Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie...

U nas od wczoraj cudna pogoda, wkońcu w krótkich rękawkach i spodenkach można latać:))
Właśnie wczoraj poprzynosiłam Amelkowe ciuchy letnie, niektóre całe szczęście dobre, bo zamiast sukienki może być tunika :Oczko:

Veronica super z ogrodem, jak już będzie gotowy to koniecznie pokaż fotki :)
Andzia czekam na sprawozdanie od Ciebie:)
Cafe no widze że rodzice szlają z opieką :Oczko: no i super, przynajmniej będziesz miała troche luźniejsze dni...
Justynka a Wy chrzcicie teraz Olka i Julka, tak?
Magda super że Misiek tak się zaklimatyzował na tych zajęciach, pewnie później będzie o wiele łatwiej...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Hej,
na szybciutko tylko jestem, bo roboty w huk, laski jakimś cudem zasnęły...
Stasiu dzisiaj jechał na wycieczkę, odprowadziłam go rano, cała grupa czekała na autobus, a on biegał z kolegą, stryknęli się i Stasiowi wyszedł momentalnie kilkucentymetrowy guz na czole. prawie się normalnie poryczałam, nie mam ostatnio nerwow...twierdził, że go to nie boli, twardziel mały, ale ja i tak siedze jak na szpilkach.
Poza tym pogoda piękna, lato normalnie, laski biegają po działce w samych gatkach i cały dzien babrzą w wodzie...

Odnośnik do komentarza

W Niemczech było super, tylko krótko:) Komunia bardzo fajna, wszystko na luzie, bez żadnej pokazówy jak u nas...ach...strasznie mi się tam podoba i w każdej chwili mogłabym się tam przeprowadzić, muszę jeszcze trochę popracować nad K. i kto wie:)
W drodze powrotnej mielismy małą przygodę...kawałek za Hannoverem zrobiliśmy przystanek na kawkę i siuisu i ruszyliśmy dalej. Po jakiejś godzinie jazdy zorientowałam się, że nie mam torebki, panika nieziemska, na autostardzie nie było się gdzie zatrzymać, przeszukałam całe auto-nie ma. A w torebce telefon, portfel z kasa i dokumentami, aparat fot. itd. Zadzwoniłam w końcu na swoją komórkę, odebrał facet, okazało się, że jest policjantem, ktoś znalazł tą moją torebkę i mu zaniósł...podał mi adres posterunku i musieliśmy cofnąć się 130 km. Wyobraźcie sobie, że nic nie zginęło, kasa, aparat, wszystko na miejscu...są jednak dobrzy ludzie na tym swiecie....

Odnośnik do komentarza

Laski ok.
Pierwsze dwa dni troszkę popłakiwały przy zasypianiu i często pyutały o mame i tate. No i o siebie nawzajem, jadły jogurta to pół zostawiały dla drugiej, wyciągały jakąs zabawkę to mówiły: To jest dla Zosi/Marysi. Nawet jak szły spać to robiły w łóżku miejsce dla siory. W niedziele mama z Marysią pojechała do babci i jak się zobaczyły to się nie mogły od siebie odkleić, przy pożegnaniu płacz, ale jakoś mama wytłumaczyła Zosi, że jeszcze dwie nocki i rodzice wrócą. No ale po ich wyjęździe Zośka cały czas płakała, wolała Marysię, w końcu ojciec po nią pojechałi od niedzieli były już razem. Odebraliśmy je we wtorek rano, ponoć odkąd były we dwie to ani razu nie wspomniały mamy i taty:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie kobietki!!
Własnie skasował mi się długi post:Wściekły::Wściekły::Wściekły:
Andzia super, że wyjazd udany!! Dziewczynki widac bardzo zżyte i ty pewnie za nimi tęskniłaś :Oczko:
Magda, fajnie, ze misiek zaadoptował się do przedszkola....my wcciąż na szpilkach czekamy na decyzję....niestety poczekamy don czerwca...
Anielinka ty chudzinko! Dbaj o siebie :Całus:
Cafe marcel ma złączone nogi.....ale jak biega to rzuca nogami na boki...nie wiem może tak ma być...zawsze warto sprawdzić....

Odnośnik do komentarza

Magda jesli chodzi o ogród to mamy 60mx45m ogrodzone....w planach mamy basen 12x6, altankę, pawilon z meblami ogrodowymi, dwa oczka wodne z mostem, skałki, ścieżki z kamyczków, piasdku, kamienia i kafelek, plac zabaw i domek na drzewie.....G. na szczęście już w zeszłym roku zaczął kupować altanki, meble, plac zabaw i reszztę, jak tylko miał okazję cenową.....musimy tylko podziałkowac teren i wkopać basen....później położyc kafelki, piasek, żwirki i posiać trawę....G. obiecal, że w lipcu będziemy już grillować....ale zobaczymy.....póki co mamy podziałkowane i wykopane dziury na oczka i basen....upatrzyłam sobie fajny domek Domek Luka 2 Domki dla dzieci Wyroby ogrodowe Drew-Pack, altany drewniane, domki drewniane, meble ogrodowe, pergole ogrodowe, płoty drewniane

Odnośnik do komentarza

Podobno jutro ma być załamanie pogody:Histeria: a już jest tak fajnie....
Mój Marcel zrobił u teściowej dwa razy siku do nocnika....i cały dzien ubierała go w same majty:yipi: Tylko, ze jak zacznie padac od jutra to znowu kiepsko będzie:Zakręcony: Ja też zakładam majtki albo te pieluchy ekologiczne.....i cały czas tłumacze jemu, że nie ma już w sklepach takich dużych pieluch:Szok: Bo czasami woła, zeby dac jemu pampuła:Padnięty:

Odnośnik do komentarza

Zagladam na szybciocha, bo sprawdzam jak moja lekarka jutro przyjmuje. Od 2 dni mam goraczke i kaszel, ale teraz to juz koszmar. Mam obolala szyje, nie moge sie nachylic, bo mi glowe rozsadza (chyba zatoki) i goraczke. Mam gdzies, jutro zamiast do pracy ide do lekarza.

Do tego P. tak mnie wk...., ze teraz byloby strach cisnienie mierzyc :(

Cafe sezon sie konczy i kicha z ciuchami, co? Po Olku cos Ci zostalo dla mlodych?

Vercia plany ogrodowe rewelacja! Nie moge doczekac sie fotek :)
Domek dla mlodego super! Chyba marzenie kazdego dziecka.

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny!
Co tu sie dzieje? jakis bunt? rozumiem, ze ladna pogoda, ale na chwile zawzse mozna zajrzec.

JA od rana w biegu, wystalam sie przed przychodnia, zeby zarejestrowac sie do lekarki. IDe na 14.20. Musialam potem podjechac d pracy na godzine, bo mialam pilne rzeczy do zrobienia. A po powrocie do lozka, troche pospalam i czuje sie lepiej. P. zabral Michała do babci, bo lekarzu go odbiore.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...