Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

Gość agnieszkab31

AnkaA26
Mam pytanie. W sobotę będę miała USG będzie to prawie 15 tydzień ciąży. Czy już wtedy będzie widać czy to dziewuszka czy chłopaczek???????

Aniu,u nas usg przez brzuch nic nie pokazało,tylko śliczne pośladeczki,ale usg dopochwowe tak-pięknego siuraczka.także jeśli Wam bardzo zależy poproś o usg dopochwowe.nam lekarz sam to zaproponował i jesteśmy mu b.bardzo wdzięczni

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

dziewczyny problem mam-średnio od 13tc czułam regularne 'puknięcia' Jasia,ale od 3 dni w ogóle nic 'tam' nie czuję.ani kopnięć,ani fikołków,nawet bulgotania,nic...któraś z was,która wcześniej rodziła,lub teraz-miała/ma coś takiego.
mój gin jest na urlopie,i nie chce iść do innego.a przez tel stwierdził,że panikuję bez powodu.

ale po poronieniu bez fizycznych oznak każdy by panikował...

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

AnkaA26
agnieszkab31
AnkaA26
Agnieszka czy to twoje pierwsze dziecko???

nie,moje 5:)ciąża 4.
a dlaczego pytasz?

CIEKAWOSC! Chyba nie zrozumiałam. Piąte dziecko a 4 ciąża??? Jak jestem za wścibska to zignoruj moje pytania!

miałam ciążę bliźniaczą,ale poroniłam w lutym,tzn wywoływali poronienie,bo dzieci były martwe.
dlatego 5 dzieci,4 ciąża

a ciekawość to ludzka rzecz...

Odnośnik do komentarza

:36_2_25::36_2_25:

agnieszkab31
dziewczyny problem mam-średnio od 13tc czułam regularne 'puknięcia' Jasia,ale od 3 dni w ogóle nic 'tam' nie czuję.ani kopnięć,ani fikołków,nawet bulgotania,nic...któraś z was,która wcześniej rodziła,lub teraz-miała/ma coś takiego.
mój gin jest na urlopie,i nie chce iść do innego.a przez tel stwierdził,że panikuję bez powodu.

ale po poronieniu bez fizycznych oznak każdy by panikował...

Witam, ja też tak mam i nawet z tego wszystkiego to wydaje mi się, że brzuch mi wcale nie rośnie tylko z miesiąc już jest taki sam ale myślę, że to wszystko przez to ciągłe myślenie czy jest wszystko dobrze i wogóle. Dobrze, że nie mam w domu takiego usg bo chyba ciąle bym sprawdzała czy wszystko oki. A na dodatek wizytę mam dopiero 27.08 i to bez robienia usg bo mój gin jest taki, że robi usg tylko 3 razy w całej ciąży to teraz mi wypada połówkowe dopiero we wrześniu także trzeba być cierpliwym i myśleć pozytywnie (tylko jak to zrobić). To narazie lecę pa.

http://www.suwaczek.pl/cache/1b004e340f.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274769d0.png?2831http://www.suwaczki.com/tickers/nqtkdf9hamd0ffn8.png

http://s6.suwaczek.com/20001028040117.png

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

j.anna
Agnieszkab31 przeczytałam właśnie,że nie czujesz ruchów Jasia. Ja na Twoim miejscu bym leciała do jakiegoś innego lekarza tylko żeby usg zrobił, że wszystko ok. No i zamierzam kupić detektor tętna, na allegro ok 160 zł najtańszy. To by Cię chyba uspokoiło.

detektor właśnie zamówiłam.
dzwoniłam do lekarza wizyta na jutro dopiero.ale to mnie nie ratuje.czekam na M i pojedziemy chyba do przyszpitalnej poradni.bo albo ja naprawdę panikuję,albo schiza na psychice jakiegoś łapie.

Odnośnik do komentarza

agnieszkab31
dziewczyny problem mam-średnio od 13tc czułam regularne 'puknięcia' Jasia,ale od 3 dni w ogóle nic 'tam' nie czuję.ani kopnięć,ani fikołków,nawet bulgotania,nic...któraś z was,która wcześniej rodziła,lub teraz-miała/ma coś takiego.
mój gin jest na urlopie,i nie chce iść do innego.a przez tel stwierdził,że panikuję bez powodu.

ale po poronieniu bez fizycznych oznak każdy by panikował...

Agnieszko byc moze sie dzidizus przekrecil i kopniaki daje w tylna czesc macicy i dlatego nie czujesz .Trzeba wziasc pod uwage , ze nasze malenstwa sa jeszcze malutkie i kopniaczki nie sa takie silne .
Pisalas wczesniej , ze maz slyszal serduszko sprobujcie czy nadal slyszy teno plodu .
Poza tym nie czekaj na lekarza swojego tylko idz dla pewnosci do innego ginekologa , ktory wykona ci usg i potwierdzi ze wszystko ok .Po co masz sie stresowac .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

hej kobietki,
ja weekend zakończyłam nieciekawie. Wczoraj z meżem "przytulaliśmy " się i zakończyło się to krwawieniem. Jezu jak ja się rozryczałam , wszytsko z lutego mi się przypomniało, ta krew ta bezradność. Od razu zadzwoniłam do gina ten nakazał mi wziąsc 4 duphastony i 3 luteiny i bezwzględnie leżeć do rana. Kuźwa dziewczyny gdyby nie detektor tętna płodu sfiksowałabym . Dzidzia w tym wszystkim ślicznie mnie kopała i pukało pięknie serduszko. Co dwie godziny nawet w nocy badaliśmy serduszko. Rano obudziałam się opuchnięta od płaczu ale jak poszłam do łazienki nic nie było ani plamki krwi. Dzwoniłam do lekarza z samego rana i powiedział że gdyby nie wiedział że mam detektor i wszytskie lekarstwa to na mur znalazłabym się w szpitalu. Więc nauka z tego taka - zero seksu do porodu.
I mam małą poradę jak nie czujecie ruchów dzidzi to połóżcie się na brzuch - zaraz wam da kopniaki :)

http://www.suwaczek.pl/cache/7457b023f4.png

Odnośnik do komentarza

ewik784
hej kobietki,
ja weekend zakończyłam nieciekawie. Wczoraj z meżem "przytulaliśmy " się i zakończyło się to krwawieniem. Jezu jak ja się rozryczałam , wszytsko z lutego mi się przypomniało, ta krew ta bezradność. Od razu zadzwoniłam do gina ten nakazał mi wziąsc 4 duphastony i 3 luteiny i bezwzględnie leżeć do rana. Kuźwa dziewczyny gdyby nie detektor tętna płodu sfiksowałabym . Dzidzia w tym wszystkim ślicznie mnie kopała i pukało pięknie serduszko. Co dwie godziny nawet w nocy badaliśmy serduszko. Rano obudziałam się opuchnięta od płaczu ale jak poszłam do łazienki nic nie było ani plamki krwi. Dzwoniłam do lekarza z samego rana i powiedział że gdyby nie wiedział że mam detektor i wszytskie lekarstwa to na mur znalazłabym się w szpitalu. Więc nauka z tego taka - zero seksu do porodu.
I mam małą poradę jak nie czujecie ruchów dzidzi to połóżcie się na brzuch - zaraz wam da kopniaki :)

W jakim wieku masz ciąże? Który to tydzień?

http://s6.suwaczek.com/20060610040114.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-34120.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-41283.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ef5a644aef.png

http://www.suwaczek.pl/cache/aa1b9423de.png

Odnośnik do komentarza

magduska
Hejka,hejka:))
Dziewczyny,idę dziś do lekarza na 16,po antybiotyk bo z tego kataru alergicznego mam infekcję gardła,nic nie pomaga do ssania,do płukania więc na pewno skończy się antybiotykiem:(((Powiedzcie,jaki antybiotyk jest bezpieczny w ciąży???????????????U mnie już ponad 12 tc więc 1 trymestr powoli się kończy;/

Ja bralam ampicyline w tbl i to przy 3 ciazach , ponoc jeden z bezpieczniejszych
Znalazlam tez artykul i wykaz lekow (antybiotykow) ktorych nalezy unikac i ktore mozna brac

Zdrowie Kobiety • Zobacz wątek - Antybiotyki a ciąża

Grupa A

Leki nie wpływają na występowanie wad rozwojowych, nie działają bezpośrednio i pośrednio toksycznie na płód:

Fusafungina (Bioparox) - miejscowo działający antybiotyk i lek przeciwzapalny
nystatyna (miejscowo)
cefaleksyna
erytromycyna
penicylina benzylowa G
penicylina fenoksymetylowa
kloksacylina
ampicylina
amoksycylina

Grupa B:

B1 - badania na zwierzętach nie wykazały, aby leki zwiększały częstość uszkodzeń płodu

mikonazol
pozostałe cefalosporyny
spiramycyna
roksytromycyna
amoksycylina/klawulanian
tikarcylina
piperacylina
aztreonam
penicylina prokainowa
nitrofurantoina

B2 - brak badań na zwierzętach, dostępne dane nie wskazują, aby lek zwiększał częstość występowania uszkodzeń płodu
amfoterycyna B
pyrazynamid
acyklowir

probowalas wick - a do smarowania na katar? , na pewno zlagodzi ci ten katar .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

ewik784
hej kobietki,
ja weekend zakończyłam nieciekawie. Wczoraj z meżem "przytulaliśmy " się i zakończyło się to krwawieniem. Jezu jak ja się rozryczałam , wszytsko z lutego mi się przypomniało, ta krew ta bezradność. Od razu zadzwoniłam do gina ten nakazał mi wziąsc 4 duphastony i 3 luteiny i bezwzględnie leżeć do rana. Kuźwa dziewczyny gdyby nie detektor tętna płodu sfiksowałabym . Dzidzia w tym wszystkim ślicznie mnie kopała i pukało pięknie serduszko. Co dwie godziny nawet w nocy badaliśmy serduszko. Rano obudziałam się opuchnięta od płaczu ale jak poszłam do łazienki nic nie było ani plamki krwi. Dzwoniłam do lekarza z samego rana i powiedział że gdyby nie wiedział że mam detektor i wszytskie lekarstwa to na mur znalazłabym się w szpitalu. Więc nauka z tego taka - zero seksu do porodu.
I mam małą poradę jak nie czujecie ruchów dzidzi to połóżcie się na brzuch - zaraz wam da kopniaki :)

Podobna sytuacje ja tez mialam , tylko ze ja sie obudzilam w kaluzy krwi rano , od razu polecialam do szpitala okazalo sie ,ze mam lozysko zamykajace ujcie macicy (przodujace)
i dlatego zaczelam krwawic po seksie .Bylam przerazona ja ty ,wiec wiem co czujesz ,bylam w 14 tc.Ale synus urodzil sie caly i zdrowy a lozysko wraz ze wzrostem macicy przesunelo sie do gory .
Uwazaj na siebie i lepiej skontrolowac co wywolalo plamienia .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

lamponinko,wielkie buziaki za pomoc :36_3_15:

Już nie mogę sobie dac rady,nie śpię po nocach z bólu gardła,ciągle glut pod nosem,głowa non-stop boli od kataru,koszmar normalnie :36_2_16:
Tak więc na pewno skończy się antybiotykiem i chyba zacznę brac ten steryd do nosa na alergię,aby ją zahamowac.Brałam go w ciąży z Szymkeim,profesor kazał mi wtedy iśc na konsultację do alergologa,aby mi coś przypisał,a że był to 14 tc,więc już 2 trymestr.Wtedy to już podduszałam się,więc było groznie,groziło to niedotlenieniem dziecka:(Ale Dzięki Bogu Szymko zdrowy:smiech:
I teraz będzie to samo,co z tego,że wyleczę gardło jak i tak cały czas katar będzie ściekał i je podrażniał;/Trzeba najpierw zahamowac tę powódz ....I po ciąży wziąśc się za siebie i odczulac się bo skończę z astmą z tej nieleczonej alergii.A u mnie tylko odczulanie,jest tak silna alergia :uff2:

Dziś o 18 mam usg,strrrasznie się boję,trzymajcie kciuki......:/

http://s6.suwaczek.com/200712124662.png

http://s2.pierwszezabki.pl/003/003344971.png?3940

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09x1hpne20me6v.png

http://s4.suwaczek.com/20060429040117.png

Odnośnik do komentarza

magduska
lamponinko,wielkie buziaki za pomoc :36_3_15:

Już nie mogę sobie dac rady,nie śpię po nocach z bólu gardła,ciągle glut pod nosem,głowa non-stop boli od kataru,koszmar normalnie :36_2_16:
Tak więc na pewno skończy się antybiotykiem i chyba zacznę brac ten steryd do nosa na alergię,aby ją zahamowac.Brałam go w ciąży z Szymkeim,profesor kazał mi wtedy iśc na konsultację do alergologa,aby mi coś przypisał,a że był to 14 tc,więc już 2 trymestr.Wtedy to już podduszałam się,więc było groznie,groziło to niedotlenieniem dziecka:(Ale Dzięki Bogu Szymko zdrowy:smiech:
I teraz będzie to samo,co z tego,że wyleczę gardło jak i tak cały czas katar będzie ściekał i je podrażniał;/Trzeba najpierw zahamowac tę powódz ....I po ciąży wziąśc się za siebie i odczulac się bo skończę z astmą z tej nieleczonej alergii.A u mnie tylko odczulanie,jest tak silna alergia :uff2:

Dziś o 18 mam usg,strrrasznie się boję,trzymajcie kciuki......:/
Czasami lepiej wziasc cos na alergie , gdyz infekcje uwazam ze sa bardziej niebezpieczne dla dziecka , jezeli lekarz bedzie w stanie podac ci cos w miare nieszkodliwego powinnas wziasc , co do antybiotyku jak nie masz goraczki , mozliwe ze sama kuracja srodkami pomagajacymi na zmniejszenie dolegliwosci wystarczy , poza tym musialabys poszukac czegos o leczeniu aloesem nie pamietam do konca jak sie nazywa srodek ale rowniez leczy alergie i stany zapalne .Aloes ma wielka moc .
Chorobcia dzisiaj o 18 wiec trzymam za ciebie kciuki
, zobaczysz bedzie dobrze , bo musi .:36_2_25:

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...