Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

andzia
U nas jest tylko jedno przedszkole publiczne i nie ma niestety takich zajęć.

Justynka może się dowiesz kto ten Twój brzuchol zamieszkuje:)

no mam taka nadzieje....juz bym sie powoli przygotowywała na kupno typowych kolorów, bo po olku to mam jednak duzo uniwersalnych....a poza tym wszytskie przyszle ciocie juz mnie mecza co bedzie bo tez juz maja manie kupowania....

http://www.suwaczek.pl/cache/d255cd5670.png
http://www.suwaczek.pl/cache/44b3c68a54.png

Odnośnik do komentarza

andzia kuzwa ale jak juz koty lataja...podloga sie klei...to naprawde nie jest fajnie
o lazience i kuchni nie wspomne:(

pozniej to nawet nie mysle
ale teraz czuje juz,ze nie moge przeginac

a moj mezus robic sobie rano bulki
wchodze do kuchni a tam na blacie wszsytko....nawet nie raczy do lodowy pochowac salami,wiesz?? o przemyciu blatu nie marze,bo jeszcze nigdy tego nie zrobil

wychodzi a ja mowie: spokojnie kochanie,kuchnia sama sie posprzata...a on foch:Histeria:

Odnośnik do komentarza

cafe82
andzia kuzwa ale jak juz koty lataja...podloga sie klei...to naprawde nie jest fajnie
o lazience i kuchni nie wspomne:(

pozniej to nawet nie mysle
ale teraz czuje juz,ze nie moge przeginac

a moj mezus robic sobie rano bulki
wchodze do kuchni a tam na blacie wszsytko....nawet nie raczy do lodowy pochowac salami,wiesz?? o przemyciu blatu nie marze,bo jeszcze nigdy tego nie zrobil

wychodzi a ja mowie: spokojnie kochanie,kuchnia sama sie posprzata...a on foch:Histeria:

Te fochy to znam:lol:
Mój na szczeście po sobie chowa, ale to też wymagało intensywnej nauki:lol:

Odnośnik do komentarza

andzia
cafe82
andzia kuzwa ale jak juz koty lataja...podloga sie klei...to naprawde nie jest fajnie
o lazience i kuchni nie wspomne:(

pozniej to nawet nie mysle
ale teraz czuje juz,ze nie moge przeginac

a moj mezus robic sobie rano bulki
wchodze do kuchni a tam na blacie wszsytko....nawet nie raczy do lodowy pochowac salami,wiesz?? o przemyciu blatu nie marze,bo jeszcze nigdy tego nie zrobil

wychodzi a ja mowie: spokojnie kochanie,kuchnia sama sie posprzata...a on foch:Histeria:

Te fochy to znam:lol:
Mój na szczeście po sobie chowa, ale to też wymagało intensywnej nauki:lol:

pocieszajace!

Odnośnik do komentarza

Cafe ja po cc miałam taką hemoglobinę, że położna nie wierzyła, że jeszcze na nogach stoję. Ale nie było czasu ani o tym myśleć, ani tym bardziej się tym martwić.
Ja rodziłam w poniedziałek, do wtorku leżałam na pooperacyjnej, a w środę rano przeniesli mnie na osobną salę, przywieźli dziewczyny i radź se pani. Wtedy zaczęła się jazda:Oczko:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...