Skocz do zawartości
Forum

Powiększone komory boczne


Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem... Byłem z Żoną na Usg w 21 tygodniu ciąży, ginekolog powiedział nam że dziecko ma powiększoną komorę boczną (jest to chłopak )do 10,9 mm
Dziecko jest dość duże-nie wiemy czy to jest coś poważnego czy będzie jakiś problem np.wodogłowie

Mam prośbę o cenne informacje

Pozrawiam Paweł

Odnośnik do komentarza
Gość Izabelin

Niekoniecznie powiększone komory boczne oznaczają wodogłowie. Dziecko mojej koleżanki w 31 tygodniu ciąży miało powiększone komory boczne mózgu (20, 22 mm). Lekarz skierował ją na klinikę z rozpoznaniem wodogłowie wewnętrzne, gdzie zrobiono rezonans magnetyczny płodu. Okazało się, że dzieciątko ma agenezję ciała modzelowatego. Przypadek konsultowany był w poradni chorób genetycznych w Łodzi (okazało się, że nie jest to wada genetyczna). Rodziła naturalnie (obwód główki 35cm) i pomimo złych prognoz lekarzy Natalka rozwija się fantastycznie, nie ma wodogłowia.
Nie wiem skąd jesteś ale możesz skontaktować się ze mną na PW podam Ci kilka przydatnych adresów.

Odnośnik do komentarza

Witam..
Ja nie miałam takich problemów, ale znalazłam coś na innym forum..

"No to chyba problem jest dokładnie taki jak był u nas... Na usg ok. 24 tyg. mój lekarz prowadzący też zauważył asymetrię komór bocznych i poszerzenie jednej do 9.8 mm( norma jest do 10) i też kazał na razie się nie martwić ale łatwo powiedzieć.....Na wszelki wypadek
i dla mojego spokoju poszliśmy na dużo lepszy aparat do usg i do ginekologa-położnika specjalisty w zakresie wad genetycznych i wrodzonych. On nam sprawdził wszelkie przepływy w mózgu i czy nie ma jakichś innych występujących nieprawidłowości. Na szczęscie wszystko było ok. i stwierdził, że takie poszerzenie u płodu jak nie ma innych wad nie jest żadnym problemem, po prostu czaszka trochę za szybko urosła w stosunku do wielkości mózgu i przez to komory boczne się poszerzają aby wypełnić całą w środku
i teraz będą się wraz ze wzrostem mózgu stopniowo zmniejszać ale trzeba to kontrolować przy okazjii kolejnych usg. I tak rzeczywiście było, na kolejnym usg już poszerzenie było dużo mniejsze.
Po urodzeniu córeczki zrobiłam jej usg główki (lekarz nie kazał ale ja się uparłam, że chcę sprawdzić co z tymi komorami) i okazało się że poszerzenia już nie ma ale została asymetria. Neurolog u której byłam od razu zapytała czy miałam w ciąży jakieś problemy (krwawienia, skurcze przedwczesn, brałam leki, itp.) bo to wynik jakiegoś niedotlenienia w mózgu któy na szczęście zazwyczaj nie ma żadnych skutków w przyszłości ale tez trzeba sprawdzać co jakiś czas. Na drugim usg główki miesiąc później znowu widać niewielkie poszerzenie (trochę się znowu niepokoję, bo ostatnio nie było a tu znowu coś) ale doktorka (jest to najlepszy neurolog u mnie w mieście) powiedziała że kompletnie mam się nie przejmować tylko mam obserwować dziecko. U nas jest powiększenie prawej komory więc mam zwracać uwagę na lewą część ciała, czy nie ma drżenia kończyn i asymetrycznych ruchów, pilnować żeby dziecko nie spało z główką zwróconą w jedną stronę i ogólnie obserwować czy się rozwija dobrze i lekarz pediatra ma też przynajmniej raz w miesiącu ją pod tym kątem oglądać. W tej chwili jest wszystko super, naprawdę, córcia rozwija się ksiązkowo a nawet trochę lepiej i szybciej, pediatra nie ma żadnych zastrzeżeń a na kolejne usg główki idziemy za miesiąc."

Mam nadzieję, że trochę pomogłam..
Pozdrawiam i trzymam kciuki..

http://www.suwaczek.pl/cache/7a61423504.png

http://www.suwaczek.pl/cache/73ef5b1ebc.png

Odnośnik do komentarza

i u mojego maluszka lekarka (nie prowadząca ciąży) na USG połówkowym wykryła poszerzenie komór ... niewielkie ale to ją zaniepokoiło ...
potem wielokrotnie mój gin sprawdzał te komory i na szczęście się nie powiększały ...
mówił ze często sie zdarza, ze koło 20 tygodnia komory nagle szybko rosną ale potem proces sie zatrzymuje ;) i nie ma rzadnych skutków ...

trzymam kciuki za wasze maluszki :)

ja na dniach powinnam urodzic i poproszę o USG główki w szpitalu ... wspomnę o tych komorach ...

Mama Dominika (16.07.2001), Oskara (02.07.2005), Nikosia (25.06.2009) i Małgosi (07.08.2013)

Odnośnik do komentarza

Witam
Piszę, ponieważ z żoną mieliśmy podobny problem. Żona była w ciąży bliźniaczej z czego u jednego z dzieci (córki) stwierdzono w 20 tc poszerzenie komory bocznej mózgu (10,0 cm).

Na kolejnym USG dwa tygodnie później było już 11,0 cm. Komora rozrastała się. Przy USG robionym w 28 tc miała już rozmiar 15,4 cm. Nie dawało nam to żyć i po tygodniu poszliśmy na kontrolę do prywatnego gabinetu.

Co się okazało, lekarz robiący USG stwierdził, że komora nie ma rozmiaru 15,4 cm. lecz 9,6 cm. Informacja ta bardzo nas ucieszyła ale też zszokowała. Nie mogliśmy pojąć jak to możliwe, że mogą być takie różnice w pomiarach. Zdziwiło nas też to, iż pani lekarz prowadząca ciążę nie załączała żadnych zdjęć do badań. Jedyne zdjęcie jakie dostaliśmy to zdjęcie z pierwszego badania w 20 tc. gdzie było jasno widać zrobiony pomiar.

Po dwóch tygodniach od badania u prywatnego lekarza poszliśmy na kolejne badanie do „naszej” pani doktór i po kolejnym USG poinformowała nas, iż komora w chwili obecnej ma wymiar 16,4 cm i po raz kolejny nie raczyła zamieścić zdjęcia USG do badania. Zdenerwowany tą sytuacją poinformowałem ją, iż robiliśmy badania gdzie indziej (mieliśmy zdjęcia z pomiarów) i że wszystko miało być OK., lecz patrząc na zdjęcie skwitowała tylko, że badanie zostało źle przeprowadzone. Kolejny raz ja i żona zostaliśmy kompletnie zdołowani i wbici w podłogę. Zrezygnowani czekaliśmy już tylko na poród i na badania przeciemiączkowe.

Po urodzeniu się bliźniaków zrobiono im te właśnie badanie i co się okazało dziewczynka nie ma żadnego znacznego poszerzenia komory bocznej mózgu. Fakt, iż są one niesymetryczne ale ich wielkość nie jest niepokojąca. Maluchy mają już 3 miesiące i właśnie wczoraj byliśmy z małą na kontroli. Wszystko jest OK. Dziewczynka rozwija się normalnie.

Tak samo jak Wy, przeczesywałem cały internet w poszukiwaniu czegokolwiek na temat poszerzenia komór bocznych mózgu i tak samo jak Wy czytałem wszystkie fora od deski do deski. Piszę to, by pokazać Wam, że nie należy się załamywać. Wiem, że łatwo powiedzieć, ale przeżywałem z żona to samo co Wy w tym momencie. Po tym wszystkim co przeżyliśmy czułem się zobowiązany by o tym wszystkim powiedzieć i chociaż trochę dodać wszystkim otuchy. Nie ważne jakie wyniki ma Wasze dziecko. Wszystko jeszcze może być normalnie… tak jak u nas.

Odnośnik do komentarza

W dzisiejszym badaniu USG lekarz rozpoznał niwielka asymetrię komór bocznych, róg tylny komory bocznej prawej 10,5mm, róg tylny komory bocznej lewej 6 mm. Stwirdzona też zostala obustronna pylectasia II stopnia nerek o szer. 5 mm. jestem po amniopunkcji, gdzie wykuczono choroby genetyczne. Bardzo proszę o informacje na ten temat, może ktoś miał podobny problem i wskaże droge postępowania. Czy należy pójść do innego lekarza, czy zachować spokój?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlsg18csidhv0n.png

Odnośnik do komentarza

paulo143
Mam problem... Byłem z Żoną na Usg w 21 tygodniu ciąży, ginekolog powiedział nam że dziecko ma powiększoną komorę boczną (jest to chłopak )do 10,9 mm
Dziecko jest dość duże-nie wiemy czy to jest coś poważnego czy będzie jakiś problem np.wodogłowie

Mam prośbę o cenne informacje

Pozrawiam Paweł

Bardzo proszę o informacje jak wyglądała dalsza i obecna sytuacja, ja mam identyczny przypadek i chętnie zapoznam się z Waszymi doświadczeniami. ( też 21 tydzień, tez chłopak, też powiększona jedna komora, tez ponad dziesięć milimetrów) i chętnie zapoznam się z Waszymi doświadczeniami.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlsg18csidhv0n.png

Odnośnik do komentarza

Odnośnie poszerzonych komór - mogę wiele napisać i chciałabym podzielić się informacjami by tym samym uspokoić przyszłych rodziców. U naszego synka w 33 tyg ciąży też stwierdzono poszerzenie komór bocznych obu - miały one 12,6 . Podstawą było wykonanie badań na cytomegalię i toksoplazmozę - z racji tej że wykonywałam je na początku ciązy wykluczono iż te wirusy mogły spowodować poszerzenie - stwierdzono że doszło do poszerzenia wskutek przeziębienia, które w tym okresie przeszłam - podobno za późno zapisano antybiotyk. Leczyłam się domowymi sposobami. Od tego czasu miałam wykonywane usg raz na dwa tyg. aby stwierdzić czy następuje dalsze poszerzanie - to mogłoby świadczyć o wodogłowiu, nastraszono nas niesamowicie. Byliśmy przerażeni, ale niestety musieliśmy czekać/.. na szczęście poszerzenie zmniejszyło się , w 37 tyg na badaniu wynosiły one 10,6 . Synek urodził się w 38 tyg ciąży z wagą 3560 i z obwodem główki 36 . Zaraz po urodzeniu wykonano USG przezciemiączkowe , które wykazało również poszerzenie , zalecono kontrole co miesiąc - do 4 miesiąca wykonywano usg. W naszym przypadku okazało się po prostu że widocznie tak już nasz synek ma, nadal obserwujemy przyrost obwodu głowy czy jest on odpowiedni , proporcjonalny do obwodu brzuszka.

Proponuje nie martwić się , chociaż sama wiem że jest to bardzo trudne (mnie bardzo pomogła korespondencja z użytkownikiem tego postu DRYLO - podniósł nas na duchu - pozdrawiam). Niektóre dzieci tak po prostu mają - i nie musi to oznaczać czegoś strasznego. U mnie rozważano możliwość zakończenia ciąży w 32 tyg z powodu owego poszerzenia, ale Pani doktor ze Szpitala Klinicznego w Gdańsku stwierdziła że nie ma takiej potrzeby - jeśli nie następuje dalsze poszerzanie - jeśli komory mają po 20 mm to możemy zacząć się bać bo w tym przypadku możemy już mówić o wodogłowiu. U chłopców podobno norma jest do 12 , a druga rzecz to każdego dziecka nie można przyrównać do książki - w szpitalu powiedziano mi że tylko dobry lekarz na dobrym sprzęcie jest w stanie podać dokładną szerokość komór, wiele osób nawet nie wie że ich dzieci mają powiększone komory - jest to zjawisko podobno dość powszechne. Ja na moje nieszczęście trafiłam na wspaniałego specjalistę i stąd zamiast na końcówce cieszyć się że już dzieciątko niedługo będzie z nami martwiłam się a jest wszystko ok i po co to było . Nie przejmujcie się tym , jeśli kolejne usg wykaże że nie powiększają się one to będzie napewno wszystko ok . Mały rozwija się wspaniale, poszerzeine w żaden sposób nie wpłynęło na jego rozwój.

Odnośnik do komentarza

Doczytałam dopiero teraz - u naszego synka też stwierdzono pielektazję jednej nerki - kazano nie martwić się tym - powiedziano mi że jest to związane z tym że dziecko łykające wody płodowe czasem nie radzi sobie z oddawaniem moczu i stąd to powstaje . Po urodzeniu nasz maluch pokazał widowisko - zaraz po wyjściu obsikał Panie położne i po wykonaniu usg brzucha stwierdzono że wszystko jest ok wyrównało się.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Iwonka@ za odpowiedź, mój syn ma obecnie 21 lat i też po urodzeniu duuużo sikał, wszystko jest i było ok. teraz byłam na drugim USG i lekarz nie stwierdził nic groźnego u maleństwa, powiedzial że nie ma zastoju, ale moge sobie sprawdzic około 30 tygodnia, dzieciak był po prostu niewysikany. Jestem wiekowa mamą więc panikuję, alemam też trochę doświadczenia i muszę sobie radzić. Jeszcze raz serdecznie dziękuję za pomoc i podtrzymanie dobrej mysli.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlsg18csidhv0n.png

Odnośnik do komentarza

Ocena komór mózgu wyszla prawidłowo, natomiast lekarz zasugerował że różnice tego typu wynikają z braku doświadczenia lekarza wykonującego badania. Na tym drugim USG byłam u konsultanta do takich problemów i wyszłam naprawdę spokojna.Poprzednie USG miałam wykonywane przez lekarza nie mającego specjalizacji, młody i zdolny, ale mnie nastraszył, że adrenalinę mam do dzisiaj podwyższoną.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlsg18csidhv0n.png

Odnośnik do komentarza

Iwonka@
my też skorzystaliśmy z wizyty u genetyka , chcieliśmy spr i on nam sporo wyjaśnił- zawsze warto skorzystać z porady u innego lekarza.

to dobrze że jest ok u was, teraz z górki :-)
Z doświadczenia wiem, że nie należy się kierować opinią jednego lekarza. Zadziwiające jest jak sprzeczne mogą być diagnozy i sugestie. Lepiej sprawdzać niepotrzebnie, niż zaniedbać coś istotnego co może mieć tragiczne skutki.
Z górki, to będzie dopiero po szczęśliwym rozwiązaniu, przynajmniej w moim wieku. Ale nie ukrywam że to ostatnie USG w którym nie stwierdza się nieprawidłowości - jest niesamowicie napawające optymizmem..

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlsg18csidhv0n.png

Odnośnik do komentarza

Diagnostyka ultrasonograficzna jest skomplikowana i wymaga jednak ogromnego doświadczenia i dobrego sprzętu. To jest moja czwarta ciąża, ale tak jak teraz jestem straszona przez niektórych diagnostów, to trudno uwierzyć. W pozostałych trzech ciążach nawet w 10% nie miałam takiego stracha jak teraz, a to dopiero 22 tydzień.... strach się bać, co będzie dalej. Dobrze, że moja ginka jest normalna. Obyś miała rację, że najgorsze za mną.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlsg18csidhv0n.png

Odnośnik do komentarza

Margo66
Diagnostyka ultrasonograficzna jest skomplikowana i wymaga jednak ogromnego doświadczenia i dobrego sprzętu. To jest moja czwarta ciąża, ale tak jak teraz jestem straszona przez niektórych diagnostów, to trudno uwierzyć. W pozostałych trzech ciążach nawet w 10% nie miałam takiego stracha jak teraz, a to dopiero 22 tydzień.... strach się bać, co będzie dalej. Dobrze, że moja ginka jest normalna. Obyś miała rację, że najgorsze za mną.

Przeszłam to samo ,jak nie straszenie powiększoną komorą boczną to zespołem Jugr, całe szczęście na przekór tym bzdetom co gadał mój lekarz partacz ,synek jest zdrowy i oby tak dalej . Życzę Ci zdrowiutkiej ciąży i dzieciąteczka:)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn159rob2bze.png
Zagłosuj na moje zdjęcie
Zapraszam do głosowania na mojego synka w konkursie Uśmiechnij się i b

Odnośnik do komentarza

w drugiej ciąży u mnie lekarz również stwierdził ze jedna z komór mózgu mojej córeczki jest na granicy normy (9mm). tak naprawdę każdy lekarz sam przyjmuje granice. czytałam ze w niektórych szpitalach dopiero od 12 mm zaczynają się martwić. ale powiedział ze na razie nic nam nie powie i ze przy następnej wizycie się okaże. przepłakałam niejedną noc, szczególnie ze zanim dowiedziałam się że jestem w ciąży leczyłam się acodinem i polopiryną. podczas drugiego badania okazało się, że nie jest ani lepiej, ani gorzej. tzn nadal jest 9 mm. wtedy wszystko skrupulatnie zostało nam wyjaśnione; że może to być wodogłowie, niedorozwój, ale może tez być wszystko ok i jest jeszcze dużo czasu na to żeby wada się cofnęła. z jednej strony się uspokoiliśmy a z drugiej niepokój nadal był :/ podczas kolejnego badania wyszło ze już jest tylko 5 mm. teraz nasza córcia ma już prawie 4 msc i jest zupełnie zdrowa. rozwija się normalnie, wręcz książkowo :) dlatego trzeba być dobrej myśli bo swoim stresem więcej się szkodzi niż pomaga :) p

Odnośnik do komentarza

paulo143
Mam problem... Byłem z Żoną na Usg w 21 tygodniu ciąży, ginekolog powiedział nam że dziecko ma powiększoną komorę boczną (jest to chłopak )do 10,9 mm
Dziecko jest dość duże-nie wiemy czy to jest coś poważnego czy będzie jakiś problem np.wodogłowie

Mam prośbę o cenne informacje

Pozrawiam Paweł

w drugiej ciąży u mnie lekarz również stwierdził ze jedna z komór mózgu mojej córeczki jest na granicy normy (9mm). tak naprawdę każdy lekarz sam przyjmuje granice. czytałam ze w niektórych szpitalach dopiero od 12 mm zaczynają się martwić. ale powiedział ze na razie nic nam nie powie i ze przy następnej wizycie się okaże. przepłakałam niejedną noc, szczególnie ze zanim dowiedziałam się że jestem w ciąży leczyłam się acodinem i polopiryną. podczas drugiego badania okazało się, że nie jest ani lepiej, ani gorzej. tzn nadal jest 9 mm. wtedy wszystko skrupulatnie zostało nam wyjaśnione; że może to być wodogłowie, niedorozwój, ale może tez być wszystko ok i jest jeszcze dużo czasu na to żeby wada się cofnęła. z jednej strony się uspokoiliśmy a z drugiej niepokój nadal był :/ podczas kolejnego badania wyszło ze już jest tylko 5 mm. teraz nasza córcia ma już prawie 4 msc i jest zupełnie zdrowa. rozwija się normalnie, wręcz książkowo :) dlatego trzeba być dobrej myśli bo swoim stresem więcej się szkodzi niż pomaga :) p

Odnośnik do komentarza

Witam ;{ JA także mam wielki problem nie wiem co mam robić ? w 27 miesiącu ciąży mój ginekolog zauważył nieprawidłowości w główce dziecka ,zostałam skierowana badanie prenatarne i tam mi niestety wyszło asymetryczne poszerzenie komór bocznych rogów komór bocznych [ róg przeni kom. bocznej lewej 2,7, tylny kom. bocznej11,00 ,róg przedni kom .bocznej prawej 10,00 -tylny boczny prawy 18,00], więc skierowano mnie do neurochirurga do Sosnowca , tam mnie lekarz powiadomił iż jaka mogła być przyczyna poszerzenia tych komór [wodogłowie,wylew krwi do mózgu ,genetycznie , a także w tym okresie byłam chora i podczas mojej choroby , lecz nie był w stanie powiedzieć nic więcej bo stwierdził że nie jest wróżką ,i musimy czekać ,będąc dalej pod jego kontrolą , natomiast mój lekarz prowadzący namawia mnie na konsultacje do Łodzi , choć tamten ze Sosnowca jest temu przeciwny , oprócz tego mam także skierowanie na rezonans magnetyczny płodu lecz też muszę czekać ponieważ można wykonać dopiero po 23 tygodniu ciąży Jestem w rozsterce nie wiem co mam robić Może ktoś był z takim problemem .PROSZĘ powiedzcie ,bo narazie nic nie wiem.

Odnośnik do komentarza

nie powiem ci co mogłabyś robić - bo u nas było symetryczne poszerzenie , które do dziś dnia jest mają one 12 - jedyne co mi przychodzi do głowy to kontrola za 2 tyg czy ulegają one dalszemu poszerzaniu ... nas też straszono wodogłowiem - ale jest wszystko ok - to jest uroda naszego synka mimo iż jest to zauważalne u niego (zwiększony obwód widać) to tak po prostu ma być i pasuje mu to .. jest śliczny... :-) mamy problemy z napięciem u synka - nie wiem czy jest to spwodowane poszerzeniem - jego rozwój ruchowy jest opóźniony ale najważniejsze że się posuwa... trzymamy kciuki aby u ciebie było ok - żeby wróciło do normy - a pewna lekarka ze szpitala klinicznego w gdańsku powiedziała że nawet u płodu może wszystko się zmieniać , jeżeli nie zauważa się innych wad towarzyszących wodogłowiu to raczej o nim nie mówimy (rozszczep kręgosłupa) . A zresztą nawet dzieci z wodogłowiem mają szanse na normalne życie - znajomej kruszynka urodziła się z wodogłowiem i mimo tego że ma zastawkę i jest wcześniakiem z 29 tyg wspaniale się rozwija - i umysłowo i ruchowo. Mimo iż trudno stawić czoła problemom trzeba to zrobić - by też czekaliśmy do urodzenia z diagnozą - ciągłe usg przez pierwszy rok życia ale uśmiech dziecka wszystko wynagradza.... Walczymy o prawidłowy rozwój. ... Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...