Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2010


Gość goska

Rekomendowane odpowiedzi

zeberka urodzisz szczęśliwie i będziemy się cieszyć razem z Tobą.

ja jutro jadę już na święta więc nie będzie mnie do wtorku.

DZIEWCZYNKI ŻYCZĘ WAM SPOKOJNYCH, POGODNYCH, SPĘDZONYCH W GRONIE ŻYCZLIWYCH I KOCHAJĄCYCH WAS OSÓB ŚWIĄT WIELKANOCNYCH. OBJADAJCIE SIĘ ILE PODADZĄ NA STÓŁ I PORÓBCIE ZDJĘCIA MALUSZKÓW Z JAJECZKAMI MALOWANYMI, BĘDZIEMY OGLĄDAĆ I SPĘDZAĆ MIŁO CZAS JUŻ PO ŚWIĘTACH W NASZYM GRONIE.
JESZCZE RAZ WESOŁYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT!!

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki. Chciałabym Was o coś zapytać. Ostatnio zauważyłam że mój mąż uważa mnie chyba za rozpieszczoną snobistyczną osobę. W prawdzie jak zapytałam czy uważa że jestem rozpieszczona powiedział "może troszkę, ale w niczym mi to nie przeszkadza". Pytam Was wasze zdanie, przedstawię Wam sytuację. Wychodziliśmy ostatnio do sklepu i Fabian biegał po domu w rajtuzkach :) mówię do męża czekaj pójdę go przebiore a on do mnie że zachowuję się jakbyśmy wychodzili conajmniej na wystawną kolację. A ja mam tak że sama mogę wyjść w starych powyciąganych dresach (takie właśnie lubię- choć przyznam że 95%moich ciuchów jest markowych) a Fabian musi być ubrany tak abym ja lubiła to w co go ubiore- jego ciuszki sa też w 90% markowe. I mój mąż uważał za nienormalne że kupuję dziecku ubranka w markowych sklepach aczkolwiek nie różnią się one ceną od tych zwykłych a jakością owszem tak- ostatnio udało mi się przemówić mu że faktycznie tak jest i nie wtrąca się do kwesti miejsca w którym kupuję ciuszki, ale nadal uważa że nie powinnam tak dziecka ubierać. Co wy o tym myślicie???

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

katarzyna3004 nie przejmuj sie , moj tez tak miał teraz sie juz nie odzywa. Fakt jest taki ze firmowe ciuchy sa niewiele drozsze niz zwykłe :P a po co mowisz jakiej firmy, ja tam kupuje i ubieram :) Owszem mam lekkiego fioła na punkcie zabawek i ubrań ale wcale mi to nie przeszkadza, chociaż ostatnio zabawki mamy juz wszedzie i mnie to wnerwia.
Nie przejmuj się takim gadaniem, wpuść jednym wypuść drugim. Chłopy już takie są.

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rj44jdmmykxns.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6qtkf16km5ukr.png

Odnośnik do komentarza

Ja tylko na punkcie ubrań mam fioła. Zabawek mamy sporo ale Fabian większość dostaje od rodziny (jedyne dziecko w tym pokoleniu) wszyscy chcą go rozpieszczać więc dostajemy zabawki którymi on się nie bawi :( z reguły woli garnki talerze łyżki :P Chyba masz racje- przestanę się przejmować :) A jakiej firmy nie muszę mówić mój mąż często robi pranie i za każdym razem widzi czy kupiłam coś nowego hehe :)

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

HEJOOOOO KOBIETKI witam was po dłuzszej nie obecnosć .. ALE OSTATANIO BRAK CZASU poczytałam was troszke ZEBERKA witam na forumku :):).... CIESZE SIE ,ŻE IGNAŚ ZDROWY kropeczko . ANIU GRADKI ZA PLANY odważna kobita ja nibyc chce a nie chce co równa sie nie planowaniu byanjmniej .. hehehe , kasiu hehe ja tez lubie firmówki mój maz nie koniecznie ale sie nie czepia hahaha i dobrze :):) AMELI kupuje rózne rzeczy duzo mam własnie z USA a tam firmówki nie róznia sie cena a jakoscia tak :):) ZDOLNIACHA Z CIEBIE oby tak dalej w nauce :) Rainbow CIESZE SIE ,ŻE WSZYSTKO WRACA DO NORMY :):) . A ZOSIA FAKTYCZNIE PIEKNIE MÓWI :) A CO U NAS ... WIEC TAK ja WROCIŁAM DO PRACY :D na swoich warunkach tzn tydzien pracuje a nastepny tydzien nie lub tylko 1 dzien w tyg :) wiec i jestem z AMELIA i jestem kobieta pracujaca, uczacą sie zajmujacą sie domem hehe 4 w 1 .. co do AMELI to rozwija sie ładnie mówi mama , tata , baba , dzidzia , co to , tak , nie , ALA basia , kasia ,nanan ( Iwan pies ),opa, lala,koko itd itd ... próboje powtarzac po swojemu jezeli cos chce to pokaze o co jej chodzi a tak to spiewa jejejejeje i lalalala w kółka tanczy po całym domu skacze świruje strasznie nikogo sie nie boi do wszystkich pojdzie porozmawia w kosciele ludziom robi papapa mówiac PAPAPA odz i dookoła sie obraca na ALLELUJA tanczy wiec kupa smiechu zniej tak zdziwia miałysmy zastrzyki 2 mies temu na przłomie marca gryspko zawitało a teraz odpukac jest ok :):) MÓJ K GRZECZNY wsumie to nie mamy czasuna sprzeczki hehe nawetJa w pracy mam urwanie głowy szał świeta komunie wszyscy chca pieknie wyglądac wiec pazurki zabiegi na non stopie ... POZDRAWIAM WAS CIEPLÓ I POSTARAM SIE CZESCIE PISAC BUZIAKI DLA SŁODZIAKÓW ZIECIAKÓW :**********

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1k3j0o4s.png
http://mamaczytata.pl/pokaz/8800/amelita_
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdveio3ch71.png
http://s2.pierwszezabki.pl/031/031038980.png?9286

Odnośnik do komentarza

No to ja też coś naskrobie :) wczoraj pisalam chcialam wyslac ale mi neta wcieło to potem już nic nie pisalam :)

a wiec u nas po staremu zawitaliśmy w piątek do UK do tatusia :) michaniu szczęśliwy strasznie tata woła za tatusiem i go przytula jak tylko sie obudzi na spacery z nim chodzi tatuś michania kąpie zajmuje się michaniem bawia się razem i się sobą ciesza :) tak jak i mamusia się cieszy z 2 skarbów

co do ciuchów ja tam uwagi nie zwracam na to czy firmowe czy nie byle mi się podobały , ogólnie nie chodze po firmowych sklepach i nie kupuje ciuchów , dużo ciuchów mamy po kuzynach czasem coś kupiliśmy na car bootdzie firmówki ale używane choć nie które to nie widac wychodze z założenia ze dziecko w takim wieku bardoz szybko rośnie i nie musi miec nowych ciuchów, aczkolwiem czasem mu cos kupie jak bardzo mi sie spodoba

u mnie zrobiłam sobie wolne od uczelni do 16 maja :) wiec dopiero wtedy wracamy co się dalo to pozaliczałam wczesniej a co nie to w późniejszym terminie . ogolnie czekają mnie 2 egzmainy z chemii organicznej i maszynoznastwa koleś z maszyn powiedzial ze da nam pytania jakieś 70 z wykladów i 70 z cwiczen wiec ściagi moznasobie porobic hehe tylko gorzej z moimi notatkami bo na wyklady nie chodze hehe ale obiacalam sobie ze jak wroce do PL to bede chodzila na wyklady hehe

a co do Michania mojego kochanego to mysle,że roziwja się dobrze ... ostatnio zaczął bardzo gadulić mówi : tata , mama , dzidzia, dzidzia, niania , nie itp. czasem stara się cos powtorzyc po swojemu ...ogolnie to grzeczny zabawi się sam , bajki pooglada nawet słucha jak coś mowie gorzej jest ze szczypaniem i gryzieniem np uszczypie powiem ała i wtedy się przytula do mnie czasem robi to bardzo celowo byle sie przytulic i pocieszyc mnie hehe ale powoli to opanuje :)teraz jest w fazie gdzie mam jest najwazniejsza i najlepsza i wszystko to mama jest i choc uwielbia dziadka i kocha tate woli mame :) wczoraj tatus próbowal michania polożyc spac ale cos nie za bardzo mu to szło a ja tylko wziełam michania usiadłam polozyłam go na sobie i zaraz zasnał . jeżeli chodzi o ruch to ruchowo jest bardzo do przodu wszedzie się wspina po schodach wychodzi i prabinie sam ja go tylko asekuruje z tylu w rqzie czego to go złapie ale dale sam sobie rade i sie wspina sam ze zjezdzali sie puszcza i zjezdza , duzo biega , zabawki go nie interesuja tylko tak jak wiekszosc dzieci to garczki , lyzki itp.

co do dzieci moze i bym chciala ale musze niestety poczekac jeszcze z corka :( teściowa czasem mnie tak wkurw... , ale nie dlugo pewnie wyprowadze sie do mamy bo mama wyjezdza za granice i prosila by sie domem zajac to spokoj bede miala :)

no i chyba tyle u nas ... aaaa i witam serdecznie kolejna mame styczniowa

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

witam i ja
na początku Madziu strzał w dziesiątkę z tym że pytalaś po co my wogóle jedziemy do teściowej :D sama sobie dziś zadawałam to pytanie a od mojego J. z wielką satysfakcją z jego strony usłyszałam
A NIE MÓWIŁEM... czyli mały standardzik... bez awantury się nie obeszło :D Dziś J. się naśmiewał zemnie i wyliczał że Londyn ma już zgłowy dopiero wizyta na wakacje jak paszport małej będziemy wyrabiać :D

dziewczyny jak ja wam zazdroszcze i ciesze się razem z wami że wasze maluszki tak pięknie i dużo mówią moja to chyba sie zatrzymała... w sumie to ciągle coś mówi i pyskuje jak jej coś zabraniam albo coś chce ale to tylko po swojemu ale za to jak się rozgada to skończyć nie może wali pełnymi zdaniami tyle że jej nie rozumiem :D

co do oryginalnych ciuchów to Julia ma ich pełną szafę, w przeciwieństwie do Madzi ja nie mam po kim mieć ciuszków dla Juleczki więc wydaje worek kasy, ale tak jak w USA cenowo oryginał nie odbiega od zwykłego więc stawiam na jakość :D Jarek się nie buntuje bo on nie ma nic do powiedzenia a sam lubi jak mała ślicznie wygląda gdy ją zabiera na spacer i ludzie się za nimi oglądają i zaczepiają. Duma rośnie w tatusiu :D

Odnośnik do komentarza

no anna u nas to od mojego Ł kuzynek to 3 chłopaków i michaniu od nich dostał ciuszki za to po michale już nastepna kuzynka dostała ciuchy bo chłopak im się urodził i rozdałam co miałam mate, bujak itp. bo michał już z tego wyrósł a jej się to przyda jak ja będę miała córe to mi odda te bujaki :) hehe zamienianie jest fajne hehehe
a co do małej to zoabczysz ze niedlugo to jak Ci walnie calym zdaniem to w szoku będziesz :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

a dzis bylam w NEXT i powiem i przyznam ,że ceny nie są złe i niewiele się różnia od tych w innych sklepach ... w polsce pewnie bardziej

a tak to byliśmy na szczepieniu 2 kłucia i jedno zaległe wiec razem 3 :)(jedna łezka się polała ale wiecej krzytku było ,ale zaraz sie uspokoil i odrazu do drzwi szedł :)) i tutaj mamy z głowy do 3 roku zycia chyba nie pamietam a ksiazeczki nie mam bo w PL zostawilam :)
a tak to jeszcze w czerwcu w PL czeka nas ostatnia dowaka na żółtaczke i jeszcze na grużlice ale nie wiem kiedy to szczepic będe

ok napisze pozniej bo tatus w domu to idizemy na spacerek :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

no ja się też witam
madzia my juz też po wszystkich szczepieniach i następne to dopiero po 3 roku życia :) Chociaż u mnie to histeria była :(

a mi będą prysznic robili bo wczoraj Julia z tatusiem jak się kąpali to wsadziła paluszki w miejsce po wypłukanej fudze i z wielką łatwością oderwała dwie kafelki. Gdybyście widziały moją mine jak zobaczyłam jaki gnój siedzi pod kaflami. Wezwałam dziś właścicieli i pokazałam i tak gadu, gadu i sprawdzamy ten prysznic a okazuje się że kafle są przyklejone nie na płycie specjalnej do łazienek i przeciw wodnej tylko na zwykłej płycie wiórowej :D szok!!! kafle ściągnęłyśmy z właścicielka bez większego wysiłku (dwie dolne warstwy) jak tak sprawdzałyśmy to wpdłam na pomysł by odbić deskę pod brodzikiem i sprawdzić co tam się dzieje okazało się że jest żywy gnój i totalna rozsypka belek na których był podparty brodzik. Brodzik wywaliłam na podwórko, wszystko pomyłam a teraz schnie, jutro święto więc nic nie kupią i nic nie zrobią więc może w poniedziałek coś się ruszy. Teraz dostałam klucz do domu obok byśmy się kąpać tam chodzili, dobrze że Julia ma małą wanienkę to ją wykąpie w domu.

Odnośnik do komentarza

a co do szczepienia to michaniu pozniej byl ok goraczki nie było poszliśmy na spacer to jak go puscilismy na nogi i zaczwsze szalał tak wczoraj zrobił kilka kroków i siadał i np ciagnał mnie za ręke zebym siadała z nim biedaczek nóżki go bolały bo jak już wrocciliśmy do domu to jak go rozebraliśmy to nie chciał chodzic a jak juz chodził to popłakiwała o zmienie pampersa juz mowy nie bylo wiec dałam mu coś przeciwbólowego i jak przestało bolec to szalec zaczął rozgadał się i w ogóle a teraz ma spanie bo zasnal cos chyba po 21 a jest teraz 8.30 i dalej spi ale niech spi tatus moze sie wyspi :Oczko: ja juz sie wyspalam to pisze poki spokoj mam

co do mieszkanie to moj Ł poszedl sobie na pokoj ze starymi lokatorami zaczał mieszkac i uwazam to za kompletna porazke i błąd .... nie wiem ja tam przywyklam do mieszkania w 4 tutaj w anglii i mi dobrze z tym bylo a teraz jak tutaj jestem to czuje sie nie swoje deneruje mnie to ze rano przychodze a juz ktos siedzi na tv oczywiscie naszym tv na ktorym mialay leciec bajki jak przyjedziemy non stop a prawda jest inna ,albo w swieta kielbasa ginela nam po kawalku z lodowki no szczyt chamstwa i bezczelnosci nie wiem jak mozna byc takim czlowiekiem zagladac komus do lodowki i sie czestowac bez pozwolenia porażka . Uwiadamian tak mojemu Ł i mowil ze chyba poszuka nowego mieszczakania bo mu oczy otworzyłam , tak samo kupił sobie moj Ł pizze i nie zjadl wsztstkiego chcial sobie zostawic na kilka dni i co wpier*olili mu cala jak w pracybyl no chore a potem sie cieszyli :Wściekły:

stare mieskzanie na ktorym mieszkalismy w tamtym roku wczoraj odwiedzilismy sentyment mam za kazdym razem kiedy obok przehezdzam i tak teskni mi sie za tym mieszkaniem a ja sobie tak pisze i pisze i cxzuje ze mi cos po nodze chodzi i tak sobie mysle pajak (to bym zawalu dostala) patrze a to mrowka spoko wiedziec czyli jedna wielka porazka :D

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

Madzia co do mieszkania to emigracyjna rzeczywistość jest, ja nigdy nie mieszkałam na tzw "pokoju" od zawsze z rodziną mojego D, ale mam koleżanki które opowiadają cuda niewidy normalnie. Tak jak piszesz żarcie notorycznie ginie z lodówek a jak to moja kumpela raz opowiadała, znajomemu flaszke wypili i zamiast odkupić nalali wody i zostawili-jakież musiało byc jego zdziwienie jak zaczął znajomych częstować. No ale taka forma mieszkania jest po prostu tańsza. Zamiast płacić 1000$ płacisz 250-300 więc sama rozumiesz dla ludzi jak twój Ł którzy chcą zarobić a żona w Polsce to najlepsze rozwiązanie :)
Ania no to przypał z tej twojej teściowej-masakra ja bym się chyba w życiu nie odezwała więcej. Co do mówienia to mój Fabio też nie grzeszy gadatliwością. Mówi tata, baba, daj, nie i takie proste mama omijał szerokim łukiem aż do przedwczoraj zrobił mi niespodziankę i przy mnie pierwszy raz powiedział mama, ale tak jak Julcia jak się kłóci z nami to mu się buzia nie zamyka :P krzyczy po swojemu a my radochę mamy bo nikt nie rozumie. A i wypracował sobie sposób na rodzinkę, podchodzi do nas i pokazuje że coś chce np tel, ja mówię nie D mówi nie to ten leci do wujka, cioci czy babci wyciąga ręce do nich oni go oczywiście biorą a ten pokazuje gdzie chce iść i co chce dostać- i zawsze dostaje :P
On jest tak rozpieszczony że normalnie masakra, teraz mi wszyscy mówią (śmieją się) że mówiłam że go nie rozpuszczę a ja sie śmieję że musiała bym go przed nimi zamknąć :P Taka mam rodzinkę że normalnie wszystko dla fabiusia. A na weekend zostaje mój maluszek z teściową. Mój mąż jutro zabiera mnie gdzieś po szkole (nie wiem gdzie) kazał mi się spakować przed szkołą i prosto po szkole jedziemy w trase wracamy w niedziele :) zobaczymy co on to wykombinował :)

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

N oto kasia prosty sposob na rozpieszczenie kolejne dziecko :) wtedy juz bedize ich 2 i nie bedzie takeigo rozpieszczania :) hehe

mój michaniu jak czegoś sam nie wezmie to tak jak piszesz wyciaga rece bądz bierze za reke i prowadzi i pokazuje co chce ,bo przedtem to pchal się na rece i wtedy pokazywał palcem co chce a nauczyłam go ze nie ma na raczki tylko prosze raczke dac i zaprowadz mnie gdize chcesz i tak robi :)
i nauczył się chodzic za reke woła mama wystawia rekę łapie mnie za palce i idziemy sobie za rączke :) a dziś przed poludniem byliśmy na zjezdzali to sam sobie po schodkach wyszedl usiadł na zjeżdzali i zjechal na leżąco potem na siedząco a potem sie wycwanil i zjechal na brzuchu nogami do dolu ...straszyny cwaniak z tego mojego wariata

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

a mój michaniu pobił sam siebie nie spał wczoraj cały dzien nic a nic jak wracaliśmy do domu po 18 to mu się juz przysypiał oale doszliśmy do domu wykapaliśmy wypił flache juz myslalm ze zasnie a ten co rozbudził się i szalał do 22 z przerwami na straszny placz gdy mu nie pozwoliłam wyjśc na podwórko

w ogóle strasznie szczypie i gryzie przedtem jak było dużo ludzi jak byliśmy w PL to gryzłi szczypał innych a teraz gdzie tylko rodzice sa to nas szczypie i gryzie i nie wiem co to z nim zrobic zeby przestał takich zabaw... znajomy mówił ze poprsotu trzeba przeczekac ten czas az dziecko bedzie rozumiało ze nie wolno i nie bedzie tego robic pod grozba kary a tak to nie ma sensu bo nic to nie da ... a jakie jest Wasze zdanie macie podobne problemy ??

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

madziaaaa0701 mój Loliś miał dokładnie tak samo, gryzł gdzie popadnie- na szczeście przeszło mu po 2 tygodniach. Teraz zdarza mu się od czasu do czasu kogoś chapnąć ale nie tak jak przedtem. Szczypania jeszcze nie przerabialiśmy, tzn jak chce coś to nie umie złapać z bluzkę tylko uszczypie ale to nie świadome.

Witam sie "weekendowo" :)

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rj44jdmmykxns.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6qtkf16km5ukr.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny 2 dni temu naskrobałam takiego posta że musiałybyście go czytać tydzień a jak miałam zatwierdzać to się skasował.
Po krutce Wam napiszę co u Nas, mój wyjazd urodzinowy był świetny ale z dwóch dni zrobił się jeden i byliśmy zmuszeni wracać do domu rano, bo tesciowa miała wypadek samochodowy. Na szczęście nic się jej nei stało ale z MOJEGO samochodu niewiele zostało :( a ja tak go lubiłam. Teściowa ma nowsze auto i mąż zamienił się z nią na wyjazd żeby komfort jazdy był większy hehe., Ja się śmieje że w moim starszym był większy jak w jej nowszysm no ale pomińmy. No policja zabrała auto i powiedzieli że ubezpieczenie pewnie zwróci całą kwotę no i mam nadzieje że będzie to 5000. Wczoraj z mężem już kupiliśmy nowy KIA SORENTO 2011, całkiem fajny ale jak mi zwrócą z ubezpieczenia kase to kupie sobie jakiś mniejszy bo to bydle straszne :P
Fabian strasznie rozrabia normalnie widac oznaki jedynactwa aż się boje co bedzie za rok. Jak jestem z nim sama albo moj maż jest z nim sam jest całkiem spokojny ale kiedy tylko pojawia się ktoś jeszcze wstępuje w niego diabeł :( Zęby ma wszystkie- myś nie chce dać i nie wiem co bedzie.

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza
Gość anna_:)

witam i ja, widze kasia że wypadki chodzą po ludziach :(
ja przeszłam histerie, nawroty nerwicy żołądkowej, palpitacje serca itp... Ostatnio Julia bawiłą się w pokoju ja na łóżku czytałam książke i tak słysze że coś jakoś tak dziwnie pomału sunie... podnosze wzrok znad książki a moje dziecko stoi pod telewizorem który leci z komoty wprost na jej główke... zerwałam się jak poparzona, to były ułamki sekund, udało mi się złapać tv i komode, wszystko zwaliło się na mnie, zaczełam się drzeć w niebogłosy za J. nie wiem nawet kiedy ten wpadł do pokoju złapał wszystko odemnie i sam nie wiedział co się dzieje. Bogu dziękować że ja zdązyłam złapać te graty a Julia w tym czasie uciekła na łóżko i nic jej się nie stało. Meble wyleciały z hukiem z pokoju a ja przez dwa dni nie podnosiłam się z łóżka bo miałam rozwalony łeb i wyrywało mi z nerwów wnętrzności. ale już wszystko wróciło do normy.

Kasiu 100 lat spóźnione ale szczere

Odnośnik do komentarza

Ania dziękuję Ci bardzo :)
No na prawde z tymi wypadkami to normalnie masakra. Historia z Polski teraz jak pojechaliśmy na pogrzeb teścia. Moi rodzice mają w salonie na stoliku ze szkła plazmę 46 cali. Pojechaliśmy do Polski i mówie do rodziców weźcie pożyczcie mi na 3 tyg bo u nas w domu w Polsce nie ma TV (nikt tam nie mieszka wiec nie ma sensu) a moja teściowa zanudziła by się na śmierć bez TV :P No to rodzice mówią ok, weź sobie na te 3 tyg a oni wzięli z mojego starego pokoju który nadal jest taki sam jak był- normalnie nic tam nie zmienili jeszcze :P ja u siebie miałam taki 32' ale stary w wielką dupą. Fabianek przebywał u moich rodziców z tydz a potem tesciowa mówi żebym go przywiozła choc na kilka godzin bo zapomni jak wyglada. Zabrałam małego a za godz tel od mamy ze TV spadł z półki. Pytam jak a ona mówi że nie wie- siedzieli sobie z tata w kuchni i nagle huk ida do salonu a tam tv na podłodze, w domu nie było nikogo poza nimi. Moja mama bała się moje dziecko później do salonu wpuścić łaziła za nim normalnie krok w krok :) Teraz musiała by biegać hehe :)
Miłego dnia laseczki moje i słoneczka kochane :)

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...