Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

Wszystkiego najlepszego dla ochrzczonych!

Redzia- fajnie, że Mikołaj polubił przewijanie.

Mój Ignaś od jakiś dwóch tygodni tez już nie płacze przy przewijaniu, kąpieli i ubieraniu. Wielka ulga! Pamiętam, że Milenka o wiele dłużej przystosowywała się do tych czynności, ją wszystko wkurzało, nawet kremowanie twarzy. A on w ogóle coraz mniej płacze. Potrafi już dłużej spokojnie poleżeć, coraz bardziej interesuje się karuzelą, grzechotkami, uwielbia wpatrywać się w twarze i dużo się śmieje.
A wczoraj wyobraźcie sobie usnął sam bez noszenia na rękach, przytulania, smoczka (którego ostatnio nawet załapał). Patrzył na mnie, patrzył i usnął. W szoku byłam!
Jak tak dalej będzie, to pomyślę, że rośnie mi bezproblemowe dziecko! Niepokoi mnie tylko jego zachowanie przy piersi, często się denerwuje, puszcza pierś, krzyczy, no i to krztuszenie...

http://www.suwaczek.pl/cache/2c4bc326bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/765779337c.png

Odnośnik do komentarza

heloł heloł!

aniutka86
moja czasem też ma takie dni,że nawet co 1,5 godziny by jadła...ale ona zjada po 90, najwięcej 120, a ostatnimi czasy je co 4 godziny a w międzyczasie herbatki uskutecznia.
Redberry jak tam idzie karmienie? Jak Mikołajek się miewa ?
Laninia a jak Zuzia z rehabilitacją,jak Wam idzie?
Qmpeelo bądź dzielna,już niedługo i odpoczniesz..choć odpoczynek przy dwójce dzieci to nie lada wyczyn :)

Aniutka przepraszam, że ci nie odpisałam, ale cały weekend nie siadalam do kompa. No więc rehabilitacja daje rezultaty ;c) Wcześniej co prawda widziałam wieksze postępy, ale wiadomo na początku zawsze szybciej idzie. Myślę że obędzie się bez gipsów czy zabiegów:yuppi: ale zobaczymy w czerwcu, co jeszcze ortopeda powie. Nie chcę się przedwcześnie cieszyć, ważne że stópka już dużo lepiej wygląda. Mam cichą nadzieję, że do czasu jak mała zacznie chodzić, to już będzie prosta.

Redberry
A wiecie co? Utrzymuję kontakt z jedną dziewczyną, którą poznałam w szpitalu jak leżałam na patologii ciąży, a potem po porodzie trafiłyśmy na sebie w tym samym pokoju. I ona też miała ten kryzys laktacyjny, ale jej położna nic a nic o czymś takim nie wspomniała - tylko kazała dokarmiać sztucznym mlekiem, a w końcu przejść na butlę - puściłą jej nawet tekst - Nie wszystkie matki są zdolne aby wykarmić swe dziecko. :grrrrrr: Teraz dostała tabletki na spalenie pokarmu i już wcale nie karmi piersią :/
I tak się zastanawiam - tyle się teraz mówi o zaletach karmienia piersią - to te położne powinny byc pierwsze, które pomagają przezwyciężyć wszelkie kryzysy i jednak nie proponowac od razu sztucznego mleka - to pójście na łatwiznę.
W poniedziałek przychodzi do mnie moja położna- -spytam jej o to - i czy zna metody na pobudzenie laktacji i dlaczego mi ich nie poleciła?

Co do metody 7 5 3 - na początku po karmieniu odciągałam tylko 10 ml, potem 20 ml teraz 40 ml.

Dziś wypróbowałam Miko na wszystkie sposoby - odciągnęłam z obu piersi przed karmieniem 90 ml - i po zjedzeniu tego przez niego dałąm sztuczne mleko - wypija tylko 20-30ml i zasypia. Czyli taka ilość - ok. 120 ml mu wystarcza - muszą tylko moje cyce naprodukować te brakujące 30ml lub lepiej 40 ml :yes:

Redzia ja też uważam, ze dużo położnych jest starej daty i nie do końca widzi jakie ważne jest karmienie mlekiem mamy. Zresztą widzę to też u niektórych moich znajomych, że brak im takiej determinacji. Jak już coś idzie nie tak, to odpuszczają i później mówią, że nie mogły... ale tak jak Kaszaaaa mówi, nie należy ich też za to potępiać, każdy ma jakieś powody.
Ja natomiast się uparłam i cały czas ostatnio albo karmię małą piersią i walczę z nią przy tym, albo siedzę z laktatorem, zeby uzbierać te min. 120ml zanim mała zgłodnieje :o_no: Normalnie mam już pęcherze od tego odciągania.:36_2_39: Ja używam laktatora ręcznego TT i w sumie jestem z niego zadowolona, tylko trochę mycie upierdliwe, żeby dojść do tych wszystkich zakamarków. W dodatku mąż mnie czasem demotywuje, co mnie strasznie wkurza. Też jechałam metodą 7-5-3 i spodziewałam się tej rzeki mleka, a tu nic... Trochę jest więcej tego mleka, ale chyba za duże oczekiwania miałam. To pewnie musi trochę potrwać. Mała się chociaż trochę uspokoiła tym karmieniem i ustabilizowała, bo wcześniej to była jazda na maksa. Teraz potrzebuje tak min. 120 ml co 2-2,5 godziny w ciągu dnia.

ata
Wszystkiego najlepszego dla ochrzczonych!
Redzia- fajnie, że Mikołaj polubił przewijanie.

Mój Ignaś od jakiś dwóch tygodni tez już nie płacze przy przewijaniu, kąpieli i ubieraniu. Wielka ulga! Pamiętam, że Milenka o wiele dłużej przystosowywała się do tych czynności, ją wszystko wkurzało, nawet kremowanie twarzy. A on w ogóle coraz mniej płacze. Potrafi już dłużej spokojnie poleżeć, coraz bardziej interesuje się karuzelą, grzechotkami, uwielbia wpatrywać się w twarze i dużo się śmieje.
A wczoraj wyobraźcie sobie usnął sam bez noszenia na rękach, przytulania, smoczka (którego ostatnio nawet załapał). Patrzył na mnie, patrzył i usnął. W szoku byłam!
Jak tak dalej będzie, to pomyślę, że rośnie mi bezproblemowe dziecko! Niepokoi mnie tylko jego zachowanie przy piersi, często się denerwuje, puszcza pierś, krzyczy, no i to krztuszenie...

No pod tym względem musze powiedzieć, że Zuzia to aniołek, bo prawie od początku lubi przewijanie i kąpiel, przy przebieraniu też już długo nie płacze. :36_1_1:

Ale się rozpisałam, kurcze wena mnie naszła- teraz lecę karmić małą!

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7381gy5t28.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze, wy tutaj piszecie o walce o mleko a mnie leje się strumieniami. Tylko wkładki johnsona te z żelem w środku są w stanie wytrzymać od karmienia do karmienia. Mała waży już pewnie z 6kg a przy karmieniu zjada tylko z jednej, jeszcze się nie zdarzyło by musiała cuchać z dwóch. Jeśli chodzi o częstotliwość karmień to co prawda nie są regularnie co 3h ale mniej więcej co 2,5 czasem co 2h a czasem nawet 4h potrafi nie jeść. Chciałabym trochę mleka zamrozić na wypadek gdyby, ale boje się, że jak dołożę jeszcze laktator to tak rozhuśtam sobie laktacje, że potem bez odciągania się nie obejdzie...

Redzia Super, że Mikołajek przyzwyczaja się do mycia i przewijania.
Ninka bez płaczu daje się przewinać już od 3tyg życia, i mniej więcej od tego samego czasu kąpiemy się bez protestów ;) Czasem tylko Ninka protestuje przy czyszczeniu nosa, odpycha wtedy rękami fridę i kropelki i kręci uparcie głową, nie lada wyzwaniem jest wtedy trafić w dziurkę od noska:lol:

Co do wczorajszych chrzcin to tutaj dwie foteczki, co prawda już nie w sukieneczce z chrztu, ale na resztę zdjęć czekam :)

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Kurcze, wy tutaj piszecie o walce o mleko a mnie leje się strumieniami. Tylko wkładki johnsona te z żelem w środku są w stanie wytrzymać od karmienia do karmienia. Mała waży już pewnie z 6kg a przy karmieniu zjada tylko z jednej, jeszcze się nie zdarzyło by musiała cuchać z dwóch. Jeśli chodzi o częstotliwość karmień to co prawda nie są regularnie co 3h ale mniej więcej co 2,5 czasem co 2h a czasem nawet 4h potrafi nie jeść. Chciałabym trochę mleka zamrozić na wypadek gdyby, ale boje się, że jak dołożę jeszcze laktator to tak rozhuśtam sobie laktacje, że potem bez odciągania się nie obejdzie...

Redzia Super, że Mikołajek przyzwyczaja się do mycia i przewijania.
Ninka bez płaczu daje się przewinać już od 3tyg życia, i mniej więcej od tego samego czasu kąpiemy się bez protestów ;) Czasem tylko Ninka protestuje przy czyszczeniu nosa, odpycha wtedy rękami fridę i kropelki i kręci uparcie głową, nie lada wyzwaniem jest wtedy trafić w dziurkę od noska:lol:

Co do wczorajszych chrzcin to tutaj dwie foteczki, co prawda już nie w sukieneczce z chrztu, ale na resztę zdjęć czekam :)
Cudowne foteczki a jaką śliczną sukieneczkę ma:)

Odnośnik do komentarza

laninia
o jak się pięknie śmieje! widzisz qmpeela jakie to niesprawiedliwe z tym pokarmem, ale i tak myślę, że lepiej za dużo niż za mało ;c))

Wiesz, pewnie, że lepiej mieć za dużo niż za mało :) Chociaż to dosyć krępujące, jak stoisz gdzieś w sklepie np. a czujesz że leje się aż po pępek ;)
Niestety miałam już takie przygody min. na maturze :lol:

Odnośnik do komentarza

hahaha! lol. no to na pewno ;)) najgorsze jest to, że ja nie mam tak dużo pokarmu- małej brakuje, a też przeciekam! oczywiście nie tak jak ty, mi wkładki w zupełności wsystarczają tyle że strasznie ich nie lubię.
A tak swoją drogą, to zobacz ile tego mleka ci sie marnuje! spokojnie byś sobie mogła ten zapas nakapać! tyle, że musiałabyś siedzieć z kubeczkiem pół dnia co pewnie przy Lence i Nince jest niemożliwe ;c)))

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7381gy5t28.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny my juz po badaniu wzroku,wyniki dobre ale samo badanie tragiczne tak strasznie sie darła jak jej te wzierniki powkładali ze myslałam,ze nie wyrobie az mi dalej lzy leca na sama mysl :( z tego wszystkiego nie spytałam kiedy zacznie widzieć teraz wisi cały czas na cycku pomimo ze nie je.strasznie mi jej szkoda

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

musze kupic te johnsona skoro mówisz ze lepsze bo ja tez mam masakre a naj lepiej jak kiedys siedziałam bez stanika a strumień sie przez bluzke przebił i tak sikało az mi tato powiedział! ale mi wstyd było !
dzisiaj karmiłam publicznie bo tak mi było szkoda lenki ze nie patrzyłam na ludzi tylko normalnie na stojaco byle by szybciej ja jakos pocieszyc :36_19_1:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
musze kupic te johnsona skoro mówisz ze lepsze bo ja tez mam masakre a naj lepiej jak kiedys siedziałam bez stanika a strumień sie przez bluzke przebił i tak sikało az mi tato powiedział! ale mi wstyd było !
dzisiaj karmiłam publicznie bo tak mi było szkoda lenki ze nie patrzyłam na ludzi tylko normalnie na stojaco byle by szybciej ja jakos pocieszyc :36_19_1:

Właśnie na allegro widziałam też lovi z żelem :) Ja osobiście zjohnsona jestem baaardzo zadowolona bo canpol, nuk, babyono i cała ta reszta to do niczego. Jedynie te radzą sobie od karmienia do karmienia. U mnie to jeszcze jest tak, że jak karmię Ninkę to ją zawsze zalewa, dosłownie nie nadąża łykać tego co tryska, muszę jej wtedy zabrać i poczekać aż trochę zleci na tetrę i dopiero ponownie jej daje. Wczoraj w kościele stałam i nagle poczułam, że już mnie zalewa, gdyby nie to drętwienie piersi to pewnie nawet bym nie wiedziała :)

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Kaszaaaaaa
musze kupic te johnsona skoro mówisz ze lepsze bo ja tez mam masakre a naj lepiej jak kiedys siedziałam bez stanika a strumień sie przez bluzke przebił i tak sikało az mi tato powiedział! ale mi wstyd było !
dzisiaj karmiłam publicznie bo tak mi było szkoda lenki ze nie patrzyłam na ludzi tylko normalnie na stojaco byle by szybciej ja jakos pocieszyc :36_19_1:

Właśnie na allegro widziałam też lovi z żelem :) Ja osobiście zjohnsona jestem baaardzo zadowolona bo canpol, nuk, babyono i cała ta reszta to do niczego. Jedynie te radzą sobie od karmienia do karmienia. U mnie to jeszcze jest tak, że jak karmię Ninkę to ją zawsze zalewa, dosłownie nie nadąża łykać tego co tryska, muszę jej wtedy zabrać i poczekać aż trochę zleci na tetrę i dopiero ponownie jej daje. Wczoraj w kościele stałam i nagle poczułam, że już mnie zalewa, gdyby nie to drętwienie piersi to pewnie nawet bym nie wiedziała :)

no dokładnie :) tylko jak w wannie leże to nie czuje za to woda się mętna robi :))
Slicznie twój aniołek wyglądał a jaki SMILE czaderski ! :)

A i dziewczyny byłam u położnej odrazu wam mówie że jak dostaniecie pierwsza miesiączke i będzie was swędziało albo piekło to bez paniki bo tak może być :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
qmpeela
Kaszaaaaaa
musze kupic te johnsona skoro mówisz ze lepsze bo ja tez mam masakre a naj lepiej jak kiedys siedziałam bez stanika a strumień sie przez bluzke przebił i tak sikało az mi tato powiedział! ale mi wstyd było !
dzisiaj karmiłam publicznie bo tak mi było szkoda lenki ze nie patrzyłam na ludzi tylko normalnie na stojaco byle by szybciej ja jakos pocieszyc :36_19_1:

Właśnie na allegro widziałam też lovi z żelem :) Ja osobiście zjohnsona jestem baaardzo zadowolona bo canpol, nuk, babyono i cała ta reszta to do niczego. Jedynie te radzą sobie od karmienia do karmienia. U mnie to jeszcze jest tak, że jak karmię Ninkę to ją zawsze zalewa, dosłownie nie nadąża łykać tego co tryska, muszę jej wtedy zabrać i poczekać aż trochę zleci na tetrę i dopiero ponownie jej daje. Wczoraj w kościele stałam i nagle poczułam, że już mnie zalewa, gdyby nie to drętwienie piersi to pewnie nawet bym nie wiedziała :)

no dokładnie :) tylko jak w wannie leże to nie czuje za to woda się mętna robi :))
Slicznie twój aniołek wyglądał a jaki SMILE czaderski ! :)

A i dziewczyny byłam u położnej odrazu wam mówie że jak dostaniecie pierwsza miesiączke i będzie was swędziało albo piekło to bez paniki bo tak może być :)

Czyli nie tylko ja zaliczam kąpiele w mleku :lol: hyhyhy

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Kaszaaaaaa
qmpeela

Właśnie na allegro widziałam też lovi z żelem :) Ja osobiście zjohnsona jestem baaardzo zadowolona bo canpol, nuk, babyono i cała ta reszta to do niczego. Jedynie te radzą sobie od karmienia do karmienia. U mnie to jeszcze jest tak, że jak karmię Ninkę to ją zawsze zalewa, dosłownie nie nadąża łykać tego co tryska, muszę jej wtedy zabrać i poczekać aż trochę zleci na tetrę i dopiero ponownie jej daje. Wczoraj w kościele stałam i nagle poczułam, że już mnie zalewa, gdyby nie to drętwienie piersi to pewnie nawet bym nie wiedziała :)

no dokładnie :) tylko jak w wannie leże to nie czuje za to woda się mętna robi :))
Slicznie twój aniołek wyglądał a jaki SMILE czaderski ! :)

A i dziewczyny byłam u położnej odrazu wam mówie że jak dostaniecie pierwsza miesiączke i będzie was swędziało albo piekło to bez paniki bo tak może być :)

Czyli nie tylko ja zaliczam kąpiele w mleku :lol: hyhyhy
KLEOPATRY :lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
hehe nie mam nic przeciwko :)
Ale narazie mi syfy okresowe powylaziły :/

Taką mate kupiłam przed chwilą ,nie wiem czy Lenka już coś rozpoznaje ale leży grzecznie :) Musze wyprać ale chcialam próbe generalną zrobić :)

świetna ta mata, kurcze taka słodka różowa :) Bardzo możliwe,że Lenka już się zainteresuje :)
My mamy dwie maty taką okrągłą jak Twoja - kwiatka, ale jeszcze schowany i drugą taką
FISHER PRICE - MATA EDUKACYJNA Z TYGRYSKIEM - DISNEY sklep internetowy zabawki Wrocław jest mniejsza i poręczniejsza, kładę ją na kanapie i potem małą strasznie jej się podoba, mamy wersję z ptaszkiem który ma biało-czarne wzroki i mała potrafi się na niego gapić kilka minut i do niego gugać ;)

Właśnie siedzę i dumam co też mogłabym kupić córom moim na dzień dziecka... I jeszcze chrześnicy na 2 urodziny muszę prezent kupić i nie mam pomysłu wcale.... hmmm

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Kaszaaaaaa
hehe nie mam nic przeciwko :)
Ale narazie mi syfy okresowe powylaziły :/

Taką mate kupiłam przed chwilą ,nie wiem czy Lenka już coś rozpoznaje ale leży grzecznie :) Musze wyprać ale chcialam próbe generalną zrobić :)

świetna ta mata, kurcze taka słodka różowa :) Bardzo możliwe,że Lenka już się zainteresuje :)
My mamy dwie maty taką okrągłą jak Twoja - kwiatka, ale jeszcze schowany i drugą taką
FISHER PRICE - MATA EDUKACYJNA Z TYGRYSKIEM - DISNEY sklep internetowy zabawki Wrocław jest mniejsza i poręczniejsza, kładę ją na kanapie i potem małą strasznie jej się podoba, mamy wersję z ptaszkiem który ma biało-czarne wzroki i mała potrafi się na niego gapić kilka minut i do niego gugać ;)

Właśnie siedzę i dumam co też mogłabym kupić córom moim na dzień dziecka... I jeszcze chrześnicy na 2 urodziny muszę prezent kupić i nie mam pomysłu wcale.... hmmm

A widziałaś może laleczki z serii Anne Geddes ? napewno tak bo ty przy Lence to jesteś wykrztałcona w tych sprawach :D Moja właśnie dostała i uważam ,że są urocze :))
Wiadomo,że na zdjęciu tak fajnie nie wyglada ale jak na nią patrze to mi Stysie i Hanie przypomina :))

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
qmpeela
Kaszaaaaaa
hehe nie mam nic przeciwko :)
Ale narazie mi syfy okresowe powylaziły :/

Taką mate kupiłam przed chwilą ,nie wiem czy Lenka już coś rozpoznaje ale leży grzecznie :) Musze wyprać ale chcialam próbe generalną zrobić :)

świetna ta mata, kurcze taka słodka różowa :) Bardzo możliwe,że Lenka już się zainteresuje :)
My mamy dwie maty taką okrągłą jak Twoja - kwiatka, ale jeszcze schowany i drugą taką
FISHER PRICE - MATA EDUKACYJNA Z TYGRYSKIEM - DISNEY sklep internetowy zabawki Wrocław jest mniejsza i poręczniejsza, kładę ją na kanapie i potem małą strasznie jej się podoba, mamy wersję z ptaszkiem który ma biało-czarne wzroki i mała potrafi się na niego gapić kilka minut i do niego gugać ;)

Właśnie siedzę i dumam co też mogłabym kupić córom moim na dzień dziecka... I jeszcze chrześnicy na 2 urodziny muszę prezent kupić i nie mam pomysłu wcale.... hmmm

A widziałaś może laleczki z serii Anne Geddes ? napewno tak bo ty przy Lence to jesteś wykrztałcona w tych sprawach :D Moja właśnie dostała i uważam ,że są urocze :))
Wiadomo,że na zdjęciu tak fajnie nie wyglada ale jak na nią patrze to mi Stysie i Hanie przypomina :))
Dlaczego Kaszaaa mnie i Hanie przypomina??? :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...