Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

k@chna
magduśka straszna historia, najważniejsze że dobrze zakończona - dbaj o siebie, wiem że szpital psychicznie wykańcza i pewnie sama nie chciałabym w nim zostać ale schiza można w domu dostać - trzymaj się kochana

kingusia wrzuć mi na jedynkę Wojtusia :D

Tak jest Pani kapitan :hahaha: już wrzucam :o_master:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!
Magdusia - naprawdę koszmar przeżyłaś, dobrze, ze dobrze się skończył i wierzę, ze już tak zostanie do jakiegoś bezpiecznego terminu u wszystko z Wami będzie dobrze. Nie myśl za dużo o tym, bo negatywne myśli to też nic dobrego. Wiem, ze łatwo się mówi. Ale teraz już na pewno będziesz słuchała się lekarza u jak mas zleżec to bedziesz leżec choćby nie wiadomo co.

A ja byłam trochę na mieście, bo tak mi się przewietrzyć chciało (wiecie, ze ja tutaj nie mam nawet gdzie kupić rzeczy dla Malucha. Nawet bodziki cięzko upolowac, masakra jakaś. Całą resztę typu buteleczki będe musiała chyba przez neta kupić) i to chyba był mój ostatni spacerek do rozwiązania. Pal licho ból krocza, już się przyzwyczaiłam, w końcu trwa juz ponad 3 tygodnie, ale nie moge chodzić w ogóle. Od razu brzuch twardy jak kamień, bolesny i skurcze. Do tego trzeci dzień już o wiele, wiele slabiej czuję Maluszka. Do tej pory cały czas szarżował, teraz w dzień prawie go nie czuję, na wieczór ledwo trochę. No i biegunka nie minęła. Po miescie mogłam chodzić, bo od rana nic nie jadłam. Ale jak tylko coś zjem, to pół godziny- godzina i biegnę do kibelka. Zobaczę co będzie jutro, bo coraz bardziej się martwię i coś mi się wydaje, że będe musiała szukac jakiegoś lekarza :|

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kvkqf183y.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8352800cb8.png

Odnośnik do komentarza

mag349
Witajcie!

A ja byłam trochę na mieście, bo tak mi się przewietrzyć chciało (wiecie, ze ja tutaj nie mam nawet gdzie kupić rzeczy dla Malucha. Nawet bodziki cięzko upolowac, masakra jakaś. Całą resztę typu buteleczki będe musiała chyba przez neta kupić) i to chyba był mój ostatni spacerek do rozwiązania. Pal licho ból krocza, już się przyzwyczaiłam, w końcu trwa juz ponad 3 tygodnie, ale nie moge chodzić w ogóle. Od razu brzuch twardy jak kamień, bolesny i skurcze. Do tego trzeci dzień już o wiele, wiele slabiej czuję Maluszka. Do tej pory cały czas szarżował, teraz w dzień prawie go nie czuję, na wieczór ledwo trochę. No i biegunka nie minęła. Po miescie mogłam chodzić, bo od rana nic nie jadłam. Ale jak tylko coś zjem, to pół godziny- godzina i biegnę do kibelka. Zobaczę co będzie jutro, bo coraz bardziej się martwię i coś mi się wydaje, że będe musiała szukac jakiegoś lekarza :|

Ło matkoooooo :o_no: masz biegunkę kobito, a to pierwszy krok do przedwczesnego porodu ponoć... !! powinnaś iść do swojego GIN'a czy coś... ja sama przeżyłam miesiąc temu jakoś biegunkę przez to, że zjadłam niedopieczoną zapiekankę, w dodatku mrożonka to była... i jeszcze nie dość , że biegunka to wymiotowałam ... siedząc na kiblu to zwracałam do miski :wymiotuje: i nigdy więcej jak będę miała taki stan w czasie ciąży to jadę od razu do lekarza czy coś... nie można tego bagatelizować, bo z dzieckiem może się coś stać... pewnie Cię trochę "nastraszyłam", ale sama nie wiedziałam o tym wszystkim, ale jak już to przeszłam i mi powiedziały doświadczone osoby o tym, to zamarłam...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Ale to chyba zwykła biegunka. Od paru dni nie mogłam się załatwić i tak mi się zbierało, a wczoraj smażyłam sobie jajeczka i myślę, ze jedno nie było całkiem świeże. A poza tym taka kumulacja jedzenia musiała w końcu wybuchnąć. No a poza tym jak cos zjem to nadal ląduję w kiblu, ale już nie lecu ze mnie "sama woda". Poczekam do jutra, mam nadzieję, że przejdzie, bo jest cholerna niedziela i nic nie da się u nas załatwić.

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kvkqf183y.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8352800cb8.png

Odnośnik do komentarza

Mag jejku ja też sie o ciebie martwie, to prawda że biegunka może oznaczać szykowanie się do porodu i jeszcze te twardnienie brzucha i skurcze, no i mało dziecko ci sięrusza, jejku mam nadzieję że to nie oznaki czegoś złego, może idz jutro na pogotowie niech cię zbadają a jak nie to w poniedziałek koniecznie do lekarza

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

No, dlatego mówię, ze do jutra poczekam, a jakby co to będe szukac pomocy. W końcu szputal byle jaki, ale ktoś w nim jest przeciez i chyba nie odmówi mi pomocy. Chociaz już nic mnie nie zdziwi odkąd ostatnio mamę teściowej mojej siostry (prawie 90 letnią kobietę), w nagłym przypadku odesłali z kwitkiem, bo już się limity na ten rok skończyły. Paranoja po prostu!

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kvkqf183y.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8352800cb8.png

Odnośnik do komentarza

Magduska kochana tak mi przykro przez co przechodzisz:( Wspolczuje bardzo, mam nadzieje ze sytuacja sie ustabilizowala i dotrwasz szczesliwie do konca. Prosze Cie, mysl pozytywnie, nie zamartwiaj sie, trzymam mocno kciuki by wszystko potoczylo sie pomyslnie.
Jestes silna kobieta i wierze ze dasz rade, zycze Ci dobrego samopoczucia, wiele sil i by nic zlego Cie juz nie spotkalo. Juz przeszlas swoje, wystarczy!

Mag, mam nadzieje ze niedziela bedzie pomyslna i dla Ciebie, ze biegunka w koncu ustapi. Trzymam kciuki.
Tak pisalas o tym bolacym kroczu i nie moglam sobie wyobrazic co to za bol. Wiesz, chyba mnie to teraz tez dopadlo. Moze nie boli bardzo, bardzo ale daje sie we znaki:( Fatalne uczucie.

Odnośnik do komentarza

Hey Dziewczynki!
Jestem, choć niedawno się zwlekłam z łóżka. Noc nie była za fajna. Zasnęłam szybko, ale już po godzinie obudziłam się na siku i koniec. Już za nic nie mogłam zasnąc. Ani się ułożyć, bo krocze oczywiście mnie szarpało. Brzuszek twardniał i się napinał, ale Małe zaczęło strasznie szaleć. Do tego stopnia, że zastanawiałam się już, czu po prostu przeniosło swoją aktywność na noc i dlatego w dzień tak słabo czuję, czy coś się dzieje, ze się tak wierci i kopie. Ale chyba wszystko jest w porządku. Tylko kopniaczki i ruchy czuję teraz tak bardzo, bardzo nisko, niżej już się nie da i zastanawiam się jak jest ułożone to moje dziecię, że tak nisko go czuję. No i dosłownie co pół godziny wstawałam na siku, ale że dużo piłam wczoraj to nie ma się co dziwić.

Nad ranem zasnęłam i jak się obudziłam to wszystko było w porządku. Nawet krocze nie boli tak mocna jak zawsze. Małe raz puknęło i cisza, a ja oczywiście pierwsze co po przebudzeniu to sprint (pingwini sprint chyba) do toalety, ale na szczęscie już nie buegunka, tylko całkiem normalnie. Właśnie się posilam, bo już w nocy byłam głodna i zobaczymy jak mój organizm zareaguje.
No, ale tak czy siak przedzwonię jutro do mojego gina, bo wolę mieć spokojna głowę, niż potem żal do siebie, ze coś przeoczyłam.

Kejranka - dziękuję za troskę :)

Monica - ja ostatnio próbowałam oświecić mojego Ł. jaki to jest ból i mówię do niego (oczywiście wiem, ze faceci odczuwają to i tak inaczej): "Uderzyłeś się kiedyś kroczem w ramę roweru tak mocno, żeby nie można było potem ani usiąść, ani stać, ani leżeć, i tak mocno, ze miałes wrażenie, że wszystkie narządy wewnętrzne sobie odbiłeś?".
Jak potwierdził to mu mówię "I to jest własnie taki ból, tylko 10 razy mocniejszy" :D Zwłaszcza, ze obejmuje większy obszar, bo najczesciej sięga aż do połowy ud, a w nocy ostatnio jakby ktoś rozpychał wnętrze jakimis szczypcami. Ciężko w ogóle określić to uczucie, ale to taki najbardziej zbliżony opis :D

No to się rozpisałam znów :D
Ps. Do mnie Mikołaj przyszedł już par dni temu z paką słodyczy :D

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kvkqf183y.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8352800cb8.png

Odnośnik do komentarza

Mag dobrze że ta biegunka ci przeszła, mam nadzieję że już niewróci :))

też ostatnio zauważyłam że coraz częściej twardnieje mi brzuszek ale to trwa dosłownie kilka sekund, niemartwię się tym bo przecież wszędzie piszą że macica już się przygotowuje do porodu i że sąto te skurcze przepowiadające, tylko że zauważam to zazwyczaj jak mała jest aktywna i jak wtedy kopie czy się rozpycha to aż boli bobrzuch jest wtedy twardy
a wogóle jaki miałam dzisiaj sen, sniło mi się że lażałam sobie i mała tak zaczeła mi wystawiać swoje części ciała i leżę a raptownie taka mała stopa się piojawia i skóra na brzuchu tak mi się nciągneła do góry i tak wyraźnie było widać paluszki takie tycie pięteczke, normalnie szok i krzycze do mojego, rób szybko zdjęcie no rób a ten zanim wzioł aparat to ona schowała i za chwile z drugiej strony łokieć wystawiła i też tak było wiadać śmiesznie tak jakby moja skóra taka cieniutka była heheheeh
a potem miałam nad ranem okrony sen że mój mężuś mnie zdradza hehehe tzn niezłapałam go tylko miałam takie podejrzenia i on pijany był a ja chciałam się wypytać hehehe dziwne te sny :))

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

Dzien Dobru dziewczynki....

Jak tam mikolaj byl juz u was???
http://www.ziemiaklodzka.pl/zkupload/articles_img/2/207_0.jpg

Mag strasznie ci wspolczuje...mnie tez troche boli ale w porownaniu do tego co ty biedactwo piszesz to u mnie to pikus...
Dobrze ze chociaz ta biegunka ci przeszla...
Trzymaj sie sie kochana...:36_3_13:

kejranko wiesz co ja juz dwa razy mialam podobny sen do twojego...ze widze raczke pod skora brzuszka...raz to mi sie nawet snilo ze moglam zlapac za ta raczke...:hahaha:
Moze to dlatego ze ja moja niunie czesto podszczypuje i tak delikatnie pukam w raczke...jak bylam ostatnio u gina to mi pokazal gdzie mnie kopie stopka gdzie kolankiem a gdzie raczka...:36_7_8:

http://www.ticker.7910.org/as1cHhQ-O7-0010MDAwMTUwbHwyNTdkfE1lbGNpYSBpcw.gif

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki! :Kiss of love:

mag trochę stracha napędziłaś tym swoim złym samopoczuciem ale cieszę się, że już jest lepiej. na twoim miejscu powiedziałabym lekarzowi i całej sprawie. buziaczki i trzymam kciuki żeby mocny ból już nie wrócił.

magduska :36_1_67: mam nadzieję, że u ciebie cały czas spokój

Kejranko :Kiss of love: miłego mikołajkowego dnia z twoją Wiki :D niezły sen miałaś :D:D

Italy dzień dobry :Kiss of love:

u nas mikołaj mężusiowi słodycze przyniósł - jako, że we francji nie ma takiego zwyczaju a ja nic miśkowi nie powiedziałam to miał niezłą niespodziankę, ale ja niestety jestem bez prezentów ;) ja dziś już bawiłam się we fryzjera - misiek nie daje się nikomu obciąć oprócz mnie i mojej mamy :smile_jump: zaraz obiadek a potem jedziemy do norymbergi na spacer :D miłego dnia kochane i wszystkiego najlepszego z okazji Mikołajek :Kiss of love:

http://farm3.static.flickr.com/2537/4093422925_9c4c66b8cd_o.jpg

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Hej kochane:]
Dziękuję za wszystkie dobre słowa otuchy,jesteście kochane,bardzo mi to pomaga:23_30_126:
U mnie ok,choc w nocy jewst kiepsko ze snem,budzę się spocona i od razu zaglądam między nogi czy nie ma krwi,paranoja......Wykończę się psychicznie:((((Ale na razie wszystko w porządku póki co,nie krwawię i nie plamię,Bartuś wywija często w brzuszku:D
Leżę cały czas,wszystkie mięśnie mnie bolą ale dam radę,zrobię wszystko,byle choc do 36 tc wytrwac,wtedy dzieciątko już samodzielnie oddycha,chociaż przeżyc grudzień i styczeń:/
Idę się położyc,wstałam tylko siusiu i skorzystałam z okazji,że mąż włączył kompa to usiadłam na 5 minutek:]
Trzymajcie się kochane,dziękuję za wsparcie i modlitwy i proszę o nie nadal,bo wierzę,że pomagają:23_30_126:
Buziaczki,pozdrawiam:Całus::Całus::Całus::Całus::Całus::Całus::Całus::Całus::Całus::Całus:

http://s6.suwaczek.com/200712124662.png

http://s2.pierwszezabki.pl/003/003344971.png?3940

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09x1hpne20me6v.png

http://s4.suwaczek.com/20060429040117.png

Odnośnik do komentarza

Cześc dziewczyny

Ja też już dostałam prezencik na Mikołaja

Mag bardzo się cieszę, ze ta biegunka minęła bo nastraszyłaś nieźle i dobrze ze krocze mniej boli

Marmi śliczny ten dzidziuś w czapce Mikołaja

Kejranko taki sam sen miałam dzisiaj śniło mi się że widziałam dokładnie rączki przez skórę ale wystawały z 5 cm ha ha ha nad skórę, jeden tydzień już ci minął bez męża mam nadzieję że ten drugi tydzień też minie szybko

Italy witam

Magduśka dobrze że wszystko oki, odpoczywaj i uważaj na siebie, pozdrowionka

http://www.suwaczek.pl/cache/1b004e340f.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274769d0.png?2831http://www.suwaczki.com/tickers/nqtkdf9hamd0ffn8.png

http://s6.suwaczek.com/20001028040117.png

Odnośnik do komentarza

hej

magdusia odpoczywaj kochana

mag koniecznie zadzwoń do lekarza jutro, lepiej dołożyc jedną wizytę niż mieć nerwy, z tym jajkiem jak czytałam pomyślałam o salmoneli ale dłużej by cię męczyło

j.anna jak obrzęki?

kingusia dziękuję :D

Mikołaj był u mnie na słodko, no chcą ze mnie zrobić pączuszka a potem będą się cieszyć i śmiać z odchudzania ehhh

http://lbym.lilypie.com/cMN5p2.pnghttp://lbym.lilypie.com/EnpQp2.png
http://wojteczek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/033420960.png?7232

Odnośnik do komentarza

Ech, co za pogoda. Jakas śpiąca jestem i zmęczona i nie mam apetytu w ogóle, a na dodatek nie umiem sobie znleźć miejsca. Czekam na wieści, bo mój Tatko z Siostra pojechali do Dziadka i nie wiem, czy w ogóle ich wpuszczą do szpitala.
Niestety ból wrócił i znów nie moge nawet na krześle wysiedzieć. Ale oprócz tego nic mi nie dolega :)

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kvkqf183y.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8352800cb8.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane
Magduska kochana trzymam mozno kciuki bys dotrwala do czasu najlepszego na urodzenie sie twojego bobaska , bedzie dobrze wiadomo z lozyskiem nie ma przelewek , jest to jedno z najwiekszych zagrozen dla dziecka ale jak stosujesz sie do zalecen tak jak piszesz to dotrwasz /-przesylam ci moc goracych buziaczkow , pozdrowionka no i pozytywna energie -:zwyrazami_milosci:
Mag kochana wspolczuje ci tego bolu , wiem co czujesz ale wedlug mnie za dlugo to trwa i Ty nie dzwon jutro do lekarza tylko jedz jako pilna wizyta i daj sie zbadac lekarzowi wrecz zadaj badania , przez telefon wielu lekarzy bierze informacje przekazywane jako przesadzone a wedlug mnie moze dziac sie cos z szyjka czyli zaczyna sie skracac i rozwierac wiec jak nie chcesz urodzic przed terminem smigaj do lekarza niech ciebie zbada .
Trzymam kciuki mocno i naprawde nie czekaj , nie jest to normalne w ciazy tak cierpiec az do tego stopnia , buziaczki :Kiss of love:

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Hej kochane :36_1_67:

U mnie dzisiaj jakoś nieciekawie... łepetynka od rana boli, na razie troszkę poleżałam, zjadłam obiadek i już troszeńkę lepiej się czuję... jeszcze muszę iść do sklepu po wodę niegazowaną, bo mi się skończyła, a w nocy pewnie będę miała suuuuuuuuuszę :smile_jump:

mag ja na Twoim miejscu na prawdę bym pojechała do szpitala albo do swojego gin czy coś, to już za długo trwa jak na moje oko... i ja bym tak nie dała radę spokojnie siedzieć , bo bym się bała , że coś się :dzidzia: dziecku stanie ... :no1: nie daj Bóg... tfu tfu...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

ulka my w końcu nigdzie nie pojechaliśmy - lenistwo nas dopadło potworne. posprzątaliśmy tylko mieszkanie - tzn misiek posprzątał, bo mi nie pozwala a ja wstawiłam i wywiesiłam pranie. teraz mężul zabrał się za trening na symulacji a ja dziergam serwetkę na szydełku ;)
a przez to, że ja taka mało ruchliwa jestem czuję małą praktycznie cały czas. wierci się strasznie, wypycha nóżki i mnie kopie calutki dzień. słabiej jak śpi, mocno jak się obudzi - aż mi się brzuch rusza.

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...