Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

kingusia1991
stysiapysia

Mja Hania jeszcze nie wie co to łyżeczka ... ja podaje na zasadzie wsunięcia jej do buzi i "zostawieniu" pokarmu na podniebieniu hihi ciekawie to zabrzmiało:) Ona sobie potem mlaska , mieli językiem :)

o kurde... tylko gorzej z tymi "plynnymi" rzeczami, bo jak wczoraj jej zrobilam mleczko (jej swoje, nie krowie :lol: zeby nie bylo hyhy ! ) i takie specjalne angielskie ciasteczka dla dzieci skruszylam do jej mleczka to wylewala to jak nie wiem, a jak sie denerwowala przy tym :o_no:

ogolnie byla rozhisteryzowana, bo byla glodna, chcialam specjalnie na glodzie ja nakarmic, bo myslalam, ze zalapie, bo bedzie glodna , a tu d*pa blada... !

oczywiscie jak juz zrobilam mleko w butelce to jak dopadla tak nie mogla sie odessac... :lol:

zalamuje sie powoli, zeby mi tylko do 18 roku zycia nie ssala z butelki :hahaha: :sofunny: :eek:

Kingusia Ty ale Kornelcie już "faszerujesz" tymi nowościami..wszystko jej smakuje?

Odnośnik do komentarza

stysiapysia

Kingusia Ty ale Kornelcie już "faszerujesz" tymi nowościami..wszystko jej smakuje?

powiem szczerze, ze powoli probuje zamiast mleka chcialabym zastepowac stalymi pokarmami jej jadlospis codzienny, bo na samym mleku dziecko ciagle nie moze, powoli trzeba wprowadzac...

kaszki wchodza jej ladnie, zawsze jej daje kaszke przed snem, wypija z 60-90 ml kaszki brzoskwiniowej i spi od 21 do 3 jakos, a pozniej tylko mleczko po 3 i do 6-7 godzinki spi ;)

jakos nie wchodza jej sloiczki, szczerze powiedziawszy jak ja zasmakowalam to byly takie bezsmakowe, niesmaczne, ze sama bym tego nie jadla :lol:

ale jak prababcia (moja babcia) ugotowala jak byla ostatnio jej zupke pare lyzeczek zjadla (oczywiscie wylewajac na siebie wiekszosc, ale cos tam "skubnela")

i moja mama tez ostatnio zrobila jej papke taka z ziemniaka i marchewki i 5 lyzeczek zjadla, wiec woli jakos "domowe wyroby" niz sklepne :hmm:

dzisiaj jej zrobie zupke(papke) z marchewki i ziemniora :D bo i mi smakuje :hahaha:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Ajaj... a ja napisze tylko tyle, że mój mąż stwierdził, że na główkę mi się porobiło. Zanudzam go godzinami o chustach i pieluchach wielo i uwaga chyba się łamie :) Wygląda na to że jeśli jednak małż zmieni zdanie co do pieluch wielo to będziemy próbować.
Sama ciągle czytam i czytam i czytam iiii kusi to coraz bardziej ;)

Odnośnik do komentarza

HEEEEEJJJJ

JESZCZE RAZ WSZYSTKIM, ANECZKOM, ANNOM, ANIUTKOM WSZYTSKIEGO NAJ NJA NJA NAJ NAJ:)))

HANIU SKARBECZKU MALUTKI, ZDRÓWKA I PEŁNOOOO ZABAWEK:)))))

Stysiu - udanego wyjazdu:))Odpoczywajcie:))

Redzia- super że mały pospał i ty przy nim:))

Qmpela - współczuje bólu, ale ja od kiedy wyrwałam zęba, to tez na tabletkach, bo boli i promieniuje.....głowa rwie od tego, a do tego cieżko przełykać, ale jak wezmę tabletkę jest mi na szczęście oki, życze aby szybko ustąpiło:)

Kinia- ja też staram sie podawać małemu coraz więćej inego jedzonka, mój na łyżeczkę reaguje tak samo jak Hania, wsówam do buzi i on tam mieli po swojemu, choć chwilami udaje sie mu otwierać ładnie buziolka:) Kaszkę tez dodaje do mleka, coraz częściej. \
OOOO wczoraj pierwszy raz dostał w słoiczku zupkę jarzynową.....jak otworzyłam to powiedziałam że nie zdziwie się jak jej nie zechce, bo ledwie mu ją podawałam, nie ładnie pachniała, ale jadł nie najgorzej...zobaczymy jak to będzie:)

http://www.suwaczek.pl/cache/3b6778c904.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e824483c44.png

Odnośnik do komentarza

Moja łyżeczkę załapała od razu,otwiera buźkę i tak jakby gryzła, bardzo ładnie je, ale u nas to już od miesiąca łyżeczka w ruchu, bo był bunt na butelkę, zresztą nadal jest, mleko je tylko jak śpi i da się oszukać :o_no:

wczoraj wcinała jakieś warzywa z królikiem, dzisiaj coś podobnego jej będę serwować, no, nie ma, że boli, coś jeść trzeba, a właśnie zjadła cały słoiczek gruszek :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46061.png

Odnośnik do komentarza

dzisiaj podałam małej pierwszy raz tabletki, które zaleciła nam kardiolog...trochę się ich boję, bo to tabletki obniżające ciśnienie, musi je brać z względu na powiększoną komorę i przedsionek, ale wiecie jak to jest jak ma się dziecku leki podać, a to tabletki dla dorosłych, tyle, że mam jej dawać 2 razy dziennie po 1/4 od poniedziałku do piatku a sobota i niedziela przerwa..bałam się ich podać, ale pediatra mówi, że ona by podała, dała je nam lekarka z Centrum Zdrowia Dziecka, powinna wiedzieć co robi...,tylko muszę ją obserwować czy jakichś efektów ubocznych nie będzie

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46061.png

Odnośnik do komentarza

aniutka86
dzisiaj podałam małej pierwszy raz tabletki, które zaleciła nam kardiolog...trochę się ich boję, bo to tabletki obniżające ciśnienie, musi je brać z względu na powiększoną komorę i przedsionek, ale wiecie jak to jest jak ma się dziecku leki podać, a to tabletki dla dorosłych, tyle, że mam jej dawać 2 razy dziennie po 1/4 od poniedziałku do piatku a sobota i niedziela przerwa..bałam się ich podać, ale pediatra mówi, że ona by podała, dała je nam lekarka z Centrum Zdrowia Dziecka, powinna wiedzieć co robi...,tylko muszę ją obserwować czy jakichś efektów ubocznych nie będzie

Zyczę powodzonka w podawaniu leków , oby Klarcia jak najszybciej wyzdrowiała ....

Dla Mikołajka również ....

Hmmm jak miałam Gabrysie w brzuszku to dostawałam taki lek ze się trzęsłam cała, wyobrażcie sobie Gabi jak ona musiała tam w środku "się czuć " :36_1_4:

zancia1907
A dzisiaj nie tylko Anny i Hanie świętują:))

My dzisiaj mamy rocznice ślubu:)) To już 7 lat!!!!

Wszystkiego najlepszego!!!! http://dl4.glitter-graphics.net/pub/1959/1959964h9zo9926il.gif

Odnośnik do komentarza

stysiapysia
aniutka86
dzisiaj podałam małej pierwszy raz tabletki, które zaleciła nam kardiolog...trochę się ich boję, bo to tabletki obniżające ciśnienie, musi je brać z względu na powiększoną komorę i przedsionek, ale wiecie jak to jest jak ma się dziecku leki podać, a to tabletki dla dorosłych, tyle, że mam jej dawać 2 razy dziennie po 1/4 od poniedziałku do piatku a sobota i niedziela przerwa..bałam się ich podać, ale pediatra mówi, że ona by podała, dała je nam lekarka z Centrum Zdrowia Dziecka, powinna wiedzieć co robi...,tylko muszę ją obserwować czy jakichś efektów ubocznych nie będzie

Zyczę powodzonka w podawaniu leków , oby Klarcia jak najszybciej wyzdrowiała ....

Dla Mikołajka również ....

Hmmm jak miałam Gabrysie w brzuszku to dostawałam taki lek ze się trzęsłam cała, wyobrażcie sobie Gabi jak ona musiała tam w środku "się czuć " :36_1_4:

zancia1907
A dzisiaj nie tylko Anny i Hanie świętują:))

My dzisiaj mamy rocznice ślubu:)) To już 7 lat!!!!

Wszystkiego najlepszego!!!! http://dl4.glitter-graphics.net/pub/1959/1959964h9zo9926il.gif

Dziękuję Stysiaczku:))

Miejmy nadzieje że Gabinia nie odczuwała tego tak...

http://www.suwaczek.pl/cache/3b6778c904.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e824483c44.png

Odnośnik do komentarza

zancia1907
Redberry
zancia1907
A dzisiaj nie tylko Anny i Hanie świętują:))

My dzisiaj mamy rocznice ślubu:)) To już 7 lat!!!!

no no no! Gratulacje!!!!

Mężuś grzeczny? :P:P wytrzymasz z nim kolejne 7? :D:D:D

Grzeczny, grzeczny:)) Mam nadzieje że on ze mną kolejne 7 wytrzyma:)) :lol:
hahaha! nie ma wyboru, no co! faceci to jak banany - jak dojrzeją to juz są niezdatni do spożycia! :D:D

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...