Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2010


Gość goska

Rekomendowane odpowiedzi

Hehe to widzę wszystkie zaglądamy po kilka razy dziennie ale napisać to się żadnej nie chce :glass:
Co do nerwów Madzia fabian rzuca się na podłogę i wali nogami w ziemię ;/ taki sobie sposób znalazł ale ja właściwie nie zwracam uwagi tylko się śmieje z niego i go to trochę dezorientuję :P no i robi tak chyba tylko wtedy jak któroś z nas się kąpie i nie chce go wpuścić do łazienki :) w innych przypadkach tylko tupie nóżkami (to ma po mnie, ja tak robiłam jak byłam mała).
Co do zębów to nam po 8 się zatrzymały chyba na 4 miesiące ale jak ruszyły to teraz mamy już chyba 16 w ciągu 1,5 mies wyszło mu po 4 na górze i na dole i dalej się pchają bo gdzieniegdzie wyszła 4 i6 z drugiej 3 i 4 tak powiem szczerze dosc dziwnie ale juz i 5 widziałam jak się mały z tata w raczka bawili. Tak Fabiana bawi raczek że buzie otwiera na maximum jak się śmieje i tylko wtedy jest szansa zajrzeć :P
Ja mam co raz więcej pracy i co raz więcej nauki :( wakacji w tym roku mieć nie będę ale następny tydzień mamy przerwę wiosenną to chwilkę od szkoły odpocznę, ale tylko od szkoły jako od miejsca w które muszę się udać 5 razy w tyg bo uczyć się muszę mam chyba ze 4 eseje do napisania tak nas koleś załatwił :(
A dziś u nas się czas przestawiało więc jest chyba 5 godz różnicy tylko. Jedziemy sobie na taki targ gdzie można kupić nowe rzeczy a można też używane pooglądać :)
Napisałam uhguuuu będziecie miały co czytać- Buziaki laseczki i dzieciaczki moje.
PS Madzia dawaj namiar na bodziaki :P

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

no tak katarzyno nikt nie chce nic pisac ;/

achh

no to ja cos naskrobie :) mojemumichaniowi jakies zęby ida ...strasznie sie slini ale zagladnac nie da ... teraz chory jest zapalenie płuc no ale szczerze powiedziawszy na chorego nie wyglada tak rozrabia wszedzie sie wspina po krzesłach stołach parapetach biurkach by chodzic niczego sie nie boi ciagle tez po schodach by wchodzil i zchodzil z nich

ogolnie madry chlopaczek z niego mama do mnie ladnie mowi :) choc zadarza sie ze powie tak do cioci :) jak mowie idziemy się kąpac to wie o co chodzi tak samo z tym ze idziemy na gore albo na dół
jak na spacerach jestesmy to potem wracac do domu nie chce tylko wielki placz jest

a tak to dietka mi idzie nawet ok waze jakies 68 z groszami wiec 6 kg do tyłu :) nie jest zle a jeszcze tak do świat bede na diecie i siłce wiec mysle ze do 65 dam rade ..

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

Cześć kobitki !

ostatnio jakoś brak weny do pisania. Potem poczytam co napisałyście przez ostatni czas.

Kuba biega już praktycznie. Wyszły mu już wszystkie czwórki.
Ostatnio trochę chorował - miał zapalenie gardła i dostał antybiotyk, bo gorączkę miał ponad 39 stopni. ale jak na taką temperaturę to normalnie chodził i się bawił tylko więcej się tulił. Ostatnio wstaje bardzo rano. Już nie o 7 tylko o 5 czy przed 6 się budzi i już nie śpi. Dopiero potem znowu zasypia.
Ostatnio nawet mama cały czas mówi a nie tylko tata :)
Ogólnie mądry, dużo rozumie.

Dzisiaj jedziemy do Reala kupić domek za 400 zł. plastikowy.
chciałam wam wstawić gazetkę ale nie wiem jak.

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza

torche nadrobiłam zaległosci ale widze ze cos mało ostatnio piszecie. moja zuzka coraz wiecej gada czasem sadzam ja na nocnik czasem sie uda czasem nie czasem zawoła chociaz zazwyczaj po fakcie wczoraj sama sciagała rajstopy i wołała aa a jak ja posadziłam na nocnik to wstawała i mówiła ze nie bedzie robic. juz chodzi sama dosyc pewnie ale nie patrzy gdzie idzie i nie patrzy pod nogi wiec duzo sie przewraca. ostatnio wyskoczyła jej wysypka mysle ze to od białka wiec znowu zadnego nabiału nie dostaje. co do jedzenia to jest to worek bez dna rano wypije mleko juz jej kasze zaczełam dodawac zeby było bardziej syte a po godzinie juz woła mniam mniam i musze dac jej kanapke albo jogurcik misowy gorzej z kolacjami kaszki nie zje wogóle tylko moge ja w mleku przemycac ostatnio wycofałam sie z czekoladek itp słodyczą ale jadła suszonego ananasa i zurawine i była zachwycona :)

a dzis moja tesciowa mnie wkurzyła wczoraj mąż jej powiedział ze ma nie dawac jej tyle słodyczy i soków popołudniu bo nie chce jesc pózniej kolacji. a ona dzis przyszła po zuzie i mu zaczyna gadac ze ona nie daje jej słodyczy ze ona ma rozum i jak raz mówie ze nie to ona nie daje (ale i tak dawała ) i ze ona nie bedzie zuzi głodziła i nie pozwoli zeby dziecko iu niej nic nie jadła bo ona kupuje zuzi szyneczke za 30 zł i jakies tam parówki i ze rybke jej dzis ugotuje na obiad i zuzia nie bedzie głodna i da jej jesc i ze mam jej zmienic godziny posiłków i cos tam zaczeła na mnie gadac jakas chora ale ona chyba nie ma mózgu :P Patrykowi tez tak gadała woczoraj to powiedział ze ma zamknac sie i sie nie wtracac i ma robic tak jak ja karze.

a co do tych piłkarskich maluszków to nie wiem czy słyszałyscie ale to swietna sprawa przedział wiekowy od roku do 2 lat godzina bieganiny dla dzieci i wyzycia sie zabawy piłką jeżykami kostkami małym hulahop rózne zadania i zabawy a na koniec wyciszenie no i kontakt z rówiesnikami wiecej chodzi chłopców ale i tak fajnie nawet dla dziewczynki ::)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sbd3m3idh8jwb.png http://s2.pierwszezabki.pl/030/030082970.png?5601

Odnośnik do komentarza

U nas z nowości mamy już 8 ząbków chodzimy już bardzo ładnie i umiemy za rączki chodzic po schodach, generalnie jest Ola bardzo sprawna wszędzie by wlazła i wszystko ściaga, otwiera szafki i szuflady standard, do tego wszystko naśladuje jak kłąskam , ona kląska, jak pokazuję śmieszny sposób chodzenia , zaraz idzie tak samo,sama nakłada czapke i zdejmuje, próbuje sama nakładać butki i skarpetki , jak jej trzymam kurtkę sama wkłada rączki do rękawków. Mamy już ok 76-78 cm, a waga stoi , bo Ola z apetytem słabo, zazdroszczę Ci rainbow, teraz z jedzeniem jeszcze gorzej bo jest chora , osłuchowo niby ok, ale bardzo czerwone gardło, ale strasznie kaszle , nie mogę słuchać jak się krztusi, biedactwo moje, odkąd bierze leki, ma mniejszy katar ale dalej kaszle zwłaszcza wieczorem, mówiłam to doktór ,ale na kaszel jej nic nie dała, więc sama daje jej hedelix, który brała w zeszłym roku jak była chora. więc na razie nie jest fajnie , ale mam nadzieję,że z lekami szybko wróci do zdrowia. Pozdrawiamy!

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3a5z42nzc.png http://www.suwaczki.com/tickers/5b09qps645ovjlyc.png

Odnośnik do komentarza

widze ze nie tylko moja choruje :( tez mamy wszystkie 4 i ida nastepne zabki. Ciezko to znosi bo katar, goraczka i wogole slaba ta moja mala. nic nie je dziś tylko 200 ml mleka i dwa razy po 5 lyzek pomidorowki z lanymi kluskami ale duzo pije i doktor narazie uspokaja. komp mam popsuty i trzeba bedzie o nowym pomyslec.

Odnośnik do komentarza

anna_:)
widze ze nie tylko moja choruje :( tez mamy wszystkie 4 i ida nastepne zabki. Ciezko to znosi bo katar, goraczka i wogole slaba ta moja mala. nic nie je dziś tylko 200 ml mleka i dwa razy po 5 lyzek pomidorowki z lanymi kluskami ale duzo pije i doktor narazie uspokaja. komp mam popsuty i trzeba bedzie o nowym pomyslec.

Na szczęście nie mamy gorączki, ale miałysmy jak szły zęby, z Oli przechodzi katar, za to ja mam taki,że cały nos mam obolały masakra, Ola na wieczór, jak katar zelżał zaczęła troszkę jeść , rano tylko pół porcji kaszki i mleko, troszkę kanapki, wieczorem zjadła całkiem sporo ku mej radości ryżu z warzywami i mały plasterek szynki i piła wodę, gorzej,że się od wczoraj od butelki odzwyczajamy, a niekapka na razie traktuje jak zabawkę, a teraz jak cała buzia obolała nawet nie chciała próbować z niego pić, dobrze,że całkiem nieźle idzie jej picie z kubeczka, nie daję ostatnio pić przez słomkę, bo nauczyła sie w nią dmuchac i zamiast pić puszcza bańki z mleka czy wody, cwaniara;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3a5z42nzc.png http://www.suwaczki.com/tickers/5b09qps645ovjlyc.png

Odnośnik do komentarza

Mudik Ania zdrówka życzymy :)
U nas po staremu mał6y lata jak stary chłop wszędzie go pełno, zębów trzonowych juz mamy kilka i ciągle rosną bez przerw teraz miedzy jednymi a drugimi ale to dobrze bedzie z glowy. Maly wczoraj dostal wysypki ale dzis widze juz jest ok- to było chyba uczulenie na krem któym go posmarowałam dzien wczesniej, dzis musze kupic jakis nowy balsam nawilżający. JA teraz ciągle albo w pracy albo w szkole :( czasu nie ma na nic. TO tyle nowego u Nas.

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

My jutro jak będzie ładnie to na spacerek wyjdziemy na jakiś 30 min bo jeszcze do końca mała nie wyzdrowiała. Dziś cały dzień zleciał mi na sprzątaniu ale udało mi się wyjść z zaległego prania i zabrudzonych pokoi. Przez dwa tyg. nie sprzątałam bo byłam przemęczona małą i jej gorączkowaniem. A nawet jak miałam czas to wolałam siedzieć z gazetą w dłoni niż cokolwiek sprzątnąć.

Odnośnik do komentarza

witam u nas dalej pogoda nie na spacer bo wieje ale słoneczko świeci. Pomału leci do przodu a wakacji w tym roku nie planujemy. Juli kończy się paszport i stwierdziliśmy że moja rodzinka do nas przyjedzie a my pojedziedziemy na Boże Narodzenie do Polski. No ale te plany mogą uledz zmianie bo ja chciała bym zajść w ciąże gdzieś w maju może koniec kwietnia :D

Odnośnik do komentarza

u nas 3 ida :) ale cos wyjsc nie mogą michaniu strasznie sie slini i gryzie ale zębów nie widac :)

łądnie mama mówi ,ale u niego mama znaczy dużo rzeczy np. chce zejśc, weź mnie na rece, pomoż mi takze na wszystko woła mama :) i na wszystko mówi nie ogolnie nawazniejsze 2 słowa w jego słowniku to mama i nie
ale dziś pieska widział i zaczął szczekac, :) robi mu jak krówka i woła kici kici kota jak coś mu daje mówi dź tzn dzięki :)
no ale tez ma czarne strony :D ogolnie był chory przez 2 tyg w domku siedził na poczatku było ok potem zapalenie płuc na początku gdy tylko katar miał i gorączke dostał najsłabszy z antybiotyków potem jak poszliśmy do kontroli baba powiedziała ,że to zapalenie płuc ale juz w fazie kurowania i dała mocniejszy antybiotyk i tak już jesteśmy zdrowi akurat na piekną pogode teraz michałek sobie siedzi prawie cały dzien na polku :) rano tak 1-1,5 h a potem jak sie obudzi tak ok 13 to aż do 18 jesteśmy na polku ...ale potem dziecka się nie poznaje taki spokojny bawi się zabawkami i szybko pada dziś spędził 7 h na polku i godzina 20 już padł i śpi ...ogólnie przez te wszystkie godziny on chodzi sobie na nóżkach swoich w wózku tylko chwileczke jeżdzi a potem po podwórku biega w ta i z powrotem a najbardziej za kotami i kurami uwielbia je i nie chce od niech odejsc i ja sie pózniej zastanawiam skąd on tyle siły ma ze przez tyle godzin drepta tymi małymi nózkami
no a wracajac do czarnych stron to jak się zdenerwuje na kogos tj, ciotka albo babcia... to ciotke drze za włosy a babcie bije po twarzy nom ale no niestety co ja na to poradze jak babcia sobie pozwala na to ,albo szcyzpie albo gryzie ...a jak na mnie zły to jakoś tak nie reaguje ja sobie nie daje i na mnie tego nie pokazuje jak bic umie gryźć ,szczypac czy drzec za włosy ogolnie przy nim to zawsze mam związane
nom a i jeszcze ostatnimi czasy widzi tylko mame juz do baby nie woli mame i tylko mame czasami jak na uczelnie jade to juz w ogole mu sie nie pokazuje albo uciekam smiesznie to wyglada ale tak trzeba

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

witam was coś wszystkie ucichły ale wiadomo że brak czasu nas tłumaczy. My jakoś się zebrać do kupy nie możemy - lenistwo zagląda. Na dodatek mam @ i spać mi się wiecznie chce. J. pracuje od rana do nocy. w sobote byliśmy nad Morzem i świetnie się bawiliśmy. Wklejam parę zdjęć.

Odnośnik do komentarza

Młode małżenstwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko. Młody żonkos pyta:
- Panie doktorze a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży można czy nie?
Lekarz:
- W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu,
w drugim trymestrze proponuje na pieska - od tyłu bo bezpiecznie dla przyszłej mamusi,
a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka.
- A można wiedzieć panie doktorze jak to jest na wilka?
- Leżysz pan koło nory i wyjesz!

Odnośnik do komentarza

witam codziennie zaglądam ale nic się nie zmienia tylko moje wpisy i to już dość stare więc czytać nie muszę:D
Moja Julcia codziennie rozrabia i wszędzie jest jej pełno. Wie że coś robi źle a i tak jak na złość idzie i dalej psuje. Zaczełam podejrzewać że ona to robi by skupiać wyłącznie na niej swoją uwage.
Do Polski na święta nie jedziemy, brak kasy i wolnego. Na wakacje przyjedzie moja siostra z córką więc my też się nie wybieramy ale plany są na Boże Narodzenie. Wielkanoc śniadanie zjemy w domku razem w trójke a popołudniu chyba zorganizuje grilla, może uda mi się zebrać paru znajomych z dziećmi i się pobawią razem a my posiedzimy, pogadamy troche podrinkujemy :D W ten weekend jedziemy znowu nad Morze bo mamy przepiękną pogode ostatnio, zero chmurek i prażące słońce bez wiatru. Pozdrawiam was wszystkie serdecznie.

Odnośnik do komentarza

witam, my dziś byliśmy na rowerkach to znaczy ja pedalowałam a moje dziecko się uśmiechalo za moimi plecami czasem klepało mame po dupie i popędzało. A tak to się umówiłam z kumpelą jutro na zakupy, może sobie coś w końcu ładnego kupie. Mam takie rzeczy w szafie że albo za małe albo za wielkie albo już takie szmaty że do kosza się nadają. Przydalo by mi się kupić pare bluzeczek i spodenek na lato a może jakaś kiecka się trafi.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...