Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)

[Redberry]

Ale gdzie masz? na brzuchu?

[stysiapysia]

Oj dziewczyny przestańcie - JESTEŚCIE PIĘKNE!!!!

[Kinqa]

Nieee... hmm na tyłku mi się zrobiły nawet ... i na nogach, ale z tyłu i tak wyżej na udach szczególnie ... no i troszkę na piersiach, ale te to słabo widać ... na szczęście

[Kinqa]

stysiapysia dzięki ale te rozstępy nie są piękne

[stysiapysia]

Fakt nie są ...sama mam po poprzedniej ciąży na brzuszku ... ale czy to jest najważniejsze? grunt ze jesteśmy kochane przez naszych partnerów!!!!

[Kinqa]

stysiapysia no to racja.. ale będę musiała się wziąć za siebie po ciąży żeby zbędne kilogramy pozrzucać i tych rozstępów w miarę nie było...

[stysiapysia]

kingusia1991

stysiapysia no to racja.. ale będę musiała się wziąć za siebie po ciąży żeby zbędne kilogramy pozrzucać i tych rozstępów w miarę nie było...

Po porodzie to sobie zrobimy wątkowe odchudzanie i masowanie ciałak, co by nasze rozstępy troszkę poznikały albo przynajmniej wybladły...

[Kinqa]

No tak popieram ...

[Redberry]

kingusia1991

Nieee... hmm na tyłku mi się zrobiły nawet ... i na nogach, ale z tyłu i tak wyżej na udach szczególnie ... no i troszkę na piersiach, ale te to słabo widać ... na szczęście

No ja w tych miejscach juz dawno mam-na piersiach, pupie i udach z tyłu... jakoś tak się zrobiły i nie wiem czemu... :-/

stysiapysia

Fakt nie są ...sama mam po poprzedniej ciąży na brzuszku ... ale czy to jest najważniejsze? grunt ze jesteśmy kochane przez naszych partnerów!!!!

Tak, to racja!

[Kinqa]

Redberry

kingusia1991

Nieee... hmm na tyłku mi się zrobiły nawet ... i na nogach, ale z tyłu i tak wyżej na udach szczególnie ... no i troszkę na piersiach, ale te to słabo widać ... na szczęście

No ja w tych miejscach juz dawno mam-na piersiach, pupie i udach z tyłu... jakoś tak się zrobiły i nie wiem czemu... :-/

stysiapysia

Fakt nie są ...sama mam po poprzedniej ciąży na brzuszku ... ale czy to jest najważniejsze? grunt ze jesteśmy kochane przez naszych partnerów!!!!

Tak, to racja!

Nie jestem sama !!!!!!! jaka ulga...

[Redberry]

Łącze się w bólu!

[Kinqa]

Redberry

[Niezapominajkaa]

Hej dziewczyny

rozstępy ach te rozstępy....mam na razie tylko na piersiach, ale niuc straconego jeszcze

Schizuje na maksa, nie wiem co się ze mną dzieje. Ciągle tylko myślę czy dziecko wogóle jeszcze się rozwija, mój wystający brzuszek nie jest brzuszkiem ciążowym tylko na maksa wzdęciowym brzuchem. Ja gazy sie kończą, brzuch znika praktycznie. No może coś tam widać, ale mogę chodzić w moich normalnych spodniach - biodrówkach. Fakt utyłam 3 kg od początku, ale nic dziwnego skoro jem jak opętana a już dawno nie byłam na ćwiczeniach bo a to wyjazd, a teraz kasy nie mam. Czy naprawdę w 17 tyg można mieć tak mały brzuch??? Te ruchy które niby czułam już się nie powtórzyły więcej, teraz czuję tylko wzdęciowe ruchy jelit - a tamtym razem to było zupełnie co innego. Wiem że maleńkie dziecko mogło akurat przez przypadek tak sie ułożyć że akurat poczułam, ale ogólnie ma za mało sił żeby już dawać mi znać. Do 19 jeszcze daleko, chyba się wykończę tym stresem, nie wiem dlaczego mnie tak wzięło.

Stysia Ty to masz już porządny brzuszek.

[Niezapominajkaa]

Wieje i wieje, ale takim bardzo ciepłym wiatrem - dziwnie jak na październik, ale też fajnie bo nie trzeba się ubierać w te rożne warstwy.

Najchętniej bym zasnęła i obudziła się dopiero 19 w dniu wizyty Apropo śpi mi się ostatnio super dobrze, pod warunkiem ze nie budzę się do toalety - bo potem ciężko mi zasnąć.

[Niezapominajkaa]

i jeszcze nos mi się zatkał dzisiaj, jakiś katar się zaczuna

cos to do d... wszystko

[Agunia]

Niezapominajkaa

Hej dziewczyny

rozstępy ach te rozstępy....mam na razie tylko na piersiach, ale niuc straconego jeszcze

Schizuje na maksa, nie wiem co się ze mną dzieje. Ciągle tylko myślę czy dziecko wogóle jeszcze się rozwija, mój wystający brzuszek nie jest brzuszkiem ciążowym tylko na maksa wzdęciowym brzuchem. Ja gazy sie kończą, brzuch znika praktycznie. No może coś tam widać, ale mogę chodzić w moich normalnych spodniach - biodrówkach. Fakt utyłam 3 kg od początku, ale nic dziwnego skoro jem jak opętana a już dawno nie byłam na ćwiczeniach bo a to wyjazd, a teraz kasy nie mam. Czy naprawdę w 17 tyg można mieć tak mały brzuch??? Te ruchy które niby czułam już się nie powtórzyły więcej, teraz czuję tylko wzdęciowe ruchy jelit - a tamtym razem to było zupełnie co innego. Wiem że maleńkie dziecko mogło akurat przez przypadek tak sie ułożyć że akurat poczułam, ale ogólnie ma za mało sił żeby już dawać mi znać. Do 19 jeszcze daleko, chyba się wykończę tym stresem, nie wiem dlaczego mnie tak wzięło.

Stysia Ty to masz już porządny brzuszek.
Niezapominajko ja mam tak samo. Wcześniej mi się wydawalo,że coś tam czuję....ale na to wychodzi że to nie były ruchy dziecka. Też nic sie tam w tym brzuchu nie dzieje,oprócz różnych burczeń i ruchow w jelitach...Więc też tak samo rozmyślam,czy aby wszytsko jest ok. Ale jak to dziewczyny pisaly wcześniej trzeba poczekać,bo może jeszcze po prostu za wcześnie.Chociaz niektóre już czują w tym czasie. Ja myślalam,że przy drugim dziecku to szybko to poczuję a tu niestety....

[Kinqa]

tralalala kurczę ... chyba zaraz wyłącze tego laptioka i pójdę do mojego A. go pozaczepiać

[Agunia]

Ja rozstępy mam teraz na piersiach,bo tak mi zesztywnialy jakoś i twarde są....że masakra,normalnie nie poznaję ich A tak to mam trochę na udach a na brzuchu to po pierwszej ciąży ale bardzo bladziutkie bo duzo używalam różnych kremow od tamtego czasu,ale teraz kiedy skóra się napina na brzuchu to się rozciągnęly i są dość widoczne. No ale coż

[Redberry]

Niezapominajkaa

Hej dziewczyny

rozstępy ach te rozstępy....mam na razie tylko na piersiach, ale niuc straconego jeszcze

Schizuje na maksa, nie wiem co się ze mną dzieje. Ciągle tylko myślę czy dziecko wogóle jeszcze się rozwija, mój wystający brzuszek nie jest brzuszkiem ciążowym tylko na maksa wzdęciowym brzuchem. Ja gazy sie kończą, brzuch znika praktycznie. No może coś tam widać, ale mogę chodzić w moich normalnych spodniach - biodrówkach. Fakt utyłam 3 kg od początku, ale nic dziwnego skoro jem jak opętana a już dawno nie byłam na ćwiczeniach bo a to wyjazd, a teraz kasy nie mam. Czy naprawdę w 17 tyg można mieć tak mały brzuch??? Te ruchy które niby czułam już się nie powtórzyły więcej, teraz czuję tylko wzdęciowe ruchy jelit - a tamtym razem to było zupełnie co innego. Wiem że maleńkie dziecko mogło akurat przez przypadek tak sie ułożyć że akurat poczułam, ale ogólnie ma za mało sił żeby już dawać mi znać. Do 19 jeszcze daleko, chyba się wykończę tym stresem, nie wiem dlaczego mnie tak wzięło.

Stysia Ty to masz już porządny brzuszek.

No tak, ja też takie schizy ma, myślę i myśle, czasem poczuje jakieś nerwy jakby ruszałyu się w brzuchu, a poza tym nic.... tez nie mam za dużego brzucha, mam taki sam jak w 1tc....hhmm...

kingusia1991

tralalala kurczę ... chyba zaraz wyłącze tego laptioka i pójdę do mojego A. go pozaczepiać

no no no - co tu się kroi??

[Kinqa]

Redberry cziki cziki

[Niezapominajkaa]

Agunia

Niezapominajkaa

Hej dziewczyny

rozstępy ach te rozstępy....mam na razie tylko na piersiach, ale niuc straconego jeszcze

Schizuje na maksa, nie wiem co się ze mną dzieje. Ciągle tylko myślę czy dziecko wogóle jeszcze się rozwija, mój wystający brzuszek nie jest brzuszkiem ciążowym tylko na maksa wzdęciowym brzuchem. Ja gazy sie kończą, brzuch znika praktycznie. No może coś tam widać, ale mogę chodzić w moich normalnych spodniach - biodrówkach. Fakt utyłam 3 kg od początku, ale nic dziwnego skoro jem jak opętana a już dawno nie byłam na ćwiczeniach bo a to wyjazd, a teraz kasy nie mam. Czy naprawdę w 17 tyg można mieć tak mały brzuch??? Te ruchy które niby czułam już się nie powtórzyły więcej, teraz czuję tylko wzdęciowe ruchy jelit - a tamtym razem to było zupełnie co innego. Wiem że maleńkie dziecko mogło akurat przez przypadek tak sie ułożyć że akurat poczułam, ale ogólnie ma za mało sił żeby już dawać mi znać. Do 19 jeszcze daleko, chyba się wykończę tym stresem, nie wiem dlaczego mnie tak wzięło.

Stysia Ty to masz już porządny brzuszek.
Niezapominajko ja mam tak samo. Wcześniej mi się wydawalo,że coś tam czuję....ale na to wychodzi że to nie były ruchy dziecka. Też nic sie tam w tym brzuchu nie dzieje,oprócz różnych burczeń i ruchow w jelitach...Więc też tak samo rozmyślam,czy aby wszytsko jest ok. Ale jak to dziewczyny pisaly wcześniej trzeba poczekać,bo może jeszcze po prostu za wcześnie.Chociaz niektóre już czują w tym czasie. Ja myślalam,że przy drugim dziecku to szybko to poczuję a tu niestety....

Agunia a rośnie Ci brzuszek? Ja jak patrze na moje zdjecie z przełomu 4-5 m-ca w tamtej ciąży to miałam już brzuszek, a traz jest tak ze jak rano wstaję to wogóle nic nie widać, po 2-3 godzinach robi się brzuszek, którego nie da wciągnąć - jakieś to dziwne wszystko I do końca dnia ma już go takiego trochę wystającego, a rano znowu nic.

[Niezapominajkaa]

Redebrry ale Ty wymiotowałaś długo to też inaczej. Ja w pierwszej ciąży nie miałam do czego się odnieść, przyjmowałam wszystko takim jakie było i powiem szczerze że nie miałam takich jazd. A teraz ciągle porównuje, myślę, zastanawiam się.

[Agunia]

Niezapominajkaa

Agunia

Niezapominajkaa

Hej dziewczyny

rozstępy ach te rozstępy....mam na razie tylko na piersiach, ale niuc straconego jeszcze

Schizuje na maksa, nie wiem co się ze mną dzieje. Ciągle tylko myślę czy dziecko wogóle jeszcze się rozwija, mój wystający brzuszek nie jest brzuszkiem ciążowym tylko na maksa wzdęciowym brzuchem. Ja gazy sie kończą, brzuch znika praktycznie. No może coś tam widać, ale mogę chodzić w moich normalnych spodniach - biodrówkach. Fakt utyłam 3 kg od początku, ale nic dziwnego skoro jem jak opętana a już dawno nie byłam na ćwiczeniach bo a to wyjazd, a teraz kasy nie mam. Czy naprawdę w 17 tyg można mieć tak mały brzuch??? Te ruchy które niby czułam już się nie powtórzyły więcej, teraz czuję tylko wzdęciowe ruchy jelit - a tamtym razem to było zupełnie co innego. Wiem że maleńkie dziecko mogło akurat przez przypadek tak sie ułożyć że akurat poczułam, ale ogólnie ma za mało sił żeby już dawać mi znać. Do 19 jeszcze daleko, chyba się wykończę tym stresem, nie wiem dlaczego mnie tak wzięło.

Stysia Ty to masz już porządny brzuszek.
Niezapominajko ja mam tak samo. Wcześniej mi się wydawalo,że coś tam czuję....ale na to wychodzi że to nie były ruchy dziecka. Też nic sie tam w tym brzuchu nie dzieje,oprócz różnych burczeń i ruchow w jelitach...Więc też tak samo rozmyślam,czy aby wszytsko jest ok. Ale jak to dziewczyny pisaly wcześniej trzeba poczekać,bo może jeszcze po prostu za wcześnie.Chociaz niektóre już czują w tym czasie. Ja myślalam,że przy drugim dziecku to szybko to poczuję a tu niestety....

Agunia a rośnie Ci brzuszek? Ja jak patrze na moje zdjecie z przełomu 4-5 m-ca w tamtej ciąży to miałam już brzuszek, a traz jest tak ze jak rano wstaję to wogóle nic nie widać, po 2-3 godzinach robi się brzuszek, którego nie da wciągnąć - jakieś to dziwne wszystko I do końca dnia ma już go takiego trochę wystającego, a rano znowu nic.
No rosnie trochę,mąż twierdzi że widać i jest samo raz taki jak trzeba. Ale jakiś tam ogormny to nie jest. Sama nie wiem jaki właściwie powien być.

[Agunia]

Niezapominajkaa

Redebrry ale Ty wymiotowałaś długo to też inaczej. Ja w pierwszej ciąży nie miałam do czego się odnieść, przyjmowałam wszystko takim jakie było i powiem szczerze że nie miałam takich jazd. A teraz ciągle porównuje, myślę, zastanawiam się.

No właśnie a ja w pierwszej ciąży nie mialam takich objawow, a tym razem to bardzo mnie mdlilo,nie wymiotowałam ale okropnie mnie odrzucało od jedzenia i wszystko śmierdzialo i smak był okropny w ustach....przez to nie mialam apetytu i w pierwszych 3 miesiącach to może kg przytylam. A teraz już lepiej...apetyt nawet jest niezly.

[Kinqa]