śląskie mamunie zapraszam:)

[betrix]

Witam!!
Zapraszam do poklikania o naszych małych ( i dużych ) słoneczkach wszystkie mamunie z śląska:)

[betrix]

haloo!!!
czy są tu jakieś mamunie ze śląśka??????

[Nyana]

Hej :)

Ja wprawdzie przyszła mama, ale ze Śląska a dokładnie z Cieszyna

Pozdrawiam

[betrix]

witam serdecznie jak zdrowie??

[Justyna848]

Witam!
ja tez jestem ze śląska Dokładnie z Rybnika!
Pozdrawiam!

[KATARZYNKA78]

witam świetochłowice:)

[Justyna848]

Ciekawe czy ten watek sie rozkreci?? Czy tylko zapisza sie mamy ze sląska i ucichnie. A szkoda by bylo!

[AniaB]

Witam :)
ja się z chęcią przyłącze jeśli można. Co prawda obecnie mieszkam w Krakowie, ale to dopiero od paru lat, wcześniej przez 20pare latek mieszkałam w Zabrzu i nadal mam na Śląsku rodzinę (konkretnie w Bytomiu). Więc jakby nie patrzeć wciąż jestem ze Śląskiem związana :)

[AniaB]

czyżby jednak faktycznie wątek się nie przyjął??

[KATARZYNKA78]

WIDZĘ,ŻE MAŁO ŚLĄZACZEK

[AniaB]

Hmm.... albo są gdzieś na wakacjach i dlatego nie piszą...

[KATARZYNKA78]

AniaB

Hmm.... albo są gdzieś na wakacjach i dlatego nie piszą...

morzeto się fajnie mają

[AniaB]

oś trzeba zrobić żeby nas więcej było, tylko co? na razie nie mam pomysłu :((

na razie sama zmykam bo moje dziecię płacze na jedzonko

[KATARZYNKA78]

AniaB

oś trzeba zrobić żeby nas więcej było, tylko co? na razie nie mam pomysłu :((

na razie sama zmykam bo moje dziecię płacze na jedzonko

i znów tu pusto

[rena_674]

Witam ślązaczki a jestem ze stolicy czyli Katowic, pozdrawiam wszystkie mamusie

[AniaB]

rena: witaj witaj witaj :))

może jednak się rozrusza to śląskie forum??? bo na razie cicho i pusto tu :((

[KATARZYNKA78]

rena_674

witam ślązaczki a jestem ze stolicy czyli katowic, pozdrawiam wszystkie mamusie

witam ja ze swietochłowic od 4 lat wczesniej chorzów:) k-ce znam mam tam rodzinkę:)

[Justyna848]

Dziewczyny jesli jestescie ze slaska to czy poslugujecie sie gwara czy raczej jest to dla Was cos osmieszajacego i nie chcecie tego sluchac, bo uwazaacie ze to wstyd??

U mnie to jest tak, ze w domu mowimy gwara, ale jednak jak wychodze do 'ludzi" to zawsze posluguje sie porawna polszczyzna.
Pomimo tego, ze moj tata to czysty Polak, a ja "pokrojcowana" to mowie przy nim gwara, a on zawsze mowi, Smieszne to.
Poza tym na studiach uczono nas abysmy pielegnowali gware bo zawsze to cos innego.

[AniaB]

o fajnie że podałaś jakiś temat :)) może teraz te wątek się rozrusza troszkę!!

jeśli o mnie chodzi to przez prawie całe życie mieszkałam w Zabrzu, ale w zasadzie nie umiem słowa po śląsku... po prostu u mnie w domu zawsze mówiło się po polsku a nie gwarą. Może dlatego że ojciec jest z poznańskiego? no i m.in. dlatego nie rozumiem też gwary śląskiej.

Natomiast mój mąż, pochodzący z Krakowa właśnie gdzie teraz mieszkam, twierdził że jak się poznaliśmy to dla niego zaciągałam akcentem śląskim... więc w sumie to nie do końca wiem jak to ze mną jest ;)

[Justyna848]

no ja niby tez zaciagam slaskim akcentem, bo ojciec mojego dziecka jest z Poznania i zawsze mi mowil ze cos smiesznie powiem, albo czasem wtracilam jakies slowko.

[AniaB]

tylko że mnie po kilku latach mieszkania w Krakowie podobno już akcent zanikł ;) i mówię "neutralnie"

[Justyna848]

no a co myslisz o ludziach co mowia gwara?? Albo jak slyszysz kogos??
Bo ja szczerze mowiac mysle sobie, ze w publicznym miejscu mozna sie pohamowac. I mi osobiscie jest wstyd

[AniaB]

póki ktoś mówi taką gwarą że jestem w stanie go zrozumieć to nie ma problemu

[AniaB]

a poza tym dobrze że są wciąż ludzie którzy posługują się gwarą śląską na co dzień bo przynajmniej nie zanika

[ehh.... mój ojciec polonista zapewne zrobiłby teraz wykład nt gwary śląskiej i języka śląskiego czy to to samo czy nie ;) ]

[Justyna848]

tez mysle, ze dobrze ze sa tacy ludzie, ale ja sama nie wiem czy moja gwara jest typowa czy juz jest pomieszana.