"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[ROSE666]

Witajcie troche Was podczytałam :). Wczoraj nie załapalam się na pogawędki bo moj internet tak chodzi, że szkoda gadać :(.
Rena, Justynkamilej pracy.
U nas wczoraj nastąpil przełom i Marcel zwariowal na punkcie obracania się na brzuch. Robi to zawodowo. Lezy i nagle bach, bez problemu. Nie mogę sie napatrzeć na to!!

[andzia]

Gdzie Was wywiało babury???

Vercia brawo dla Marcelka!!!

Ja smaze kotlety przy akompaniamencie Stacha

[gosiammm]

A ja latam po mieszkaniu i sprzątam... dzisiaj to nawet przy kaszce była awantura i już nie wiem co mam robić...
Veronica brawa dla Marcelka:)

[andzia]

Gośka chodź do mnie posprzatać!!!

A tym jedzeniem sie nie martw, nic na siłę, moje tez miały taki okres, ze po 30 ml mleka wypijały i było to krótko po zazywaniu antybiotyku, moze u Ciebie tez tak jest? Na pewno mu przejdzie!!!

[gosiammm]

Hehehe Andzia nie wiem czy do naszego burdlu mi weny starczy;) ale jakby coś mi zostało to przylece:)

[ROSE666]

U mnie wcale weny nie ma:(. Ogarnęłam tylko zmywarkę i wrzuciłam pranie. Na myśl zbliżającej się soboty i co za tym idzie, wizytatora. Muszę się chyba trochę zdynstansowac i mieć to w d...bo zwariuje kiedyś.
Ogarnęlam sibie, Marcel spi i chyba pojedziemy do teściowej a późneij skoczę na miasto i jak wrócimy to spacerek.

[gosiammm]

Ważyłam małego na naszej wadze łazienkowej i ma 8 kg:) czytałam gdzieś że dziecko powinno podwoić w 6 miesiącu swoją wagę urodzeniową... a więc chyba u nas wszystko dobrze..

[magda_79]

I ja sie w koncu melduje. Wstalismy o 10 i dopiero teraz sniadanie zjadlam. Chata ogarnieta, zaraz tescie po psa przyjezdzaja.

Maly mi cos pokasluje, jutro lekarz :(

Beata zdrowka dla Izuni!!!

Andzia niezmiennie zdrowka dla Waszej rodzinki.

Gosia a ja wlasnie dzisaj zauwazylam, ze Michal potroil swoja wage :)))

Vercia brawa dla Marcelka! Kiedy ta moja klucha sie ruszy????

Wkurzylam sie, bo chcialam w koncu zrobic te cholerne rogaliki, a okazuje sie, ze mi P. wyzarl rano jajka. ehhh!

[gosiammm]

Brawa dla Michałka:) jak pięknie rośnie:) swoją drogą dobrze, że Kuba nie potroił swojej wagi urodzeniowej;)

[andzia]

Moje dziewczyny tez prawie potroiły. Ale to chyba normalne u dzieci a niską waga urodzenioowa.

Stachu poszedł w kimono, dziewczyny się bawią, a ja mam lenia. Rzygam już tym codziennym praniem, sprzataniem, gotowaniem:Wymiotuje:

[magda_79]

Ale sie wk.... Byli tescie po psa. Dopiero wymylam podlogi, a oni wlezli w buciorach. Rozlezli sie po calym mieszkaniu. W kuchni szafki ogladaja, bo zle zalozone niby. Mebli u malego za malo i za drogie. I jeszcze caluja Michałka po raczkach, a dopiero z dworu weszli. Nie cierpie tego. W tych soich beretach ziona nad nim! Dobrze, ze juz poszli. Az mnie glowa rozbolala :(

[cafe82]

czesc kobietki

nie nadrobilam na razie bo od noc mam rewolucje....głowa mi pęka,wymiotuje.....masakra....juz o 6 przyjechala moja siostra i zajmuje sie malym ....teraz juz troszke lepiej....przynajmniej wymioty przeszly.....ehhhh

[cafe82]

doczytalam tylko,ze izunia chora-zdrowka kochana
aaaa vercia...my mamy takie samo krzeselko...jestem zadowolona
magda ,hehehe....widze,ze mamy podobny gust:)
goska ja poprosze troche weny-weekend mamy znow w rozjazdach wiec jutro musze ogarnac ....

dzisiaj juz przyszlo autko....jest super.....olus juz sobie chwile posiedzial....baaaardzo mu sie podobalo:)

[gosiammm]

Cafe a Ciebie co za zaraza dopadła??? Zdrówka kochana:*
Mały zasnął ja piję kawę:) przyjechała kanapa do małego i powiem wam, ze jak na to że daliśmy 500 zł to rewelacja:) wybieraliśmy go w ciemno a więc się bałam powiedzieliśmy tylko że ma być prosty,wybraliśmy tkaniną i wszystko:) no i jest zadowalająco:)

[andzia]

Do mnie przyjechała szwagierka, została ze Stasiem godzinkę, a ja z dziewczynami wyskoczyłąm na spacer. Pierwszy raz od ponad miesiąca. Mała rzecz a jak cieszy:)

Cafe o cholera!!! Zdrówka!!! Panuje jakiś takiś sraczkowy wirus, ale na szczescie krótki. Oby jutro było lepiej!!!

Magda grunt, ze juz pojechali!!!Ja z moja tesciowa nie rozmawiam, szkoda słów w ogóle na babe!!!

[gosiammm]

Mały olał obiadek... mam nadzieję, że to te zęby, a mleko pije dzisiaj normalnie i to z większym smakiem niż ostatnio bo coś na początku mu nie wchdziło... Tak sobie myślę, że będe mu dodawała sinlac do obiadków bo sinlac lubi to może się przekona do nowych smaków... zobaczymy...
Zaraz będe go kąpać... teraz leży na macie a jak zacznie marudzić to go wykąpię...

[cafe82]

nooo...juz mi lepiej,wykapalam malego-marudzi troszke od wczoraj-ale to ten zabek....nono stop raczka w buzi....
juz sobie spi,a my z siostra siedzimy,kupilysmy gazety,czytamy,gadamy....fajny wieczor sie zapowiada:) zawsze moge na nia liczyc:)

[magda_79]

Cafe prosze mi tu nie chorowac! Jak ja Ci zazdroszcze siostry! Super wieczorek macie, naprawde.

Ja sama w domku. Byli moi rodzice, zamowilismy pizze, posiedzielismy, wynosili malego. Mlody tak wykonczony, ze juz spi. A ja do 22 czekam na P.

[magda_79]

Dziewczyny, w koncu zrobilam rogalikiNiestety nie z Waszego przepisu. Mialam tylko 2 jajka i musialam znalezc inny przepis, ktory by pasowal. Nie moglam tez ich posmarowac bialkiem na koniec :(. Wyszly srednie. To znaczy: moglam je jeszcze podpiec, za duzo podsypalam maka jak je rozwalkowywalam, troszke za malo Nutelli nakladalam. Takie gnioty wyszly. Hhiihihih! Ale i tak jestem z siebie dumna.
Najgorszy ten syf przy robieniu, okropienstwo. Dla mnie wszystko nowe i nie smiejcie sie, ale nie wiedzialam, ze drozdze az taaaaak rosna.

Nastepnym razem wykorzystam Wasz przepis. Aha, one wcale nie wygladaja jak rogaliki, raczek jak hot dogi :)

Dla Was na sniadanko:

[beata694]

Madga rogaliki bardzo dobrze wyglądają i nie bądź sla siebie taka ostra;) za pierwszym razem nie zawsze wychodzi a tobie wg dobrze wyszło... ja bym sie chętnie poczęstowała;)
Cafe zdrówka:)
Andziu cieszę się ze i u was trochę lepiej i dobrze że na spacer z dziewczynkami się wyrwałaś:)
U nas nocka średnia była - mała cały czas ze mną spała - wolałam ją miec przy sobie bo tak jej w nosie harczało, że aż strach. A ta mała złośnica nie chce sobie dać oczyszczac noska:( Dzisiaj trochę lepiej, nie ma temp więc mam nadzieję, że to chwilowa lekka infekcja. Wczoraj nasmarowałam ją pulmexem, dałam wit. C i wapno i zapakowałam do łózka. Dzisiaj powtórka i mam nadzieję, że to wystarczy.
No ja się jeszcze nie chwaliłam ale moja Iza też już ładnie się turla po podłodze- ostatnio ją z pod kanapy wyciągałam;)

[magda_79]

Beata gratulacje dla Izuni! No i duzo zdrowka!

My jednak idziemy jutro do lekarza. Martwi mnie ten kaszel.

[andzia]

Czesc kobitki, jestem wykonczona, a jeszcze musze ogarnac chalupe i zrobic zupe na jutro, zeby znowu nie latac jak dzik.
Stasiowy kaszel juz duzo lepiej, ale zastrzyki-masakra!!! Tak sie biedak boi, płacze, krzyczy...O 18-tej przyszła pielegniarka, Kuby jeszcze nie było i podczas, gdy ja otwierałam drzwi, Staśko się schował. Bez kitu, 15 minut go szukałam, dziewczyny ryczały, piguła patrzyła na mnie jak na idiotke. A ten sie schował w szafie, normalnie horror:36_2_42:

Cafe dobrze, ze juz lepiej i super, ze masz pomoc!!!Miłego wieczorku.
Magda no rogaliki pierwsza klasa!!! Oby ten kaszel nie był niczym poważnym
Beata brawa dla Izki. I zdrówka!!!

[gosiammm]

Zdrówka dla Izki i Michałka:)
Magda rogaliki pierwsza klasa:) widzisz pierwsze koty za płoty, teraz to już z górki, niedługo to nam będziesz takie potrawy serwować, że kopary nam poopadają;)
Właśnie czytałam, że faktycznie, dziecko jak ząbkuje może nie chcieć gęstszych pokarmów może odwracać główkę lub wypluwać i u nas jest dokładnie tak jak napisali... Chyba musimy poprostu przeczekać, tak jak Andzia pisałaś...Miłego wieczoru dziewczyny:)
AAAA Beata jak będziesz miała czas to podaj ten przepis na to łatwe ciasto może się skusze na weekend;)

[magda_79]

Andzia dobrze, ze juz ze Stasiem coraz lepiej! Ale tak mi go szkoda! Sama pamietam jak bylam mala ile zastrzykow w tylek dostalam i ten strach :(((. Duzo jesczze mu tych zastrzykow zostalo?

Dziewczyny, gdyby nie Wy, to NIGDY nic bym nie upiekla. A teraz powolutku moze faktycznie sie rozkrece ;)

[anielinka]

Witam woczorowo...
Magda rogaliki faktycznie troche kształt mają nierogalikowy, ale i tak bym je wszamała, bo pewnie smaczne, ja dziś kupiłam drożdze może jutro zrobie, chyba że lenia dostane:)
Andzia to super ze już u Stasia lepiej, a wcale mu się nie dziwie że schował się, bo wiem co to znaczy być kłutym...
a ja dziś same ugotowałam obiadek dla Amelki (pierś, ziemniak, marchewka) troche pojadła, tylko że ona teraz jak zaczyna jeść to bierze ją na gadanie i wszystko wokół jest w jej jedzonku:)))