Egzamin na prawo jazdy :) Nie taki diabeł straszny :D

[Emilia1988]

A wiec Myszka nie zdała egzaminu :Smutny: Sama go przerwała bo zaczelo jej sie krecic w glowie i nie byla w stanie nawet pokazac co i jak sie nazywa pod maska :Smutny: Ogolnie Justyska chce zrezygnowac z dalszej walki o prawko.

[zubelek]

Myszka proszę Cię...miałaś chwilowe załamanie, bo może jazd nie mailaś...nie odpuszczaj....spróbuj jeszcze, jakąś jazde choc jedną dokup tuz przed. Przecież warta jesteś tego aby mieć prawko!!! Ciężkie chwile miałaś ale wierze w to, że Ci się uda i jakbyś się jeszcze zapisała i uparła się, że zdasz to ZDASZ!!!!

Nie przejmuj się tym co dziś się stało, każda z Nas ma takie gorsze dni, kiedy nic nie wychodzi, nie poddawaj się!!!

[Emilia1988]

Myszka napisze to po raz kolejny i popre Zubi Do trzech razy sztuka!!! Nie poddawaj się, walcz o prawo jazdy.

[Emilia1988]

Wlasnie ogladalam pogode... W poniedzialek ma padac

[AchA]

Myszko ja sie podpisuje pod tym co dziewczyny napisały.
Jeśli zrezygnujesz, to nie będziesz miala prawka! Albo za jakiś czas bedziesz musiała znowu robić kurs, bo nic pamiętac nie bedziesz. Szkoda kasy i znowu nerwów. Naprawde! Ja drugi raz robiłam kurs (po 5 latach przerwy), no i zdałam za trzecim razem. Ty tez zdasz! Tylko się kochana nie poddawaj.
Rozumiem cię doskonale, bo ja po drugim niezdanym egzaminie miałam kilka dni doła i myślałam sobie, że dość mam tych stresów. W poopie mam prawko. Ale szybko przyszło otrzeźwienie i zebrałam sie do kupy. Dokupiłam kilka godzinek i zdałam.
Powinnaś walczyć. Dla takiej jednej fenomenalnej chwili, gdy wychodzisz z placyku uśmiechnięta od ucha do ucha, bo zdalaś, a ludzie czekający na egzamin patrzą na ciebie z zazdroscia. Piekne uczucie Strasznie egoistyczne to, ale człowiek się wtedy czuje po prostu bosko. I pomysl jeszcze, ze bedziesz niezalezna! Bierzesz bryke i jedziesz!
Wiec nie załamuj się, nie poddawaj, tylko walnij sobie meliskę, zjedz coś słodkiego i w dobrym humorku jak najszybciej startuj zapisać się na kolejny egzamin.
Będzie dobrze, głowka do góry i rogalik na twarz ale juz!!!

[AchA]

Emi pokropi tylko i po deszczu. Ale na dodatek to dopiero po twoim zdanym egzaminie

[makoladka]

No niestety tak bywa ,że każdy ma gorsze dni..i nie każdemu zawsze układa się bajkowo ale i tak wszystko po jakimś czasie się układa i dla tej chwili warto podejmować wszystkie działania i w tym wypadku myszo kochana nie ma co się poddawać :)a tak poza tym to tragedia się nie stała :) Myszka my wszystkie jesteśmy z Tobą;)

[Emilia1988]

Wiecie co dziewczyny Myszce naszej to trzeba porzadnie skopac poope
Masz sie dziewczyno nie poddawac... Moze dzisiaj mialas tylko zly dzien, lec zapisywac sie na kolejny egzamin, szkoda Twojej kasy ktora wydalas na kurs. Zobaczysz za trzecim razem uda Ci sie zda i bedziesz niezalezna Nie bedziesz musiala sie usmiechac do kogos, zeby gdzies Cie podwiozl itd. Ja juz jak widze kluczyki od samochodu mojego brata to piszcze i mam ochote wziac je sobie i pojsc pojezdzic no ale jeszcze nie moge. Moze za pare dni tak zrobie ale jeszcze nie teraz. Jak na razie moge wziac sobie kluczyki ale od eLki i pojezdzic sobie tylko nia. Tak jak pisze AchA głowa, nos i uszy do góry i na buźce rogalik albo banan jak kto woli

[Emilia1988]

setsuna w poniedziałek chce zobaczyc Twoje zdjecie kciuków Zauwazylam, ze przynosza szczescie hihi

[setsuna]

emilia nie ma sprawy od samego rana będę zaciskać mocno

[zubelek]

Myszka myślałam o Tobie wieczorem i przypomniała mi sie dzieczyna z WORDu co 7 raz zdawała. Za każdym razem tak zjadał ją stres, że na jakiejś głupocie oblewała i jej się myliło choc jazdy szły dobrze. I powiedziała mi, że i tak się nie podda bo czeka na tą satysfakcje jak juz zda. I Ty tez masz tą satysfakcje osiągnąć i uda Ci się tylko sie nie zniechęcaj!!!!

[Emilia1988]

Czesc!

Zubi masz racje... Nie mozemy sie poddac Ja w poniedzialek jak nie zdam to od razu ide zapisac sie na kolejny egzamin. Bede walczyla o prawko ile sie da

[Emilia1988]

1. Emilia - 17 marca (3 dni) godz. 8:00
3. MamaNikolki - 31 marca (17 dni) godz. 7:45
4. makoladka - 4 kwietnia (21 dni) godz. 11:00
5. Zubelek - 17 kwietnia (34 dni) godz. 11:00

[AchA]

Hejo! Ja na chwilkę, bo sie zaraz ewakuuje na połażenie, zakupy i takie tam pierdoly. Jakoś tak mokro jest, mam nadzieje, ze sie nie rozpada.

Tak jak wszystkie tu piszemy - nie wolno sie poddac! Myszko walcz do konca!
Kumpela jak zdawała (dwa razy juz oblała) poznala dziewczyne która zdawala po raz dziewiąty. Nie wiem czy zdala, ale jest w niej taka siła, ze az sama ją podziwiam.

No to lezę z Niusiakiem na podwórko. Nerka.

[Emilia1988]

Hello :)

Ale pogoda nam sie zepsula :( Od poludnia tak leje, ze szok :( A ja biedna w pracy i bede musiala jeszcze dojsc do autobusu :( Chyba zadzwonie po instruktora, zeby odwiozl mnie do domku hihi :)

[setsuna]

myszka ty sie nie ukrywaj tylko wracaj do nas i szybciutko ustalaj kolejny termin 2 godzinki jazdy przed egzaminem na przypomnienie i na pewno będzie dobrze

[Emilia1988]

Setsuna Myszka chyba jest w pracy na druga zmiane i dlatego jej nie ma. Wczoraj nie chciala do nas pisac bo zle sie czula i ogolnie byla bardzo zdenerwowana :Smutny:

[AchA]

Ja sie tylko witam przy kawce. Wczoraj zabalowałam i teraz mnie łepetyna boli.
Idę się pakować, bo dziś wracamy do siebie. Moze nie powinnam, tego mówić, zeby nie zapeszyc, ale zaryzykuję. Pan ma mi dziś zlew wstawic. Już go ma, jesteśmy umówieni na konkretna godzine i mam nadzieje, że nic na drodze nie stanie.
Nerka!

[julka130]

Acha, jestem bardzo chętna do robienia paznokci, z racji tego że się uczę to za pazurki biorę od 40 do 50. Niestety tak jak pisałam padło mi gg. i nie mam twojego numeru telefonu. Podaję ci swój 503 195 568.

Myszka walcz do końca.

Pozdrawiam

[setsuna]

[Emilia1988]

Hello

Ja dopiero teraz do Was zagladam bo rano bylam na jezdzie, pozniej sprzatalam a po 17 pojechalam do wujka do szpitala. Niedawno rocilam wiec teraz mam czas aby cos do Was napisac

Jazda szla mi w miare dobrze - na rondzie potrafie zawracac, na skrzyzowaniu rowniez, parkowanie wychodzi mi dobrze ale najbardziej boje sie parkowania rownoleglego do kraweznika... :Smutny: Nie potrafie opanowac sztuki robienia tego parkowania... Mam nadzieje, ze na egzaminie mnie ominie. Łuk tez mi dobrze idzie i podjazd pod wzniesienie takze

Jak na razie to nic a nic sie nie denerwuje Oby w poniedzialek tez tak bylo Acha dzisiaj moj instruktor stwierdzil, ze jestem zaspokojna i chyba musze wziac cos na pobudzenie hehe

[Emilia1988]

1. Emilia - 17 marca (2 dni) godz. 8:00
3. MamaNikolki - 31 marca (16 dni) godz. 7:45
4. makoladka - 4 kwietnia (20 dni) godz. 11:00
5. Zubelek - 17 kwietnia (33 dni) godz. 11:00

[zubelek]

Emilka ja znów za szybko jeżdże i robie manewry i mnie pouczają, że musze zwalniać

[Emilia1988]

Zubi mnie dzisiaj instruktor opierniczyl, ze za szybko jade parkujac rownolegle do kraweznika. Dzisiaj sobie chyba z 10 razy przejechalam taka dziwna droga gdzie najczesciej uwalaja na egzaminie. Jest droga jednokierunkowa, wejscie w skrzyzowanie dwukierunkowe i odcinek drogijednokierunkowej. Trzeba cholernie uwazac bo tam jest od groma znakow. Przekonalam sie juz o tym kilka razy. Dzisiaj jechalam za egzaminem, pozniej instruktor kazal mi ich wyprzedzic. No to noga na gaz i jade... Ja skrecalam sobie w lewo i egzamin za mna... Chlopak wchodzil w skrzyzowanie (waskie, gdzie trzeba dobrze odbic, zeby nie wjechac pod prad i zeby jednoczesnie nie najechac na kraweznik) no i niestety najechal na podwojna ciagla i oblal go chyba.

[Emilia1988]

Dobra dziewczyny lece spac papa

Milej nocki Wam zycze! Buziak :*