

Odnośnik do komentarza

zancia1907
WITAJCIE KCHANE PONOWNIE:)))

No ja byłam na wizycie dzisiaj i tak: wyniki dobre:))
W/g badania wszystko jest jeszcze wysoko, jedynie poród na razie jak coś to moga zacząć skórcze:)Ale mam nadzieje ze jeszcze maluszek posiedzi:))
Zrobił mi lekarz wymaz z szyjki macicy na posiew, tak kontrolnie aby zobaczyć czy nie ma bakterii żadnych, robi się to między 36 a 37 tygodniem.
Słyszałam serduszko maluszka:))))))

Bardzo ale to bardzo trzymam kciuki za Aniutkę
Kaszaaaaaaaaaa na reszcie ma malutką przy sobie:))))))))

No ja juz po pieczeniu faworków:))Pycha wyszły:)))))
Żanciu super wieści,może jeszcze synek poczeka trochę i nie będzie się spieszyl za bardzo :))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Agunia
zancia1907
WITAJCIE KCHANE PONOWNIE:)))

No ja byłam na wizycie dzisiaj i tak: wyniki dobre:))
W/g badania wszystko jest jeszcze wysoko, jedynie poród na razie jak coś to moga zacząć skórcze:)Ale mam nadzieje ze jeszcze maluszek posiedzi:))
Zrobił mi lekarz wymaz z szyjki macicy na posiew, tak kontrolnie aby zobaczyć czy nie ma bakterii żadnych, robi się to między 36 a 37 tygodniem.
Słyszałam serduszko maluszka:))))))

Bardzo ale to bardzo trzymam kciuki za Aniutkę
Kaszaaaaaaaaaa na reszcie ma malutką przy sobie:))))))))

No ja juz po pieczeniu faworków:))Pycha wyszły:)))))
Żanciu super wieści,może jeszcze synek poczeka trochę i nie będzie się spieszyl za bardzo :))

:))) Pewnie poczeka jeszcze:))

Ale dzisiaj mnie kręgosłup boli, miejsca nie mogę sobie znaleść:) No i to ktocze:)

http://www.suwaczek.pl/cache/3b6778c904.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e824483c44.png

Odnośnik do komentarza

zancia1907
Aneczka23
zancia1907
I znowu wszystkie mamuśki znikły:((

Ja jestem:36_1_11:

Witaj Aneczko:))Co tam słychać ciekawego??:)

Jeszcze Ci kochana odpisze:) U mnie dalej nie ciekawie ale chociaż dzień minął i jeden do przodu:) wszystko boli strasznie i może faktycznie ten czop odchodzi a także żołądek mi wysiada od leków...jak ja sie boje...ale ta myśl że już niedługo zobacze Córeczke daje mi jakąś siłe:)
A teraz zmykam:)

Odnośnik do komentarza

Hej, hej :bye:. I ja się witam.

Przede wszystkim GRATULACJE DLA KASZYYYYYY. I DUUUUUUUUUUUUUUŻO ZDRÓWKA DLA NIEJ I DLA LENKI.

Ja wczoraj w ciągu dnia tak dziwnie się czułam, że aż wieczorem spakowałam walizkę do szpitala. Niby nie mam bardzo silnych skurczy poza tymi z krzyża od czasu do czasu, ale było mi wczoraj potwornie niedobrze, spuchłam jak bania i generalnie czułam się tak jakbym przed chwilą usłyszała, że stało się coś złego (spocone dłonie, stopy, totalny brak siły) - adrenalinowy rollercoaster. Schowałam się pod kołdrę z kotami i przeczekałam. Wszystko minęło :yuppi:. Oczywiście w nocy przypomniałam sobie, że nadal nie mam piżamy/koszuli do karmienia i to całkowicie uspokoiło moje dziwne objawy - no bo jak tu rodzić bez koszuli do karmienia :hahaha::36_11_13::hahaha:.

Dziś za to od rana boli mnie krocze, ale za to świetnie mi się oddycha, więc zakładam, że Tymek przesunął się kilka cm w dół. Chociaż nadal kopie mnie w dolne żebra.

A jak Wam minęła nocka?

Stokrotka, dzięki za wieści od Kaszyyyyyy.

Ciekawe jak tam Aniutka...????

/eM

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20050401/n/ADAS/dt/5/k/ba04/age.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20100218/n/TYMEK/dt/5/k/8bb3/age.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie marcóweczki :smile:
Stociu dzięki za wieści od Kaszyyy. Wymęczyła się niemało i teraz też się nacierpi zanim dojdzie do siebie,ale ma już to za sobą. Co do telepawek to wystęupją zawsze po cc,reakcja organizmu na znieczulenie i ogolnie taki szok pooperacyjny.Mną to rzucalo normalnie....że pod dwoma kołdrami nadal mialam dreszcze...
Ale skoro Kaszyyy się humor trzyma to będzie ok. Dużo zdrówka dla niej i dla córci. Pewnie poleżą jeszcze w szpitalu,skoro mala w inkubatorku.

Overpowered dobrze,że tą torbę jednak pakujesz bo nigdy nic nie wiadomo,ja zaopatrzylam się w dwie koszule do szpitala takie rozpinane,ale z humorem,bo jedna jest w biedronki :D a chcialam kupić taką w owce :)))
Ja dzisiaj dosć niespokojnie spałam,zle mi było w każdej pozycji,więc chyba tylko na siedząco mi zostało wypróbować :sofunny:
Wszystkim życzę miłego dnia.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...