Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2010


Gość goska

Rekomendowane odpowiedzi

witam niedzielnie z poranna kawka...:)))

http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:0vnL2dC4RbWNLM:http://www.widelec.org/stuff/kawa/kawa_64.jpg

znow widze nastaja chwile ciszy....nasze Styczniowki cos leniuszkowe sa...najspokojniejsze w calej sieci...:)))
ja dzis juz zaczynam kolejny dzien...wlasnie karmie swoje baki...oni teraz musza koniecznie rysowac...rozwydrzylam ich na maksa.....wczoraj zakupilam prezenty dla nich pod choinke...maly dostanie keybord z krzeselkiem a Ola lapika...zaraz poszukam linkow i Wam wstawie...

to dla Mikiego.......
Winnie The Pooh my friends Tigger and Pooh keyboard with stand and stool - Littlewoods Ireland

a to dla Oli.......

vtech my laptop - Littlewoods Ireland

jeszcze tylko Junior mi pozostal ,a to najtrudniejsze dla mnie...........bo on ma juz 14 lat i wymagania na wieksza kieszen...nie to,ze zada,ale podobaja mu sie juz takie powazniejsze rzeczy,a to sa juz spore koszta....i co tu zrobic by wilk byl syty i owieczka cala??? dylemat porzadny.........

zycze Wam milego dnia...:))))

http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:bNj_D2xQ3QEjhM:http://moje.glitery.pl/obrazki/33/35/1-MILEGO-DNIA-ZYCZE-3753.jpg

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

I ja się witam po powrocie z podróży. To były długie męczące trzy dni. Maluszek wymaltretowany i ja też. Wczoraj o 17stej już chrapałam - no, z małymi przerwami. W nocy też kilkakrotnie musiałam wstawać ale było to bardziej związane z niepokojem o A. Z utęsknieniem czekam na niego aż wróci... 4 dni się nie widzieliśmy. Jak dla mnie za dużo. A niestety nie mógł ze mną jechać na pogrzeb Babuni. Miał weekendowe spotkanie w Bydgoszczy z szefostwem. Ech... Ale reasumując - wracam do normalności. za dużo wrażeń, za dużo emocji. Nie ma jak w domku :36_33_9:

http://ignacy-seweryn.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://www.przewodnikmp.pl/img-180820060603qjocwcsaugpx.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4e6f10b863.png

http://www.suwaczek.pl/cache/9b13bf4267.png

Odnośnik do komentarza

styczniowki leniuchują w weekend albo zapadają w sen jesienny.

ja wczoraj miałam wielkie sprzątanie a i tak jeszcze nie jest idealnie po wymianie tych okien. no i malowanie jeszcze będzie. nie lubię tych remontow i mam nadzieje że do świąt sie wszystko skończy i będzie wypucowane.

a dzisiaj za to leniuchuję cały dzionek w wyrku z przerwami na przygotowanie konsumpcji.
miłego dzionka życzę wszystkim leniuchom i nieleniuchom też

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

Margolcia
witam ...:))

Doniu-te swieta to mnie troszke zaczynaja przerazac.....bo w sumie,wszystko na jeden moment sie zwali...Miki jeszcze ma 6 grudnia imieniny....a w sumie,wszystkim by sie przydalo tez zrobic Mikolajki...pod choinke trzeba tez kupic jakies drobiazgi....a jeszcze trzeba pokonac stare i nowe rachunki....slabo mi...........

ciekawe jak tam u Goski...mam nadzieje,ze nic zlego sie nie wydarzy i do nas niedlugo wroci....

No mnie też, na szczęście mam już prezent dla teścia, a jemu to trudno wyjątkowo dogodzić, wiem też co chcą bratowa z teściową, dla męża już też mam, a co ja chcę to Mama Michała tez wie. wczoraj byliśmy w takim jednym z kilku dużych sklepów z rzeczami dla maluszków, porównać ceny i zobaczyć wózki na żywo. Małe drobne rzeczy typu, kocyk, pieluszki, wkładki , smoczki się tam opłacają są w takich samych , lub niższych cenach niż na allegro, ale już łóżeczka, pościel, czy wózki można dostać taniej na allegro. Spodobały mi się wózki Graco bo sa leciutkie, tylko muszę znaleść taki , który ma przekładaną rączkę, tam mieli taki z nieprzekładaną, ale za to można z niego zrobić spacerówkę, to nam akurat nie potrzebne spacerówkę już mamy.

Ogólnie idę zaraz spać, bo w sumie przez cały weekend nie miałam kiedy tych zaleconych 2 godzinnych leżanek sobie zrobić, ciągle coś było do zrobienia czy załatwienia, a jeszcze jutro odkurzanie i pochować muszę ubranka dla Oli. Na szczęście obiad już na jutro mam :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3a5z42nzc.png http://www.suwaczki.com/tickers/5b09qps645ovjlyc.png

Odnośnik do komentarza

widzialam...wczesnie sie zaczelo...aby szczesliwei...ja moge nawet zalapac sie na 2009 ...mnie to nie przeszkadza....

jutro rano lece z cora Ola na pobranie krwi...pol h marszu min...o 8.50 ma smarowanie raczki kremem,a o 10 pobranie...mam nadzieje,ze sie nie rozsypie po drodze...i ze nie bedzie padal deszcz....ale mus to mus.....

trzymajcie sie cieplutko i zycze dobrej nocki....:))))

http://media5.mojageneracja.pl/oiyreytowt/mediumkma2qp624a4fd26149b0e40096.jpg

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Joaś
już się grudniówki zaczęły wypakowywać.
niedługo nasza kolej :36_2_21:
TYLKO NIECH DZIECIACZKI WYSIEDZĄ DO 2010 R.

proszę Cię już ?!? :uff2:

ja czekam, zaparłam się i święta i Sylwka:8_6_21: chcę w dwupaczku :o_master:
rany aż mnie ciarki przeszły hihi

a dziś zwróciłam sobie rosołek, jeszcze makaron dobrze do brzuszka nie doleciał jak ja sruuu do kibelka:wymiotuje:. Tak cały dzień struta jestem aż strach coś zjeść :no:

Gosiu no to może juterko się odezwiesz do nas, czekamy :smieszne:

a teraz mysiam sobie do wyreczka, do juterka paaa :go:

Odnośnik do komentarza

czesc :) jestem i ja :) staram sie troche sie ogarnac, bo dzis znow na usg ide podgladac Krzysia :]
juz pewnie ze 2kg wazy :) ale sie okaze :) szaleje dzis od rana w brzuchu... moze wie, ze bede go podgladac :D

a poza tym musze odwiedzic urzad w spr. dowodu (ktorego jeszcze nie dostalam a juz poltora msc czekam!) no i jeszcze kilka spraw do zalatwienia czeka...

i przy tym wszystkim oczywiscie ZERO przemeczania sie i stresowania (ciekawe jak mi to wyjdzie w urzedzie) :D

http://www.suwaczek.pl/cache/7cd3ed8079.png

http://www.suwaczek.pl/cache/eb2c168508.png

Odnośnik do komentarza

witam.......

a ja padnieta jestem.spalam 3 h nad ranem,a od 22 wstawalam do chorych dzieci co 15 min..Mikolaj dostal goraczki,przez 5 h nie dawalam rady mu zbic...rzucal sie ,plakal,wygladalo jakby cos go bolalo...wcale sie nie spocil..dostal Nurofen,dosc silny lek...zero reakcji...a od 3 rano Ola zaczela mi wymiotowac,dostala goraczki....i nad ranem z powrotem....dostala tempki,ma brak apetytu,boli ja kark....i teraz czekam na powrot swojego...pojedziemy do lekarza.mialam z nia isc na pobranie krwi,ale nie mam jak i wkurza mnie,ze mam psuty tel i nie moglam nawet odwolac.....nie lubie nie odowlac i nie przyjsc....wrrrr.......

Joas-ty juz o obiedzie myslisz..??? ja dopiero co zjadlam na sile sniadanie...tez nie mam ostatnio w ogole apetytu....jem na sile...zadnych zachcianek....pije za to jak smok...a na obiad,to w sumie mam wczorajszy gulasz..wyszedl rewelka...

kiedy ja sie wyspie.................to pytanie nurtuje mnie od 5 lat..........

zycze milego dnia...:)))

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

donia
czesc :) jestem i ja :) staram sie troche sie ogarnac, bo dzis znow na usg ide podgladac Krzysia :]
juz pewnie ze 2kg wazy :) ale sie okaze :) szaleje dzis od rana w brzuchu... moze wie, ze bede go podgladac :D

a poza tym musze odwiedzic urzad w spr. dowodu (ktorego jeszcze nie dostalam a juz poltora msc czekam!) no i jeszcze kilka spraw do zalatwienia czeka...

i przy tym wszystkim oczywiscie ZERO przemeczania sie i stresowania (ciekawe jak mi to wyjdzie w urzedzie) :D

Obyś urzędowe sprawy załatwiła szybko i bezboleśnie , jak ja bym też chciała podejrzeć Olę, ciekawa jestem ile waży teraz?

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3a5z42nzc.png http://www.suwaczki.com/tickers/5b09qps645ovjlyc.png

Odnośnik do komentarza

mikka84m
hej stycznioweczki :))
jak samopoczucie?? ja nadal z kaszlem i kichanie, tylko na szczescie juz powolutku zaczynam czuc sie lepiej..chyba zasluga antybiotyku...najgorsza jest ta suchosc w gardle, mam nadzieje, ze mi przejdzie ;/

buuuziale dla wszystkich i milego popoludnia

Cieszę się,że już przechodzi, to moze kup coś na gardło do ssania naturalnego na ziołach, miodzie, np z porostem islandzkim, albo pij kisiel, to osłania gardło i łagodzi podrażnienia.
zdrówka:36_3_15::36_3_15:

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3a5z42nzc.png http://www.suwaczki.com/tickers/5b09qps645ovjlyc.png

Odnośnik do komentarza

witajcie

Juz w domku jestem , dobrze sie czuje i dziekuje wszystkim za cieple slowa.
Rozwarcie dalej mam i leki do konca mam brac (nospa i spasmopen czy jakos tak)
Maly ma sie dobrze szaleje w brzusiu. Raz w tyg. na ktg mam sie stawiac.
pupa boli po zastrzykach na szczescie wszystko ok jest. teraz was poczytam

Odnośnik do komentarza

Goska - witaj z powrotem. Dobrze że się już polepszyło no i że Cię nie trzymają w szpitalu. Teraz wypoczywaj, a na pewno mały będzie grzecznie siedział.

Margolcia - bidulo, Ty się masz z tymi choróbskami, ale cóż taka pora paskudna nadeszła że dzieciaki (i nie tylko) ciągle coś łapią. Paskudne te jesienne dni pod tym względem.
i nie tylko w sumie... u nas sie rozpadało i wietrznie brrrr.
co do obiadku to już rano zaczynam dumać bo jak już się na jakieś zakupy wybiorę to musze koncept jakiś mieć. i jak się wyturlałam z domu o 12 to z powrotem dowlekłam się na 14tą. a na obiad w końcu zrobiłam pulpety w sosie pieczarkowym z kaszą, a surówkę kupiłam, u moich rodziców w sklepiku mają fajne, świeże i smakują mi i mężowi więc korzystam.

a teraz czekam aż mąż wroci celem wspólnej konsumpcji ale nie wiem czy dotrwam bo głód mnie bierze.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

Goska-witaj z powortem i to jeszcze w dwu paczku...teraz juz trzymamy do konca-pamietaj...a zastrzyki na rozwoj plucek mega bolace...jesli to te dostawalas....

ja wrocilam od lekarza....mala ma zapalenie pecherza.dostala antybiotyk.a Miki -stary byk........zabkuje...jemu okropnie ciezko zeby wylaza...a teraz pchaja mu sie 5-tki....moj P to obstawial,bo slini sie na potege..ja zreszta mu zajrzalam w paszcze wczoraj u widzialam,ze ma z lekka pobrzebijane,ale nie wiedzialam,ze mozna miec az taka temp...moje 3 dziecko,ale pierwsze w takich objawach.........
czeka mnie wiec nastepna zla noc jak zle pojdzie,bo moze go tak meczyc i pare dni.........a w niedlugim czasie,tfu tfu tfu...trojkacik z gilami w razie awarii mnie czeka....

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Witam. Nie odzywałam się ostatnio, bo jakoś nie mam natchnienia. Ciągle zamartwiam się i popłakuję. Z Bossem jest bez zmian. Dostaje zastrzyki, ale nie widać poprawy. Chociaż chciałby się bawić i wszystkich zaczepia. Niestety dziś byliśmy u wet. I nie daje mu dużych szans. Najgorsze jest to, że on ciągle popuszcza po kilka kropel, to leci mu na łapki, boje się żeby nie zrobiły mu się odparzenia. A wycierać ciągle też nie daję rady… co 15 minut sprawdzam czy nie zrobił, a tam zazwyczaj kałuża. Bardzo smutno się na niego patrzy. Przez te bieganie przy nim i nerwy nasiliły mi się skurcze. Boje się, że będę musiała iść do szpitala, a kto wtedy zajmie się Bossem? Przecież Jarek pracuje… :( A jego nie można nawet na chwile zostawić samego żeby czegoś sobie nie zrobił próbując się podnosić. Jutro jedziemy do ostródy na rentgen… mam nadzieję, że okaże się wtedy czy będzie chodził czy nie, bo ja mam dość tej niepewności.
Nawet Wam nie powiedziałam, że Jarek zrobił mi niespodziankę i w piątek przyszło do mnie pocztą łóżeczko i materacyk :) Stoi już złożone i czeka na Maleństwo.
Całą sobotę wymiotowałam łeee… wszystko naraz spadło mi na głowę.
Goska – całe szczęście, że wszystko w porządku. Oby Maleństwo poczekało do stycznia.

http://kordianek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

goska
witajcie

Juz w domku jestem , dobrze sie czuje i dziekuje wszystkim za cieple slowa.
Rozwarcie dalej mam i leki do konca mam brac (nospa i spasmopen czy jakos tak)
Maly ma sie dobrze szaleje w brzusiu. Raz w tyg. na ktg mam sie stawiac.
pupa boli po zastrzykach na szczescie wszystko ok jest. teraz was poczytam

Witamy :big_whoo::big_whoo::big_whoo::big_whoo:

Następną wizyte w szpitalu zamów w styczniu ok :o_master:

Ja się witam i uciekam, ostatnio mam brak apetytu i strasznie senna jestem, posiedze 10 min i brzuszek boli więc więcej wyleguje :) Pozdrawiam was.

Margolcia poprzytulaj chore dziecieczki odemnie i się trzymaj, no i co ważne uważaj na siebie :o_master:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...