Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

Monica

A dzis wieczorkiem bylismy u mojej siostry i aktywna tam byla wiec myslalam jak wrocimy do domku to zasnie ladnie, a tu niestety nic z tego.
No nic musze byc cierpliwa...

Do jutra kochane, patrzcie jak to nasze forum sie rozciaglo: zaczelo sie w grudniu a skonczy w marcu, kto by pomyslal.

za dużo wrażeń to też ciężko zasnąć :)

no forum rozciągnęło się na maksa hehehe :hahaha: ale na kwiecień to się chyba nie przeniesie ?? :D:D:D:D

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3532

Odnośnik do komentarza

Monica
przyjdzie czas i na Ciebie zobaczysz, juz niedlugo:)

mam nadzieję, bo moja mama oszaleje :hahaha: ona niedługo będzie robiła ciasto w zmywarce :hahaha::hahaha: jeszcze jak przez tel rozmawiam z nią to spoko, ale jak w sobotę u niej byłam to nie mogła się biedna ogarnąć :hahaha:

dzwoni po 4 razy dziennie .... aj te mamy - pewnie my też takie będziemy :D :mon:

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3532

Odnośnik do komentarza

No to mamy 1 marca :36_2_31: trzeba się z tym pogodzić :le:

kingusia - i jak tam ??

j.anna - jak tam Arturek się czuje ?? mam nadzieję, że już jest o wiele lepiej :flower2: ponieważ urodził się 29 grudnia - to dzisiaj składam życzenia z okazji skończenia 2 miesięcy :36_3_19:

Martitaolivia - Mikołajek ma 3 tygodnie - buziaki :36_3_19:

Magduska - Bartus ma 3 tygodnie - buziaczki :36_3_19:

ale strasznie się robi nad Gdynią .. .ciemne chmury - wszystko idzie nad morze - zaczyna nieźle wiać ... :36_2_13:

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3532

Odnośnik do komentarza

Monica
No Zoska widze ze Twoja mama przezywa ze zostanie babcia. Pewnie pierwszy wnuczek? Ale to dobrze, pewnie bedzie oczkiem w glowie.

Uhhhh....Emily zasnela, jest juz w lozeczku 5 minut, mam nadzieje ze tam pozostanie przynajmniej 3 godziny.
Ok, zmykam spac, narazie.

pierwszy pierwszy :) i to u moich rodziców jak i u teściów - więc obawiam się o rozpieszczanie ... ;]

to miłej nocki życzę :)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3532

Odnośnik do komentarza

lamponinka

Zosia i Kingusia za Was tez trzymam kciuki kochane a tym ze marcowe to nie ma znaczenia dla nas zawsze jestescie lutowe i nie zalamywac sie kochane .

hej lamponinka :)

no ja wiem - że mamy jeszcze czas i lada moment przyjdzie czas na nas - tylko gdzie tu kupić od kogoś troszkę cierpliwości ?? :lup::lup::lup::lup::lup::lup:

od wczoraj zaczynam się bać - że nie kapnę się kiedy to się zaczyna - ale chyba to tak boli, że trudno nie zauważyć ... co nie ?? i czy zdążę do szpitala dojechać - albo nie chciałabym, żebym zrobiła fałszywy alarm .....

jutro zobaczymy co wyjdzie na KTG ....

lekarz kazał mi liczyć ruchy i mały naprawdę strasznie się wierci - napewno mniej jak wcześniej - ale wieczorem to jest naprawdę bolesne - między 22 a 24 nie śpi - imprezowe bejbi :orchestra:

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3532

Odnośnik do komentarza

Nooo więc mała dostała czkawki właśnie :lol:
bo podjadam sernik :hahaha:

kurcze... 1 marzec i cisza, jedynie boli mnie tak brzuchol mocno jakbym zaraz miała krwawić na @ ;/

zoska zaraz idę do lekarz, ciekawe co ona powie, pewnie po prostu powie, żebym podjechała do szpitala , żeby z położnymi się umówić już na wywołanie... bo chyba nie sądzę, żeby samo się ruszyło :no:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

kingusia1991

zoska zaraz idę do lekarz, ciekawe co ona powie, pewnie po prostu powie, żebym podjechała do szpitala , żeby z położnymi się umówić już na wywołanie... bo chyba nie sądzę, żeby samo się ruszyło :no:

Fajnie, że masz dzisiaj wizytę, ja mam dopiero 8 marca, jutro KTG i tyle ....

Powodzonka - daj znać jak wrócisz co i jak :)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3532

Odnośnik do komentarza

kingusia1991
Nooo więc mała dostała czkawki właśnie :lol:
bo podjadam sernik :hahaha:

kurcze... 1 marzec i cisza, jedynie boli mnie tak brzuchol mocno jakbym zaraz miała krwawić na @ ;/

zoska zaraz idę do lekarz, ciekawe co ona powie, pewnie po prostu powie, żebym podjechała do szpitala , żeby z położnymi się umówić już na wywołanie... bo chyba nie sądzę, żeby samo się ruszyło :no:

Kingusiu daj znać po wizycie, jestem bardzo ciekawa co Ci powiedzą. Trzymam kciuki!

http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/1zkvm3xn1xpbsdzm.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jzcd9is19.png

http://dl.glitter-graphics.net/pub/216/216471c2zul0i3bq.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/8bc083f93d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201byt5k166.png
http://www.suwaczki.com/tickers/39f8xzdvw7allvr9.png

Odnośnik do komentarza

k@chna

zoska ty też się zbieraj na porodówkę

a dlaczego piszecie że się forum nam rozpadnie? zamkną nam wątek? nie będziemy mogły tu być?

staram się :lup: ale coś słabo mi wychodzi ... :lup:

śmiejemy się, że się rozpadnie ... bo z Kingusią i z paroma innymi dziewczynami się nie wyrobiłyśmy na luty :lup:

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3532

Odnośnik do komentarza

zoska
k@chna

zoska ty też się zbieraj na porodówkę

a dlaczego piszecie że się forum nam rozpadnie? zamkną nam wątek? nie będziemy mogły tu być?

staram się :lup: ale coś słabo mi wychodzi ... :lup:

śmiejemy się, że się rozpadnie ... bo z Kingusią i z paroma innymi dziewczynami się nie wyrobiłyśmy na luty :lup:

Zosia nic się nie rozpadnie!! Cały czas od początku piszecie na "lutym", jesteście "swoje" babki!

http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/1zkvm3xn1xpbsdzm.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jzcd9is19.png

http://dl.glitter-graphics.net/pub/216/216471c2zul0i3bq.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/8bc083f93d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201byt5k166.png
http://www.suwaczki.com/tickers/39f8xzdvw7allvr9.png

Odnośnik do komentarza

Noo i wróciliśmy...

powiem Wam iż słyszałam serducho mojej dzidzi :in_love:
bije jak dzwon... :36_3_13:
pomacała mnie po brzuchu i powiedziała, że główka bardzo nisko i mogę nawet na dniach urodzić... ale mam wizytę u położnej w szpitalu w środę...
to pewnie mi już będzie badać podwozie :Szok: :eek: i będzie już ustalała termin wywołania ...
chyba,że mała zechce wyjść do środy, ale nie sądzę :zmartwiony:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!!
ndrobie co napisalyscie karmiac, wiec mysle ze dzis wieczorkiem bede na biezaco:)

A wiec jestem juz w domku, wczoraj ok.22 wracalismy ze szpitala:)

w sumie tydzien spedzilam szpitalu, od pon. wieczorem na patologii. we wt podali mi ten test oxy, przedluzyli do 4godz ale nic sie nie dzialo. w srode mialam miec dzien odpoczynku i w czw juz indukcja miala byc. ale w sr wieczorem moja polozna akurat przyjechala na swoja zmiane, i mowi, co tam pani aniu, cos sie dzieje.? ja mowie ze nic a nic. no to sie zbafdamy. zbadala mnie, mowi ze rozwarcie na 2 palce,cos tam naruszyla(bolalo;), i chyba zaczal czop odchodzic. kazala masowac sutki i czekac:) no to ja masuje, nic sie nie dzieje. po godzinie przyszla zrobiczapis ktg czy cos sie roskreca. mnie nic nie bralo.na zapisie moze 3 skurcze. znowu mnie zbadala, mowi rozwarcie na 3cm, i ze ja rodze tylko o tym nie wiem hehehhe:)
no to idziemy na porodowke:)kazali mi skakac na pilce i masowac sutki:) no to robie to, i nic nieczuje... bylam PEWNA ze to sie nie rozkreci bez kroplowy...:)az tu po jakiejsc pol godzinie male skurczyki:) no to sie ucieszylam:) skacze sobie na tej pilce masuje, calkiem regularne skurczyki:) po chyba 1,5h sprawidzla, rozwarcie 5cm:) no troszke juz zaczelo bolec mocniej, plecki tez, wiec do wanny. siedze sobie w tej wannie, maz mnie polewa ciepla woda, przygaszone swiatelko, morelowe sicany, muzyczka w tle, na prawde super klimat.. nie moglam uwierzyc ze to juz blisko, ze juz niedlugo zobacze Piotrusia... juz doskwieraly skurcze,ale to naprawde takie znosne bylo, ze sie dziwilam:)przy 7cm konkretnie bolalo, poprosilam o znieczulenie.po znieczuleniu troche spokoju, po niecalej godzinie 10cm:)kazala mi skakac na pilce zeby pecherz plodowy pekl. skakalam ze20 min ale nic to nie dalo. chyba byla polozna przyszla znowu, przebila, nic nie bolallo, poczulam jak wody odchodza, u do dziela... parcia bylo chyba ok.10 min,nie naciela mnie, nic nie pekklo, tylko lekkie otarcie:) o 5.40 krasnalek lezal przytulony do mojej piersi.. to byl jeden z najbardziej wzruszajacych momentow w moim zyciu. jak dala mi moje malenstwo na rece, lzy caly czas lecialy mi ze szczescia... to bylo cos naprawde NIEPOWTARZALNEGO, nigdy tego nie zapomne:)

dziewczyny, dzieki za kciuki i wsparcie. Piotrlus zdrowy, zadnej hypotrofii nie ma, jedynie szmery w serduszku male uslyszeli, na usg okazalo sie ze to jakis ubytek w miesniu sercowym, ktory sie z czasem sie zredukuje do zera. kontrola za 6miesiecy.

teraz moje malenstwo spi, na razie jest bardzo grzeczny, trzeba go wybudzac na karmienie, ale to dopiero piata doba, wiec wszystko moze sie zmienic:) ale mam nadzieje ze Piotrus bedzie grzeczny:)

w dwa dni po poroddzie juz wlasciwie prawie nie widac mojego brzucha, nie wiem jak to mozliwe. czuje sie zupelnie jakbym nie rodzila, jedynie nawal pokarmu i bolace sutki troche daja popalic... ale wszystko do zniesienia:)

caluje i zycze jeszcze nierozpakowanym mamom powodzenia, trzymam kciuki!!!

bede zagladac teraz i zaraz wszystko nadrobie i moze uda mi sie wstawic jakies zdjatko:)

PIOTRUŚ
http://www.suwaczek.pl/cache/961ed0a4b3.png

KASIEŃKA
http://www.suwaczek.pl/cache/4f412572cf.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...