Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

stysiapysia
Ja mam wizyte 26 .01 i nie wiem czy mi USG zrobi ...lekarz jest jakiś dziwny ... w tym yg. pójde chyba na prywatne usg .... muszę się uspokić w tym tygodniu :)

Ja na USG w ogóle chodze prywatnie, bo jak idę na normalną wizytę to tam nie ma USG, a jak bym chciała na książeczkę to się kupe czasu czeka, a nagle niedługo przed terminem badania potrafią zadzwonic i odwołać, albo przełozyć na niewiadomo kiedy

http://www.suwaczek.pl/cache/3b6778c904.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e824483c44.png

Odnośnik do komentarza

stysiapysia
racuszek
ja wizytę mam jutro i dostanę skierowanie na ostatnie USG tylko nadal nie wiem czy mam prawo mieć Tomka przy sobie podczas badania .....

Powinnaś mieć prawo ..weź go ze sobą ... inaczej nie zapłaciisz i już

akurat to jest na kasę chorych.. jak byłam u tego samego lekarza prywatnie to sam wołał Tomka aby wszedł zobaczyć córkę ... a na Kasę chorych to nie i koniec nawet nie było z nim co dyskutować... wkurzyło mnie to...

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

racuszek
Agunia
A ja mam wizytkę we wtorek i zobaczę jak moj synuś się miewa i jak już podrósl :))
Mi się wydaje,że jeszcze nie obrał pozycji do porodu i obraca się jak chce. Ale to się okaże.Jestem ciekawa co powie na te moje bóle...
Racuszku pogoń tego teścia....

nie mogę .... mamy umowę że każdy robi porządek ze swoimi rodzicami żeby potem nie było jakiś akcji niemiłych - więc Tomek powinien się zająć swoim ojcem , jak ja bym miała to zrobić to rzuciłabym się na niego już za akcje na ślubie jak podszedł do moich rodziców i móił mojej mamie m.in że myślał że jestem sierotą - masakra jak się o tym dowiedziałam myślałam ze Go zabiję ...... cały czas podczas rozmów móiłam że mam cudownych rodziców i w ogóle - wiecie jak mojej mamie musiało się zrobić przykro ???
Rozumiem,to skoro jest taka sytuacja to musisz to przecierpieć,ale on moglby chociaż dam Wam trochę intymności i czasem zrozumieć,że jesteście mlodym małżenstwem i potrzebujecie pobyć sami.
Ale wobec Twojej mamy to się zachowal jak ostatni cham...słow brak....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

zancia1907
Agunia
A ja mam wizytkę we wtorek i zobaczę jak moj synuś się miewa i jak już podrósl :))
Mi się wydaje,że jeszcze nie obrał pozycji do porodu i obraca się jak chce. Ale to się okaże.Jestem ciekawa co powie na te moje bóle...
Racuszku pogoń tego teścia....

Ja USG i najbliższą wizytę mam dopiero 29.01, już doczekac się nie mogę. Jak byłam na ostatnim USG to lekarz no i my byliśmy zdumieni energią naszego słoneczka, wiercił się cały czas we wszystkie strony, lekarz powiedział że do księgi rekordów trzeba zapisać maluszka za aktywność, w ciągu Usg zmienił całkiem położenie z 7 razy (nie przesadzająć) i robił to tak szybko że na samy początku lekarz aż zamilkł i przyznał potem ż ejuż myślał ze są bliźniaki, bo myslał ze są dwie główki, a to tak szybko zmienił maluszek strone:))) Także widziałąm skarba z każdej możliwej strony, od przodu, tyłu, z boku:)Jak się uśmiecha, jak smutnieje mu minka, nawet jak nóżkami terroryzował mi pęcherz, wspaniale było to wszystko zobaczyć:)):36_1_21::36_1_21::36_1_21:
Zanciu no to masz w brzuszku małego sportowca chyba :))) Moj też się bardzo kręci i rozpycha i zmienia pozycję co raz bo czuję wtedy takie napinanie brzucha i że kopie coraz to w innym miejscu :))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

racuszek
stysiapysia
racuszek
ja wizytę mam jutro i dostanę skierowanie na ostatnie USG tylko nadal nie wiem czy mam prawo mieć Tomka przy sobie podczas badania .....

Powinnaś mieć prawo ..weź go ze sobą ... inaczej nie zapłaciisz i już

akurat to jest na kasę chorych.. jak byłam u tego samego lekarza prywatnie to sam wołał Tomka aby wszedł zobaczyć córkę ... a na Kasę chorych to nie i koniec nawet nie było z nim co dyskutować... wkurzyło mnie to...

A to jakiś cudak, chyba specjalnie tak sobie sam postanowił, bo pierwsze słyszę aby tatuś nie mógł byc na badaniu.

http://www.suwaczek.pl/cache/3b6778c904.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e824483c44.png

Odnośnik do komentarza

Agunia
zancia1907
Agunia
A ja mam wizytkę we wtorek i zobaczę jak moj synuś się miewa i jak już podrósl :))
Mi się wydaje,że jeszcze nie obrał pozycji do porodu i obraca się jak chce. Ale to się okaże.Jestem ciekawa co powie na te moje bóle...
Racuszku pogoń tego teścia....

Ja USG i najbliższą wizytę mam dopiero 29.01, już doczekac się nie mogę. Jak byłam na ostatnim USG to lekarz no i my byliśmy zdumieni energią naszego słoneczka, wiercił się cały czas we wszystkie strony, lekarz powiedział że do księgi rekordów trzeba zapisać maluszka za aktywność, w ciągu Usg zmienił całkiem położenie z 7 razy (nie przesadzająć) i robił to tak szybko że na samy początku lekarz aż zamilkł i przyznał potem ż ejuż myślał ze są bliźniaki, bo myslał ze są dwie główki, a to tak szybko zmienił maluszek strone:))) Także widziałąm skarba z każdej możliwej strony, od przodu, tyłu, z boku:)Jak się uśmiecha, jak smutnieje mu minka, nawet jak nóżkami terroryzował mi pęcherz, wspaniale było to wszystko zobaczyć:)):36_1_21::36_1_21::36_1_21:
Zanciu no to masz w brzuszku małego sportowca chyba :))) Moj też się bardzo kręci i rozpycha i zmienia pozycję co raz bo czuję wtedy takie napinanie brzucha i że kopie coraz to w innym miejscu :))

No naprawdę sie śmieje że mąż to chyba plemniki miał z turbodopalaczem jakieś:))))HEHHEHEHE
A brzuszek na wieczór to taki mam twardy że az strach, pierwszą ciężę jakoś lżej chyba przechodziłam

http://www.suwaczek.pl/cache/3b6778c904.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e824483c44.png

Odnośnik do komentarza

zancia1907
racuszek
stysiapysia

Powinnaś mieć prawo ..weź go ze sobą ... inaczej nie zapłaciisz i już

akurat to jest na kasę chorych.. jak byłam u tego samego lekarza prywatnie to sam wołał Tomka aby wszedł zobaczyć córkę ... a na Kasę chorych to nie i koniec nawet nie było z nim co dyskutować... wkurzyło mnie to...

A to jakiś cudak, chyba specjalnie tak sobie sam postanowił, bo pierwsze słyszę aby tatuś nie mógł byc na badaniu.
No wlasnie bardzo dziwny jest ten lekarz...,przecież wiadomo że tatuś może być przy usg i zobaczyc swoje dziecko,ale co lekarz to inny.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

zancia1907
racuszek
stysiapysia

Powinnaś mieć prawo ..weź go ze sobą ... inaczej nie zapłaciisz i już

akurat to jest na kasę chorych.. jak byłam u tego samego lekarza prywatnie to sam wołał Tomka aby wszedł zobaczyć córkę ... a na Kasę chorych to nie i koniec nawet nie było z nim co dyskutować... wkurzyło mnie to...

A to jakiś cudak, chyba specjalnie tak sobie sam postanowił, bo pierwsze słyszę aby tatuś nie mógł byc na badaniu.

normalnie i on i położna krzyczeli na mojego męża jak chwycił za klamkę aby wejść ... masakra

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

zancia1907
Agunia
zancia1907

Ja USG i najbliższą wizytę mam dopiero 29.01, już doczekac się nie mogę. Jak byłam na ostatnim USG to lekarz no i my byliśmy zdumieni energią naszego słoneczka, wiercił się cały czas we wszystkie strony, lekarz powiedział że do księgi rekordów trzeba zapisać maluszka za aktywność, w ciągu Usg zmienił całkiem położenie z 7 razy (nie przesadzająć) i robił to tak szybko że na samy początku lekarz aż zamilkł i przyznał potem ż ejuż myślał ze są bliźniaki, bo myslał ze są dwie główki, a to tak szybko zmienił maluszek strone:))) Także widziałąm skarba z każdej możliwej strony, od przodu, tyłu, z boku:)Jak się uśmiecha, jak smutnieje mu minka, nawet jak nóżkami terroryzował mi pęcherz, wspaniale było to wszystko zobaczyć:)):36_1_21::36_1_21::36_1_21:
Zanciu no to masz w brzuszku małego sportowca chyba :))) Moj też się bardzo kręci i rozpycha i zmienia pozycję co raz bo czuję wtedy takie napinanie brzucha i że kopie coraz to w innym miejscu :))

No naprawdę sie śmieje że mąż to chyba plemniki miał z turbodopalaczem jakieś:))))HEHHEHEHE
A brzuszek na wieczór to taki mam twardy że az strach, pierwszą ciężę jakoś lżej chyba przechodziłam
Ja wlasnie w pierwszej ciąży też nie czulam takiego napinania,mam też skurcze ale szybko mijają.Dlatego muszę na tej wizycie o wszystko się wypytać lekarza,dlaczego tak się dzieje.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

racuszek
zancia1907
racuszek

akurat to jest na kasę chorych.. jak byłam u tego samego lekarza prywatnie to sam wołał Tomka aby wszedł zobaczyć córkę ... a na Kasę chorych to nie i koniec nawet nie było z nim co dyskutować... wkurzyło mnie to...

A to jakiś cudak, chyba specjalnie tak sobie sam postanowił, bo pierwsze słyszę aby tatuś nie mógł byc na badaniu.

normalnie i on i położna krzyczeli na mojego męża jak chwycił za klamkę aby wejść ... masakra
hehehe cudaki no :lol: :lol:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

racuszek
stysiapysia
racuszek
ja wizytę mam jutro i dostanę skierowanie na ostatnie USG tylko nadal nie wiem czy mam prawo mieć Tomka przy sobie podczas badania .....

Powinnaś mieć prawo ..weź go ze sobą ... inaczej nie zapłaciisz i już

akurat to jest na kasę chorych.. jak byłam u tego samego lekarza prywatnie to sam wołał Tomka aby wszedł zobaczyć córkę ... a na Kasę chorych to nie i koniec nawet nie było z nim co dyskutować... wkurzyło mnie to...

Hmm ja bym się uparła i już ... no w końcu co , za kase może a na Kase nie???

racuszek
oooooooo znów pada śnieg.....

wiecie że są tylko 3 rzeczy za którymi tęsknię w ciąży ?? Sery pleśniowe, dobre czerwone winko i chodzenie w szpilkach .... heheh takie pierdoły :)

hmmm ja mam podobnie .... tylko za cchodzeniem w szpilach nie tęsknię - nigdy na nogach nawet nie miałam ....:36_2_15:

Odnośnik do komentarza

stysiapysia
racuszek
stysiapysia

Powinnaś mieć prawo ..weź go ze sobą ... inaczej nie zapłaciisz i już

akurat to jest na kasę chorych.. jak byłam u tego samego lekarza prywatnie to sam wołał Tomka aby wszedł zobaczyć córkę ... a na Kasę chorych to nie i koniec nawet nie było z nim co dyskutować... wkurzyło mnie to...

Hmm ja bym się uparła i już ... no w końcu co , za kase może a na Kase nie???

racuszek
oooooooo znów pada śnieg.....

wiecie że są tylko 3 rzeczy za którymi tęsknię w ciąży ?? Sery pleśniowe, dobre czerwone winko i chodzenie w szpilkach .... heheh takie pierdoły :)

hmmm ja mam podobnie .... tylko za cchodzeniem w szpilach nie tęsknię - nigdy na nogach nawet nie miałam ....:36_2_15:

tym razem zrobię tam zamieszanie i demolkę heheh

Ja kocham buty podczas przeprowadzki z rodzicami z mieszkania do domu 5 lat temu naliczyłam ok 47 par butów :D a szpilki to w ogóle uwielbiam.... Tomek zresztą też tęskni za czasami gdy nosiłam obcasy hihi

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

racuszek
stysiapysia
racuszek

akurat to jest na kasę chorych.. jak byłam u tego samego lekarza prywatnie to sam wołał Tomka aby wszedł zobaczyć córkę ... a na Kasę chorych to nie i koniec nawet nie było z nim co dyskutować... wkurzyło mnie to...

Hmm ja bym się uparła i już ... no w końcu co , za kase może a na Kase nie???

racuszek
oooooooo znów pada śnieg.....

wiecie że są tylko 3 rzeczy za którymi tęsknię w ciąży ?? Sery pleśniowe, dobre czerwone winko i chodzenie w szpilkach .... heheh takie pierdoły :)

hmmm ja mam podobnie .... tylko za cchodzeniem w szpilach nie tęsknię - nigdy na nogach nawet nie miałam ....:36_2_15:

tym razem zrobię tam zamieszanie i demolkę heheh

Ja kocham buty podczas przeprowadzki z rodzicami z mieszkania do domu 5 lat temu naliczyłam ok 47 par butów :D a szpilki to w ogóle uwielbiam.... Tomek zresztą też tęskni za czasami gdy nosiłam obcasy hihi

No to kolekcję masz nie ma co:)))Super:)

http://www.suwaczek.pl/cache/3b6778c904.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e824483c44.png

Odnośnik do komentarza

Hej hej dziewczynki! :yes:

My wróciliśmy od moich rodziców, teraz będziemy odpoczywać i mnie już spanie bierze... :smile:

Miałam mieć wizytę jutro, ale musiałam jeszczew piątek pójść, bo miałam plamienia brązowe na majteczkach. Okazało sie, że to po tym zaparciu cholernym, trochę mi naczynia włosowate na szyjce popękały..grr... ale juz jest dobrze, mój gin jest cudowny! Zawsze jest na każde zawołanie-zbadał i wszystko sprawdził, bał się, że będzie rozwarcie, ale nie było na szczęście... - no i oczywiście zrobił USG Mikołajkowi!

Także mały Mikołaj ma 1.5 kg a kości udowe ma na 6 cm - gin stale mi powtarza, że będzie miał długie nogi. :love: Z USG termin mi teraz wyszedł na 29 marzec. No i oczywiście mały nie lezy głowa w dół, ale gin mi mówił, że ma czas sie obrócic i żeby sie tym nie martwić teraz. Mówił mi też, że teraz w ciągu tyvh 2 miesięcy przybierze na wadze aż dwukrotnie! :surprised: łoo matko..

Mam zrobić badanie krwi na HBS - jest to badanie, którego oryginał zawsze mieć trzeba przy sobie przy porodzie.

Ahaa - no i wczoraj mieliśmy sesję zdjęciowa brzusia-jezzzu, nie mogę sie doczekać tych zdjęć, mam niektóre nago,niektóre tylko w szalu, z wstążką, w koszuli męskiej, z bucikami, z M oczywiście i większość sama, ale efekt już na samym aparacie bez obróbki komputerowej był oszałamiający-zakochałam się w moim własnym brzuchu i w tych zdjęciach :love: Sesja trwała 3 godziny - w przyszłym tygodniu dostaniemy płytę ze zdjęciami do wyboru :love: Nie mogę się doczekać noo! :party:

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...