Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

qmpeela

racuszku stysiu moze u was nie ma tego rozweselającego sleoneczka, które świeci np u mnie :)

stysiu mniaaam pączkuszki tez bym sobie zjadła :) niedługo jade meza zawiezc na zajecia, córe zostawiam z tesciowa a ja na ploteczki do kolezanki i potem na zakupki z męzem po zajeciach :) a co trzeba korzystac :smile: i podskoczyc np do Mcdonalda na fryteczki :P :lol:

Świeciło słoneczko ...w ogóle jakaś fajna wiosenna bym rzekła pogoda hehehe... a co do tych fryteczek ... ja bym mogła je jeść na śniadanie , obiad i kolacje :):36_2_25: ale musze się z nimi "uspokoić " bo za dużo przytyjje :):36_2_25:

racuszek
stysiapysia
Racuszku - co się tam dzieje Kochana? ...

nie wiem , mam wrażenie, że wszystko się wali... i tak już drugi dzień przeryczałam :36_2_58::36_2_58:

Racuszku ...ja myślę ze Ty poproostu już masz stresa przed ślubnego...bois się czy wszystko pójdzie po Twojej myśli...a ja wiem ze będzie dobrze:36_2_25::36_2_25: głowa do góry Kochana... pomyśl optymistycznie... pomyśl co by Ci tam jeszcze brakowało i na spokojnie wszytsko .. znalażłaś już dla siebie te rękawczki?

A gdzie pozostałe mamuśki? ...Agunia, Ata , Niezapominajka , Stocia , i reszta maróweczek???

aha , zpomniałam przekazać ze macie pozdrowionka od Kingusi , i ze niedługo do nas wpadnie z Kornelcią :36_2_25::36_3_15::36_3_15::36_3_15:

Odnośnik do komentarza

Witam was kobietki:)
wczoraj całe popołudnie spędziliśmy u lekarza, specjalisty od trudnych ciąż i już u niego zostajemy do porodu. Zrobił na nas bardzo dobre wrażenie,wszystkiego wysłuchał i na każde pytanie miał odpowiedź. Poza tym zainteresował się moim ciśnieniem, czego pani doktor wcześniej nie zauważała... poza tym pocieszył że malutka na pewno urośnie,oczywiście kazał mi jeść i naprawdę się próbuję dostosować do tego, nawet dziś trochę jadłam, zresztą mama gotuje to wstyd jej odmówić, wie, że mnie odrzuca od jedzenia więc wszystko robi w kuchni i przynosi mi gotowe, tak mi łatwiej:) za 2 tygodnie wizyta kontrolna razem z usg żeby podejrzeć jak rośnie, ale jestem już dobrej myśli, jesteśmy w dobrych rękach, troszkę się uspokoiłam.
Miłego popołudnia:) i dobrego nastroju:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46061.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie:)

Stysia juz jezdem:) Tak sie martwisz o te marcoweczki hehe:) byłam w banku i na spacerku sie troche pojodowac( jak to moja mama mówi) bo mieszkamy nad samym morzem:solar: A ze pogoda tytaj piekna i wiosenna szkoda był nie skorzystac.

Aniutka widzisz jakos sie wszystko powoli układa:36_19_3: trzeba myslec pozytywnie:) Dbaj o siebie i dzidzie a napewno wszystko bedzie ok:big_whoo:

ajj a ja ide chyba sie powoli za obiadek zabierac;)

http://lb2f.lilypie.com/rzU1p1.png
http://s5.suwaczek.com/20100821040214.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0343859c0.png?9871

Odnośnik do komentarza

aniutka86
Witam was kobietki:)
wczoraj całe popołudnie spędziliśmy u lekarza, specjalisty od trudnych ciąż i już u niego zostajemy do porodu. Zrobił na nas bardzo dobre wrażenie,wszystkiego wysłuchał i na każde pytanie miał odpowiedź. Poza tym zainteresował się moim ciśnieniem, czego pani doktor wcześniej nie zauważała... poza tym pocieszył że malutka na pewno urośnie,oczywiście kazał mi jeść i naprawdę się próbuję dostosować do tego, nawet dziś trochę jadłam, zresztą mama gotuje to wstyd jej odmówić, wie, że mnie odrzuca od jedzenia więc wszystko robi w kuchni i przynosi mi gotowe, tak mi łatwiej:) za 2 tygodnie wizyta kontrolna razem z usg żeby podejrzeć jak rośnie, ale jestem już dobrej myśli, jesteśmy w dobrych rękach, troszkę się uspokoiłam.
Miłego popołudnia:) i dobrego nastroju:)

To super wiadomość ... jednak co dwójka lekarzy to nie jeden ... Aniutka teraz musi być dobrze !!!!!:36_2_25::36_2_25: wszystkiego dobrego !!!

agacav
Witajcie:)

Stysia juz jezdem:) Tak sie martwisz o te marcoweczki hehe:) byłam w banku i na spacerku sie troche pojodowac( jak to moja mama mówi) bo mieszkamy nad samym morzem:solar: A ze pogoda tytaj piekna i wiosenna szkoda był nie skorzystac.

ajj a ja ide chyba sie powoli za obiadek zabierac;)

Ja od morza wolę góry... jakoś mi nie służy... a jak maluszek w brzusiu?

Odnośnik do komentarza

powiem szczerze ze ja tez sie dlugo wachalam zeby tu dolaczyc, ale to pewnei przez moje problemy ciazowe, jedno dziecko juz stracilam a to ze zaszlam w druga ciaze tak szybko to byl wielki szok, no i znow problemy....
ciaza to dla mnie wielki stres
ale tym razem wszystko musi by ok
nasz synus bedzie sie nazywal RONADO,troche niecodzienne, ale moj przyszly maz jest jamajczykiem, w sumie to brytyjczykiem ale urodzil sie na jamajce i zawsze marzyl zeby dac synkowi tak na imie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cha00x1cmcm3g.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...