Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

Marmi ja takie ubraniowe sklepy jak 5.10.15 czy H&M na dole jest normalny a wchodzi się na górę i cały dział dla dzieci :D maskara jak tam wlazłam ale nic niekupiłam bo mnie A. wygonił, ogólnie to w galeriach u nas widziałam tylko chodziło mi o taki dziecięcy co smoczki mogę kupić, dowiedziałam się już od brata mojego A. gdzie jest hurtownia dla dzieci to siętam wybiorę po większe zakupy dla Hanuli jak będzie trzeba, chcialiśmy dzisiaj gdzieś pojechaća zapomniałam że dzisiaj święto i wszystko pozamykane, więc dzisiaj niekupię, jedziemy zaraz na plażę pokąpać się bo upał że nieidzie wyrobić, Hanulka to już w baseniku siedziała :)))

Margaretko no rozmowa bardzo inteligentna hehehe wspułczujeci naprawdę, ja bym to babsko zablokowała w telefonie i tyle, oj jak dobrze że moja teśiowa do mnie nie dzwoni :D

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

Hej jestem

Dziekuję WAM za słowa otuchy,rad i w ogóle ze to że jesteście!!

Marmi nastrój bez zmian, wczoraj grilowałam z koleżaną, S przyjechał zadowolony po dwunastej, pijany i tylko sie przebrać bo przeciaz na giełde miał jechac i pojechał... kierowce wziął pracownika swojego i pojechali do Gliwic.... nie ma go jeszcze, nie wiem o której wróci, jeszcze mu powiedziałm wczoraj pare słów olał to. Rozmawiałam dzisiaj z tą moją koleżanką,ustaliłam sobie pare rzeczy... On mi nie powiedział gdzie był. Powiedział co mnie to interesuje... a szkoda gadać. Wczoraj dzwonił 2 razy ok 1:45 ale ja już spałam, nie wiem co chciał czy mnie wkurzyć czy co.... Dzisiaj nic, zero. Ja tak samo. Atmosfera nie ciekawa.

Lamponinko[/B myślisz że mu nie mówie, że chciała bym żeby pościęcił czas dla mnie dla dziecka on zawsze jakąś wymówke szuka, jak mu powiedziałm,że zostanie sam jak tak dalej będzie i mówi myślę,że nie byłbys szczęśliwy gdyby nas tu nie było a ten z chasełkiem że on sobie da rade... I co ja mam myslec w takie sytuacji?? Zamiast powiedzieć,że mu zależy na mnie, na dziecku zaprzeczyć w pewnych sprawach to on z olewającym podejściem podchodzi, tak jakby jednym uchem wpuszczał a drugim wypuszczał. Tyle razy z nim rozmawiałm, ale do niego jak do słupa, bo on jest wiecznie poszkodowany przecież i wszystko co robi jest normalne. Tak jakbym nie wiadomo jaka zła była.... Jest mi okropnie żel,przykro.

Zobaczymy, co przyniosą nowe dni.

Seba wykapany, leży w łóżeczku wierci się jak zwykle. Bylismy od ok12 u mojej mamy.

Wiecie co, ja wiem że było by mi baaardzo cięzko gdybyśmy się rozstali. Ale wiem też,że musiała bym dać rade. Dla Seby, bo wszystko co robie jest dla niego. Czuje,że mam dlaa kogo żyć, zawszę będę miała. Bo przez całe życie nie zamierzam zyć tak jak teraz jest.

Chyba będzie i u nas dzisiaj burza, a może przejdzie bokiem...

Ide po lody do zamrażalki, może poprawia humor:)

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

ależ tu dziś słaby ruch widać, że niedziela ;)

margaretko nie widziałam tu u nas takiego czegoś jak ten misiowy ogród. nie bardzo tu mogę dobre rzeczy znaleźć, nawet kaszkę kupowaliśmy we francji.

kejranko ale w smyku to nie tylko ubranka, tam w sumie wszystko jest - właśnie butelki i smoczki też dlatego o nim napisałam :) a tak to wiesz hurtownie najlepiej bo najtaniej :D chociaż my ostatnio wszystko na stronie mytoys.de zamawiamy bo mają naprawdę tanio wszystko - co najmniej 30% taniej niż w sklepach (tak jak to krzesełko co kupiliśmy - na tej stronie 90€ w sklepie 140€)

angela kochana bardzo ci współczuję sytuacji i mam nadzieję, że S. się ocknie. rzeczywiście ma olewający stosunek ale to może forma obrony bo się boi, ze was straci? wiesz faceci są naprawdę dziwni. a mi lody zawsze poprawiają humor - ostatnio takie ciągle wcinam:
http://enondplats.files.wordpress.com/2010/03/fairlynuts.jpg

moja mała dziś po kąpieli i jedzeniu po prostu "padła". nawet smoczka nie trzeba było tak zasnęła.

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Marmi wiem włsnie że w Smyku to można się we wszystko zaopatrzyć ale też niewidziałam tutaj, zaraz luknę na necie czy wogóle jest i na jakiej ulicy to może się wybiorę :))

my nad wodą byliśmy ale było super a woda tak ciepła że wychodzić się niechciało :D Hanulka nam po drodze przysnełą i teraz niewiem o której pójdzie spać ://

Angela a mi wydaje się że ona tak mówi bo wie że ty nieodejdziesz, on ma pewność że go niezostawisz bo pewnie se myśli żę niemasz do kąd pójść i niemasz tyle odwagi i to napewno dlatego tak gada, a jakby się tak stało że byś się wyprowadziła z małym i zobaczył by jak to jest bez was to by może wkońcu zrozumiał i napewno by zartęsknił a potem dbał o was i starał się, możę go postrasz trochcę, niewiem spakuj sięczy coś takiego może się wtedy opamięta

ja od jutra znowu chcę przejść na dietę muszę zrzucić przynajmniej z 6 kg, 18 września mam wesele mojej najlepszej frędziarki (aż niemogę w to uwierzyć że się hajtają heheheh) no i rozglądam się już za kiecką więc trzeba trochcę zrzucić i z brzuchem coś zrobić bo znowu się oponka wielka zrobiła, chyba znowu a6w zacznę robić

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

Olu super,że twój kochany wstaje do Hani,znaczy-macie równouprawnienie w rodzinie ;-)
Marmi czuję się super,poza hormonami,upałem i spotniałymi majtasami nic mi nie doskwiera.no czasem się zatrę na udach,ale to wtedy sudocrem idzie w ruch.
Lampo,teściówka mieszka na wsi(3km ode mnie) non stop praży u niej słonko na podwórku,Wiki nie wysiedzi w domu,tylko biega po całej działce,a w te upały (dziś w słońcu było 48st!!!) uważam że chustka i kremik muszą być dla tak małego dziecka(2lata) a nad wodą to konieczność.w parku,na spacerku w wózku z parasolem może i nie trzeba tak zabezpieczać dziecka,choć ja dzieciaki na grubo smarowałam faktorami(plac u nas w pełnym słońcu jest i żadnego drzewa czy krzaczka)
kiedyś w szpitalu na onkologii z Dominisiem leżało dziecko z czerniakiem i tak mnie to wystraszyło,że jeszcze bardziej zaczęłam dbać o skórę chłopców.

jak zgram zdj wstawię małą Wi,niestety mój m nie był w stanie (%) tak oblewał nową pracę i my we 3(ja,szwagierka i moja przyjaciółka) byłyśmy nad wodą...fajnie było,tylko masa ludzi,a ja tak nie lubię jak śledzie w puszce siedzieć na plaży.
czy któraś z Was była nad naszym morzem pod koniec kwietnia?co polecacie na wypad z malutkim dzieckiem?bułgaria u nas odpada jednak-okazało się,że to z dojazdem własnym,a samolotem za naszą piątkę wyszło 5,5tys(Dominika policzyli jako dorosłego,Matiego za połówkę,Gabi-dostawka łóżeczka 100zł/doba)ceny z kosmosu normalnie.

Odnośnik do komentarza

nie no niewytrzymam, Smyka mam i to w dodatku na miom osiedlu hahaha kilka ulic dalej, oj niby zaszłam jużto moje osiedla ale kurna akurat nie w tamtą stronę hehehe jutro się tam wybiorę :))
Marmi dzięki za podsunięcie tego sklepu :)) ehh a ja 2 dni po mieście jeżdziłam hehehe no tak kto niema w głowie ten ma w nogach :p

Aga mój A. zawsze wstaje jak Hania się obudzi, on robi mleko i idzie dalej spać a ja ją karmię ale dzisiejszej nocy to niewiem czemu ale nieobudziłam się wogóle a on wstał i zrobił mleczko i nakarmił, ale wczoraj byłam strasznie zmęczona wieczorem niewiem czemu i pewnie dlatego przespałam nockę bo tak to zawsze słyszę jak niuńka się obudzi
w kwietniu niebyłam nad morzem ale powinno być tanio bo to nie sezon a tam to w sezonie takie ceny kosmiczne, zresztą zależy jeszcze gdzie chcieli byście jechać

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

Ola jak byłam mała byłam z rodzicami w Ustce i tam bym chciała pojechać.w ogóle pokazać dzieciom morze,piasek i bursztyny.a nie tylko mazurskie jeziora,narew i działkę teściowej...
jutro przed wyjazdem do ciebie zadzwonię.zrobimy ci listę z m sklepów,parków i miejsc dla mam z dziećmi.

Odnośnik do komentarza

agnieszkab31
Ola jak byłam mała byłam z rodzicami w Ustce i tam bym chciała pojechać.w ogóle pokazać dzieciom morze,piasek i bursztyny.a nie tylko mazurskie jeziora,narew i działkę teściowej...
jutro przed wyjazdem do ciebie zadzwonię.zrobimy ci listę z m sklepów,parków i miejsc dla mam z dziećmi.

dzięki kochana :)))

Magduska super fotki, wy jak zwykle elegancko a dzieciaki rozbrajające a ty bardzo fotogeniczna jesteś :)))

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

trochę czasu zajęło mi doczytanie was do końca, spisałam sobie trochę rzeczy, jak kogoś pominęłam przepraszam nie celowo

monica Emily jaka duża, jak pięknie stoi; co do pracy masz rację sprawdziłaś się a co dalej czas pokaże

angela słodki uśmiech Seby; gratuluję ząbka; gdzieś ty podziała te dokumenty? kurcze ile teraz kasy na odnowienie? a kart bankomatowych mam nadzieje nie miałaś w portfelu?

hej wona miło cię u nas widzieć, 20 luty piękny dzień mój średni synek jest z tego dnia, kochany chłopaka

marmi ja zmieniłam smoczki nawet chwilkę wcześniej, ten butelkowy jeszcze kiepsko dobrany, bo Wjtkowi cały do buzi wpada;
co do podkładu ja używam maybeline jestem bardzo zadowolona
Superstay Silky

anusiaelblag martwi cię waga 68kg? w szoku jestem ja to nawet nie marzę żeby tyle ważyć;

margaretko i wam gratuluję ząbka;
kurcze co do sytuacji z mężem nie zazdroszczę, ale faktycznie "świnia" kurcze niech się gość opamięta

aga31 super że to nie cukrzyca, buziak wielki;
myśląc o morzu musisz szukać ośrodków całorocznych żeby ogrzewanie działało bo kwiecień bywa kapryśny

kejranko życzę ci żeby w tym nowym miejscu jakoś się poukładało, z czasem znajdziesz sklep i wodę polubisz, jak nie w ostateczności możesz kupować w baniakach

j.anna gratuluję ząbka;
a jakie ty testy alergiczne kupiłaś? mówi się że u takich malców nie ma wiarygodnego wyniku?

magduśka najważniejsze że usg nie wykazało nic poważnego, co do ćwiczeń może ta 6waidera? nie wiem może dziewczyny ci doradzą

ewik już ci wcześniej pisałam nie zamartwiaj się, Wojtek też nie siedzi, nawet z podparciem kiepsko mu idzie, nie ma zęba ani jednego więc spokojnie do Kuby mu daleko

esterko ależ ucieszył mnie twój post, że masz w domu grafik i że dziewczyny się dostosowują, super naprawdę

u nas czas szybko płynie, szkoła dzieci, praca w domu, jest co robić

http://lbym.lilypie.com/cMN5p2.pnghttp://lbym.lilypie.com/EnpQp2.png
http://wojteczek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/033420960.png?7232

Odnośnik do komentarza

witajcie !

sorry z góry ze nie odpiszę wszystkim ( a chciałabym) ale nie mam zbytnio czasu. Zaraz B wróci spod prysznica :D

Angela
kochana współczuje Ci, wiem co czujesz, serio. Faceci to w wiekszosci prostacy, którzy nie rozumieją naszych uczuć. Oczywiście mojemu też mozna czasem mówić jak do słupa a ten albo nic albo przytakuje na wszystko i potem wychodzi ze mówi nieprawdę np mówie mu zeby opróżnił zmywarke, kupil chleb i wyniósł śmieci, ma na to cały dzien jak mnie nie ma 12 h, on mówi ze to zrobi a ja wracam do domu a tu nic, nawet chleba nie ma i w d ma to ze przychodze z pracy i jestem głodna.. Przykładów jest wiele.Dzis tez mi podniósł ciśnienie bo mówi ze w przeciągu 3 tyg przyjadeą 2 kumple z Krakowa i ida na miasto i NOCOWAC BEDA U NAS. Spoko, ja nie mam nic przeciwko ale ku*** on mi to OŚWIADCZYŁ jakbym nie miala nic do powiedzenia w tej kwestii, moze 2 obcych facetow w domu na 2 dni mi przeszkadza, moze mnie to krepowac przeciez.... ON nawet o tym w ten sposob nie pomysli. Faceci maja poprostu małe mózgi, prosta konstrukcji. Czasem chciałabym byc lesbijką bo z babką by się lepiej dogadywało. Na faceta nie ma rady, są zbyt prosci.
A Tobie moge poradzic jedno- jak masz gdzie wyprowadź sie (jesi juz nie wytrzymujesz). Nie wiesz tego chyba bo nie mialas neta ale ja sie wyprowadzilam na 1,5 miesiaca i stosunki z B sie poprawiły w tym czasie. Bylo juz tak źle ze nie wytrzymywalismy oboje. On ma strasznie zlośliwy charakter- na proste pytanie typu "gdzie jestes" odpwie "w samochodzie", pojde dalej i spytam "ale gdzie dokladnie", on - "na ulicy", ja "ale na jakiej ulicy" on - "ruchliwej" i tak w kolko a ja czasem chce zadzwonic i powiedziec zeby kupil cos po drodze i nie moge sie dogadac bo cholera złośliwa jest i rozmowe ktora moglaby trwac 10 sek przedluza do minuty a w 80% rzucam słuchawka bo juz nie wytrzymuje, :hmm: nienawidze tego. Przykladiw są tyysiące ! Ale wyprowadzka poskutkowala tylko ciezko mi bylo jak zabieral Artura na max 2 dni bo z tego zrezygnować nie chciał. Naprawde bylo mi ciezko przez te 1,5 miesiaca, jeszcze zbieglo mi sie to z egzaminami ale nie zaluje, teraz jest miedzy nami lepiej, nie tak super jak w pierwszych miesiacach znajomosci ale jest nie najgorzej ;)

Odnośnik do komentarza

dobry wieczor ;)

j.anna dobry ten tekst z lesbijka... hehe :D ja szczerze nie mam glowy do zwiazkow, umawiam sie z chlopakami tak sobie, zeby "zabic czas" a przy okazji nie mowie przeciez po polsku... tylko po angielsku i zagladam w slownik i rozne papiery, ktore mialam jak chodzilam do collegu ;)
ostatnio spotkalam sie z brazylyjczykiem, fajny ... tylko, ze ja glowy do zwiazkow teraz nie mam jakos :) pogadac, posmiac sie, wypic piwko czy isc na lody moge :P ale teraz najwazniejsza dla mnie Kornelia :D
z reszta ten niemiec co kiedys pisalam, co sie wyprowadzil dalej mamy ze soba kontakt, piszemy ze soba , ja mu wysylam listy, ktore do niego przychodza, ostatnio nawet spytal, ze wyslalam mu jego listy z bankow i z innych rzeczy, ale gdzie jest LIST ODE MNIE NAPISANY WLASNORECZNIE ??? hahah :) smialam sie...

ogolnie u Nas ok, Nelcia powiem Wam, ze taka marudka troszke sie zrobila, moze zabki ???
prawie juz sama siedzi... :o_noo: ale nie do konca, moze za miesiac???
co do nowosci , babcia dzisiaj rozpiescila niunie i dala jej specjalne ciasteczko, zeby sobie obslinila ;)
i niezly balaganik Nela zrobila :lol: cala w kruszynach byla hihi

zalaczam pare zdjatek :36_3_13:

aha, i nowy wozio juz mamy :yipi: sprawny :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Angelaa89
Hej jestem

Dziekuję WAM za słowa otuchy,rad i w ogóle ze to że jesteście!!

Marmi nastrój bez zmian, wczoraj grilowałam z koleżaną, S przyjechał zadowolony po dwunastej, pijany i tylko sie przebrać bo przeciaz na giełde miał jechac i pojechał... kierowce wziął pracownika swojego i pojechali do Gliwic.... nie ma go jeszcze, nie wiem o której wróci, jeszcze mu powiedziałm wczoraj pare słów olał to. Rozmawiałam dzisiaj z tą moją koleżanką,ustaliłam sobie pare rzeczy... On mi nie powiedział gdzie był. Powiedział co mnie to interesuje... a szkoda gadać. Wczoraj dzwonił 2 razy ok 1:45 ale ja już spałam, nie wiem co chciał czy mnie wkurzyć czy co.... Dzisiaj nic, zero. Ja tak samo. Atmosfera nie ciekawa.

Lamponinko[/B myślisz że mu nie mówie, że chciała bym żeby pościęcił czas dla mnie dla dziecka on zawsze jakąś wymówke szuka, jak mu powiedziałm,że zostanie sam jak tak dalej będzie i mówi myślę,że nie byłbys szczęśliwy gdyby nas tu nie było a ten z chasełkiem że on sobie da rade... I co ja mam myslec w takie sytuacji?? Zamiast powiedzieć,że mu zależy na mnie, na dziecku zaprzeczyć w pewnych sprawach to on z olewającym podejściem podchodzi, tak jakby jednym uchem wpuszczał a drugim wypuszczał. Tyle razy z nim rozmawiałm, ale do niego jak do słupa, bo on jest wiecznie poszkodowany przecież i wszystko co robi jest normalne. Tak jakbym nie wiadomo jaka zła była.... Jest mi okropnie żel,przykro.

Zobaczymy, co przyniosą nowe dni.

Seba wykapany, leży w łóżeczku wierci się jak zwykle. Bylismy od ok12 u mojej mamy.

Wiecie co, ja wiem że było by mi baaardzo cięzko gdybyśmy się rozstali. Ale wiem też,że musiała bym dać rade. Dla Seby, bo wszystko co robie jest dla niego. Czuje,że mam dlaa kogo żyć, zawszę będę miała. Bo przez całe życie nie zamierzam zyć tak jak teraz jest.

Chyba będzie i u nas dzisiaj burza, a może przejdzie bokiem...

Ide po lody do zamrażalki, może poprawia humor:)
Angela ja tez mysle,ze twoj S nie wierzy ,ze mogłabyś się rozstać z nim,faceci tacy są.Ja też się dzić z T pokłóciłamtzn ja mowiłam ,bo on sie nie odzywa nigdy jak mam pretensje i też mówiłam,że niech nie mysli,że jak jesteśmy po slubie to nie możemy sie rozstać , a on mi na to ,ze za bardzo go kocham,żebym odeszła...i rece opadają.
Ale trzymam kciuki ,zeby sie poprawiło

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73qtkfoim37zy8.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73w2lnopp3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...