Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

Aniu ale pech z tym telefonem, ja pierdziele żeby w szpitalach takie rzeczy się działy, dobrze że nam o tym napisałaś bo teraz każda będzie już czujna, mi by przez myśl nawet nieprzeszło że ktoś se wejdzie i telefon ukradnie ://// co za ludzie :ehhhhhh:

margaretka najważniejsze żę z dzieckiem jest wszystko wporządku a jeśli będziesz leżała to może nic sięzłego z szyjką już niebędzie działo, lub może się zastanowisz jednak nad tym szpitalem, niewiem, narazie niestresuj się tylko dużo leż i odpoczywaj, będzie dobrze

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

margaretka
Wiatm, ja już po wizycie , z maluszkiem wszystko ok , ja przytyłam półtora kilograma, ale jest te ALE , mam jakieś problemy z szyjką , jest bardzo delikatna czy coś takiego. Lekarz powiedział ze jak chcem to może mnie skierować na obserwację do szpitala, aby jeszcze inny lekarz to ocenił, i zadecydował czy to zaszyć, chociaż szycie ponoć też nie jest dobre. Powiedziałam że narazie do szpitala iść nie chcę, bo mam możliwość leżenia praktycznie przez cały dzień w domu, a pobyt w szpitalu jest dla mnie silnie stresujący, boję sie tych pobierań krwi, wenflonów, nawet nie chcem o tym myśleć. a powiedzcie mi nie ma jakiś leków na tą skracającą się szyjkę ? tylko szycie albo ten krążek się zakłada?:cerowanie:

Margaretka super ze z dzidzia wszystko dobrze
sa leki na szyjke ale o tym musi zadecydowac lekarz jezeli co nic nie dal czyli na razie zobaczy czy zalecenia odpoczywania zdadza egzamin .
A jaka masz dlugosc szyjki powiedzieli ci ? Bo mi sie tez skraca ale na razie mam sie nie przemeczac , nie drzwigac i odpoczywac.
Moja siostra miala pesara zakladanego ale miala szyjke ponizej 2 cm i zaczela sie rozwierac do tego brala fenoterol i isoptin , bylo to w 28 tc dotrzymala ciaze szczesliwie a nawet miala wywolywany porod , wiec glowa do gory bedzie dobrze - zobaczysz .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

suchutka

A u mnie wczoraj niestety nie było zbyt ciekawie, miałam podwyzszone cisnienie, i wymiotowałam , coś musiało mi zaszkodzic. Na szczescie przeszło mi bo już się bałam że mnie grypa żołądkowa dopadła....

;*

Suchutka, ja wczoraj też coś źle się czułam ;/ :no1: brzuszek mnie bolał ....

a mały kopał jak szalony - aż było widać jak brzuszek się ruszał :36_1_21:

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3532

Odnośnik do komentarza

hej hej piatkowo :D

krzyk ciszy piękny brzusio

anulka gratuluję egzaminu

kejranko zdrówka dla Wiki

magdusia niech pas dziś przyjdzie i pomoże ci przetrwać do końca ciąży bez bólu, a brzusio piękny

kingusia super dresik; uważaj na siebie w podróży i odezwij się do nas jak już się znajdziesz na miejscu

margaretka krążek nic strasznego, miałam przeżyłam

miłego dnia zajrzę później

http://lbym.lilypie.com/cMN5p2.pnghttp://lbym.lilypie.com/EnpQp2.png
http://wojteczek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/033420960.png?7232

Odnośnik do komentarza

margaretka
Wiatm, ja już po wizycie , z maluszkiem wszystko ok , ja przytyłam półtora kilograma, ale jest te ALE , mam jakieś problemy z szyjką , jest bardzo delikatna czy coś takiego. Lekarz powiedział ze jak chcem to może mnie skierować na obserwację do szpitala, aby jeszcze inny lekarz to ocenił, i zadecydował czy to zaszyć, chociaż szycie ponoć też nie jest dobre. Powiedziałam że narazie do szpitala iść nie chcę, bo mam możliwość leżenia praktycznie przez cały dzień w domu, a pobyt w szpitalu jest dla mnie silnie stresujący, boję sie tych pobierań krwi, wenflonów, nawet nie chcem o tym myśleć. a powiedzcie mi nie ma jakiś leków na tą skracającą się szyjkę ? tylko szycie albo ten krążek się zakłada?:cerowanie:

Dobrze że z dzidzia wszytsko ok, a ty leż dużo i odpoczywaj chociaż wim że to tak cięzko leżec bez ruchu bo ja tez mam leżeć a jakos mi to nie wychodzi

J.anna dziękuję za życzenia dla męża, przykra sprawa z tym telefonem ale jak widac i w szpitalu nie można nikomu ufać

http://www.suwaczek.pl/cache/1b004e340f.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274769d0.png?2831http://www.suwaczki.com/tickers/nqtkdf9hamd0ffn8.png

http://s6.suwaczek.com/20001028040117.png

Odnośnik do komentarza

j.anna
hej dziewczyny !!

Juz zapomniałam jak to jest spać całą noc bez budzenia się co 2 godziny :)

Wysłałam nr do mag, z tym, ze bedzie on aktywny za kilka dni bo komórke moją kochaną, którą miałam zalededwie 3 miesiące, którą dostałam od B skradziono mi w szpitalu ( był to nowszy model LG). To był kolejny powód do nerwów, nie miałam zrobionych jeszcze zadnych badan (oprócz krwi i posiewu) i stresowałam się. Pielęgniarka po obchodzie przyszła po mnie i poszłyśmy pietro niżej na usg, wracam zadowowlona ze wszysstko ok z bobasem, chce napisać smsa do B i mamy a telefonu nie ma :( w pokoju została koleżanka, ktora leżała pod drzwiami (ja miałam łóżko pod oknem a sala była 4-osobowa) i z korytarza nie było jej widać. Do pokoju wszedł elegancko ubrany facet około 50-tki wiec zapytala go kogo szuka a on zmieszany, bo jej nie widział, powiedział że szuka tej kobiety spod okna (mnie:D) a ona na to,że jestem na usg wie on na to, że poczeka. Usiadł na moim łóżku, posiedział z minute i powiedział koleżance, że poczeka na korytarzu i komórka zniknęła. Bezczelny typ. Poszłam do pielęgniarek i okazało się, że takie historie juz sie zdarzały, że faceci nawet bombonierki przynosili, podawali sie za meżów albo ojców i komórki ginęły. Pielęgniarka zgłosiła moją kradzież na policje (oczywiscie nie przyjechali i ja musze jechac do nich), pozwoliły mi skorzystac z internetu zeby znaleźc nr operatora i z tel żeby zablokować numer bo mam na abonament. Stresu się najadłam a najgorsze, że czułam sie wtedy w szpitalu już zupełnie sama, bez żadnego kontaktu z rodziną i to było najgorsze :ehhhhhh:
nikomu nie życze więc dziewczyny pilnujcie swoich telefonów w szpitalu jak oka w gowie. Ja zostawiłam swój, bo czytałam, że na usg nie wolno wnosić bo jakies zakłócenia mogą być.

lece poczytać co dziś napisałyście

j.anna super że z bejbi wszystko OK :36_1_21: co do kradzieży telefonu to poprostu brak słów :no1:

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3532

Odnośnik do komentarza

margaretka - to ładnie leż i odpoczywaj a wszytsko będzie OK :36_1_21:

Kejranka - biedna ta twoja córeczka, mam nadzieję, że szybko jej przejdzie, bo tak zawsze jest żal jak się patrzy na chorujące dziecko ....

Suchutka - synek już sporo waży, ciekawe ile mój :) chociaż po jego ostatnich kopniakach zauważyłam, że potradi walnąć coraz mocniej :36_1_21:

Krzyk ciszy - ale ładny brzuszek :) jak z reklamy :)

Kingusia - fajne ubranko, dla Twojej perełki:) ja jutro też jadę na zakupy - już nie mogę się doczekać :sun:

annulkaa - gratuluję zdania prawo jazdy :15_9_28:, ja zdałam za 2 razem

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3532

Odnośnik do komentarza

Witam mamusie

Aniu dobrze że się odezwałas wszystkie się o Ciebie martwiłysmy! Ale Artuś duży chłopczyk:D:D ciekawe ile mój maly juz ma...

Kinga dzisiaj leeecisz sobie odezwij się jak będziesz mogła:) życzę powodzenie:)

Anka gratuluję zdanego prawka!

Magduska ho hoh ho ale masz brzuuuchalkja:D:D super!! Może to faktycznie bliźniaki??;)

zoska mebelki sa na prawde cudne!! Jak masz okazje i mozliwości kupuj:)

Marmi a Ty pewnie w szkole:) Przynajmniej Zosia sobie pojeździ autkiem a nie cały czas komputer:D:D

Mag wysłałam mój nr tel na gg do Ciebie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

k@chna
planuję kupić taką pościelkę, ale wszystkie mi się podobają ...
co myślicie?

4-el PO�CIEL 120x90 z aplikacj� (809647423) - Aukcje internetowe Allegro

Fajniutka :) Ja sie chyba zdecyduję na zakup łóżeczka od razu z materacykiem i pościelą, taką, zeby już wszystko było łącznie z ochraniaczem. Tyle, ze zawsze jest tam też baldachim, którego używac nie będziemy, ale to zawsze można komuś oddać. Miałam nawet upatrzone łóżeczko, ale zmieniłam zdanie, bo byłam uparta na szufladę pod spodem, na szczeście ostatnio zdałam sobie sprawę, że szuflada to światne rozwiązanie, tyle że niekoniecznie dla mnie. Bo może i zaoszczedziłabym miejsca w moim małym pokoiku, pod warunkiem, że.... tą szufladę mogłabym w ogóle wysunąć :36_1_21:

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kvkqf183y.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8352800cb8.png

Odnośnik do komentarza

mag349
No i niestety :( Synek znajomej z innego forum o którym Wam pisałam dziś, rano dołączył do grona Aniołków.
Smutno mi bardzo! Nic nie zapowiadało tego wczesnego porodu, wszystko było w porządku.
A tu tak nagle... Nie wiem czemu tak musi być. Pewnie nikt z nas tego nie wie :(

Ehhhh wielka strata... szkoda,że się nie udało go uratować :36_2_58:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

mag349
No i niestety :( Synek znajomej z innego forum o którym Wam pisałam dziś, rano dołączył do grona Aniołków.
Smutno mi bardzo! Nic nie zapowiadało tego wczesnego porodu, wszystko było w porządku.
A tu tak nagle... Nie wiem czemu tak musi być. Pewnie nikt z nas tego nie wie :(

to strasznie przykre, ehhh płakaćmi się chce jak czytam trakie rzeczy, jejku dlaczego nas to spotyka :((( to strasznie smutne :36_1_4:

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

Aha, a jeśli chodzi o numer tel. to na razie nie wiem czy podać czy nie... bo będę w Anglii to mam angielski numer ... tylko, że najlepiej by było , żeby jak coś, któraś z Was się kontaktowała ze mną, która jest gdzieś blisko mnie, znaczy nie, że w samej Anglii , ale żeby koszta smsów czy coś były mniejsze... bo z Polski do Anglii koszt smsa to zdzierstwo totalne... :Zły:

Rozumiecie chyba o co mi chodzi?? :lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...