Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

aniutka86
Agunia
aniutka86
Hej hej, dzień dobry wszystkim:)
Dziewczyny ze wszelkim twardnieniami, bólami i skurczami jak najszybciej do lekarza...to moja jedyna rada...ja się na tym przejechałam i wszystkie wiemy jak mi to wyszło...
Mój mąż dalej nieprzekupny...wczoraj wieczorem miałam leżeniowy kryzys- płakałam i prosiłam o 5 minut spacerku... ale się nie ugiął

Aniutko wierzę,że uleżeć ciężko ale mąż dba o Ciebie żebyś się nie forsowała :smile: Jeszcze trochę wytrwaj a potem będziecie razem spacerować :)

Ciężko naprawdę,ale jeszcze troszkę.... Agunia a Ty koniecznie lekarzowi o tych wszystkich dolegliwościach powiedz,i dbaj o siebie i niech lekarz wszystko sprawdzi czy w porządku, lepiej na wszystkie objawy szybko reagować i działać
Tak dzisiaj mam zamiar wszystko mu powiedzieć i powiem szczerze,że boję się trochę,czy szyjka się nie skrocila.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Niezapominajkaa
Hej dziewczynki:)

Redberry super z tą gazetą, co on tam w tym liście naskrobał?:)

Agunia ja też mam USG dzisiaj, tylko koło 20 dopiero.

Ja z obiadami mam spokój teraz jak A wyjechał na tydzień, mały zjada w przedszkolu, jak głodny po powrocie to jest zupa, nagotowałam cały garnek wczoraj, więc na 3 dni będzie. Ja zupy mogę jeść non stop.

Przyniosłam dwa dni temu, to znaczy A przytargał ładny kwiat doniczkowy od teściów, taki duzy, fajny ale cholera są w nim pajączki, takie malutkie, wyłażą i się szwendają po sufice. Niewiem jak się tego pozbyć. Kiesyś małam w małym kwiatku to wyjełam go z korzeniami, przepłukałam i po problemie. Ale tego tak nie wyjmę:(
Niezapominajko więc obie będziemy mialy dzisiaj wieści,mam nadzieję że same dobre :))
Ja też w ciąży bardzo polubilam zupy.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Agunia
Niezapominajkaa
Hej dziewczynki:)

Redberry super z tą gazetą, co on tam w tym liście naskrobał?:)

Agunia ja też mam USG dzisiaj, tylko koło 20 dopiero.

Ja z obiadami mam spokój teraz jak A wyjechał na tydzień, mały zjada w przedszkolu, jak głodny po powrocie to jest zupa, nagotowałam cały garnek wczoraj, więc na 3 dni będzie. Ja zupy mogę jeść non stop.

Przyniosłam dwa dni temu, to znaczy A przytargał ładny kwiat doniczkowy od teściów, taki duzy, fajny ale cholera są w nim pajączki, takie malutkie, wyłażą i się szwendają po sufice. Niewiem jak się tego pozbyć. Kiesyś małam w małym kwiatku to wyjełam go z korzeniami, przepłukałam i po problemie. Ale tego tak nie wyjmę:(
Niezapominajko więc obie będziemy mialy dzisiaj wieści,mam nadzieję że same dobre :))
Ja też w ciąży bardzo polubilam zupy.
ja też ... zwłaszcza mam fazę na cebulową , zupę krem brokułową , oraz jarzynową mniammmmmmmmmm:36_27_8:

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

Agunia
aniutka86
Agunia

Aniutko wierzę,że uleżeć ciężko ale mąż dba o Ciebie żebyś się nie forsowała :smile: Jeszcze trochę wytrwaj a potem będziecie razem spacerować :)

Ciężko naprawdę,ale jeszcze troszkę.... Agunia a Ty koniecznie lekarzowi o tych wszystkich dolegliwościach powiedz,i dbaj o siebie i niech lekarz wszystko sprawdzi czy w porządku, lepiej na wszystkie objawy szybko reagować i działać
Tak dzisiaj mam zamiar wszystko mu powiedzieć i powiem szczerze,że boję się trochę,czy szyjka się nie skrocila.

Oby nie.... bo z tą szyjką to same zmartwienia... mi się skróciła na początku o 50%, w ciągu tygodnia w szpitalu do 60% a w ciągu następnego zupełnie i wygładziła się do porodu...i trzyma na słowo honoru, więc jak tylko zaczyna się skracać trzeba interweniować... ale mam nadzieję, że u Ciebie jest w porządku. Życzę Ci, żeby szyjka była cała,długa i kręta:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46061.png

Odnośnik do komentarza

Agunia
racuszek
wymyśliłam obiad :
Pierśi kuraka pokrojone w większą kostkę usmażone w cieście naleśnikowym przyprawionym gyrosami i innymi takimi z tartym żółtym serem
do tego piure ziemniaczane z koperkiem i ugotowany brokuł lub sałatka szwedzka do wyboru :D

Rany....ale pychości....to do kogo na obiad jedziemy ?

do mnie musicie wybrać sie z własnymi krzesłami bo tyle mogę nie mieć a ogrodowe przymarzły do ziemi hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

O faworki, uwielbiam ale jestem z zbyt leniwa.
I tak coś upiekę, bo jutro mam gości - nasi dobrzy znajomi przylecieli z Anglii na kilka dni, z dwójką dzieciaków. Może sernik, zobaczę jeszcze.

A 11 lutego jest Tłusty Czwartek, radzę się najeść bo potem na święta ciężko będzie o jakieś rarytasy, w przypadku mamusiek cyckowych .

Dzisiaj jak wracałam do domu w aucie mały się tak wiercił że myślałam ze zaraz się zatrzymam będę musiała się rozprostować na chwilę. Chyba było mu niewygodnie. odchyliłam siedzenie jeszcze kawałek ale już dalej nie mogłam.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Niezapominajkaa
O faworki, uwielbiam ale jestem z zbyt leniwa.
I tak coś upiekę, bo jutro mam gości - nasi dobrzy znajomi przylecieli z Anglii na kilka dni, z dwójką dzieciaków. Może sernik, zobaczę jeszcze.

A 11 lutego jest Tłusty Czwartek, radzę się najeść bo potem na święta ciężko będzie o jakieś rarytasy, w przypadku mamusiek cyckowych .

Dzisiaj jak wracałam do domu w aucie mały się tak wiercił że myślałam ze zaraz się zatrzymam będę musiała się rozprostować na chwilę. Chyba było mu niewygodnie. odchyliłam siedzenie jeszcze kawałek ale już dalej nie mogłam.

kocham pączki!!!!!!!!!!!!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

Ja jak urodziłam Szymka, to wróciłam do domu we wtorek a w niedziele były święta, tylko patrzyłam jak się rodzinka objada, ale sama nie wiele z tego miałam. Do tego wszystkiego rozeszła mi się trochę rana po cesarce, miałam sklejane steri stripami, żeby nie szyć drugi raz, nie wolno mi było w zasadzie chodzić w ogóle.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Niezapominajkaa
Ja jak urodziłam Szymka, to wróciłam do domu we wtorek a w niedziele były święta, tylko patrzyłam jak się rodzinka objada, ale sama nie wiele z tego miałam. Do tego wszystkiego rozeszła mi się trochę rana po cesarce, miałam sklejane steri stripami, żeby nie szyć drugi raz, nie wolno mi było w zasadzie chodzić w ogóle.

trzymajmy kciuki aby w tym roku było lepiej !!:36_2_11:

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

aniutka86
Agunia
aniutka86

Ciężko naprawdę,ale jeszcze troszkę.... Agunia a Ty koniecznie lekarzowi o tych wszystkich dolegliwościach powiedz,i dbaj o siebie i niech lekarz wszystko sprawdzi czy w porządku, lepiej na wszystkie objawy szybko reagować i działać
Tak dzisiaj mam zamiar wszystko mu powiedzieć i powiem szczerze,że boję się trochę,czy szyjka się nie skrocila.

Oby nie.... bo z tą szyjką to same zmartwienia... mi się skróciła na początku o 50%, w ciągu tygodnia w szpitalu do 60% a w ciągu następnego zupełnie i wygładziła się do porodu...i trzyma na słowo honoru, więc jak tylko zaczyna się skracać trzeba interweniować... ale mam nadzieję, że u Ciebie jest w porządku. Życzę Ci, żeby szyjka była cała,długa i kręta:)
Dziekuję,też mam taką ndzieję,że będzie ok.Ja z natury mam krótką szyjkę więc niech będzie zamknięta jak najdlużej.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Witam :)

Daaawno mnie tu nie było... :) Chyba nie dam rady nadrobić.

Dziewczyny dzieki wielkie za wszystkie posty podtrzymujące na duchu w sprawie mojego taty. Tatuś już w domu, i na szczęście wszystko jest ok. Dużo mi lżej na sercu. Przestałam się tak stresować to i skurczy jakoś mam mniej. Egzamizny mam wszystkie do przodu, jeszcze tylko dwa egzaminy w weekend :)

A tak w ogole ostatnio wciągnełam się w temat chustowania (zamierzam zakupić chustę dla ninki i chustować od początku), a drugi temat w jaki się wkręciłam to pieluchy wielorazowe, i zaczynam się do tego przekonywać, jesli mnie tylko zapał nie opuści to chyba spróbuje z małą tych wielorazówek :)

redberry super zonka z Ciebie i gratulacje dla mezusia!!

agunia mam nadzieje ze szyjka trzyma :)

ja mam wizytę jutro i wszystko sie okaze co i jak tam bo to juz 5 tygodni od ostaniej minęło :O ;)

Odnośnik do komentarza

Anulka12369
Hej :) widzę, że nie ja jedna czuję się wciągnieta w temat pieluszek wielorazowych :) Też chce spróbować, ale nie wiem od czego zacząć :D za duży wybór oj za duży :)

Mam dokładnie ten sam problem! Za duży wybór...
Zastanawiam się nad zaczęciem od otulaczy, tetry i formowanek, a potem przejdę chyba na kieszonki przy większym maluszku bo na sam początek to chyba sie nie nadają... Aj juz głupieje od tego tematu :O :comp_ihate::o_noo:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...