Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

hej Dagmara :) witamy na forum. Gratulacje!

ja co do niani to w ogóle nie jestem przekonana... nieznaną mi osobę wpuścić do domu i dać się zajmować maluszkiem - chyba byłoby mi ciężko. Chyba, że tak jak mówisz Marqe z polecenia od kogoś zaufanego, ale i tak nie wiem czy bym się zdecydowała... chyba jakby nie było innego wyjścia to bym jednak wybrała żłobek, sama nie wiem.

też jestem ciekawa jak tam suchutka pewnie szczęśliwa i zabiegana :love together:

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Kejranka
Marqe wiesz ja mieszkam w małym miasteczku gdzie jest cholernie duże bezrobocie i u nas tak nianie własnie biorą wolą iść za tyle sobie dziecko pilnować niż wogóle w domu siedzieć i nic nierobić, bo o pracębardzo ciężko

Dagmarka&Kuba witamy w naszym gronie :))) rozgość się i zapraszamy do rozmowy :)))

widzisz u nas jest za to tak, ze ludzie pracują i "biją się" o dobrą nianię. Moja ginekolog miała problem bo niania odeszła bo jakis ktos zaproponował jej o 200zl więcej a i tak bulili niani ponad 2000(bo jak to z lekarzami bywa nie raz muszą pracować codziennie nawet w sob i niedz). ale w koncu po 3 tygodniach znalezli drugą nianię.

http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/1zkvm3xn1xpbsdzm.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jzcd9is19.png

http://dl.glitter-graphics.net/pub/216/216471c2zul0i3bq.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/8bc083f93d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201byt5k166.png
http://www.suwaczki.com/tickers/39f8xzdvw7allvr9.png

Odnośnik do komentarza

Marmi
hej Dagmara :) witamy na forum. Gratulacje!

ja co do niani to w ogóle nie jestem przekonana... nieznaną mi osobę wpuścić do domu i dać się zajmować maluszkiem - chyba byłoby mi ciężko. Chyba, że tak jak mówisz Marqe z polecenia od kogoś zaufanego, ale i tak nie wiem czy bym się zdecydowała... chyba jakby nie było innego wyjścia to bym jednak wybrała żłobek, sama nie wiem.

też jestem ciekawa jak tam suchutka pewnie szczęśliwa i zabiegana :love together:

ja w sumie tyez naoglądałam sie roznych programów o "złych" nianiach. wiaodmo najlepiej miec dziecko orzy sobie ale zycie nie jest az tak kolorowe a cos dogara trza włozyć bo pieniązki same nie prtzyjdą.

http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/1zkvm3xn1xpbsdzm.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jzcd9is19.png

http://dl.glitter-graphics.net/pub/216/216471c2zul0i3bq.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/8bc083f93d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201byt5k166.png
http://www.suwaczki.com/tickers/39f8xzdvw7allvr9.png

Odnośnik do komentarza

uważam, że łatwiej byłoby mi wpuścić obcą kobiete do domu gdzie wiem, że nie ma tylu niebezpieczeństw i chorób co w żłobku gdzie jest dużo dzieci a niania poświęca czas tylko mojemu i nie chodzi brudne ani głodne. A niania jakby dobry obiadek ugotowała to by jeszcze premie dostawała :hahaha: Marqe, dobrze ze chociaz znajoma Twojej mamy tam bedzie, też wtedy jest inaczej.

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane !!
Jestem juz po wizycie , zbadala mnie szyjka zamknieta wszystko dobrze ,
zrobila mi nawet usg , widzialam dzidzie wszytko w jak najlepszym porzadku , serduszko bije , widzialam ja sie ruszala dzidzia ,machala raczkami i wierzgala nozkami , wody plodowe zachowane , nie wskazujace na saczenie sie .
Spytalam sie o dlugosc malenstwa , zmierzyla i powedziala , ze od glowki do pupci ma okolo 10-11cm .Zdjeci ami nie zrobila ale i tak bylam w szoku ze usg mi zrobila .:36_1_22::yuppi:
Na sczescie wszystko w jak najlepszym porzadku .
Lekarka nowa i mloda oraz bardzo dokladna , ta co wczesniej byla poszla na zwolnienie ciazowe i w sumie na szczescie , bo mimo ze mila byla to dziwnie sie zachowywala.
Odpowadala na moje pytania cierpliwie , nie widac bylo po niej jakiegos zdenerwowania czy miny typu koncz juz zadawac pytania bo nastepna pacjentka czeka .
Super jestem zadowolona .
Zapytalam sie o niebezpieczenstwo utraty dziecka po aminopunkcji , powiedziala ze takie istnieje do 4 tygodni po badaniu ale najniebezpieczniejszy jest pierwszy tydzien , wiec do wtorku powinnam sie nie przemeczac nie drzwigac i najlepiej jak najwiecej czasu lezec w lozeczku .

Ale jestem szczesliwa:36_7_8: , mam nadzieje ze wszystko bedzie ok :36_2_25:

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

lamponinka
Witajcie kochane !!
Jestem juz po wizycie , zbadala mnie szyjka zamknieta wszystko dobrze ,
zrobila mi nawet usg , widzialam dzidzie wszytko w jak najlepszym porzadku , serduszko bije , widzialam ja sie ruszala dzidzia ,machala raczkami i wierzgala nozkami , wody plodowe zachowane , nie wskazujace na saczenie sie .
Spytalam sie o dlugosc malenstwa , zmierzyla i powedziala , ze od glowki do pupci ma okolo 10-11cm .Zdjeci ami nie zrobila ale i tak bylam w szoku ze usg mi zrobila .:36_1_22::yuppi:
Na sczescie wszystko w jak najlepszym porzadku .
Lekarka nowa i mloda oraz bardzo dokladna , ta co wczesniej byla poszla na zwolnienie ciazowe i w sumie na szczescie , bo mimo ze mila byla to dziwnie sie zachowywala.
Odpowadala na moje pytania cierpliwie , nie widac bylo po niej jakiegos zdenerwowania czy miny typu koncz juz zadawac pytania bo nastepna pacjentka czeka .
Super jestem zadowolona .
Zapytalam sie o niebezpieczenstwo utraty dziecka po aminopunkcji , powiedziala ze takie istnieje do 4 tygodni po badaniu ale najniebezpieczniejszy jest pierwszy tydzien , wiec do wtorku powinnam sie nie przemeczac nie drzwigac i najlepiej jak najwiecej czasu lezec w lozeczku .

Ale jestem szczesliwa:36_7_8: , mam nadzieje ze wszystko bedzie ok :36_2_25:

Wielkie gratulacje Lamponinko,cieszę się,że badanie przeszło pomyślnie!!! :36_1_11:
Witam Was tak w ogóle :smile_jump: Ja w domku od wczorajszego popołudnia:)))Wczoraj w ogóle nie podchodziłam do kompa,nie było czasu po powrocie ze szpitala a o godz. 21 już spałam,musiałam odespac te szpitalne pobudki o 6 rano na temperaturę :36_2_16:
Byłam 3 dni,czułam się dobrze przez cały pobyt,nie zgłaszałam żadnych dolegliwości więc mnie wygonili :hahaha: Dostawałam tylko magnez i folik:) Na sali miałam super dziewczyny,wszystkie młode i śmiszne,jaja odchodziły,że hej;P
Mąż przychodził do mnie 2 razy dziennie z Szymkiem,niunio,jak mnie zobaczył na drugi dzień rano,jak przyszli do mnie,to ryknął płaczem,ale takim żałosnym,wyciągnął rączki,złapał mnie za szyję i mocno się przytulił........Łzy mi stanęły w oczach...Tak się rozżalił.... :36_1_4: W sumie 2 razy była taka sytuacja,że przychodzili,widział mnie i zaczynał płakac;( Pózniej się już przyzwyczaił:)
Na wyjście miałam zrobione usg,wszystko jest w porządku,Zuzia rośnie,rusza się,serduszko pięknie bije,wszystkie narządy uwidocznione,na swoim miejscu,pęcherz moczowy wypełniony,wody płodowe w normie :taniec1: Jestem taka happy,że wszystko ok...;)))))

Dagmara i Marmi,witam Was serdecznie,bo nie miałam okazji przez ten szpital przywitac się z Wami;)Gratuluję dzidziusiów i życzę Wam spokojnej ciąży :36_2_25:

http://s6.suwaczek.com/200712124662.png

http://s2.pierwszezabki.pl/003/003344971.png?3940

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09x1hpne20me6v.png

http://s4.suwaczek.com/20060429040117.png

Odnośnik do komentarza

lamponinka
Witajcie kochane !!
Jestem juz po wizycie , zbadala mnie szyjka zamknieta wszystko dobrze ,
zrobila mi nawet usg , widzialam dzidzie wszytko w jak najlepszym porzadku , serduszko bije , widzialam ja sie ruszala dzidzia ,machala raczkami i wierzgala nozkami , wody plodowe zachowane , nie wskazujace na saczenie sie .
Spytalam sie o dlugosc malenstwa , zmierzyla i powedziala , ze od glowki do pupci ma okolo 10-11cm .Zdjeci ami nie zrobila ale i tak bylam w szoku ze usg mi zrobila .:36_1_22::yuppi:
Na sczescie wszystko w jak najlepszym porzadku .
Lekarka nowa i mloda oraz bardzo dokladna , ta co wczesniej byla poszla na zwolnienie ciazowe i w sumie na szczescie , bo mimo ze mila byla to dziwnie sie zachowywala.
Odpowadala na moje pytania cierpliwie , nie widac bylo po niej jakiegos zdenerwowania czy miny typu koncz juz zadawac pytania bo nastepna pacjentka czeka .
Super jestem zadowolona .
Zapytalam sie o niebezpieczenstwo utraty dziecka po aminopunkcji , powiedziala ze takie istnieje do 4 tygodni po badaniu ale najniebezpieczniejszy jest pierwszy tydzien , wiec do wtorku powinnam sie nie przemeczac nie drzwigac i najlepiej jak najwiecej czasu lezec w lozeczku .

Ale jestem szczesliwa:36_7_8: , mam nadzieje ze wszystko bedzie ok :36_2_25:

Same dobre wieści,ogromne gratulacje!!!!Odpoczywaj i dbaj o siebie:):)

Ja pamiętam że po amiopukcji nikt mi nie powiedział że mam leżec,wszystko robiłam po amiopukcji tak samo jak przed.A zapomniałam ci odpisac co do wód płodowych wtedy pobranych...wydaje mi sie ze były takie żółtawo-zielone.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlrl68zgk79vqn.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge3c5qkx3a.png

Mam wreszcie zdrowe dzieci :):)

Odnośnik do komentarza

Swietnie magduska jestes juz z nami :36_15_29:
Ciesze sie , ze wszystko u Ciebie i malenstwa dobrze i to ze jestes juz w domu :36_2_25:

Ale sie ciesze , jestesmy w komplecie , ciekawe kiedy Agusia do nas dolaczy , juz sie nie moge doczkac :36_2_25:

Ja ide sie polozyc po obiadku i dopoczac od rana na nogach , potem obiadek zrobic a musze sie sluchac lekarki .:36_2_25:

A co z Italka nie odzywa sie wie ktos moze .
Italko odezwij sie kochana i pisz mi tu ja sie czujesz i co slychac .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

magduska

Witam Was tak w ogóle :smile_jump: Ja w domku od wczorajszego popołudnia:)))Wczoraj w ogóle nie podchodziłam do kompa,nie było czasu po powrocie ze szpitala a o godz. 21 już spałam,musiałam odespac te szpitalne pobudki o 6 rano na temperaturę :36_2_16:
Byłam 3 dni,czułam się dobrze przez cały pobyt,nie zgłaszałam żadnych dolegliwości więc mnie wygonili :hahaha: Dostawałam tylko magnez i folik:) Na sali miałam super dziewczyny,wszystkie młode i śmiszne,jaja odchodziły,że hej;P
Mąż przychodził do mnie 2 razy dziennie z Szymkiem,niunio,jak mnie zobaczył na drugi dzień rano,jak przyszli do mnie,to ryknął płaczem,ale takim żałosnym,wyciągnął rączki,złapał mnie za szyję i mocno się przytulił........Łzy mi stanęły w oczach...Tak się rozżalił.... :36_1_4: W sumie 2 razy była taka sytuacja,że przychodzili,widział mnie i zaczynał płakac;( Pózniej się już przyzwyczaił:)
Na wyjście miałam zrobione usg,wszystko jest w porządku,Zuzia rośnie,rusza się,serduszko pięknie bije,wszystkie narządy uwidocznione,na swoim miejscu,pęcherz moczowy wypełniony,wody płodowe w normie :taniec1: Jestem taka happy,że wszystko ok...;)))))

Tobie także gratuluje!!!Bedziesz miec Zuzie superrr,tylko updzedzam Zuzie to uparciuszki:):)ale kochane są:):)
Szymka to żal mi sie zrobiło,nasze dzieci tez wszystko przeżywają i wiadomo że dla naszych dzieci mamusia zawsze jest najwazniejsza:):)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlrl68zgk79vqn.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge3c5qkx3a.png

Mam wreszcie zdrowe dzieci :):)

Odnośnik do komentarza

PaTi
lamponinka
Witajcie kochane !!
Jestem juz po wizycie , zbadala mnie szyjka zamknieta wszystko dobrze ,
zrobila mi nawet usg , widzialam dzidzie wszytko w jak najlepszym porzadku , serduszko bije , widzialam ja sie ruszala dzidzia ,machala raczkami i wierzgala nozkami , wody plodowe zachowane , nie wskazujace na saczenie sie .
Spytalam sie o dlugosc malenstwa , zmierzyla i powedziala , ze od glowki do pupci ma okolo 10-11cm .Zdjeci ami nie zrobila ale i tak bylam w szoku ze usg mi zrobila .:36_1_22::yuppi:
Na sczescie wszystko w jak najlepszym porzadku .
Lekarka nowa i mloda oraz bardzo dokladna , ta co wczesniej byla poszla na zwolnienie ciazowe i w sumie na szczescie , bo mimo ze mila byla to dziwnie sie zachowywala.
Odpowadala na moje pytania cierpliwie , nie widac bylo po niej jakiegos zdenerwowania czy miny typu koncz juz zadawac pytania bo nastepna pacjentka czeka .
Super jestem zadowolona .
Zapytalam sie o niebezpieczenstwo utraty dziecka po aminopunkcji , powiedziala ze takie istnieje do 4 tygodni po badaniu ale najniebezpieczniejszy jest pierwszy tydzien , wiec do wtorku powinnam sie nie przemeczac nie drzwigac i najlepiej jak najwiecej czasu lezec w lozeczku .

Ale jestem szczesliwa:36_7_8: , mam nadzieje ze wszystko bedzie ok :36_2_25:

Same dobre wieści,ogromne gratulacje!!!!Odpoczywaj i dbaj o siebie:):)

Ja pamiętam że po amiopukcji nikt mi nie powiedział że mam leżec,wszystko robiłam po amiopukcji tak samo jak przed.A zapomniałam ci odpisac co do wód płodowych wtedy pobranych...wydaje mi sie ze były takie żółtawo-zielone.

Dzikeuje teraz juz jestem na 100% spokojna .Buziaczki .

Nie wiem , moze we Wloszech przesadzaja z tym odpoczynkiem hmmmm, ale wole byc przezorna dla dobra dzidizusia jak powiedzieli ze tak trzeba to tak trzeba :36_2_25:

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Hej :)

Co tam u Was dzisiaj słychać ?? u mnie jak na razie nic, czekam na wyjazd do PL :) bo się Pan A. nie cierpliwi i ja też się denerwuję.. a powinnam być spokojna, tylko wewnątrz mi się "gotuje" ;] że jestem bezradna jak na razie i nie mam jak z nim pogadać...

A ogólnie dzisiaj w lewym boku mnie tak mocno zabolało, że się aż zdziwiłam :noooo:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

A ja wróciłam z miasta i jak zwykle bucików corce nie kupiłam,bo nie ma nic fajnego,dużo jest jeszcze sandałków,półbuciki dopiero za tydzień będą :/Ale dzisiaj z mezem podjedziemy może do Poznania do plazy może tam cos będzie,może tez uda mi się na cos męza namówic,bo dzis mam imieninki:):)>>>Własnie zaraz zmykam do kupeli która tez ma na imię Patrycja i razem bedziemy obchodzić święto:):)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlrl68zgk79vqn.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge3c5qkx3a.png

Mam wreszcie zdrowe dzieci :):)

Odnośnik do komentarza

lamponinka
PaTi
lamponinka
Witajcie kochane !!
Jestem juz po wizycie , zbadala mnie szyjka zamknieta wszystko dobrze ,
zrobila mi nawet usg , widzialam dzidzie wszytko w jak najlepszym porzadku , serduszko bije , widzialam ja sie ruszala dzidzia ,machala raczkami i wierzgala nozkami , wody plodowe zachowane , nie wskazujace na saczenie sie .
Spytalam sie o dlugosc malenstwa , zmierzyla i powedziala , ze od glowki do pupci ma okolo 10-11cm .Zdjeci ami nie zrobila ale i tak bylam w szoku ze usg mi zrobila .:36_1_22::yuppi:
Na sczescie wszystko w jak najlepszym porzadku .
Lekarka nowa i mloda oraz bardzo dokladna , ta co wczesniej byla poszla na zwolnienie ciazowe i w sumie na szczescie , bo mimo ze mila byla to dziwnie sie zachowywala.
Odpowadala na moje pytania cierpliwie , nie widac bylo po niej jakiegos zdenerwowania czy miny typu koncz juz zadawac pytania bo nastepna pacjentka czeka .
Super jestem zadowolona .
Zapytalam sie o niebezpieczenstwo utraty dziecka po aminopunkcji , powiedziala ze takie istnieje do 4 tygodni po badaniu ale najniebezpieczniejszy jest pierwszy tydzien , wiec do wtorku powinnam sie nie przemeczac nie drzwigac i najlepiej jak najwiecej czasu lezec w lozeczku .

Ale jestem szczesliwa:36_7_8: , mam nadzieje ze wszystko bedzie ok :36_2_25:

Same dobre wieści,ogromne gratulacje!!!!Odpoczywaj i dbaj o siebie:):)

Ja pamiętam że po amiopukcji nikt mi nie powiedział że mam leżec,wszystko robiłam po amiopukcji tak samo jak przed.A zapomniałam ci odpisac co do wód płodowych wtedy pobranych...wydaje mi sie ze były takie żółtawo-zielone.

Dzikeuje teraz juz jestem na 100% spokojna .Buziaczki .

Nie wiem , moze we Wloszech przesadzaja z tym odpoczynkiem hmmmm, ale wole byc przezorna dla dobra dzidizusia jak powiedzieli ze tak trzeba to tak trzeba :36_2_25:

Tak tak jak kazali to trzeba,dzidzia najwazniejsza jest:):)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlrl68zgk79vqn.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge3c5qkx3a.png

Mam wreszcie zdrowe dzieci :):)

Odnośnik do komentarza

lamponinko bardzo bardzo sięcieszę że u ciebie i dzidzi wszystko ok :))) fajnie że lekarka ci usg zrobiła i wszystko dokładnie pokazała to super :)))

Magduska witaj Kochana spowrotem, jak szybko zleciało te kilka dni :))) szkoda tylko że twój synuś tak źle znosił twoją nieobecność w domku :((

PaTi wszystkiego naj naj najlepszego, sto latek, dużo zdrówka a przedewszystkim szczęsliwego rozwiązania :)))

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

j.anna
uważam, że łatwiej byłoby mi wpuścić obcą kobiete do domu gdzie wiem, że nie ma tylu niebezpieczeństw i chorób co w żłobku gdzie jest dużo dzieci a niania poświęca czas tylko mojemu i nie chodzi brudne ani głodne. A niania jakby dobry obiadek ugotowała to by jeszcze premie dostawała :hahaha: Marqe, dobrze ze chociaz znajoma Twojej mamy tam bedzie, też wtedy jest inaczej.

Mozliwe Aniu , ze masz racje narazamy je na kontakt z chorobami ale dziecko dzieki temu uczy sie wspolpracowac z innymi dziecmi , dzielic zabawkami i uczy sie zycia w gronie dzieci , co do chorob fakt ale tez dzieci dzieki temu ,ze maja kontakt i innymi bakteriami uodparniaja sie .
Dziecka nie mozna tryzmac w sterylnosci calkowitej , bo sobie nie poradzi w pozniejszym wieku szkolnym , gdyz sterylnosc wlasnie doprowadzi do tego , ze uklad odpornosciowy nie bedzie umial sie bronic i tak bedzie chorowalo , tylko ze pozniej .
A poza tym poslanie dziecka do zlobka czy przedszkola ma wiele zalet .Ja jestem za .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Poza tym niebezpieczenstwa sa wszedzie nawet w domu , dziecko moze sie przewrocic , wejsc na komode , spasc z samochodziku , udezyc sie przedmiotem czy polknac jakis przedmiot .
Nie mamy wplywu na wiele rzeczy wystarczy ze wyjdziemy do lazienki czy kuchni albo przez chwile nie patrzymy na dziecko i to sie zdaza i bedzie zdazac .
No chyba ze nic nie bedziemy robily w domu tylko siedzilay i pilnowali dziecka a obiad sam sie ugotuje , pranie wyprasuje itd.
Aniu naprawde na wiele rzeczy nie mamy wplywu i nie da sie upilnowac dziecka , mozemy jedynie zapewnic im bezpieczenstwo maksymalnie w miare naszych mozliwosci .
A kto sadzi , ze zdola upilnowac dziecko i zabezpieczyc je przed swiatem zewnetrzym szybko sie zawiedzie na tej tezie , no chyba ze kupi dziecku klatke albo smycz i bedzie je trzymac na uwiezi .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...