Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

aga najlepiej dziesięć wdechów, zatrzymać się na chwilkę albo zamknąć w łazience na gorącą kąpiel z pianką. ja to się chowałam do sypialni na 5 minut aż do mnie docierało co ja wyprawiam

janna ja to na twoim miejscu już bym dawno do szpitala na badanie poszła. moim zdaniem nieodpowiedzialna jesteś - 7 ibupromów? pamiętaj, że jak coś ci się stanie to nikt Arturkowi mamy nie odda.

kachna pięknie siedzi wojtuś

uf ja dziś bez weny. przepraszam, że reszcie nie odpiszę....

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

hej,hej:]
my dziś imprezowaliśmy u mojego teścia na imieninach,pojedliśmy i popiliśmy...:D
wrzuciłam Wam kilka fotek na prywatnym z dzisiejszego dnia:]

Kejranko,fajnie,że wyjazd się udał:]]to prawda,ja też,jak usłyszę z ust Bartusia nieswiadome:"mama",to odpływam z miłości.... :11_9_16:

j.anna,gratulacje dla Arturka!!!!!!!:36_2_15:
mam nadzieję,że z tym upadkiem to nic poważnego i te bóle miną?...:/ uważaj kochana z tymi lekami...Super,że Arturek nie ma alergii:D

K@chna,pieknie Twój Wojtunio siedzi:]]] I w ogóle jest słodki:D

Angela,oglądałam fotki Sebusia na prywatnym,gratuluję zębolków,wygląda "z nimi" słodko:D

Aga,to hormony kochana...Postaraj się troszkę wyciszyc,sprawic sobie jakąś małą przyjemnośc typu odprężająca kąpiel(nie za długa:]) czy jakieś zakupki albo jakiś wypadzik ze znajomymi,cokolwiek,co mogłoby Ci poprawic humor?....:]Jeszcze troszkę kochana,jak zobaczysz Gabi na świecie to o wszystkim zapomnisz...:D W którym tyg ciąży teraz jesteś?:] Trzymaj sie:Całus:

Jutro idę do siebie do pracy napisac podanie o wychowawczy.Teraz jestem do 7 września na urlopie z tego roku,jeszcze mam dwa dni opieki i biorę wych,na razie do konca roku,zobaczymy,jak będzie...:[ Choc podejrzewam że i po nowym roku nic się nie zmieni,bo nie będzie miał mi kto z dziecmi zostac..I wylądujemy od mostem najprawdopodobniej bo nie opłacimy mieszkania,rachunków i życia z jednej pensji+moje nędzne 500 zł wychowawczego z rodzinnym.Jak myślę o ty,to płakac mi się chce,nie wyobrażam sobie,jak będziemy życ dalej....:36_1_4:

http://s6.suwaczek.com/200712124662.png

http://s2.pierwszezabki.pl/003/003344971.png?3940

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09x1hpne20me6v.png

http://s4.suwaczek.com/20060429040117.png

Odnośnik do komentarza

Marmi
aga najlepiej dziesięć wdechów, zatrzymać się na chwilkę albo zamknąć w łazience na gorącą kąpiel z pianką. ja to się chowałam do sypialni na 5 minut aż do mnie docierało co ja wyprawiam

janna ja to na twoim miejscu już bym dawno do szpitala na badanie poszła. moim zdaniem nieodpowiedzialna jesteś - 7 ibupromów? pamiętaj, że jak coś ci się stanie to nikt Arturkowi mamy nie odda.

kachna pięknie siedzi wojtuś

uf ja dziś bez weny. przepraszam, że reszcie nie odpiszę....

witaj kochana:D
spoczko,nie gniewamy się...:D

http://s6.suwaczek.com/200712124662.png

http://s2.pierwszezabki.pl/003/003344971.png?3940

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09x1hpne20me6v.png

http://s4.suwaczek.com/20060429040117.png

Odnośnik do komentarza

J.anna wszystkiego dobrego dla Arturka z okazji skończenia 8miesiąca:D

lamponinko pierwszy dużur mam w środę.
I boję się przeokropnie o Nadie...teraz jak na złość nie chce mi pić mleka z butelki tylko pierś...niewiem co mam zrobić??? Od paru dni próbuje dać jej mleko z butli o ona nie chce a piła wcześniej. Niewiem czy mała wyczuwa mój powrót do pracy :(
Kurcze boję się,że przez 12h będzie głodna...głównie o nocki się denerwuje bo w dzień jej się jakoś poda (mam nadzieje) kleik ryżowy z łyżeczki i zupkę i jakoś mleka się przemyci ale w nocy...brrrr
teraz wszyscy mi wypominają,że powinnam już dawno odstawić Nadię bo to moja wina,że nie chce mleka z butelki:(((ale ona wcześniej piła czasem mi mleko modyfikowane jak ograniczałam jej karmienia.
Jutro spróbuje czy jak odciągnę to wypije z butelki...

magduska wszytko będzie dobrze teraz się nie zadręczaj. Kłopoty muszą się rozwiązać. A może spróbuj poszukać lepiej płatnej pracy i na opiekunkę będzie Was stać jeżeli do starej nie opłaca się Tobie wracać.

anusia i kochna super Wasze dzieciaczki są. Przesłodkie:D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50827.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58829.png

Odnośnik do komentarza

Wona to trzymam mocno kciuki za srode , kurcze wiesz co moze jednak jak ciebie nie bedzie to butelke zaakceptuje , jak czuje ciebie to i mleczko z piersi .

Nie daj sie obarczac wina za to ze zrobilas wszystko co najlepsze dla Twojej corci , denerwujacy sa ludzie , ktorzy mysla na zasadzie dac flache i po klopocie .
Monika poszla do pracy jak jej Emily miala 3 miesiace i sciagala pokarm i jej tato albo pozniej mama opiekowali sie malutka i dali sobie rade swietnie i karmila piersia jak byla przy corci - zobaczysz bedzie dobrze o inni niech se swoje dobre rady wsadza wiadomo gdzie .

Zrobilas wszystko co najlepsze dla corci i dalej robisz teraz corcia musi sie przyzywczaic .

A prace masz daleko od domu , moze maz w awaryjnej sytuacji moglby podjechac do Ciebie a Ty nakarmilabys ewentualnie corcie .
Poza tym nalezy ci sie przerwa w pracy - to przywilej kazdej matki karmiacej piersia .

Kejranko
gratulacje dla Hani .

K@chna ale kawaler rosnie , no i jakie postepy robi jak ladnie siedzi - gratulacje .

Chorobcia obudzila mi sie corcia musze leciec pozniej dokoncze .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Magduska trzymam za WAs kciuki, mam nadzieję, że wszystko sie ułozy, moze mąż dostanie podwyżkę (zyczę Wam tego z całych sił), lub coś się innego wydazy i będzie dobrze musi być

Margaretko cieszę się, że Ci pomoglam

wona mam nadzię, że w środę wszystko bedzie dobrze

Aga musisz to jakos przetrzymać, wyciszyć się, rady Marmi wydają mi się bardzo dobre

Kejranko same dobre wieści, Hania przebija wszystkich

http://www.suwaczek.pl/cache/1b004e340f.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274769d0.png?2831http://www.suwaczki.com/tickers/nqtkdf9hamd0ffn8.png

http://s6.suwaczek.com/20001028040117.png

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

dzięki dziewczyny,
myślałam,że hormony atakują tylko w I trymestrze,a okazuje się,że w ostatnim też jest ostry hardcore.
mam doła jak stąd do wołgi i qr chyba muszę to przecierpieć
wyryczenie się mało co dało,zresztą po stwierdzeniu M 'wiesz,ja nigdy w ciąży nie byłem i nie wiem co czujesz(...)ale to chyba hormony' wcale kojąco na mnie nie działa jakbym tego nie wiedziała!!!!
dobra kończę smęcić i idę spać...

Odnośnik do komentarza

Witajcie, ciekawe jak j.anna nie odzywała się wczoraj, mam nadzieje ze wszystko w porządku.

wona trudne jest rozstanie z maluszkiem ale nie denerwuj się, nie zmuszaj jej na siłę, ona wyczuwa twój stres , mój jak poczuł ze zamierzam go karmić modyfikowanym od razu wrócił mu apetyt na pierś, heh, dzieci wiedzą co i jak, :)
na pewno będzie ci teraz ciężko, ale trzeba wierzyć ,że będzie dobrze, tak, jak napisała Lamponinka, o Monice, trzymam za ciebie kciuki.

Ja lecę się ogarnąć, Miłego dnia

http://www.suwaczek.pl/cache/5500b1c391.png
http://www.suwaczek.pl/cache/be594c2311.png
http://www.suwaczek.pl/cache/963f5731ee.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane cioteczki :)))

Aga oj biedulko, szkoda że niewpadłaś do mnie na kawke i ciasto (które mój A. piekł:D) byśmy poplotkowały i zaraz by ci się humorek poprawił, szkoda że jeszcze prawka niemam bo bym wsiadła w auto i zaraz u ciebie była :(( ale to nic w tym tygodniu zapiszę się na jakiś kurs, tylko szkołę muszę wybrać, Kochana tak to w ciąży jest i ja też często miałam takie huśtawki, trzeba jakoś to przetrzymać i znaleść swój sposób na wyciszenie, kąpiel przy jakiejś muzyczce, dobra książka czy ulubiony film w samotności a jak nie to zawsze możesz wsiąść w autobus i przyjechać do mnie aby trochę odreagować :)) we wtorek masz wizytę może kruszynkę zobaczysz to odrazu poczujesz się lepiej :))) będzie dobrze, tylam mocno :36_3_15:

Wona oj kurcze no niełatwo jest wrócić do pracy i zostawić swój największy skarb, wszystkim się bardzo martwisz to zrozumiałe jest ale ja myślę że będzie dobrze, naprawdę wierzę w to że nadia da sobie radębez mamy, żę jak będzie głodna a ciebie niebędzie to zjew butelke, bo dzieci mądre są i ona napewno załapie co trzeba robić jak mausi niema, trzymam kciuki, będzie dobrze :))

Magduska to u ciebie też niezaciekawie, ja tam żyję już tyle czasu z jednej pensji i jakoś dajemy radę, choć niepowiem, chciałabym iść do pracy, jak tylko się Hanulka dostanie do żłobka to odrazu będęszukać roboty, już chciałam ją zapisać ale A. mówi żebym jeszcze poczekała z pół roku, ale ona ma inne plany bo coś o misji przebąkuje, że by chciał jechać a wtedy ja będę musiała w domu siedzieć, choć ciągle mu powtarzam że wolę iść do pracy niż on ma wyjechać ale ona bardzo chce :(( niezrozumiem tego nigdy, był już na dwóch misjach i wie jak to było a i tak chce jaechać :(((
może Madzia pomyslisz o tym aby Bartusia zapisać do żłobka, bo Szymcio chyba siędostał do przedszkola z tego co pamiętam, wtedy byś mogła do pracy wrócić, jakoś napewno dacie radę ;))

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie
Agnieszko zapewne hormony i strach , po tylu przejsciach jest zrozumiale ze boisz sie .
Sprobuj sie cieszyc kazda chwila gdy Gabi jest w brzuszku , glaskaj brzuszek , mow do nie ìj , licz kopniaczki , wlacz sobie nastrojowa muzyke (Metalice- odstaw na bok , bo jest fakt piekna ale i nastraja odpowiednio) mi na zly humor pomaga sluchanie piosenek dla dzieci a szczegolnie Arka noego .Nawet teraz jak poslucham sobie dzieciaczki jak spiewaja z takim przejeciem to od razu lepiej mi sie robi , nie wiem jaka moc maja te dzieciaczki .

Ja dzisiaj postaram sie wziasc za generalne porzadki za dwa tygodnie szkola czas zrobic segregacje ubran co jeszcze potrzeba , co do oddania juz dla biedniejszych , Gabrysi ubranka zostawiam , moze moja siostra zdecyduje sie na ciaze to bedzie miala jak znalazl .

Gabrysia staje sie coraz "dojrzalsza" jak dostaje zabawke to zanim jak wsadzi do buzi (bo zawsze laduje) obraca zabawka i ja oglada z kazdej strony , wrocila z powrotem zabawa na zasadzie patrzenia na raczke ale tym razem zgina puluszki po kolei , zaciska piastke puszcza i potrafi tak sobie obserwowac raczke nawet podczas ssania piersi .
Oczywiscie jej ulubione zajecie do wykorzystywanie kazdego momentu by wstac na nozki .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Witam z ranka:D
Dziękuje dziewczynki za miłe słowa :) W środę będzie tata opiekować się Nadią więc jakby mu urządziła strajk głodowy to wsadzi ją w samochód i przyjedzie do mnie na oddział. Boję się raczej o dni kiedy będzie z babcią i w nocy. W październiku wchodzi opiekunka więc myślę,że mała już się trochę przyzywyczaji,że mnie ciągle nie ma i zaakceptuje butelkę wtedy kiedy mnie nie będzie.
Moja śmiesznie wygląda bo właśnie stoi na czworaka i gibe swoim tyłeczkiem do przodu i do tyłu he,he...

Kajeranko magduska ja też nie wracam do pracy bo mi się opłaca. Poprostu trzeba zarobić na ratę kredytową,opłaty +opiekunka i nic z pensji mi nie zostanie :Szok: Niania nam troszkę taniej wyjdzie bo nie będzie codziennie więc nie jest źle bo jakbym miła pracę w której codziennie trzeba było być w pracy to nie wróciła bym napewno do ukończenia 1.r.ż.bo zupełnieby mi się nie opłacało.

lamponinko moja też zanim coś wszdzi do buzi to najlpierw ogląda to z wszytkich stron:D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50827.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58829.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie cioteczki
Wona jak ja Cię dobrze rozumiem , ja do pracy wracam za tydzień . Mąż nie daje już sobie rady z moimi nastrojami , ciągle rozmyślam jak to będzie w tym żłobku, jak dam radę psychicznie wytrzymać bez Kuby . Powiem wam że dopiero przy trzecim dziecku poczułam taką nierozerwalną więź z dzieckiem. Jak szły starsze do przedszkola to wbiłam sobie w głowę że tak ma być i koniec, a teraz normalnie nie umiem sobie wyobrazić że ktoś oprócz mnie będzie go tulił i głaskał jak się rozpłacze, że do kogoś się będzie uśmiechał tak jak do mnie. Mąż mi poradził że w torebkę mam spaować pieluchę tetrową i wąchac ją jak zatęsknię i oddać się na maksa w pracy, żeby szybciej godziny mi zeszły.
I pochwalę się na koniec , odzwyczajanie Kuby od picia w nocy mleka powiodło się ! Przesypia już całą noc tj 20.00-6.00 i nie budzi się już nawet na wodę !!!
Jednak z tą wodą to bardzo dobry sposób.
Dobrego dnia duszyczki moje kochane :)

http://www.suwaczek.pl/cache/7457b023f4.png

Odnośnik do komentarza

Kejranko wedlug mnie jak corcia podrosnie dobrze ja dac do zlobka i zaczac pracowac , nawet jakby nie bylo z tego wielkich pieniedzy , w zycu roznie bywa , warto zawsze byc zabezpieczony i miec swoje dochody , potem wiadomo pracuje sie na emeryture .
Dobrze myslisz moim zdaniem o pracy .

Wiele kobiet siedzi w domku i zajmuje sie dziecmi , sa zalezni od swoich mezow , partnerow - w zyciu tez duzo sie dzieje i potem kobieta rozklada rece dochodzac do wniosku ze jest uzalezniona od faceta , kiedys ktos mi napisal a co cie to obchodzi moze ja lubie siedziec w domu , teraz odszedl od niej facet zostala sama z 2 dzieci (mieszkanie wynajmowane)prosi sie o alimenty i nie ma jej kto pomoc .
A jak mowilam dziewczyno wez idz do pracy , zrob cos z zyciem , niegdy nic nie wiadomo malo mi nie nastukala .
Znam duzo przypadkow gdzie kobieta przez wiele lat zyje z mezem jest wszystko dobrze , dzieci prawie odchowane albo juz dorosle , nagle facetowi cos sie odmienia i odchodzi do innej .
Inny przypadek sasiadki z dolu nie pracowala maz nagle zachorowal (mieli juz dorosle dzieci mezate - dzieciate) mial 47 lat okazalo sie ze rak trzystki i w ciagu kilku dni zmarl .

Acha w bloku gdzie mieszkalali moi rodzice jest 8 rodzin i wyobrazcie sobie - chyba jakas klatwa padla czy co na ten blok) w kazdej rodzinie - nie liczej mojej bo zmarla mama , zmarli mezowie swoich zon w 6 przypadkach i w 1 odszedl facet do innej .

Dlatego ja osobiscie uwazam ze kazda z nas powinna sie jakos zabezpieczyc , miec prace i wlasny dochod .

Wiadomo kazda z nas sobie mysli ze nic sie nie moze stac ale jezeli tak myslimy to sie mylimy bardzo .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry :)

ula wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!! dużo zdrówka, radości z bycia mamą i powodzenia w rozkręcaniu firmy!

http://images.free-extras.com/pics/p/poohs_birthday-1131.jpg

magduska dacie radę! będzie dobrze bo jak inaczej ma być.

wona głupie gadanie - nie przyzwyczaiłaś do butelki! :36_2_43: dałaś córeczce to co najlepsze karmiąc ją z piersi i każdy dzień się liczył. przyzwyczai się na pewno. a w środę będę mocno trzymała kciuki, żeby wszystko poszło super. ale fajnie, że Nadia już do czworakowania się podnosi - kiedy moja tak zacznie robić??? :P

agnieszka każda z nas musiała przecierpieć burzę hormonów. u ciebie jeszcze stres dochodzi więc naprawdę spróbuj się zrelaksować ale nie przy smutnych książkach i ciężkiej muzyce. może jakąś muzykę klasyczną sobie włącz - tak neutralnie. do tego wanna i jakieś romansidło - słyszałam, że podobno "dom nad rozlewiskiem" taki lekki, łatwy i przyjemny (nie czytałam więc ci mojej osobistej opinii nie mogę napisać ;). a jak nie to, to spróbuj "zmierzch" - łatwo się czyta, nie trzeba myśleć, no i aż 4 grube tomiska więc pełen relaks ;) poza tym jest też super książka "mądrzy rodzice" to już tak bardziej okołociążowo ;) jak chcesz mogę jeszcze popatrzeć na jakieś tytuły filmów i książek dla ciebie.

lamponinko moja też tak rączkę swoją ogląda i przekłada paluszki, drugą ręką też sprawdza jak tą pierwszą można wyginać ;) do wstawania to jej jeszcze daleeeeko.
co do pracy to ja nie wiem do której z tych grup co napisałaś mam się zaliczyć - w domu póki co siedzieć będę bo chciałabym z Zosią do tego 3r.ż. pobyć ale zawód jako taki mam. myślisz, że też się obudzę z ręką w nocniku? ja się strasznie boję, że za te kilka lat jak będę chciała już iść do pracy nikt mnie nie zatrudni bo za stara i bez doświadczenia..... jeszcze teraz jest coraz gorzej bo znajomi na uprawnienia zdają a ja taka bezużyteczna siedzę w domu i nic nie robię....

ewik no to nieźle ci się obudził instynkt macierzyński :P a młodsze nie są zazdrosne? gratulacje, że udało się odzwyczaić Kubusia od picia mleczka w nocy! super tyle godzin śpi - to teraz i wy się wysypiacie :D

ulka mam nadzieję, że u Kacperka to nie infekcja. daj znać koniecznie co lekarz powiedział.

ja dziś niewyspana, Zosia od północy do 4 strasznie płakała. nic nie pomagało - ani pierś, ani bujanie ani śpiewanie. nie wiem co to było. już chciałam do szpitala jechać, ale temp nie miała więc przeczekaliśmy. może ząbki ale dziąsła ma normalne, brzuszek tez mięciutki nie wiem martwię się strasznie. teraz śpi ale obudziła się o 8 na cyca. mam nadzieję, że dziś w nocy będzie dobrze spała...

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Marmi jak bym miala mozliwosc to tez bym siedziala dalej na macierzynskim , bo tutaj mozna i nie zwolnia z pracy ale u mnie inna sprawa .
W polsce wrocilam do pracy jak corcia srednia miala 2 latka mimo ze tez bylo ciezko ale mialam prace i mialam gdzie wracac , bylam zabezpieczona .
Pisze o dziewczynach , ktore nie zamierzaja pracowac i "poswiecic" sie calkowicie domowi.
To nie jest zle pod warunkiem ze osobiscie sa zabezpieczone finansowo .

Ale fakt jest faktem ze im dluzej sie zwleka tym trudniejsze jest podjecie pracy .Nastepne dziecko i zawsze jest cos i to sie ciagnie latami , potem kobiety raczej rezygnuja calkowicie a jednak moim zdaniem warto miec prace przed urodzeniem dziecka miec mozliwosc powrotu po wychowawczym nawet 3 letnim .Wedlug mnie dobrze miec jakies zaczepienie i w razie czego wyjscie z sytuacji trudnej , ktora moze nas spotkac .

Dla mnie niezaleznosc finansowa jest bardzo wazna , mimo iz w zwiazku zawsze nasze pieniadze byly i sa wspolne .
Ale tez trzeba myslec o emeryturze mimo iz jestesmy mlode , ile nam dadza emerytury jak osiagniemy wiek emerytalny nie pracujac- dopiero nam bedzie ciezko .Ja osobiscie planuje na starosc podrozowac jak mi zdrowie pozwoli , pozwiedzac i przezyc moja starosc na wysokich obrotach a nie siedzeniu w domu i liczeniu pieniedzy czy starcza mi na przezycie .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki odpukać ale ok 10 wypiła zamiast kaszki mi mleko z butelki. Odciągnęłam troche też nie chciała ale wpadłam na pomysł aby przelać mleko do butelki z której pije herbatki i wodę(NUK) i wypiła:D Z Avent nie chciała:Szok: Dziwie się bo wcześniej jak ją przygotowywałam do mojego powrotu do pracy to piła z Avent...ale najważniejsze,że znalazłam przyczynę:D Jestem już spokojniesza,że głodna nie będzie.
Dziękuje dziewczyny za rady:D W środę napewno napiszę jak mąż sobie poradził z małą.

ewik to moje pierwsze dziecko o mam takie same obawy jak Ty:D O tatę czy babcie nie jestem zazdrosna ale jednak uważam(pewnie błędnie),że ja tylko potrafie się dobrze zaopiekować swoją córeczką i dać jej tyle miłości ile potrzebuje...

marmi to nieciekawą nockę miałaś...Mam nadzieje,że to nic poważnego tylko rzeczywiście ząbki sie wyrzynają i malutka była taka niespokojna. Podziwiam Ciebie,że zamierzasz zostać z dzieckiem do ukończenia 3r.ż. Ja nawet jak bym miała super sytuacje finansową do zdecydowalabym się najdłużej zostać do ukończenia 1.r.ż. :oczko: mimo moich niepokojów i obaw.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50827.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58829.png

Odnośnik do komentarza

Ula

W dniu twoich urodzin
http://img232.imageshack.us/img232/3972/bukiet4.gif
Spełnienia marzeń, dużo radości z życia, pociechy z dzieci,zdrówka i miłości
http://rybcz.blox.pl/resource/tort1m.gif
W dniu Twojego święta powiedział baranek,
że życzy Tobie uśmiechu od ucha do ucha
i byś radośnie rozpoczynała poranek.
A siedem małych słoników
życzy Ci codziennych zabaw bez liku.
A misio ze świnkami,
dużego tortu ze świeczkami.
Natomiast siedem małych małpeczek Tobie życzy
dużo zabawy i mnóstwo słodyczy,
i żebyś każdego dnia i o każdej porze,
była roześmiana i bawiła się dobrze.
A my do życzeń się dołączamy
i sto buziaków Ci przesyłamy.

http://img4.glitery.pl/dev4/0/012/443/0012443771.gif

http://www.suwaczek.pl/cache/5500b1c391.png
http://www.suwaczek.pl/cache/be594c2311.png
http://www.suwaczek.pl/cache/963f5731ee.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...