Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

Aneczko jak dzieciaki maja gorączkę- zwłaszcza tak wysoka! - to nie chcą jesc to normalne. Sama pamiętam jak miałam 40-41 to nie jadłam nic...tylko wode piłam.
Zdrówka!

A co do ząbkowania- ta camila sie bardzo sprawdzała u naszych znajomych. My stosujemy nadal rumianek homeopatyczny (Chammomila vulgaris 12 ch lub 9 ch) i tez jest oki.

Kaszaa ale on jest do jedzenia nie wachania:) (rozrabia sie z woda, mlekiem jak dziecko nie umie połknąć. Jak chcesz aromateriapie to ja serio polecam olejek lawendowy - muszę sprawdzić nazwę (ktos mi juz podawal)bo jest ten kompozycja aromateraputyczna do uspokajania...może o tym mówisz? U nas olejkow w domu moc bo z nimi piorę pieluchy i ciuszki.
Kaszaa - a ktos Ciebie scigal ze dziecko nie bylo szczepione? Bylas w poradni w Sanepidzie?

http://www.suwaczki.com/tickers/h84fanlics99jhmo.png

Wpierw mama Mikołaja, potem żona...jak to dziecko leczy z pracoholizmu:)

Odnośnik do komentarza

Redzia- to o ktorej te urodziny sie zaczely? ;)
Miko mi sie znów przesunął ze spaniem- wstaje o 9, idzie spać o 23. To oczywiście konsekwencja niekonsekwencji teściowej- ktora pomimo moich prosb szaleje z dzieckiem zamiast wyciszać wieczorem.

Tym razem u nas leje...i fajnie mam lasy tropikalne Borneo za oknem (sciana deszczu i brzozy niczym palmy gnące sie na lewo i prawo:)

Aneczka pytałaś o szczepienia- ja na roto nie szczepiłam. A co do cukru - generalnie nie powinno sie dzieciakom cukru podawać - zwłaszcza biały obniża odporność organizmu, zasluzowuje co powoduje większe ryzyko katarków, infekcji. Zamiast cukru można stosować syropy z agawy, ryzu (da sie jeszcze tanio kupić) czy klonowy (droższy). Ja dawałam tez melase z trzciny cukrowej ale ma dość ostry smak. Sama wodze po sobie- jak pofolguje sobie ciut ze słodyczami (ciasto do kawy w kawiarni, lody;) to od razu mam początek kataru. Wkurzam sie na meza bo on potrafi 6-pak snikersa zjeść...a potem znów infekcja gardła i potencjalne zagrożenie dla dziecka (juz dwa razy go zarazil infekcja) U niego chyba jednak tego nie wyplenię bo sama teściowa je mega dożo słodyczy. Cud ze udało mi sie wymienić cukier na trzcinowy.
No i słodycze...od razu pogorszenie uczulenia u mnie - tak jak po wędzonym czy mięsie (tak, tak próbowałam znow je wprowadzić do diety;)

http://www.suwaczki.com/tickers/h84fanlics99jhmo.png

Wpierw mama Mikołaja, potem żona...jak to dziecko leczy z pracoholizmu:)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, a co Wy n to, żeby napisać tu czym siebie nawzajem zainspirowałyśmy?

U mnie jest dużo rzeczy, tyle czasu Was znam, że aż dziw bierze,że Was dalej lubię :D ha ha!

Na początek przyznam się, że :
Kaszaaaa zainspirowała mnie na początku mojej przygody z macierzyństwem do częstszego kładzenia małego na brzuszku, a zwłaszcza przed jedzeniem oraz do kupna trampków Befado ostatnio :) . Qmpeela zaś do pieluch wielorazowych (ostatnio znów do nich wracamy), gadzia zainspirowała mnie do poznawania nowych, ciekawych smaków w kuchni typu mleko ryżowe a mili do kupna wyprawki na allegro, która okazała się rewelacyjna!
Reszty nie pamiętam na razie, ale na pewno sobie przypomnę!

A jak to było u Was?? :Usteczka:

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

to ja tez sie przylacze
qmpela oczywiscei pieluchy wielo i tu tez dzieki dla gadzi
milli trampki befado:) mamy takie same
redziol do buleczek otebowych ktore mi nie wyszly ale sam fakt probowalam
zancia do dietowania:) kasza zawsze mnie potrafi rozsmieszyc,zawsze znajdzie cos smiesznego w kazdej sytuacji
rac ze trzeba sie starac byc dobrym.... tu mam zawsze problem, jak ta dziewczyna przy tylu problemach dalej ma takie dobre serduszko
stysia optymizm! po stracie przychodza zawsze sloneczne dni:) dzieki kochana
lan pracujace mamy daja rade i to niezle:)
noi gosia zyc i cieszyc sie zyciem.......doceniac je....

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cha00x1cmcm3g.png

Odnośnik do komentarza

Sto masz rację temat niełatwy ;))

To teraz ja :)
Wiadomo,że wszystkie dziewczyny znaczą dla mnie wiele, bo jesteśmy już tak długo ze sobą. Z Wami przeszłam przez czas ciąży w sposób wyjątkowy, każdy dzień dzieliłyśmy się przeżyciami i odczuciami jak pod naszymi sercami rozwijały się maleństwa.
Więc Wszystkie mnie zainspirowałyście aby ciążę przejść w wyjątkowy sposób! Dziękuję Wam!!!:I love you1:
A indywidualnie Qmp za jej mądrość i pomoc w każdej sytuacji, porady i pieluchy wielo jest niezastąpiona na forum nasz doktor Q :))) :zwyrazami_milosci:
Stysia ujęła mnie wielkim sercem, pokazała że można cieszyć się malutkich rzeczy,że trzeba dalej iść przez życie mimo przeciwności losu i tragedii...:zwyrazami_milosci:
Kaszaaaaa nasza Kochana, forumowa maskotka, dzięki ktorej każdy dzień jest inny, tryska z niej energia,którą nas zaraża a jej śmieszne teksty rozbrajają na maksa :zwyrazami_milosci:
Rac tak jak dziewczyny pisały, za to że pokazuje,że czasem trzeba wiele znosić i podejmować trudne wybory,nie zawsze zgodnie ze swoim sercem,znosić wiele dla Miłości :zwyrazami_milosci:
Gadzia za wszystkie porady,przepisy,dzięki jej przepisom Kacperek miewa się lepiej z alergią!!! :zwyrazami_milosci:
Redzia inspiruje mnie w zakupach dla Kacpra :)) i ogólnie za swoje nastawienie do życia :zwyrazami_milosci:
Kinia udowodniła,że mimo młodego wieku można być wspaniałą mamą! jest tytanką bo daje radę mimo przeciwności, sama mogę się od niej uczyć tej siły! :zwyrazami_milosci:
Nasza Gosia

  • pokazała jak żyć i cieszyć się każdym dniem i tak jak napisała Stocia, zrozumiałam jak cenny jest czas spędzony z dziećmi.
  • Zawsze w Naszej pamięci ::(:
    Marciocha rozbraja mnie pozytywną energią i siłą jaką ma w sobie, twarda babka z Ciebie Kochana, mimo choroby nie poddajesz się i idziesz dalej odważnie, buzka wielka dla Ciebie :zwyrazami_milosci:
    Żancia też za siłę! za codzienne zmagania z rzeczywistością,często trudną,kiedy mąż daleko, buzkam mocno :zwyrazami_milosci:
    Z Lan miałyśmy terminy porodu blisko siebie :) i na początku przygody z parentingiem Laninię najabardziej zapamiętałam :) :zwyrazami_milosci:
    i ogólnie Wszystkie jesteście Wielkie!!! dziękuję,że mogłam Was poznać :I love you1:

    http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

    http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

    Odnośnik do komentarza

    qmpeela
    Teraz moja kolej :)

    Wszystkie jesteście kochane i naprawdę cieszę się, że mogę z wami tutaj pisywać:)

    A teraz trochę się popodlizuję:)

    (a raczej popodlizuję się później bo teraz muszę skoczyć na zakupy, małż ma chwilę wolnego więc muszę to wykorzystać ... ).
    Qmp oj nie postarałaś się,nie postarałaś :hahaha: ale ok jesteś usprawiedliwiona :)))))))

    http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

    http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

    Odnośnik do komentarza

    stokrotka_87
    Agunia
    stokrotka_87
    :hahaha: a jak się ten temat skończy to już mam pomysł na nowy ::):
    na posumowanie Nas... w ciągu ostatniego roku.... co o kim myślimy... tak szczerze ::):
    oprócz tych inspiracji :lol:

    :hahaha: Sto co Cię tak naszło? :lol: myślisz,że to byłby dobry pomysł? :D

    no a czemu nie ?? ::):
    no nie wiem czy czasem ta szczerość kogoś nie zaboli? ;)))

    http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

    http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

    Odnośnik do komentarza

    stokrotka_87
    Agunia
    stokrotka_87

    no a czemu nie ?? ::):
    no nie wiem czy czasem ta szczerość kogoś nie zaboli? ;)))

    już się tyle czasu znamy że nie będziemy się tu obelgami obrzucać...
    tylko wiesz chodzi mi o jakieś cechy danej osoby... jaka wg ciebie jest...
    no i kto odważny niech doda co myśli :Oczko:
    aaa jeśli takie coś to oki ;))

    http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

    http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

    Odnośnik do komentarza

    Wróciłam. :)

    Teraz mam czas żeby skupić się i napisać wszystko :) :list:

    Tak więc:

    Redzia zainspirowała mnie do tego by nie upierać się na karmienie piersią na siłę. Pamiętam jak ciężko było jej z Miko i mnie zresztą też jak Ninka zaczęła odmawiać piersi. Dzięki niej podeszłam do tego z dystansem bo przecież w zamian miałam do zaoferowania naprawdę wiele Ninulci a piersi odmówiła ona. :Podziw:

    Agunia zainspirowała mnie swoim podejściem do życia, hardością ducha i tym jak niesamowitą bliskość tworzy ze swoją rodziną. Czytając jej wpisy gdzie naprawdę z ogromną miłością pisze tak o Mateuszku jak o Kacperku zawsze podziwiam ją jako mamę, że jest z nimi w każdym momencie, wspiera i robi wszystko by mogli się super rozwijać. :Podziw:

    Kaszaaaaa przebiegła kobieta spod znaku barana ;) z niesamowitym poczuciem humoru, siłą ducha, której nikt nie jest w stanie złamać, dzielnie znosiła wszystko co zgotował jej los, począwszy od sączących się wód, przez poród Lenki i jej perypetie zdrowotne. Dzięki niej wiem, że matka naprawdę wie czego potrzebuje jej dziecko i czy coś akurat dzieje się z jego zdrowiem. :Podziw:

    Stysia, niepoprawna optymistka, dla niej cud życia, jest naprawdę ogromnym szczęściem! Dzięki niej nauczyłam się cieszyć malutkimi sprawami. :Podziw:

    Stocia kochana, pokazała mi jak wiele matka jest w stanie zmienić w sobie by tylko być bliżej z maluchami, dla nich i z nimi. Ujęła mnie tym, że była w stanie zmienić swój sposób postępowania, poświęciła wiele dla mluszków. :Podziw:

    Gadzia dzięki niej zainteresowałam się eco kosmetykami, i zaczęłam eksperymentować w kuchni z różnymi potrawami :Podziw:

    Milli kapcie befado i oczywiście pierwsze dzidziusiowe zakupy na allegro :) Zainspirowała mnie też do przeczytania kilku książek :Podziw:

    Lan silna mamusia pracująca, dzięki niej wiem, że można połączyć macierzyństwo z wychowaniem dzieci :Podziw:

    Gosia... siła życia, dzięki której była taką optymistką... Dzięki niej wiem, że ważna jest każda chwila, każda sekunda naszego życia. I należy je wykorzystać w pełni. :Podziw:

    Rac kobietka z charakterem, zadziorna, silna, nie poddaje się mimo przeciwności. To właśnie ona tak wiele poświęca dla swojej rodziny. Bardzo mocno jej kibicuje i wierze, że właśnie dzieki temu jaka jest uda jej się wyprowadzić wszystko na prostą i żyć pełnią życia. :Podziw:

    Martuś zainspirowała mnie do tego by nie osiadać na laurach i wrócić do edukacji. W tym roku już mi się nie uda, ale może z zimowym semestrem wrócę do szkoły :) :Podziw:

    Itruth dzięki niej wiem, ze marzenia się spełniają i jeśli tylko się chce i włoży trochę pracy można wiele osiągnąć, wygrać coś lub zorganizować piknik dla setek osób :)
    Podziwiam ją też za to jak wyznaje wiarę w Boga, ja nadal nie mogę odnaleźć swojej drogi... :Podziw:

    Kinia wątkowa małolatka, która tak świetnie radzi sobie w pojedynkę! Mimo iż jest najmłodsza z nas świetnie radzi sobie z wychowaniem Kornelci. Kciuczę za to by w końcu jej się ułożyło wszystko :Podziw:

    Żancie natomiast podziwiam za siłę, za to jak radzi sobie bez małżonka, który pracuje daleko za granicą. Zainspirowała mnie też do diety, tylko zebrać się nie mogę;) :Podziw:

    I ... mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam. Od każdej z was czegoś sie nauczyłam, każda coś mi przekazała. DZIĘKUJĘ :) :love:

    Odnośnik do komentarza

    gadzia
    Aneczko jak dzieciaki maja gorączkę- zwłaszcza tak wysoka! - to nie chcą jesc to normalne. Sama pamiętam jak miałam 40-41 to nie jadłam nic...tylko wode piłam.
    Zdrówka!

    A co do ząbkowania- ta camila sie bardzo sprawdzała u naszych znajomych. My stosujemy nadal rumianek homeopatyczny (Chammomila vulgaris 12 ch lub 9 ch) i tez jest oki.

    Kaszaa ale on jest do jedzenia nie wachania:) (rozrabia sie z woda, mlekiem jak dziecko nie umie połknąć. Jak chcesz aromateriapie to ja serio polecam olejek lawendowy - muszę sprawdzić nazwę (ktos mi juz podawal)bo jest ten kompozycja aromateraputyczna do uspokajania...może o tym mówisz? U nas olejkow w domu moc bo z nimi piorę pieluchy i ciuszki.
    Kaszaa - a ktos Ciebie scigal ze dziecko nie bylo szczepione? Bylas w poradni w Sanepidzie?

    A to jednak chodziło o tą camile co już wcześniej nazwa padła tylko mój maż namieszał hehe a co do szczepień to nie rozumiem o co pytasz ,ja nie przeciagałam żadnych szczepień tylko jej pediatra bala się ją szczepić przez wade serca i odwlekała to w nieskończoność aż wysłała nas do poradni...

    http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

    Odnośnik do komentarza

    stokrotka_87
    :hahaha: a jak się ten temat skończy to już mam pomysł na nowy ::):
    na posumowanie Nas... w ciągu ostatniego roku.... co o kim myślimy... tak szczerze ::):
    oprócz tych inspiracji :lol:

    :hahaha: napiszę z przymrużeniem oka a trochę nie.

    Stokrota oszołom i tytan domowy z dwójką na karku a czasem trzecim większym :P
    Kaszaaaaa niby mama wyluzowana, ale pofalowana na punkcie małej (a tak swoją drogą, która nie jest pofalowana na punkcie swego malucha?). Odważna, butna i dowcipna, z dystansem do siebie.
    Qmpeela dr internet i eko dupka, ma swoje spojrzenie na świat i koniec! Czasem lubię polemiki z nią, a czasem nie :P
    Kinia małolata forumowa, która szykuje skrzydła na dorosłe życie.
    Laninia zapracowana mama, która jednak znajduje czas dla nas! Trenerka Zuzola.
    Stysia, zdystansowana i ta też zapracowana,ale już czasu dla nas nie znajduje. Mam wrażenie, że nie zawsze się odnajdywała tu.
    Iza wierząca dziewczyna z sercem na dłoni i utalentowana kuchara!
    Marta butoholiczka, butoholiczka i butoholiczka! Uparta do tego! :P
    Agunia wyważona, taktowna piękność!
    Racuszek motylek, który wciąż nie może wylecieć na pełną łąkę.

    http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

    Odnośnik do komentarza

    Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

    Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

    Zarejestruj nowe konto

    Załóż nowe konto. To bardzo proste!

    Zarejestruj się

    Zaloguj się

    Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

    Zaloguj się

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...