Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

Kaszaaaaaa
racuszek
goska79
No tak Swieta w szpitalu to najgorsza wersja!!
cudownie by bylo miec maluszka juz na swieta w domku!!

Ja osobiście wolę w szpitalu spędzić święta niż w domu pełnym ludzi nastawionych do mnie w specyficznie mało przyjazny sposób.... ehhhhh

:hahaha: dzis ta samą połówką myślimy :hahaha:

taaa jakis tak mnie głowa boli od rana - chyba przesilamy tę połówkę :8_5_12:

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

zancia1907
No tak czasami tak źle, a tak nie dobrze:))
Stosiu - dokładnie to samo wczoraj mialam:))
Redzia - no mi tez dopiero niedawno opuchnięcia zeszły:)

A ja jakoś sama nie wiem co ze sobą zrobić.......jestem zakręcona jak nie wiem co...

Ja im bliżej porodu tym bardziej spuchnieta byłam a jak jechałam do szpitala to już jak księżyc w pełni wyglądałam aaa po cc to już jak bliżniaczy księżyc w pełni !! Ale myśle,że to nery już nie dawały rady zwłaszcza,że potem przez niecałą dobę wysikałam cały ten nadmiar w organiżmie.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
zancia1907
No tak czasami tak źle, a tak nie dobrze:))
Stosiu - dokładnie to samo wczoraj mialam:))
Redzia - no mi tez dopiero niedawno opuchnięcia zeszły:)

A ja jakoś sama nie wiem co ze sobą zrobić.......jestem zakręcona jak nie wiem co...

Ja im bliżej porodu tym bardziej spuchnieta byłam a jak jechałam do szpitala to już jak księżyc w pełni wyglądałam aaa po cc to już jak bliżniaczy księżyc w pełni !! Ale myśle,że to nery już nie dawały rady zwłaszcza,że potem przez niecałą dobę wysikałam cały ten nadmiar w organiżmie.

:hahaha: :hahaha: :hahaha: dobre:))) Zaraz sie posikam...jak ksieżyc w pełniiiiii :hahaha:

http://www.suwaczek.pl/cache/3b6778c904.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e824483c44.png

Odnośnik do komentarza

Redberry
Aniutka-a na refluksy próbowałaś tego klina? Mnie go poleciła położna, nie wiem jeszcze jak się sprawdzi, ale pomaga w oddychaniu i przeciw ulewaniu. Czytałam, że niektórzy dają kilka ręczników pod materac aby był spad.

kochana niestety w tym przypadku klin nie pomoże, próbujemy teraz nowe mleko od wczoraj,jest obrzydliwe i cuchnie, ale najważniejsze, że mała bez protestów je zjada, co prawda mniej niż poprzedniego, ale najważniejsze, że je :) i mamy syrop, jak narazie nic to nie daje,ale zawsze mam nadzieję, że kiedyś pomoże...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46061.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
Redberry
Aniutka-a na refluksy próbowałaś tego klina? Mnie go poleciła położna, nie wiem jeszcze jak się sprawdzi, ale pomaga w oddychaniu i przeciw ulewaniu. Czytałam, że niektórzy dają kilka ręczników pod materac aby był spad.

Nooo pytałam ostatnio o tego klina ale ciebie nie było !! Znalazłam na allegro ale są takie na materacyk a ty masz taki pod ?? A może to jedna jedno i to samo :/ ?

Obawiam się,że na refluks klin nie pomaga-na to się specjalne środki bierze bo żołądek nie jest zamknięty i nawet w pionie potrafi wszystko zwrócić-mój chrześniak tak miał :(

noo a ja Ci odpisałam!

więc napiszę raz jeszcze: kupiłam klin firmy FIKIMIKI - nie mogę teraz do niego znaleźć dod. poszewki... więc na to też trzeba patrzeć.. i moja położna mi go poleciła. nie wiem czy jest sens wkładać go pod materac, bo jest z gąbeczki i uważam, że straci kształt.

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

goska79
racuszku to brzmi dokladnie jak rodzina mojego meza.... .... czyzby mieli byc u ciebie z wiazyta?? hahahha
moja tesciowa ma dobre chceci ale jest upierdliwa bo ja sama chce nauczyc sie mojego maluszka i nie chce jej wskazowek co najlepiej by bylo.......

Ponieważ jest to dom po dziadkach Tomka to nie zapowiadają raczej wizyt i traktują dom jak swój domek letniskowy,... robią sobie grille imprezy i wakacje u nas ;/

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa

mam bardzo podobny, tylko inne wymiary, ciut większy, stąd nie mogę znaleźć dod poszewki... grr..

aniutka86
Redberry
Aniutka-a na refluksy próbowałaś tego klina? Mnie go poleciła położna, nie wiem jeszcze jak się sprawdzi, ale pomaga w oddychaniu i przeciw ulewaniu. Czytałam, że niektórzy dają kilka ręczników pod materac aby był spad.

kochana niestety w tym przypadku klin nie pomoże, próbujemy teraz nowe mleko od wczoraj,jest obrzydliwe i cuchnie, ale najważniejsze, że mała bez protestów je zjada, co prawda mniej niż poprzedniego, ale najważniejsze, że je :) i mamy syrop, jak narazie nic to nie daje,ale zawsze mam nadzieję, że kiedyś pomoże...

hhmm.. ale refluks to cofanie się treści żołądka do przełyku. więc na pewno lekarstwa, ale i odpowiednie ułożenie ciała po zjedzeniu. wiem, bo o tym rozmawiałam z moim ginekologiem i położną.

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
racuszek
to znaczy że jak będziesz z mężem baraszkować to będę odczuwała z tego przyjemność ?? hmm .. mogłoby być ciekawie

Nie wiem bo ja nie pamiętam ani co znaczy baraszkować ani co to jest przyjemność ale może niedługo się to zmieni :) Tylko żeby ci szwy nie poszły :sofunny::sofunny::sofunny:

no tak bo jak Ty będziesz już mogła to ja jeszcze będę zaszyta hehe
Ja chyba mojego dziś dopadnę ... :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

aniutka86
Redberry
Aniutka-a na refluksy próbowałaś tego klina? Mnie go poleciła położna, nie wiem jeszcze jak się sprawdzi, ale pomaga w oddychaniu i przeciw ulewaniu. Czytałam, że niektórzy dają kilka ręczników pod materac aby był spad.

kochana niestety w tym przypadku klin nie pomoże, próbujemy teraz nowe mleko od wczoraj,jest obrzydliwe i cuchnie, ale najważniejsze, że mała bez protestów je zjada, co prawda mniej niż poprzedniego, ale najważniejsze, że je :) i mamy syrop, jak narazie nic to nie daje,ale zawsze mam nadzieję, że kiedyś pomoże...
Moja je Bebilon comfort i też jest obleśne -gorzkie i śmierdzące no i zaczyna nim gardzić !

Redberry
Kaszaaaaaa
Redberry
Aniutka-a na refluksy próbowałaś tego klina? Mnie go poleciła położna, nie wiem jeszcze jak się sprawdzi, ale pomaga w oddychaniu i przeciw ulewaniu. Czytałam, że niektórzy dają kilka ręczników pod materac aby był spad.

Nooo pytałam ostatnio o tego klina ale ciebie nie było !! Znalazłam na allegro ale są takie na materacyk a ty masz taki pod ?? A może to jedna jedno i to samo :/ ?

Obawiam się,że na refluks klin nie pomaga-na to się specjalne środki bierze bo żołądek nie jest zamknięty i nawet w pionie potrafi wszystko zwrócić-mój chrześniak tak miał :(

noo a ja Ci odpisałam!

więc napiszę raz jeszcze: kupiłam klin firmy FIKIMIKI - nie mogę teraz do niego znaleźć dod. poszewki... więc na to też trzeba patrzeć.. i moja położna mi go poleciła. nie wiem czy jest sens wkładać go pod materac, bo jest z gąbeczki i uważam, że straci kształt.

Ojej chyba muszę zakupić jakieś bryle babcine-będą mi do brzucha pasować :lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Redberry
Kaszaaaaaa

mam bardzo podobny, tylko inne wymiary, ciut większy, stąd nie mogę znaleźć dod poszewki... grr..

aniutka86
Redberry
Aniutka-a na refluksy próbowałaś tego klina? Mnie go poleciła położna, nie wiem jeszcze jak się sprawdzi, ale pomaga w oddychaniu i przeciw ulewaniu. Czytałam, że niektórzy dają kilka ręczników pod materac aby był spad.

kochana niestety w tym przypadku klin nie pomoże, próbujemy teraz nowe mleko od wczoraj,jest obrzydliwe i cuchnie, ale najważniejsze, że mała bez protestów je zjada, co prawda mniej niż poprzedniego, ale najważniejsze, że je :) i mamy syrop, jak narazie nic to nie daje,ale zawsze mam nadzieję, że kiedyś pomoże...

hhmm.. ale refluks to cofanie się treści żołądka do przełyku. więc na pewno lekarstwa, ale i odpowiednie ułożenie ciała po zjedzeniu. wiem, bo o tym rozmawiałam z moim ginekologiem i położną.
Mój chrześniak miał tak poważny,że nawet w pionie wymiotował no ale pewnie są też różne stadia,że tak się wyraże :) Podobno chłopcy mają wieksze problemy od dziewczynek zawsze ...

racuszek
Będzie błagał bym przestała....:36_11_15:

Nie daj się !! :lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa

Mój chrześniak miał tak poważny,że nawet w pionie wymiotował no ale pewnie są też różne stadia,że tak się wyraże :) Podobno chłopcy mają wieksze problemy od dziewczynek zawsze ...
:

chcesz kupić taki klin?

no chłopcy wszystko mają inaczej, położna mi mówiła, żebym pamiętała, że zawsze ciut większe bodziaki i pieluszki, aby pisiorka nie uciskały.. :mdr:

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...