Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

Agunia
Witam się i ja :smile:
Mam trochę czasu więc piszę do Was,bo potem znowu będzie coś do zrobienia.
Agacav dzięki kochana, staram się nie przemęczać. Ale wiadomo jak to jest jak się czegoś samemu nie zrobi :)
Ogólnie balagan mam w calym domu i za bardzo mnie to nie rusza,bo posprzątam jak już będzie naprawdę koniec,a dzisiaj malowanie pokoju dzidzi,więc już ostatnie pomieszczenie i będziemy wszystko ustawiać. Nadal nie mam komody,więc nie wiem w czym ubranka pomieszczę a czas brać się za pranie. Nie mam jeszcze ani jednej rzeczy upranej...:o_no: Więc wszystko przedemną.

Miłego dzionka dla Wszystkich :Kiss of love:

hej agunia. jak masz bałagan w domu i remont to chyba nie ma sensu na razie prać! pewnie i kurzu dużo jest. A w końcu pranie zajmie ci góra dwa dni + dwa dni na ewentualne prasowanie... tyle to chyba zdążysz po remoncie nie? czy planujesz od razu na porodówkę jechać :36_1_1:

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7381gy5t28.png

Odnośnik do komentarza

laninia
Agunia
Witam się i ja :smile:
Mam trochę czasu więc piszę do Was,bo potem znowu będzie coś do zrobienia.
Agacav dzięki kochana, staram się nie przemęczać. Ale wiadomo jak to jest jak się czegoś samemu nie zrobi :)
Ogólnie balagan mam w calym domu i za bardzo mnie to nie rusza,bo posprzątam jak już będzie naprawdę koniec,a dzisiaj malowanie pokoju dzidzi,więc już ostatnie pomieszczenie i będziemy wszystko ustawiać. Nadal nie mam komody,więc nie wiem w czym ubranka pomieszczę a czas brać się za pranie. Nie mam jeszcze ani jednej rzeczy upranej...:o_no: Więc wszystko przedemną.

Miłego dzionka dla Wszystkich :Kiss of love:

hej agunia. jak masz bałagan w domu i remont to chyba nie ma sensu na razie prać! pewnie i kurzu dużo jest. A w końcu pranie zajmie ci góra dwa dni + dwa dni na ewentualne prasowanie... tyle to chyba zdążysz po remoncie nie? czy planujesz od razu na porodówkę jechać :36_1_1:
Hehehe nie no prać będę dopiero jak posprzątam,więc jutro już będzie sprzątanie. A dzisiaj wprowadzam się do sypialni bo już jest gotowa,więc zostanie tylko dziecka pokoik :) A potem będę już szykowac wszystko :)
Na porodówkę jeszcze się nie wybieram :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Agunia
Żanciu wspólczuję żołądkowki....mam nadzieję,że szybko wrócisz do sił,bo to chorobsko potrafi czlowieka wykończyć :o_noo:

Dziękują Aguś:) Wiem co znaczy remont, ja cały weekend miałam ręce pełne roboty, bo mąż kończył remont kuchni, to trzeba było wszytsko poogarniać, poukładać, no i z reszty mieszkania pozbyć się tego bałaganu i pyłu, no a potem w poniedziałek na wieczór mnie rozłożyło:)Ale już mamy koniec wielkiego sprzątania, więc luz:)))

http://www.suwaczek.pl/cache/3b6778c904.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e824483c44.png

Odnośnik do komentarza

Hej, hej witam Was wszystkie:)
parę dni nie pisałam, dopadł mnie leżeniowy kryzys... nie mogę już leżeć,po prostu nie wyrabiam już,kilka tygodni uziemenia w łóżku daje się we znaki niestety. Jutro o 8 rano mam usg- kontrola łożyska i wagi malutkiej. Te wszystkie problemy mnie przytłaczają.
Mam nadzieję, że u was samopoczucie znacznie lepsze:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46061.png

Odnośnik do komentarza

aniutka86
Hej, hej witam Was wszystkie:)
parę dni nie pisałam, dopadł mnie leżeniowy kryzys... nie mogę już leżeć,po prostu nie wyrabiam już,kilka tygodni uziemenia w łóżku daje się we znaki niestety. Jutro o 8 rano mam usg- kontrola łożyska i wagi malutkiej. Te wszystkie problemy mnie przytłaczają.
Mam nadzieję, że u was samopoczucie znacznie lepsze:)

Witaj Aniutka, to życze na jutro samych dobrych wiadomości:)Trzymam kciuki, no i dobrego samopoczucia:))

http://www.suwaczek.pl/cache/3b6778c904.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e824483c44.png

Odnośnik do komentarza

aniutka86
Hej, hej witam Was wszystkie:)
parę dni nie pisałam, dopadł mnie leżeniowy kryzys... nie mogę już leżeć,po prostu nie wyrabiam już,kilka tygodni uziemenia w łóżku daje się we znaki niestety. Jutro o 8 rano mam usg- kontrola łożyska i wagi malutkiej. Te wszystkie problemy mnie przytłaczają.
Mam nadzieję, że u was samopoczucie znacznie lepsze:)

Aniutko witaj,oj Ty się wymęczysz biduolko....współczuję bardzo. Mam nadzieję,że z malutką wszystko będzie dobrze i że urosła :)) No i żeby łozysko jeszcze nie bylo najgorsze i żebys mogla jeszcze potrzymać tą ciążę.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Wam za wsparcie, kochane jesteście :Kiss of love:
Dziwi mnie jedynie fakt, że lekarz pomimo łożyska III stopnia i licznych zwapnień już od 4 tygodni, nie uważa za konieczne kontrolowania go... o wszystko się upominam i sama na własną rękę idę na usg... i to do lekarza u którego jeszcze nie byłam,więc będę chciała żeby się wypowiedział jak on to widzi... w czasie mojej ciąży lekarza już za dużo błędów popełnili,teraz wszystkiego pilnuję sama. Poza tym skurcze mam coraz częściej w ciągu dnia, nieregularnie na szczęście.
Dziewczynki trzymajcie się dzielnie wszystkie i wytrwajcie do terminów

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46061.png

Odnośnik do komentarza

Aniutka trzymaj sie kochana, juz niedługo zostało, wierze ze wytrzymasz. A z malutka tez pewnie bedzie wszystko ok. Trzymam kcuiki.
Ide do sklepu na jakies jedzeniowe zakupy bo lodówa znow swieci pustkami, dobrze ze chociaz mam juz obiadek na dzis ugotowany :)
Kurde nie moge wysyłac emotków ani nic... niewiem co jest grane...

http://lb2f.lilypie.com/rzU1p1.png
http://s5.suwaczek.com/20100821040214.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0343859c0.png?9871

Odnośnik do komentarza

aniutka86
Dziękuję Wam za wsparcie, kochane jesteście :Kiss of love:
Dziwi mnie jedynie fakt, że lekarz pomimo łożyska III stopnia i licznych zwapnień już od 4 tygodni, nie uważa za konieczne kontrolowania go... o wszystko się upominam i sama na własną rękę idę na usg... i to do lekarza u którego jeszcze nie byłam,więc będę chciała żeby się wypowiedział jak on to widzi... w czasie mojej ciąży lekarza już za dużo błędów popełnili,teraz wszystkiego pilnuję sama. Poza tym skurcze mam coraz częściej w ciągu dnia, nieregularnie na szczęście.
Dziewczynki trzymajcie się dzielnie wszystkie i wytrwajcie do terminów

Aniutka, dobrze że przynajmniej ty masz głowe na karku:))Faktycznie czasami z tymi lekarzami to aż za głowe się tylko łapać. Ale jesteś na szczęście coraz bliżej prawidłowego rerminu pordu, więc tylko trzeba mieć nadzieje że będzie wszytsko oki:)))Koniecznie po badaniu daj znać:)

http://www.suwaczek.pl/cache/3b6778c904.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e824483c44.png

Odnośnik do komentarza

Agunia
Witam się i ja :smile:
Mam trochę czasu więc piszę do Was,bo potem znowu będzie coś do zrobienia.
Agacav dzięki kochana, staram się nie przemęczać. Ale wiadomo jak to jest jak się czegoś samemu nie zrobi :)
Ogólnie balagan mam w calym domu i za bardzo mnie to nie rusza,bo posprzątam jak już będzie naprawdę koniec,a dzisiaj malowanie pokoju dzidzi,więc już ostatnie pomieszczenie i będziemy wszystko ustawiać. Nadal nie mam komody,więc nie wiem w czym ubranka pomieszczę a czas brać się za pranie. Nie mam jeszcze ani jednej rzeczy upranej...:o_no: Więc wszystko przedemną.

Miłego dzionka dla Wszystkich :Kiss of love:

Agunia na pocieszenie powiem Tobie ze my ...nie mamy kuchni (nawalił dostawca i sami musimy sobie fronty z Lodzi dowieść) bez ukończenia kuchni nie jestem w stanie zrobic pokoju dziecięcego..a po podliczeniu finansowo nie stać nas będzie na meble ubraniowe stad sami przerabiamy stare regały i ciuszki synka wylądują w pojemnikach tekturowych (podobnie jak nasze;). Z reszta tez mam nic nie uprane...dziecko ma bardzo zarobionych i zle zorganizowanych rodziców...musi sie przyzwyczaić:)

http://www.suwaczki.com/tickers/h84fanlics99jhmo.png

Wpierw mama Mikołaja, potem żona...jak to dziecko leczy z pracoholizmu:)

Odnośnik do komentarza

aniutka86
Hej, hej witam Was wszystkie:)
parę dni nie pisałam, dopadł mnie leżeniowy kryzys... nie mogę już leżeć,po prostu nie wyrabiam już,kilka tygodni uziemenia w łóżku daje się we znaki niestety. Jutro o 8 rano mam usg- kontrola łożyska i wagi malutkiej. Te wszystkie problemy mnie przytłaczają.
Mam nadzieję, że u was samopoczucie znacznie lepsze:)

Aniutka będzie dobrze!

Ja mam sie dowiedzieć co z moim małowodziem dopiero w sobotę, a dziecko sie coś mało ruchliwe zrobiło i na dodatek swędzi mnie skora....choć to ostatnio to chyba paranoja bo wyniki wątrobowe mam w normie.

http://www.suwaczki.com/tickers/h84fanlics99jhmo.png

Wpierw mama Mikołaja, potem żona...jak to dziecko leczy z pracoholizmu:)

Odnośnik do komentarza

gadzia
Agunia
Witam się i ja :smile:
Mam trochę czasu więc piszę do Was,bo potem znowu będzie coś do zrobienia.
Agacav dzięki kochana, staram się nie przemęczać. Ale wiadomo jak to jest jak się czegoś samemu nie zrobi :)
Ogólnie balagan mam w calym domu i za bardzo mnie to nie rusza,bo posprzątam jak już będzie naprawdę koniec,a dzisiaj malowanie pokoju dzidzi,więc już ostatnie pomieszczenie i będziemy wszystko ustawiać. Nadal nie mam komody,więc nie wiem w czym ubranka pomieszczę a czas brać się za pranie. Nie mam jeszcze ani jednej rzeczy upranej...:o_no: Więc wszystko przedemną.

Miłego dzionka dla Wszystkich :Kiss of love:

Agunia na pocieszenie powiem Tobie ze my ...nie mamy kuchni (nawalił dostawca i sami musimy sobie fronty z Lodzi dowieść) bez ukończenia kuchni nie jestem w stanie zrobic pokoju dziecięcego..a po podliczeniu finansowo nie stać nas będzie na meble ubraniowe stad sami przerabiamy stare regały i ciuszki synka wylądują w pojemnikach tekturowych (podobnie jak nasze;). Z reszta tez mam nic nie uprane...dziecko ma bardzo zarobionych i zle zorganizowanych rodziców...musi sie przyzwyczaić:)
Gadziu to masz jeszcze gorzej, ja pomału już się wkrótce uporam i jakos będzie,a ubranka pomalu też naszykuję i też w pudla poskładam jak nic nie kupię :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Redberry
A ja właśnie postawiłam pranie, a teraz robię ozdoby walentynkowe do mieszkania-zawsze na jakieś święta lub okazje staram się cos własnoręcznie wykroić :mdr:


Redberry
podziwiam za zapal! Mi chyba do czasu otrzymania L4 nie uda mi sie lepiej zorganizowac.

http://www.suwaczki.com/tickers/h84fanlics99jhmo.png

Wpierw mama Mikołaja, potem żona...jak to dziecko leczy z pracoholizmu:)

Odnośnik do komentarza

Agunia
gadzia
Agunia
Witam się i ja :smile:
Mam trochę czasu więc piszę do Was,bo potem znowu będzie coś do zrobienia.
Agacav dzięki kochana, staram się nie przemęczać. Ale wiadomo jak to jest jak się czegoś samemu nie zrobi :)
Ogólnie balagan mam w calym domu i za bardzo mnie to nie rusza,bo posprzątam jak już będzie naprawdę koniec,a dzisiaj malowanie pokoju dzidzi,więc już ostatnie pomieszczenie i będziemy wszystko ustawiać. Nadal nie mam komody,więc nie wiem w czym ubranka pomieszczę a czas brać się za pranie. Nie mam jeszcze ani jednej rzeczy upranej...:o_no: Więc wszystko przedemną.

Miłego dzionka dla Wszystkich :Kiss of love:

Agunia na pocieszenie powiem Tobie ze my ...nie mamy kuchni (nawalił dostawca i sami musimy sobie fronty z Lodzi dowieść) bez ukończenia kuchni nie jestem w stanie zrobic pokoju dziecięcego..a po podliczeniu finansowo nie stać nas będzie na meble ubraniowe stad sami przerabiamy stare regały i ciuszki synka wylądują w pojemnikach tekturowych (podobnie jak nasze;). Z reszta tez mam nic nie uprane...dziecko ma bardzo zarobionych i zle zorganizowanych rodziców...musi sie przyzwyczaić:)
Gadziu to masz jeszcze gorzej, ja pomału już się wkrótce uporam i jakos będzie,a ubranka pomalu też naszykuję i też w pudla poskładam jak nic nie kupię :)

W kontekście pudel...przeszukiwałam trochę juz sklepy, bo chciałam aby były ciut bardziej dekoracyjne niz po bananach;) I chyba zostaje głównie IKEA...ale chyba nie uda mi sie zrealizować wymarzonej kolorystyki pokoju dziecięcego. Trudno.

http://www.suwaczki.com/tickers/h84fanlics99jhmo.png

Wpierw mama Mikołaja, potem żona...jak to dziecko leczy z pracoholizmu:)

Odnośnik do komentarza

HEJ MARCÓWECZKI! :D

A dziś jestem taka HAPPY :yuppi::yuppi::yuppi:
Dostałam PACZKĘ od cioci mojej i moja babcia też pakowała tą paczkę :D (w końcu zostanie PRAbabcią hehe po raz pierwszy :D )
Ogólnie pełno ciuszków i gryzaki, grzechotki :yuppi: i rożek nawet taki fajniusi :D
pościel itp.
i w dodatku kocyk, z tych czasów , kiedy ja byłam mała :D
aż się wzruszyłam ... bo od razu mi się przypomniało moje dzieciństwo :love:
też czekoladki dostałam z PL :lol: i perfumy ciocia jeszcze włożyła dla mnie...

Jestem bardzo zadowolona z dzisiejszego dnia :D

a ile prania i prasowania mnie czeka... to dopiero muszę się nastawić psychicznie :hahaha:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...