"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[cafe82]

ja z pierdolkami dla olka juz prawie sie uwinelam.....takze prawie z glowy
problem w tym,ze nie mieszcze tego wszsytkiego....tyle tego jest

[kasioleqq]

MAM DOKŁADNIE TEN SAM PROBLEM, NIE MAM GDZIE MIEŚCIĆ TYCH WSZYSTKICH CIUCHÓW, A O KOSMETYKACH NIE WSPOMNĘ, BO MÓJ R JEST TAKI ZAPOBIEGAWCZY I STWIERDZIŁ, ŻE MAM POKUPIĆ WSZYSTKO x2:Uśmiech:

[cafe82]

to ja dzielnie sie opieram i juz nie dokupuje-zostawiam reszte zakupow juz po porodzie.....
z kosmetykow mam doslownie kilka rzeczy,najwyzej dokupie
szukam jesczcze kocyka.....mamy coprawda juz ale chcialabym jesczcze jakis ladniusi

[kasioleqq]

ja też miałam dwa, ale ktoregoś dnia wyszłam, po rzodkiewki na rynek i weszłam do sklepu dzidziolowego i wpadł mi w oko taki śliczniutki kocyk akrylowy, więc nie moglam się oprzeć i kupiłam...;)

[cafe82]

ja mysle,ze akurat kocyki to rzecz do wykorzystania wiec bez obaw 3-4 mozna miec a nawet trzeba
problem w tym,ze ja taaaaaaaaaaaaaka wybredna jestem ale cos wreszcie kupie-moze juz jak olus bedzie z nami na swiecie a poza tym to na poczatek wiekszosc mamy,musi wystarczyc.....
na pewno tzeba bedzie dokupic szybko chusteczki nawilzone i pieluszki ale to jak juz sprawdzimy czy nie uczulaja.....a inne rzeczy wyjda w praniu

[cafe82]

no i apteczka pusta ,nie liczac spirytusu u soli fizjologicznej.....ale o reszta wypytam polozna i pediatre....

[kasioleqq]

no wlasnie ja tez mam nakupowanych tych pierdol a nie wiem czy go uczulac nie beda...ehhh ja to zawsze mysle zanim cos zrobie...no apteczke to ja tez bede musiala uzupelnic...ale to jak maly juz bedzie;)

[kasioleqq]

hej dziewczyny!!!a co tu taka cisza??? gdzie Wy sie podziewacie???

[cafe82]

no faktycznie cisza.....
ciekawe jak tam nasz 3pak

[cafe82]

u nas dzis rodzinnie..moj tato przyjezdza ....
a jutro pogrzeb-sama nie wiem czy pojsc.....chociaz do kosciola pojde moze....

[cafe82]

a poza tym?
obiad zrobiony,duchota (a zapowiadal sie chlodny dzien)
a po obiedzie moze maly spacerek-musze troche tylek ruszyc bo przeciez wszsytko zastane a porod przede mna
nie bede przeginac....pospaceruje troche i zobacze co i jak

[gosiammm]

Hej kobietki:)
Nie wchodziłam wcześniej bo ja cały dzień marudzę, to chciałam was chociaż oszczędzić... Już jestem zła na te życie na walizkach... chciałabym się przeprowadzić do siebie, a tutaj za bardzo perspektyw nie ma... Ehhh, a wczoraj mnie jeszcze osa ugryzła...
Ciekawe jak tam Andzia z dziewczynkami...

[cafe82]

goska mne tez osa ugryzla wczoraj.....ale na szczescie zostala tylko czerwona plama....
marudz marudz....od tego miedzy innymi tutaj jestemy wiec smialo
a jak samopoczucie?

[gosiammm]

No u mnie też na szczęście pozostał tylko czerwony plac, chodziłąm wczoraj pół dnia z cebulą;) A samopoczucie - dziękuje dobrze, chociaż już sama nie wiem, przez te remonty jestem taka nerwowa, że ciągle mi się ryczeć chce... Do tego już chciałabym Kubusia mieć przy sobie bo coraz bardziej się boje, żeby wszystko było dobrze...

[cafe82]

mysle,ze wszsystkim nam czasem przechodza przez glowe jakies watpliwosci.....ale glowa do gory!poradzimy sobie jakos,czas szybko plynie.....i na pewno bedzie dobrze:Uśmiech:
po prostu jestesmy juz zmeczone,i fizycznie i psychicznie.....
do tego kazda ma jakies tam swoje sprawy.....

[gosiammm]

No dokładnie, ja też jestem fizycznie i psychcznie zmęczona... Niby całą ciąże znosiłam dobrze, ale teraz jest z dnia na dzień coraz ciężej. No ale przecież to wszystko dla dzidziola....:) tym się pocieszam... Warto się troszkę pomęczyć dla takiego małego Skarba..

[cafe82]

no pewnie
ja w poniedz do lekarza,K prosi kilka razy dziennie,zebm w koncu spakowala torbe....
wszsytko lezy obok torby a ja cos sie opieram,i opieram......ale w ten weekend sie spakuje
a jak remont....duzo jeszczxe zostalo?

[gosiammm]

No zostało jeszcze zostało remontu... Ciągle coś... Duża wina to jest fachowca który płytki w łazience kładzie... Ma przyjść - nie przychodzi i wszystko w miejscu stoi... A ja już bym chciała się wprowadzać....ehhh
Cafe ja jak na razie mam wszystko w proszku, już nie wspominając o torbie do szpitala, bo jak na razie to dla mnie abstrakcja;)

[cafe82]

K wlasnie przyniosl 2 litry lodow i chyba z 2 kg pysznych ciastek wiec wybaczcie ale zmykam

[gosiammm]

Zmykaj, zmykaj:) ja też chyba pójde czegoś pysznego poszukać:) na poprawe humoru:)
buziaki:*

[kasioleqq]

melduje się ja kolejna maruda;/ caly dzien przespany, bo nocka zarwana...;/
mi też nerwy puszczaja już, dopiero w poniedzialek okna będą wstawiać, remont zacznie sie pewnie w środe, a ja już coraz coraz ciężej i coraz marudniej...wszystko mnie boli, plecy nogi brzuchol przeszkadza w robieniu nie ktorych rzeczy, a po remoncie chcialabym urzadzić wszystko po swojemu...a chyba będę musiała zdać się na mamuśkę...;)
też dziś się zastanawiałam jak tam Andzia i jej Zośka i Maryśka;) na pewno już nie długo będą z nami jeszcze w 3packu;))

[cafe82]

witam w ten sobotni deszcowy poranek
u mnie ciemno i zimno......brrrrrrrr
nocka nawet nawet......w kibelku z 7 razy bylam ale czuje sie w miare wyspana
moj tato przywiozl mi dwie wieeeeeelkie paki pamersow-ponad 300szt:)mam nadzieje,ze olek bedzie tolerowal pampersy......my juz naprawde nie miescimy tego wszsytkiego......

[cafe82]

kobitki meldujcie sie w miare mozliwosci czesto,bo ja juz zaczynam sie zastanawiac czy wszsystko dobrze......
anet,anouk,magda,vercia.....no i n0we wrzesnioweczki prosze mi tu dac znac od czasu do czasu
kaska i gosia to wzorowo sie pojawiaja codziennie:)

[cafe82]

mimo takiej pogody musimy podjechac na jakies zakupy.....bo jak zwykle u nas lodowa pusta
chyba kurtke trzeba ubrac-tego lata jesczcze takiej pogody u mnie nie bylo......
dla wszystkich mamusiek

[kasioleqq]

i ja sie witam;) u mnie nocka w miare ok:) w kibelku byłam tylko raz;) ale tak mnie bolą wnętrzności, mały mnie okopał moje zebra tak mnie bolą, że masakra biorę się za prasowanko:/ no i mój R, jednak jedzie za dwa tyg.;) nie zostanę sama z remontem wiecie jak sie ciesze w tym tyg.remoncik pójdzie pełną para nie mogę się doczekać...az już wszystko będzie gotowe, żebym mogła synusiowi już wstawić łóżeczko i czeka ze spokojem na niego;)

cafe masz racje meldować się kobitki, bo coś rzadko tu wpadacie a musimy wiedziec co i jak:)