Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2010


Gość goska

Rekomendowane odpowiedzi

evellka01
Witam Brzusie. Ja też dziś wstałam strasznie nie wyspana mimo, że ani razu się nie obudziłam. Tylko delikatny buziak od Jarka czułam jak szedł do pracy, a oprócz to mogliby mnie z domu z łóżkiem wynosić :D Co do wyprawki to wszystkie ubranka i łóżeczko mam. Brakuje mi kosmetyków i takich drobiazgów tyupu smoczki butelki itp. no i wózka. Co do pojazdu mojego Maleństwa to nie wiem czy jeszcze przed porodem czy już po, bo moja babcia bardzo chce kupić wózek pierwszemu prawnukowi, więc to zależy od niej :) A tak w ogóle to jeszcze nie zdecydowałam się na konkretny model.
Dziewczyny, a jak jest z Wasza ochota na seks? Bo ja to ostatnio jak widzę Jarka na gatkach to mam ochotę rzucić się na niego bez względu na okoliczności :D
Uch... dziś kompletnie bez pomysłu na obiad. Najwyżej Jarek będzie jadł kanapki :)

Evelciu ochotę to ja mam a jakże, i zakaz od 12 tydodnia ciązy więc mogę sobie mieć ochotę cichutko w sobie :)

A właśnie sie dowiedziałam ze moje koleżanki listopadowe zaczęły się rozpakowywać jedna 2 dni po terminie rozpakowana 2ga juz 5 dni i jeszcze nic :) Ta rozpakowana wydała na świat synia 3850g 57 cm :) Na pytanie o poród odpowiedziała- "Jak Twój tez będzie taki duży do ci współczuję- pipa mnie boli, myślałam że mi ją rozerwie" No i nie wiem czy mam się śmiać czy płakać bo właśnie na takiej wielkości maleństwo mam rokowania :)

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

evellka01
ano i przewijaka nie mam :P

Margolcia - Z tych pyszności które serwujesz to chyba najbardziej bym te Tyskie kociakowi wypiła haha

Haha ja też. Królestwo za pozwolenie na wypicie PIWA :)

A mój mąż wczoraj spostrzegawczo zapytał- dlaczego ty masz taki mały brzuch nie chcesz stworzyć komfortowych warunków syniowi?- weź zacznij troche jeść :P

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

Czesc brzucholki
Ja cos nie bardzo sie dzis czuje, katar, kaszel i kichanie. Rano popracowalam a teraz juz smignelam do wyrka. Wogole nie do zycia jestem, na odatek gram na nerwach mojemu mezowi (chyba specjalnie, chociaz nie wiem po co....chyba te hormony tak we mniebuzuja, ze w jednej chwili jestem zla jak osa a za chwile przepraszam i bucze ).

Beznadzieja, poprostu nie wiem jak on czasami ze mna wytrzymuje, musze sie wziac w garsc. Tym bardziej, ze moj mezus jest dla mnie taki kochany i dobry, wszystko o co go poprosze to zaraz mam zalatwione, kupione, zrobione. Ale zołza ze mnie ostatnio, musze sie poprawic.

Dziewczyny a jak tam z puchnieciem? bo mi ostatnio nogi zaczely puchnac i nie wiem moze macie jakies domowe sposoby zeby to zlagodzic. Chce kupic sobie jakis zel ale nie wiem ktory wybrac, moze mi cos doradzicie. Znalazlam takie:
AA Therapy Ja i Mama - şel na zm�czone i spuchni�te nogi - sophisti.pl
DAX MAMA Ch�odz�cy krem na opuchni�te nogi
http://merlin.pl/Matern-Program-Zel-na-opuchniete-nogi/hb/product/219,596681.html

http://www.suwaczek.pl/cache/ce2de1b090.png :11_2_114:

http://www.suwaczek.pl/cache/a86e610ae4.png :dzidzia_mis:

Odnośnik do komentarza

a ja mam ochote na jakis kremik ...z kostkami lodu....albo piwko z sokiem...tak mnie ciagnie jak nigdy...ale widze,ze nie tylko ja mam takie zachcianki...
a co do przytulanek,to raz,ze mam zakaz,a dwa,ze jestem w fazie-NIE,NIE,STEFAN,GLOWA MNIE BOLI...:))))
co do nog,to mialam tak pare tyg temu,ale staralam sie ograiczyc lazenie,sol i lezalam z nogami w gorze...jakos pomoglo...
nie stosuje zadnych kremow,masci,nic nie lykam,zadnych lekow,tabsow i wit...ja to taka troszke dziwna jestem pod tym wzgledem...

kurcze,ja mam dzis tyle sprzatania,ze mi slabo.a wciaz tu na forum siedze...wyrzuccie mnie stad...!!!!!!

http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:vyYHLhChDJGlOM:http://republika.pl/blog_an_225713/313313/tr/kop.jpg

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Heh a Ja chyba ukradne pomysł z tymi naleśnikami bo miało być bez obiadu mój Kamiluś ma lekcje w Yamaha do 21 :/ więc na noc nie musi sie tak objadać ... hihi A A CO DO KREMIKÓW to ten Materna podobno jest bardzo skuteczny mi ostatanio dłonie puchną ale stópki jeszcze są w miare przyzwoitości .. a i polecam sól do kapieli pomieszaną z sola kuchenną cieplutka woda pomoczyć stópeczki zrobić delikatny piling ( jeśli nie masz pod ręką to sól kuchenna z żelem pod prysznic) mieszanka własnej roboty ) nastepnie kremik wklepac nózki do góry i będzie duża ulga na te stópki klijentką w ciąży polecałam i działało :) a jeżeli uda Ci sie kochana męża do masazu wykorzystac to juz bedziesz w niebie hihi :)
Co to tego porodu to strach sie bać jeżeli koleżanka tak to opisała ehmmm ale najlepsze jest dla nas pirworódek ,że idziemy w ciemno i nie wiemy co tam nas czeka tak do końca A może zdecydowała sie któras z was na znieczulenie zewnątrzoponowe ..??? pozdrawiam aaa P.s co do piwa to mam szalona ochote przez was moje drogie smaka zrobiłyście mi takiego ,że szok z sokiem imbirowymmmmmm :P Ide poleniuchwać :len:
__________________

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1k3j0o4s.png
http://mamaczytata.pl/pokaz/8800/amelita_
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdveio3ch71.png
http://s2.pierwszezabki.pl/031/031038980.png?9286

Odnośnik do komentarza

No to dzis wieczorem robie sobie salon spa :wanna1: i zatrudniam mezusia jako osobistego masazyste, mam nadzieje, ze pomoze :D
Co do przyulanek to ja mam ochote i to jaka ale jak tylko cos probujemy to mnie wszystko boli i nic z tego wiec musimy poczekac jeszcze troszke ale pozniej jak juz dojde do siebie to normalnie zostawiamy dzidziusia dziadkom i wyjezdzamy na weekend, winko, muzyczka i............... OJ BEDZIE SIE DZIALO!!! :love together: :hot over you::

Moja Zoska dzis sie tak rozkopuje, ze zaraz mi brzuch rozerwie ech....ruchliwa ta nasza panienka :D

http://www.suwaczek.pl/cache/ce2de1b090.png :11_2_114:

http://www.suwaczek.pl/cache/a86e610ae4.png :dzidzia_mis:

Odnośnik do komentarza

hejek Stycznióweczki w szczególności nowa kożelaneczka nasza paola787 :36_13_4:

ale naklikałyście się-extra, miło tak wejść i poczytać tylko jak dojeżdża się do końca to już zapominam co, kto, gdzie jak i z kim. Tu piwo, tam ciasteczka, sexik i mój ulubiony temat poród :wlosy: wrrrr

u nas oki, sobie czekamy powoli świątek i tego magicznego czasu :36_27_5:noo a potem zacznie się trzęsienie czterema literami :lizak:

buziaczki Babuszki

Odnośnik do komentarza

witam ponownie,

co do podwyżki to wiem, że mi teraz nie dadzą i nie zamierzam sie upominać bo nic mi to nie da. przy ewentualnym powrocie do pracy do zrobię. no ale żadnych innych rzeczy w takim razie też nie zamierzam podpisywać. mam nadzieję ze może znajdę jakąś lepszą pracę i nie wrócę tam ale kto wie.

co do przytulanek to ja głównie antyseksualne mam nastawienie w ciąży. przez jakiś czas zresztą nie mogłam. ale teraz mam nadzieję że na koniec troszkę się poprawi i pomolestuje męża. najbardziej miałam ochotę jak było poczynanie hihihi, wtedy się działo.

o porodzie nic nie piszę bo się strasznie boję:whoot: na razie nastawiam się na "co ma być to będzie". najważniejsze żeby dzidzia zdrowa wyszła.

przeszłam się po mieście trochę i czuję się zmęczona okrutnie. zakupiłam dwie koszule do szpitala z funkcją karmienia i firanki do pokoiku Adasia. teraz siedzę jak nieżywa i chyba się do wyjscia na wizytę do gina nie ruszę.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

ZAZDROSZCZĘ ŻE MOŻECIE spacerowac ( sklepy park itd) Ja z ta moją szyjkś ( skracającą sie) to nic nie moge ... a o przytulankach to juz mowy nie ma tylko buzi buzi nam pozostało ale nadrobimy jak dojdę do siebie tak jak to napisała jedna z koleżanek winko- week sam na sam i yeaaaa hehe :) a co do puchnących rączek to zauwazyłam od 3 dni obrączki ani rzadnych pierścionków nie założe nawet do pół palca ..:(a biore leki na nadcisnienie kontroluje jest w "miarę"" ok ehmmmm :(:36_2_58:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1k3j0o4s.png
http://mamaczytata.pl/pokaz/8800/amelita_
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdveio3ch71.png
http://s2.pierwszezabki.pl/031/031038980.png?9286

Odnośnik do komentarza

No a my dzisiaj idziemy do pana doktorka.
Odebrałam dzisiaj wyniczki i chyba przestanę się tą glukozą przejmować:
Na czczo: 76
po godzinie 150
po dwóch 112

wiec tragedii nie ma. Szczególnie, że po powrocie do domu od zrobienia badań (20 minut) zmierzyłam glukometrem cukier i wynik był 78 więc nawet jeśli wahanie przy krwi z palca wynosi nawet 10 to w zasadzie nie ma się czym martwić. :36_27_5:

http://ignacy-seweryn.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://www.przewodnikmp.pl/img-180820060603qjocwcsaugpx.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4e6f10b863.png

http://www.suwaczek.pl/cache/9b13bf4267.png

Odnośnik do komentarza

paola787
ZAZDROSZCZĘ ŻE MOŻECIE spacerowac ( sklepy park itd) Ja z ta moją szyjkś ( skracającą sie) to nic nie moge ... a o przytulankach to juz mowy nie ma tylko buzi buzi nam pozostało ale nadrobimy jak dojdę do siebie tak jak to napisała jedna z koleżanek winko- week sam na sam i yeaaaa hehe :) a co do puchnących rączek to zauwazyłam od 3 dni obrączki ani rzadnych pierścionków nie założe nawet do pół palca ..:(a biore leki na nadcisnienie kontroluje jest w "miarę"" ok ehmmmm :(:36_2_58:

Paola nie martw się nie jesteś sama Ja i Wanilijka jesteśmy "zakrążkowane" od około 20 tyg. Z tym lezeniem róznie bywa ale fakt faktem niestety na zakupki wyskoczyć nie można, lecz w dobie komputerów i internetu ja nic nie tracę bo i tak większość z nas kupuje na allegro tyle że my nie możemy sobie obejrzeć przedtem niektórych rzeczy na żywo, ale zdrówko dzidzi najważniejsze.

Kropeczko gratuluję wyników cieszę się że są dobre :)

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie

Kropka gratuluje wynikow

a my dzis ciezki dzien mielismy , najpierw dopadla nas jakas biegunka (chyba wirus) , pozniej zachcialo mi sie kopytek w sosie pieczarkowym ...zrobilam ale jak nigdy nie chcialy mi sie kleic kopytka tylko sie rozpadaly. A ja sierota usiadlam i plakalam nad nimi:lup::lup: ale po wielkich probach uraytowania tego udalo sie

Co do przytulanek to mogla bym ale zakaz jest ,a i mezus nie za halo bo synkowi moze co zrobi:36_11_13: ale sklada mi obietnice ze jak urodze to on mi to wszystko wynagrodzi.... mam nadzieje

Odnośnik do komentarza

Kropka-gratki za super wyniki..;)) wreszcie naplywaja dobre wiadomosci....

Goska-podrzuc mi kopytek ..ja mam na nie chec,ale robic mi sie nie chce...:))) a co do biegunki-zazywaj od razu Smecte i nie czekaj czy samo minie....

ech,jak czytam Wasze apetyty na sexik,to ja chyba zimna rybka jestem...swojemu nawet mowie,by poszukal sobie mlodej i chetnej bo mnie sie chyba nigdy nie zachce....gdyby nie ciaza,zaczelabym sie podejrzewac o menopauze...:)))

zrobilam dzis wielka miche surowki z bialej kapusty...juz nie moge sie doczekac pory obiadowej...chyba urodze malego zajaczka...:)))

http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:0CM6hw0beemfVM:http://majka.piastlan.net/blog/ludzie/zajaczek/zajaczek.jpg

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Widze moje drogie ,że z tymi przytulankami to róznie no ale nadrobimy wszystko po rozwiązaniu :) a co do kopytek hihi to dobrze ,że wogóle coś było bo Ja nie gotowałam nic tzn piekłam klawiszki ciasteczka bo mnie tak jakoś na nie naszło jak już je upiekłam to zjadłam jedno ... a za to mój ukochany będzie skazany na koćiołek do syta no ewentualnie hehe klawiszki ale wybaczy nam to :):) co do zakupów na allegro to fakt wygoda jest i nie trzeba tyłka ruszac Ja dzisiaj własnie oglądałam karuzele, pościel itd i znalazłam śliczna karuzele ( cena też ... :/ ) urzekła nas bardzo ale pożniej stwierdziliśmy z mężem ,że to ta mlenka dziewczynka robi cały efekt patrzyłam na nią z 15 min może nasza Amelka tez bedzię miała tyle włosków zobaczcie same

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1k3j0o4s.png
http://mamaczytata.pl/pokaz/8800/amelita_
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdveio3ch71.png
http://s2.pierwszezabki.pl/031/031038980.png?9286

Odnośnik do komentarza

No i wróciłam :)

Kochaniutkie. Jestem szczęśliwa - a w sumie nie wiem dla czego :).
No więc Synuś pełną gębą - nie będzie Sewerynki tylko Sewerynek. Upewniłam się, bo jakoś wątpiłam:kicia:.
Mały ułożył się trzy dni temu w pozycji "wyjściowej" - dla tego tak mnie troszkę pobolewało podbrzusze. Mam uważać, żeby mu nie rozkwasić noska jak to powiedział doktorek, bo leży twarzyczką centralnie do góry.
Poza tym termin mi się w teorii przesunął z 23.01 na 20.01
Maluch waży już 2038g więc może być duży. a mierzy około 33-34 cm
Od zeszłego miesiąca przytyłam tylko 0,6 kg i doktorek się zaczął śmiać, że wzięłam sobie do serca tę dietę. A ja jej sobie jako tako nie wzięłam. Jem tylko trochę więcej razy i dużo zieleninki chociaż ona się już robi strasznie sztuczna, więc ją odstawię.
To tyle. Koniec relacji :wlosy:

http://ignacy-seweryn.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://www.przewodnikmp.pl/img-180820060603qjocwcsaugpx.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4e6f10b863.png

http://www.suwaczek.pl/cache/9b13bf4267.png

Odnośnik do komentarza

kropka1981
No i wróciłam :)

Kochaniutkie. Jestem szczęśliwa - a w sumie nie wiem dla czego :).
No więc Synuś pełną gębą - nie będzie Sewerynki tylko Sewerynek. Upewniłam się, bo jakoś wątpiłam:kicia:.
Mały ułożył się trzy dni temu w pozycji "wyjściowej" - dla tego tak mnie troszkę pobolewało podbrzusze. Mam uważać, żeby mu nie rozkwasić noska jak to powiedział doktorek, bo leży twarzyczką centralnie do góry.
Poza tym termin mi się w teorii przesunął z 23.01 na 20.01
Maluch waży już 2038g więc może być duży. a mierzy około 33-34 cm
Od zeszłego miesiąca przytyłam tylko 0,6 kg i doktorek się zaczął śmiać, że wzięłam sobie do serca tę dietę. A ja jej sobie jako tako nie wzięłam. Jem tylko trochę więcej razy i dużo zieleninki chociaż ona się już robi strasznie sztuczna, więc ją odstawię.
To tyle. Koniec relacji :wlosy:

Kropka to wspaniałe wieści nam przynosisz, niunio faktycznie duży w porównaniu z moim a ja sie martwiłam że "kolosisko" będę rodzić hehe niektórzy będą mieć gorzej :P bo między nami z tego co widzę jest tydzień różnicy a mój mały wazy 1700g :P
A co do ułożenia to ja tam wolałam jak mój brząc był w położeniu dowolnym przynajmniej siusiu tyle razy nie biegałam bo teraz to masakra od kiedy główkę wsadził tam gdzie nie trzeba :36_1_21: no ale nie wszystko będzie przecież różowe trzeba troszkę pocierpieć czekając na szczęście. Mówiłam wam rano że jedna z koleżanek po terminie się nie rozpakowała. Otóż już rozpakowana- poród wywoływany, szybki (2gi) ale szczegółów wielkości maleństwa jeszcze nie znam- chciałam lecieć do szpitala poprzytulać ale pojadę jak wrócą do domu :)

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

Gratulacje Kropka, same dobre wieści u Ciebie.

Ja też po wizycie. Najważniejsze że wszystko u mnie pozamykane i póki co nic sie w tej kwestii nie zmienia. Tak więc czekamy wytrwale do stycznia.
Mój synek póki co pokazuje że "ma to wszystko w d..." i dalej siedzi pupą w dół. no ale jeszcze jest czas na obrót więc na razie nic nie wiadomo. następną wizytę mam za 3 tygodnie i wtedy pewnie usg, może coś do tego czasu się ruszy i zobaczymy jak inne warunki do porodu. u mnie w szpitalu jak są pośladki to na bank przy pierwszym dziecku robią cc. bo wyobraźcie sobie że są miejsca, o zgrozo, jeszcze gdzie próbują sn nawet przy takim położeniu dziecka u pierworódki. no wtedy to bym już w panice była zupełnej. no zobaczymy jak się synek ustawi za jakiś czas.

Kropka to mało przytyłaś, ja ostatnio znowu za dużo i wdrażam teraz dietę antysłodyczową.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

Joaś
Gratulacje Kropka, same dobre wieści u Ciebie.

Ja też po wizycie. Najważniejsze że wszystko u mnie pozamykane i póki co nic sie w tej kwestii nie zmienia. Tak więc czekamy wytrwale do stycznia.
Mój synek póki co pokazuje że "ma to wszystko w d..." i dalej siedzi pupą w dół. no ale jeszcze jest czas na obrót więc na razie nic nie wiadomo. następną wizytę mam za 3 tygodnie i wtedy pewnie usg, może coś do tego czasu się ruszy i zobaczymy jak inne warunki do porodu. u mnie w szpitalu jak są pośladki to na bank przy pierwszym dziecku robią cc. bo wyobraźcie sobie że są miejsca, o zgrozo, jeszcze gdzie próbują sn nawet przy takim położeniu dziecka u pierworódki. no wtedy to bym już w panice była zupełnej. no zobaczymy jak się synek ustawi za jakiś czas.

Kropka to mało przytyłaś, ja ostatnio znowu za dużo i wdrażam teraz dietę antysłodyczową.

To Joaś tobie tez gratuluję dobrych wiadomości. A wyobraź sobie że moja mamusia urodziła jedną z moich sióstr w położeniu pośladkowym. Rodziła bliźniaczki i jedna wychodząc obróciła drugą i już nic nie dało się zrobić. A moja siostra do tej pory myślała że tak prawidłowo rodzą sie dzieci hehe.

kropka1981
Katarzyno - my od początku wiedzieliśmy, że będzie z synusia "klocuszek", bo mój Misiek ważył po urodzeniu 4500... Mam nadzieję, że nie zeżrę klapek przy porodzie

Mój mąż też nie był najmniejszy ja ważyłam w normie 3750g ale to chyba nie ma reguły z tego co p doktor mówiła :)
A co do klapek może weź sobie na zapas dodatkową parkę

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...