Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

magda_79
andzia
Wczoraj wyciągnęłam puzzle dla kolezanki synka te z uchwytami. No i lasak dzisiaj nie ma, od samego rana je układają:)

Juz o nich zapomnialy i teraz maja atrakcje. Michała trzesie jak tylko slyszy: puzzle :lup:

Tak lubi czy już nie lubi?
U nas już nie ma takiego szału jak kiedyś, ale od czasu do czasu coś poukładają.

Odnośnik do komentarza

Michał nawet nie chce ich dotknać. tyle ma tych puzzli, a jak mu je proponuje to krzyczy: NIEEEEE!
To samo jest z klockami.

Kurcze, t. dzwonila, ze byly 3 kolejne kupy. A mlody glodny :(
Nie ma juz szans, zeby sie dostac do naszego lekarza. Kicha na maksa. Tesciu poszedl do apteki po ten syrop. Modle sie, zeby pomogl. Nie wiem tez co z dzisiejszymi zajeciami.

Odnośnik do komentarza

no coraz nas mniej. A myslalam, ze co jak co, ale nasz watek nigdy nie oslabnie :(
No, ale wk oncu nic na sile. Kto ma taka potrzebe to zaglada.

Justynka super, ze Olek juz zdrowy!
Bidulek z tymi jaderkami :(

Andzia syropu nigdzie nie ma i P. zamowil. Bedzie po 17. Az sie boje reakcji Michała jak mu powiem, ze nie pojedziemy na zajecia.

Odnośnik do komentarza

Heloł!

My dzisiaj dzień spędzony domowo... Pogoda fatalna, nawet śniegiem sypało:Kiepsko: Siostra podrzuciła nam dzieciaki więc się nie nudziliśmy::): Ja już sobie siedzę w pracy, więc na spokojnie zaglądam...
Jej.. Ostatnio te tygodnie tak szybko mi lecą! Wam też? Ledwo był weekend a tu już kolejny:Szok:

Andzia coś Ci ta waga rzeczywiście skacze... Niby nie dużo, bo w sumie pół kilo to można wysikać:Oczko: ale też bym się wkurzała... Twarda babka jesteś, więc dasz radę i się nie martw bo Cię postraszę moimi schabami!:D

Magda co za historia! Aż mi szczęka opadła jak to przeczytałam! To na pewno dobry znak... Niesamowite!...
Co do kupaków to dobrze, że tylko taki jest objaw i nic więcej się nie dzieje... A do diety to ja bym mu już tam nic więcej nie podawała oprócz tego syropu i np. do mleka acidolac raz dziennie... Jak to wirus to samo przejdzie a w sumie apetyt i humor ma więc bym przeczekała. A karmiłabym go normalnie (no może nie do końca, ale jakieś lekkie zupy czy drugie dania bym podawała). Zdrówka dla Miśka! Biedny... Jeszcze mu zajęcia przepadły::(:

Justynka dobrze, że Oleczek już zdrowy. My też mamy skierowanie na badania moczu ale za jakieś 2 tyg, jak to przeziębienie minie...
Oby się z tymi jąderkami obyło się bez problemów!

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

magda_79
andzia
Magda :Całus:
CO do prasowania to ja nawet nie próbuje, ja na żadnej pracy nie skupiam się na dłużej, bo co chwilę musze interweniowac w jakieś kłótnie i bijatyki, więc gdybym sie na chwile oddaliła od deski, to wiadomo. Poza tym moje złośnice na bank by mi rozwalały ciuchy i przeszkadzały.

No bo sa dwie, dlatego jest zupelnie inaczej. Michałowi by do głowy nie przyszlo cos mi rozwalic. Jakos na to nie wpadl :)
Tylko w swoim pokoju ma wiecznie wszystko porozwalane,

Filip jest jeden i co chwila ma takie głupie pomysły::(: Zwłaszcza jak coś chcę zrobić:Oczko: A to chce umyć garnki i wszystko dookoła jest mokre (łącznie z nim), innym razem pomaga mi składać ubranka, ale szybko mu się nudzi więc podbiega i łapie to co poukładałam i rozrzuca uważając to za świetną zabawę... Czasem psoci przypadkiem, ale niestety zdarza się też że celowo rozwala...

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Witanko:)

ja tylko na chwilke, zameldować ze żyjemy jesteśmy zdrowi...
nie zaglądałam bo nie mialam neta... teraz postaram sie codziennie zagladac...
u mnie bez zmian raz lepiej raz gorzej, jesli chodzi o moje samopoczucie chyba dlugo to sie nie zmieni...:glass::glass::glass:
idę kąpać dzieciaki:/
może później zajrzę popisac, ale na boku...
póki co się żegnam

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

magda_79
no coraz nas mniej. A myslalam, ze co jak co, ale nasz watek nigdy nie oslabnie :(
No, ale wk oncu nic na sile. Kto ma taka potrzebe to zaglada.

Justynka super, ze Olek juz zdrowy!
Bidulek z tymi jaderkami :(

Andzia syropu nigdzie nie ma i P. zamowil. Bedzie po 17. Az sie boje reakcji Michała jak mu powiem, ze nie pojedziemy na zajecia.

łooo matko...
chyba muszę się poprawić:lup:

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

Hej! Dziewczyny!
Przeczytalam prawie wszystkie posty. Przepraszam, że tak długo nie zaglądałam. Od stycznia dostałam dodatkowe zajęcie i w zasadzie wracałam z roboty wievczorem. W tej chwili pozostałam przy jednej pracy i jestem bardziej dyspozycyjna. Wiem, że należy mi się kooop!
Widziałam na zdjęciach wasze dzieciaczki:36_27_2: Piękne zdjęcia!
Uśmiałam się z Andziowych tekstów.....
Cafe, Justynka chłopaki bomba!
KasioleQ gratuluję córci!
tyle czasu was nie czytałam, że nie wiem co napisać :lup:

Odnośnik do komentarza

Witajcie:)
Ja właśnie zasiadłam na film "Kochaj i tańcz" - jeszcze nie oglądałam... Dzisiaj piątek, ale jutro mam zjazd, a więc kiszka...w domu nie posiedzę, chociaż z jednej strony to nawet się cieszę...
aaa z wiadomości co u nas to... mamy w domu przedszkolaka:)))))) Dzisiaj zostały zamieszczone listy dzieci, które dostały się do przedszkola i Kuba na szczęście jest na liście:) Ale 60 dzieci nie dostało się! Masakra! Ehhh na szczęście u nas jeden problem z głowy:) Teraz czekają nas jakieś zebrania...drzwi otwarte... i inne atrakcje...no i muszę w końcu wziąść się za sikanie Kuby ale mam nadzieję, że to tylko kwestia czasu.
Magda ale historia z Miśkiem! Szooooook! Ciarki mnie przeszły normalnie! Zdrówka dla Michałka:) Fajnie, że zapisaliście się na zajęcia!
Andzia no i widzisz dziewczyny się nie lubią - i wszystko jasne;) Ciekawe dlaczego ci ta waga tak wariuje... Ja dzisiaj weszłam i mam prawie dwa kilo mniej...weszłam wieczorem, a więc muszę jutro rano pamiętać i się zważyć... Do 1 maja to ja bym chciała z 7 kg mieć co najmniej mniej...
Cafe ale fajne te Twoje chłopaki!!!! Z jednej strony to zazdroszczę Ci tej gromadki, a z drugiej to ja coraz mniejszą mam chęć na drugie dziecko... odczuwam ostatnio straszną porażkę wychowawczą:( a co to będzie dalej:(((
Justynka dobrze, że Olek zdrowy:)
Kasioleqq jak miło Cię czytać:) mam nadzieję, że będziesz częściej zaglądać:)

Odnośnik do komentarza

Hej KasioleQ u nas wszystko po staremu....teraz mamy trochę lżej, bo młodego pilnuje moja mama... Przez całą zimę woziłam go do teściowej 30 km...więc o 6 zrywanko, żeby na 8 do pracy dojechać....zimą to w ogole była tragedia bo tak nas zawaliło śniegiem, że nieraz tesciowa musiala wyjść 300 m do skrzyżowania z sankami, żeby zabrac młodego rano....najgorsze za nami....dlatego też nie zaglądałm do was....nawet jak dostałam nadgodziny albo cos popołudniu to nie opłacało mi się zabierać młodego od teściowej i tak siedzial bidulek do 4-5, a za nim wróciliśmy do domu to na zegarze 6 - 7. Przyjechaliśmy to obiad na drugi dzień trzeba było ugotować, posprawdzać wszystko, przygotować się i tak w kółko.....
Teraz jak jest z mamą to ja mam raj na ziemi ! Na szczęście nie chorował tej zimy, chociaz tyle dobrze....

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...