Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

Niezapominajkaa
hej dziewczyny
padam, normalnie padam na pyszczek.

Jechałam do gina ponad 40 min przez ten cholerny Wrocław, ale to taka pora 17.00 - nie ma nic gorszego.
Na wizycie, nie robiła Anka USG jak przypuszczałam, będzie w 22tygodniu dopiero, bo mówi ze wtedy wszystko najlepiej widać. W badaniu szyjka OK, brzuszek miękki - spoko. Ale niestety muszę już teraz zrobić test obciążenia glukozą, bo ten cukier mam tak na granicy. więc idę w przyszłym tygodniu i badanie jest na czczo, po godzinie i po dwóch, więc muszę zabrać dobrą książkę i będę tam kiblować. Najgorsze że nic jeść nie można przez te 2 godziny i pić zdajsie też nie.
Do tego coś to moje ciśnienie dziwnie się zachowuje. Zwariuje, jeszcze mi nadciśnienia ciążowego potrzeba. I leukocyty w moczu, ale dostałam urosept, za tydzień mam powtórzyć badanie. Także jestem w takim sobie nastroju po tej wizycie, przede wszystkim cholernie zmęczona. Spadam pod prysznic i chyba do spania. Jutro na 8,30 idę na gimnastykę. Ja sobie i tak nie pośpię bo muszę Szymka odstawić do przedszkola.
Niezapominajko no to się namęczyłaś tą wyprawą. Nie przejmuj się na zapaś ciśnieniem,może to są chwilowe skoki. Szkoda,że usg nie miałaś,ale tak jak ja dopiero ok 22 tygodnia. Co do wynikow to też nie mam chyba najlepszych,odebralam dzisiaj i mam krwinki białe ponad normę co to może oznaczać ?
Parę też innych parametrow albo ponizej normy albo blisko niej. Dowiem się zapewne dopiero w piątek na wizycie.
Pozdrawiam i miłego wypoczynku :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Niezapominajkaa
hej dziewczyny
padam, normalnie padam na pyszczek.

Jechałam do gina ponad 40 min przez ten cholerny Wrocław, ale to taka pora 17.00 - nie ma nic gorszego.
Na wizycie, nie robiła Anka USG jak przypuszczałam, będzie w 22tygodniu dopiero, bo mówi ze wtedy wszystko najlepiej widać. W badaniu szyjka OK, brzuszek miękki - spoko. Ale niestety muszę już teraz zrobić test obciążenia glukozą, bo ten cukier mam tak na granicy. więc idę w przyszłym tygodniu i badanie jest na czczo, po godzinie i po dwóch, więc muszę zabrać dobrą książkę i będę tam kiblować. Najgorsze że nic jeść nie można przez te 2 godziny i pić zdajsie też nie.
Do tego coś to moje ciśnienie dziwnie się zachowuje. Zwariuje, jeszcze mi nadciśnienia ciążowego potrzeba. I leukocyty w moczu, ale dostałam urosept, za tydzień mam powtórzyć badanie. Także jestem w takim sobie nastroju po tej wizycie, przede wszystkim cholernie zmęczona. Spadam pod prysznic i chyba do spania. Jutro na 8,30 idę na gimnastykę. Ja sobie i tak nie pośpię bo muszę Szymka odstawić do przedszkola.

No to faktycznie się nasiedzisz.Ja mam test 13.11 ale mam sobie w domu wypić glukoze i dokładnie godzine póżniej stawić się u położnej więc nie naczekam się tak aha i tylko pojedyńczo.
A ja na 17 jechałam przez hallera do mostów milenijnych czyli w twoją stone :D Ale w strone miasta zawsze są mniejsze korki niż z miasta :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Agunia - nie przejmuj się, że czujesz tylko bulgotanie, a nie konkretne ruchy, do 20 tyg. to normalne, ale zawsze możesz wybrać się do lekarza dla świętego spokoju.
Niezapominajko - to faktycznie miałaś ciężki dzień, ale dobrze, że wszystko ok.
Ja jeszcze w podbrzuszu odczuwam dzisiejszy spacer - trochę przegięłam. Niedawno wyszedł od nas stolarz - brał pomiary na szafę w przedpokoju. Zbliża się czas remontu. Musimy odświeżyć i przede wszystkim odgracić mały pokoik i tam przenieść Milenkę. Do tej pory dla naszej wygody spała w swoim łóżeczku z nami w sypialni. Chcemy przynajmniej 2 miesiące przed porodem przenieść ją do jej pokoju, żeby oswoiła się ze zmianą i ja też, bo potem jak pojawi się drugi skrzat, to byłoby dla niej za dużym wstrząsem tyle nowości na raz.

http://www.suwaczek.pl/cache/2c4bc326bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/765779337c.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaa waga to jedno, ale za nim dojdzie do 13 kg, to i tak wyrośnie z tego nosidełka, bo nogi i głowa będzie mu wystawać a wtedy to już bezsensu. Pamiętam że my wymieniliśmy chyba jakoś koło roku, może wcześniej. Ale właśnie Szymon nie ważył 13 kg, tylko wyrósł na długość.

A badanie na glukoze Ty masz normalne, pojedyncze, a ja mam takie specjalne dla cukrzyków:Real mad:

Dobra jest jak jest, trzeba zadbać żeby było lepiej. Tylko jak nie jeść tak kompletnie słodkiego???????????? To niewykonalne.

A, co do wagi, Anka mówiła ze super 4 kg w 18 tygodniu to bardzo ładny wynik, tak idealnie.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Kasza - co do wagi dziecka, moja Mała ma 15 miesięcy i waży ok.9 kg., ale ona jest drobniutka, inne dzieci w jej wieku mają ok.10-11 kg., więc ten do 13 kg. może starczyć gdzieś do 2 lat. Tylko pytanie, czy to jest fotelik, który nadaje się dla noworodka? Te w których jeżdżą dzieci po urodzeniu są zupełnie innego typu, są w pozycji półleżącej i przenośne (najczęściej do 9 kg.). My mieliśmy taki w komplecie z wózkiem (do 9 kg.), a jak Milenka skończyła roczek to zakupiliśmy dopiero taki "siedzący" i stacjonarny do 25 kg.

http://www.suwaczek.pl/cache/2c4bc326bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/765779337c.png

Odnośnik do komentarza

ata
Agunia - nie przejmuj się, że czujesz tylko bulgotanie, a nie konkretne ruchy, do 20 tyg. to normalne, ale zawsze możesz wybrać się do lekarza dla świętego spokoju.
Niezapominajko - to faktycznie miałaś ciężki dzień, ale dobrze, że wszystko ok.
Ja jeszcze w podbrzuszu odczuwam dzisiejszy spacer - trochę przegięłam. Niedawno wyszedł od nas stolarz - brał pomiary na szafę w przedpokoju. Zbliża się czas remontu. Musimy odświeżyć i przede wszystkim odgracić mały pokoik i tam przenieść Milenkę. Do tej pory dla naszej wygody spała w swoim łóżeczku z nami w sypialni. Chcemy przynajmniej 2 miesiące przed porodem przenieść ją do jej pokoju, żeby oswoiła się ze zmianą i ja też, bo potem jak pojawi się drugi skrzat, to byłoby dla niej za dużym wstrząsem tyle nowości na raz.

Dziękuję Ata,będę czekać bo co mi zostało,w piątek na wizycie napewno powiem o swoich obawach.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Agunia przeczytałam,że zbyt duża ilość białych krwinek cześto spowodowana jest infekcjami,może to być ząb,pęcherz albo nawet mała ranka oraz podwyższają się przez zbyt dużą temp.otoczenia lub stres.Ale podobno w ciąży często się to zdarza i jak jest mały wzrost to nic się nawe nie robi z tym.Mały jest np.16 przy normie do 10.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
dziewczyny powiedzcie mi kiedy dziecko waży 13kg ? Patrze na foteliki i zastanawia mnie na ile starcza taki do 13kg

W tym foteliku nosidelku to dlugo nie ponosisz. Ja kupowalam taki do 18 kg i na jakis czas wystarczyl,do tego miał trzy możliwosci regulacji oparcia,że można było w nim dziecko polożyć jak zaśnie,to dobre rozwiązanie,bo dzieci dużo śpią w samochodzie i w takiej pozycji głowka im nie opada. Ale potem i tak zmiana,bo na większy taki do 36 kg.Ten to już na dlugo wystarcza.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
Agunia przeczytałam,że zbyt duża ilość białych krwinek cześto spowodowana jest infekcjami,może to być ząb,pęcherz albo nawet mała ranka oraz podwyższają się przez zbyt dużą temp.otoczenia lub stres.Ale podobno w ciąży często się to zdarza i jak jest mały wzrost to nic się nawe nie robi z tym.Mały jest np.16 przy normie do 10.

Dzięki, tak myslalam że może od infekcji długo bylam przeziębiona i może to dlatego.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

ata
Kasza - co do wagi dziecka, moja Mała ma 15 miesięcy i waży ok.9 kg., ale ona jest drobniutka, inne dzieci w jej wieku mają ok.10-11 kg., więc ten do 13 kg. może starczyć gdzieś do 2 lat. Tylko pytanie, czy to jest fotelik, który nadaje się dla noworodka? Te w których jeżdżą dzieci po urodzeniu są zupełnie innego typu, są w pozycji półleżącej i przenośne (najczęściej do 9 kg.). My mieliśmy taki w komplecie z wózkiem (do 9 kg.), a jak Milenka skończyła roczek to zakupiliśmy dopiero taki "siedzący" i stacjonarny do 25 kg.

O rany ja się nie znam ,jest napisane że od 0-13 więc myśle,że dla noworodka też
a popatrz na niego proszę i powiedz czy się myle czy nie
http://www.smyk.com/index.php?option=com_sklep&Itemid=55&page=3&task=age&idAGE=1

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
ata
Kasza - co do wagi dziecka, moja Mała ma 15 miesięcy i waży ok.9 kg., ale ona jest drobniutka, inne dzieci w jej wieku mają ok.10-11 kg., więc ten do 13 kg. może starczyć gdzieś do 2 lat. Tylko pytanie, czy to jest fotelik, który nadaje się dla noworodka? Te w których jeżdżą dzieci po urodzeniu są zupełnie innego typu, są w pozycji półleżącej i przenośne (najczęściej do 9 kg.). My mieliśmy taki w komplecie z wózkiem (do 9 kg.), a jak Milenka skończyła roczek to zakupiliśmy dopiero taki "siedzący" i stacjonarny do 25 kg.

O rany ja się nie znam ,jest napisane że od 0-13 więc myśle,że dla noworodka też
a popatrz na niego proszę i powiedz czy się myle czy nie
http://www.smyk.com/index.php?option=com_sklep&Itemid=55&page=3&task=age&idAGE=1
Tak ten fotelik to forma nosidelka i ciężko będzie w nim nosic 13 kg klocka :)) Myślę,że za długo to w nim dziecko nie posiedzi z tego co tam czytam do do roku czasu. A fotelik jednak dość drogi,ale zdecydujesz sama jak Ci będzie najbardziej pasowało.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Agunia
Kaszaaaaaa
dziewczyny powiedzcie mi kiedy dziecko waży 13kg ? Patrze na foteliki i zastanawia mnie na ile starcza taki do 13kg

W tym foteliku nosidelku to dlugo nie ponosisz. Ja kupowalam taki do 18 kg i na jakis czas wystarczyl,do tego miał trzy możliwosci regulacji oparcia,że można było w nim dziecko polożyć jak zaśnie,to dobre rozwiązanie,bo dzieci dużo śpią w samochodzie i w takiej pozycji głowka im nie opada. Ale potem i tak zmiana,bo na większy taki do 36 kg.Ten to już na dlugo wystarcza.

Kurcze ja chciałam taki fotelik który też do kółek wózkowych pasuje żeby nie budzić dziecka i jak starczy na rok albo 1.5 to super ale na taki do pół roku to szkoda tyle kasy wydawać jak ten większy i tak już nie jest montowany do wózka ...Zgłupieje od tego wszystkiego.Durny wózek a aż łeb się kwadratowy robi i to samo mam z mebelkami przez to,że teraz inne mi pasuję i w nowym mieszkaniu inne będą pasować im bardziej próbuje to wypośrodkować tym głupsze mam pomysły :(

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kasza

Kaszaaaaaa

O rany ja się nie znam ,jest napisane że od 0-13 więc myśle,że dla noworodka też
a popatrz na niego proszę i powiedz czy się myle czy nie
http://www.smyk.com/index.php?option=com_sklep&Itemid=55&page=3&task=age&idAGE=1

Jeżeli chodziło Ci o fotelik: CabrioFix, no to super! Ful wypas! Faktycznie nadaje się dla noworodka, tylko jak dla mnie drogi. Można kupić takie w cenie 300 zł.

http://www.suwaczek.pl/cache/2c4bc326bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/765779337c.png

Odnośnik do komentarza

ata
Kasza
Kaszaaaaaa

O rany ja się nie znam ,jest napisane że od 0-13 więc myśle,że dla noworodka też
a popatrz na niego proszę i powiedz czy się myle czy nie
http://www.smyk.com/index.php?option=com_sklep&Itemid=55&page=3&task=age&idAGE=1

Jeżeli chodziło Ci o fotelik: CabrioFix, no to super! Ful wypas! Faktycznie nadaje się dla noworodka, tylko jak dla mnie drogi. Można kupić takie w cenie 300 zł.

Kurcze ja nie widzialam tańszych żeby współgrały z wózkiem.W komplecie wychodzi taniej ale takie komplety też koło 2tyś kosztują i jak bym taki wózek zakupiła a by mi ukradli bo nie będe wnosić po schodach jak się przeprowadze to bym chyba zawału dostała !!!

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Widziałam takie komplety na allegro: wózek głęboki przerabiany na spacerówkę i fotelik za chyba 800 zł. Chodzi o to, żeby kupić porządny, ale nie płacić za firmę. Mnie się udało kupić od koleżanki taki komplet za 500 zł (z firmy Deltim). Tylko wersja głęboka była przez nią używana, w bardzo dobrym stanie. Byłam z niego zadowolona i na pewno wykorzystam dla drugiego szkraba.

http://www.suwaczek.pl/cache/2c4bc326bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/765779337c.png

Odnośnik do komentarza

racuszek
Czołem dziewczyny http://sztoudi.ovh.org/images/buzie/36_1_70.gif
Wróciłam dziś z wesela hehe ale było fajnie.... choć nie tańczyłam , bo bałam się że się http://sztoudi.ovh.org/images/buzie/36_19_7.gif od skakania.... ale za to się najadłam kotletów z ciastem mmmmmniam http://sztoudi.ovh.org/images/buzie/36_1_71.gif

Witaj Racuszku,dobrze że jesteś już myślalam że gdzieś przepadlaś :))
Fajnie,że na weselu Ci się podobało,przynajmniej sobie pojadlaś coś dobrego :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

witam się wtorkowo:)
u mnie w dalszym ciągu kicia choruje,od soboty jeszcze do siebie nie doszła,ale wczoraj znalazłam normalnego weterynarza,w piątek mam ją dostarczyć...więc piątek pełen wrażeń- rano usg połówkowe, później weterynarz... dzisiaj się wybieram na echo serca, miałam wcześniej problemy, a teraz coś mi gorzej pracuje.
Overpowered na wizycie domowej był Majewski,rzeźnik, chociaż wcześniej do niego chodziłam i był normalny, może miał gorszy dzień, ale nie będzie mi się znęcał nad kotem, a teraz się przenoszę do gabinetu Jacka Bany, tam na własne oczy widziałam jakie mają ludzkie podejście do zwierząt.Może się polepszy teraz.
Miłego dnia wszystkim:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46061.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie !!! i mężczyzne Raczuszka (chyba nam się ujawnił ?!?!?):36_3_15::36_3_15::36_3_15:hihi

Stokrotka - ja nie wiem skąd u Ciebie takie sny ... heh, ale zazwyczaj są odwrotnością ... ja jak narazie miałam jeden sen i to dobry myślę ... z nieba rozbłysł się blask i "wyszły" meskie dłonie i moja strone rzuciły monetą ,heh... a może też to jest "zły" sen??? aha, no i dziekuje za info o Redberry !!!

Raczuszku - witamy serdecznie ... a za nasz też coś zjadałaś??? ja pamietam jak w zeszłym roku byłam tez na weselu i też byłam w ciąży i ... szalałam jak cholera .Oprócz Panny młodej na mnie się wszscy patrzyli hehe...nic mi nie było heh , ale pod koniec już przystopowałam ...

A co tam pozostałe dziewczęta???

Serdecznie pozdrawiam i życzę udanego dzionka :36_3_15::bye:

Odnośnik do komentarza

Stokrotko - faktycznie trauma taki sen. Na szczęście to tylko sen i trzeba jak najszybciej wymazać go z pamięci.
Aniutka - a echo serca to jest to samo co EKG? Miałam w poprzedniej ciąży robione EKG i dla pewność UKG, ale wszystko wyszło ok. Czasem w ciąży tak się zdarza, że słychać coś niepokojącego w serduchu, a potem się okazuje, że wszystko jest w normie.
A ja dzisiaj trochę dłużej sobie pospałam, bo mój szkrabik po skonsumowaniu mleczka uciął sobie jeszcze drzemkę. Kochana jest ta moja Milenka- takie pogodne, towarzyskie i pocieszne dzieciątko. Coraz lepiej radzi sobie na dwóch nogach, ale jeszcze zdarza się jej zasuwać na czworakach, no i ma niezła nawijkę - mamy z mężem ubaw. Słodka jest, jak masuje się po brzuszku i mówi "mniam mniam" albo jak posyła całuski. Oby ten drugi dzidziuś też był taki pocieszny. Często sobie wyobrażam, jaki będzie.
A Wy też się nad tym zastanawiacie, jakie będzie Wasze maleństwo?

http://www.suwaczek.pl/cache/2c4bc326bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/765779337c.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...