"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[ROSE666]

Zmyka kapać Marcelka bo marudzi coraz głosniej...Będę zaglądać później...

[ROSE666]

Smakuje jak dobry tort :), wystarczy paczka gotowego biszkoptu, krem czekoladowy w proszku i konfitura wisniowa. Biszkopt mozna upiec ale mi się nie chciało :p.Zmykam...

[gosiammm]

Hej dziewczyny:)
Byłam u fryzjera:) i zaliczyliśmy katechezę przed chrztem:)
Pomimo pobudki e sumie o 3 rano czuję się w miarę

[cafe82]

goska na pewno dzieki tej fryzurze ci lepiej:)
trzymam kciuki,zeby kubus dal pospac wreszcie

K juz spi,olek tez....a ja siedzie i szukam zaproszec,jakis ciuchow na ten slub....i dla mnie,i dla K....ja oczywiscie bez bialej sukni.....mylalam o jakies skromnej,prostej sykience....albo zwykle rurki i tunika....musi cos wpasc w oko...a ze mna nie jest latwo....wybredna jestem do szescianu:36_2_49:

[kasioleqq]

vercia ciacho super wygląda:) mmm pysznie:) ja zrobiłąm karpatkę, ale jakoś mi nie wyszla... krem coś jakiś do kitu...
Cafe super, ze zaczynacie dzialać ze ślubem my też chyba musimy się wkońcu zabrać, za jakieś działąnia..ale kiedy jak ciagle moj R.jest w pracy, albo śpi po pracy;/
Gosia dobrze że się trzymasz ja bym chyba padłą..no i pokaż się w nowej fryzurce;)

a ja siedze, przed kompem, bo Kacper spi,a R.poszedl z kolega na piwo, zamiast posiedzieć ze mną...ehhhh

[cafe82]

goska powiedz....zabieracie kubusia na chrzciny w wozku??ja mam taki zamiar,,,w spacerowie...

[cafe82]

czesc kasioleqq...no zmoim K tez tak jest...ze ciagle go nie ma.....ale musimyw koncu sie za to zabrac....i jak tylko mial dzien wolnego,to myk i pozalatwialismy troche,....a najwazniejsze,ze umowilismy sie z ksiedzem....przynajmniej jutro bedzie wiadomo co i jak....chcemy miec juz to za soba....niby nic a jednak jest masa spraw organizacyjnych....robimy skromne przyjecie ale chce ,zeby wszsytko bylo elegancko....
no i wiadomo jak to z olkiem i pod ciagla nieobecnosc K mozna cokolwiek zrobic....

[kasioleqq]

a tak się bawi mój synuś jak mu nic nie dolega i nie marudzi:)

[kasioleqq]

no właśnie Cafe dlatego musimy się za to zabrać:) a z tymi przyjęciami to zawsze jest tak,że planujesz zrobić małe skromne kameralne przyjęcie a w praniu wychodzi weselicho jak nie wiem...no i zawsze pełne ręce roboty...

[cafe82]

Zaproszenia ślubne - kartki świąteczne

myslimy o takim zaproszeniu,tego rodzaju.....mialam zrobic sama ale z tym paluchem nie dam rady:36_2_49:

[rena_674]

czesc
Vercia ciacho super wyglada, chociaz z marcela tez niezle ciacho
Cafe jak tam paluch'
Gosia pokaz nowa fryzurke
Kasioleqq twoj kacperek tez cudny
moj maly wlasnie zasnal wiec troszke czasu dla siebie mam

[kasioleqq]

no bardzo fajne niby takie subtelne ale za razem takie wyraźne:) bardzo mi się podobają...

[cafe82]

kacperek suuuper....i ma juz auto.....olek jeszcze sie nie dorobil:)

my organizujemy taka obiado-kolacje,dobre ciacho i lampke wina....najblizsi tylko ale uzbieralo sie 26 osob....

[cafe82]

rena ...paluch jest na miejscu....ale wielki,spuchniety....i bolacy....ale przynajmniej miecho juz powoli zasycha..../no mowie wam kobity narobilam sobie niezle:36_2_49: niby tylko palec ale jak potrafi czlowiekowi namieszac!

[rena_674]

zaproszenie jest takie delikatne,ladne

[kasioleqq]

Cafe no Kacperek dorobił się juz auta, teściowa mu kupiła na bazarze za 5zł, i dziś wrzucałam to auto do skrzynki z zabawkami i odlamalam w nim jedną część i nie da się jej przykleić...

[gosiammm]

Cafe ja mam zamiar zabrać małego właśnie w wózku i wyjmę dopiero jak trzeba będzie wziąść na ręce i podejść do ołtarza...

[cafe82]

chcemy wlasnie proste,delikatne zaproszenia...mam kilka na oku....to jedno z nich...
K biedak nie moze sie doczekac kiedy bedzie mogl kupowac malemu ,jak on to mowi PRAWDZIWE zabawki....bo na razie to tylko grzechotki.pluszowe piłki...ehhh te chłopaki:)

[gosiammm]

Ja to mam ochotę na swoim ślubie sobie potańcować w ładnej kiecce;)

[cafe82]

gosiammm

Cafe ja mam zamiar zabrać małego właśnie w wózku i wyjmę dopiero jak trzeba będzie wziąść na ręce i podejść do ołtarza...

tez tak mysle....bedzie najwygodniej a i dzieciom mysle,tak bedzie najlepiej....najwyzej jak zacznie marudzic to na kolanach posiedzi

[gosiammm]

dokładnie:) a większe prawdopodobieństwo że trochę sobie pośpi w wózku zamiast marudzić...

[cafe82]

my nie nigdy nie chcielismy weselicha.....ale malutka czastka mnie oczywiscie mialaby ochote na wesele na 150 osob,kiecke i tance....

[rena_674]

ja tez mialam wozek w kosciele, a maly i tak w wiekszosci na rekach byl, ale niedaleko do kosciola do bezsensu bylo jechac samochodem

[cafe82]

goska amasz dla malego jakies specjalne ubranko?my to olka ubierzemy normalnie....jakos nie przemawiaja do mnie garniturki....koszule....

[kasioleqq]

ja też miałam małego w wózku, bo też mamy blisko do kosciola, ale to jest duza wygoda dla dzidziusia i dla nas;/ takze polecam wziasc woek