Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Też bym zjadła rybę, ale nawet jak pójdziemy do miasta to nie zdązy mi się rzomrozić. Może zrobie paluszki rybne ze szpinakiem. Na pierwsze mam troche pomidorówy.
A dziewczyn szczepiłam tylko 5w1, żadnych dodatkowych, chociaż pneumokoki leżą w lodówce ponad rok:lup: No ale wciąż były chore i nie było kiedy, a jak już było kiedy to się różnych rzeczy naczytałam, ze juz sama nie wiedziałam czy chce czy nie...

Odnośnik do komentarza

magda_79
Andzia a dlaczego nie chcesz szczepic na pneumo?
My zaszczepilismy Michała i jest ok.
Niedlugo idziemy na meningokoki.

Tak jak pisałam, najpierw wciąż były chore i nie miałam kiedy, a później jakoś zeszło...naczytałam się jakiś artykułów o skutkach ubocznych i zwątpiłam. Ale chyba zaszczepie, jak znajdzie się chętny, żeby ze mną do przychodni podjechać:Oczko: Po 2 r.ż. jest tylko jedna dawka tak?

Odnośnik do komentarza

Te szzcepionki sa masakrycznie drogie. My Miskowi kupilismy pneumo, ale jeszcze 2 dawki. Zawsze to i tak lepiej niz 4 jakbym szczepila wczesniej. z meningo tez czekalismy az skonczy 2 lata i moze w przyszlym m-cu zaszczepimy. Caly swiat szczepi i jest ok, a u nas zawsze jakies ale. To samo ze szczepieniem Odra, swinka rozyczka. taka byla afera, a potem gosciu ktory to afere rozkrecil przynzal, ze bezpodstawnie.
a te skojarzone to u Was sa 5w1? My szczepilismy 6w1.

Odnośnik do komentarza

Hej, hej...
U nas dziś ładna pogoda, tzn. słonko świeci, ale zimny wiatr...rano było tylko 4 st. :Niespodzianka: ponoć za tydzień ma śnieg padać, aż mi się wierzyć nie chce...
A ja wybrałam się do miasta z Amelką, musiałam kupic prezent dla mamy na imnieniny, kupiłam też sobie buty, tzn. kozaczki zamszowe, Amelce rękawiczki, rajstopki i sweterek, no i pare pierdółek do domu...ahhh lubie takie wyjazdy :Oczko:

Cafe czekam na wieści polekarzowe:)
dobrze że wyniki ok!
Amelka też ma dzis baaardzo kiepski apetyt, nic nie chce jeść, nie wiem o co chodzi...

co do szczepionek to są faktycznie bardzo podzielone zdania, na pneumo nie szczepiłam i chyba nie będe...w zeszłym roku słyszałm o okropnym przypadku, właśnie przez pneumo i mi się odechciało...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

jestem jestem

ehh nietstey dostalam fenoterol:(
i mam sie oszczedzac...powiecie mi jak??
ogolnie dobrze,tylko jak wyrazil sie gin szyjka trodche ruszyla wiec musimy zapobiegac tym fenoterolem,zeby nic wiecej sie nie dzialo
najgorsze,ze nie czulam zadnych twardnien ani nic

a poza tym chlopaki maja juz po kilogram z malym hakiem,takze
super,bo to podobno tyle co pojedyncze dzieci...baaaardzo sie ciesze

troche sie zdenerwoalam,nie powiem...jak ja mam lezec przy olku??

Odnośnik do komentarza

Cafe oj to nie dobrze, że już fenoterol, no ale skoro ma pomóc to nie ma wyjścia, może dzięki temu chłopaki dłużej posiedzą. Ja brałam od 31 tc i wciaż mnie straszyli, że na dniach urodze, ale jakoś dotrwałam do 37 tc.I też nie miałam szans leżeć i odpoczywać przy 3-l3tnim wtedy Stasiu. Głowa do góry, będzie dobrze. Jaką masz dawkę? Jeny, jak sobie przypomne te trzesące się łapy jak przy parkinsonie to mnie ściska.

Anielinka tak się zastanawiałam gdzie Cię wcieło:Oczko: Fajne takie zakupki, jakie kupiłaś kozaki? Pokażesz? Ja też muszę sobie jakieś sprawić.

Odnośnik do komentarza

A ja popołudniu poszłam ze Stachem do taty, zanieśliśmy mu kilka książek, bo teraz jak jest leżący to sporo czyta. Bidny mówił, że dopiero teraz zdaje sobie sprawe ile to wszystko potrwa i jak może być ciężko. Do tego babka z Hestii, w której był ubezpieczony koleś od renaulta robi problemy, nie wierzy, że rower mógł tak zmasakrować samochód i ząda od ojca dowodu, że jest właścicielem roweru(rower+sprzęt są razem warte ponad 3 tys).
Głupia baba, napisałam mu jakieś śmieszne pismi i zadzwoniłam do kolegi, który pracyje w PZU, ma jutro zajechać do ojca i pomóc mu w tym.

A teraz mam histeryzującego Stacha wijącego się po podłodze:lup: Miał obiecane, ze jak będzie grzeczny, to będzie mógł oglądać Kung fu panda. Niestety, przeszedł dziś samego siebie, ja mówie do niego ciszej, a on nie będę głośno. Mówie nie ciągnij jej, będe ciągnął. I tak w kółko, brak mi sił na niego. Wiem, ze mu się już nudzi, ale nie mogę mu dawać taryfy ulgowej na każdym kroku:glass:

Odnośnik do komentarza

Cafe :Całus: ten fenoterol to ze względu na tą szyjke, tak? bo się nie znam... w każdym bądz razie to napewno dla dobra Twojego i chłopakow...

Andzia no właśnie tak jak pisałam, że zawsze wymiary są ważne przy ciuszkach, to czy kurtka jest puchowa to chyba chodzi o tą "wate" w środku, no i pewnie chodzi o to czy mozna ją prać w pralce, bo nie chce się komuś prać ręcznie :Oczko:
a z tą ubezpieczalnią to pech, a w zasadzie z tym kierowcą renaulta...kurde ciągle pod górke :Kiepsko: mam nadzieje że jednak jakoś da się to załatwić...
a buty kupiłam w CCC zamszowe pomarszczone kozaki na płaskim:)

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

anielinka fajnie,ze udalo sie wyskoczyc na zakupy-amelka pewnie grzeczna ,coo?jak na prawdziwa kobietke przystalo lubi chodzic po sklepach?:Oczko:

andzia no co za baba z tej ubezpieczalni...no ale wiesz jak jest,jak oni maja cos dac to chorzy....ale jak kolega pomoze,podpowie to bedzie dobrze
a co do allegro to widzisz,nast razem wez od razu wymierz i tyle
a puchowa,to dla mnie zimowa..taka napompomowana:hahaha:

Odnośnik do komentarza

Witam sobotnio...
Cafe i co udało się wkońcu zasnąć???
co do zakupów, to Amelka grzecznie siedzi w wózku, ale zawsze musi mieć coś do jedzenia jakieś paluszki, czy ciastka i wtedy jest spokój:)) ale jak jesteśmy razem z Ł. to już tak nie posiedzi na tyłku, bo wtedy chce do Ł. a ona wie że tatuś nigdy jej nie odmówi...:))

U nas dziś jakaś niewyraźna pogoda, słońce czasem błyśnie, ale jakoś i tak pochmurnie...
niedawno co przyszła moja mama i wzieła Amelke do siebie:) a ja musze się wziąść za sprzątanie, ale mam okropnego lenia :Padnięty:

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Witam i ja!

Cafe ehh, bidulko! mam nadzieje, ze jednak pospalas!
Szkoda, ze juz dostalas ten fenoterol, ale najwazniejsze teraz chlopaki, niech siedza w brzuchu. A wage maja rewelacyjna! Moja kuzynka urodzila blizniaki: chlopiec 3600, a dziewczynka 2900.

A przy Olku to na pewno nie posiedzisz :(

Andzia z ubezpieczeniem to zawsze problem. mam nadzieje, ze kolega pomoze i nie bedzie sie musial Twoj tata martwic dodatkowo walka o swoje.
I pozwolilas Stasiowi obejrzec Kung Fu Pande? :)

Moj chrzesniak nie chcial wczoraj wyjsc od nas, ale na haslo, ze zaraz sie zacznie to po prostu wskoczyl w buty :hahaha:

Wczoraj pisalam z Kasioleqq. Sa juz w domku, dobrze sie czuja. Kornelka to maly glodomorek i Kasia musi ja dokarmiac, ale walcza, zeby byl tylko cyc :) Dzisiaj postara sie do nas zajrzec.

Odnośnik do komentarza

A my standardowo u mojej may, a P. na maeczu. Wlasciwie to juz wrocil do Sz-na, ale dzisiaj musi pracowac tez na boisku, wiec lipa :(
I tyle u nas. Wczoraj znalazlam rewelacyjen zajecia fitness, idealne dla mnie, ale nie ma szans, zebym chodzila, bo P. w tym czasie w pracy. Wrrr!
Moja przyjaciolka zaczela brac kwas foliowy i mam nadzieje, ze zabiora sie za majstrowanie drugiego dzidziolka. Moj chrzesniak ma juz 6,5 roku, wiec najwyzszy czas. A tak ciezko im sie zdecydowac.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...